COLIAN [COL]

Teraz widać, że się nie pomyliłeś. Myślę, że gdy spadnie poniżej 4 zł to znów warto będzie kupować.

Wyniki znane i juz zapewne w cenie jednak czekam na pare innych faktow ktore maja sie wydazyc do stycznia-lutego :) I zyczylbym sobie aby wzrost zysku i przychodow byl w kazdym nastepnym kwartale. :)

Poza tym będzie emisja o wartości 1 mld która raczej nie pomorze kursowi spółki. Jak myślicie jakiej wielkości pozwoli ona zrobić przejęcia? Jakie spółki będą mogły by być za tą kwotę przejęte?

Gdzies byla jakas informacja o wartosci ewentualnej emisji ???
Mysle ze mogliby napoje powiekszyc ostatnio gdzies czytalem ze FRUGO jest na sprzedaz i jezeliby w to weszli mogliby ponownie dobrze trafic.
Ale prezes chyba cos mowil o wzmocnieniu dywizji slodkiej.

Dane już zaktualizowane:
www.stockwatch.pl/gpw/jutrzenk...

Wyniki III kwartału są dobre, ale na ocenie i wycenie spółki ciąży jeszcze IV kwartał 2008 r. Przez ten czas wzrosła wartość księgowa i poprawił się rating, natomiast spadła suma bilansowa i proszę zauważyć, że na poziomie skonsolidowanym sporo powiększyła się pozycja "Strata z lat ubiegłych" w kapitale - spowodowane korektami minionych okresów.

Spółka ostatnio rozwija się ładnie, choć wzrost przychodów dotyczy głównie segmentu kulinarnego. W napojach może stopa wzrostu jest wysoka, ale sprzedaż cały czas nieduża. W raporcie są dane z segmentów operacyjnych narastająco od początku roku. Rentowność dają jednak ciągle tylko słodycze.
Zarząd podkreśla, że skupia się na akwizycjach i że będzie rozwijał ekspansję geograficzną. Będzie trudno bez finansowania zewnętrznego, gdyż środków własnych nie jest zbyt wiele. Spółka jest stabilna i zaczyna mieć ładne wyniki, ale jeśli wpadnie w szał zakupów, to będzie jej rosło zadłużenie oraz powiększy się goodwill, który już teraz obejmuje aż 34% aktywów. Nic w tym zdrożnego, jeśli marki rzeczywiście działają, przynoszą rosnącą sprzedaż i dobrą marżę. Oby się to udało, bo nadmierny wzrost to źródło znacznego ryzyka w każdej firmie.

W wycenie jest wszystko.

Ja wlasnie jestem w tej grupie wiekowej i powiem ci ze wsrod moich znajomych jest mnostwo osob co wraca do sentymentow :) nieraz az sam sie dziwie.
Niestety nie znam sie na kosztach odkurzenia marek i restrukturyzacji jednak osobiscie jezeli mialbym wybierec midzy kupnem helleny a Frugo smakusia i wody wybralbym to drugie jakos lepiej mi sie te marki kojaza :)

Co ciekawym jest tez znalazlem ze w wycenie znajduje sie wszystko i mysle ze cena okolo 7 mln jest bardzo atrakcyjna, niemniej jednak firme zapewne badali spece i bardziej wiedza odemnie czy warto wejsc czy nie :(

Już czas skończyć z tą stagnacją. Czytasz ten tekst po raz kolejny przeglądając forum. Przed chwila pewnie sprawdzałeś kurs akcji. Czekasz, aż coś się zmieni. Liczysz na to, że działania innych wpłyną na kurs. Kiedy masz zamiar zainwestować w Jutrzenkę? Jeśli się spóźnisz kurs osiągnie szczyt. Chcesz zarobić to wsiadaj do pociągu. JTZ zawsze była dobrą inwestycją. Problem w tym że patrząc na innych nic nie zarobisz. Jeśli sam nie weźmiesz się do zakupów kurs będzie stał albo spadał gdy inni nagle zaczną sypać. Ja mam zamiar atakować i namawiam znajomych. Im więcej osób zaatakuje tym większe korzyści osiągniemy. Po to grasz na giełdzie aby zarobić. Żeby zarobić trzeba trafnie zainwestować. JTZ ma dobre wyniki finansowe. Prezes planuje nowe inwestycje. Rynki zaczynają iść w górę. Rozpoczął się idealny czas na inwestycje. Kup akcje i zarób. Im więcej osób kupi akcje tym większy zysk. Nie będę ukrywał że chce zarobić. Chce również dać szansę zarobić Tobie i dzięki wspólnemu działaniu napędzić koniunkturę. Namawiaj znajomych do kupowania produktów Jutrzenki. Zaczyna się grudzień. Czas wielkich zakupów. Zapraszam do pociągu. Jeśli chcesz się skontaktować i/lub skoordynować swoje działanie pisz [deleted]

Właśnie kupiłem Grześka w czekoladzie, a kurs ani drgnął Poczekam do jutra, jak kurs spadnie to go zjem, a jak będzie rósł to chyba wrzucę do lodówki na longa

...dobre to było może będziesz miał grześka xxl za jakiś czas ja osobiście wolę żelki z jtz i jeżyki

...kolega rzeczywiście nagania, niczym na bankierze. Kurs JTZ rzeczywiście jest od jakiegoś czasu jest w lekkiej stagnacji, zastanawiałem się nawet nad dokupieniem ostatnio trochę akcji, ale jeszcze się wstrzymałem. JTZ ogólnie radzi sobie bardzo dobrze, wszyscy czekają teraz na jakieś konkrety odnośnie planowanych przejęć i kto wie czy właśnie takie info nie da impulsu do szybkich wzrostów. Tak czy inaczej jestem spokojny o kurs JTZ.