JSW [JSW]

..ale CO TO MIAŁOBY BYĆ aby nie opłacało cię kupować za dużo mniej niż roczny zysk operacyjny?

Pracownicy już zarabiają nieprzyzwoicie dużo. Od tej strony zagrożenie jest umiarkowane. Zyskowności nie powinno mocno podkopać.
Ceny węgla koksującego mogą spaść i raczej spadną, lecz umiarkowanie bo to jest ten dobry węgiel.
Złe zarządzanie w spółce Skarbu Państwa to jest problem, ale przy tej koniunkturze na koksujący nawet pisowskie buraki sobie poradzą. A przecież już w tym roku ich zmienią na kogoś mniej durnego.
Więc co?
Metan? Chyba będą go wyłapywać w coraz większym stopniu więc Tusku-Tusku dogada to w Brukseli.

Moja luzna mysla jest zalezonosc - JSW bierze kredyt na OZE, zwolnienia z podatku windfall mialy byc dla firm inwestujacych w oze, ergo podatek bendzie :) - ale moze za grubo polecialem w moim mysleniu :)
EDIT:
patrzac na kurs Lubawy i biorac pod uwage fakt ze Bidet chce stanac na granicy polsko ukrainskiej 20 lutego to moze kapital prewencyjnie ucieka z kraju gdzie moze cos sie odwalic z tejze okazji.

no to dywidenda = NULL;

jeszcze z pomyslow

- JSW do NABE, polacza ich z jakimis nierentownymi kopalniami i powstanie Narodowy Holding Weglowy.

I właśnie dlatego PiS wygra wybory.
Natomiast jakim sposobem za naszego życia ma zniknąć wydobycie koksującego? Jak będzie się produkować stal bez węgla? Drukarkami 3D?

Sam PIS przewiduje że potrwa to nie dłużej niż do 2049 i nastąpi likwidacja górnictwa węgla kamiennego. Fakt że niby nie dotyczy to węgla koksującego ale pytanie czy będą jeszcze jakieś huty w UE na koks do 2049
www.money.pl/gospodarka/kopaln...

....na metanie spółka raczej zarobi, gdyż wdraża projekt hiper nowoczesny w skali światowej z dofinansowaniem bodajże UE.
Zatem nie widzę powodów opuszczenia przedziału 55-64 zł. Zatem Zarząd i Rada Nadzorcza powinni teraz rynek akcji JSW uspokoić i zaproponować konkretny poziom dywidendy adekwatny do poziomu zysków.
Można domniemywać, że kwota 1,5 mld zł na dywidendę pogoniłaby misiami i wszelkiej maści shortami.
Nie jest to rekomendacja.

Gdy w drugiej połowie 2021r. kurs spadał z 55zł na 33zł, dyskusja o przyczynach wyglądała podobnie.Czemu skoro ceny węgla rosną, spółka zarabia jak nigdy, kurs spada? Dziś wiemy że nie było żadnego fundamentalnego powodu aby kurs się tak zachowywał. Rynek stworzył okazję inwestycyjną.Dziś może być podobnie.

Niemniej zarabiający najwięcej JSW leci najbardziej.
Jedyne co mi przychodzi do głowy to ewentualna ewakuacja zagranicznego kapitału spekulacyjnego. Może boją się o nadchodzącą ruską ofensywę. Może ewakuują się z rynków wschodzących przed jakąś większą ruchawką za oceanem. Dopiero co na innym portalu czytałem, że Jankesom drgnęła stopa oszczędności, bo są już zakredytowani na maksa, nie są w stanie nadal finansować konsumpcji z długu i to może się odbić na ich poziomie wydatków. Czyli wynikach spółek.

a technicznie - duzy R-G-R na wykresie?
w perspektywie miesiecy?


kliknij, aby powiększyć

.....hm pewne jest to, nie ma horyzontu czasowego dla stali, nie ma horyzontu czasowego dla Hut stali, a to oznacza, ze nie może być horyzontu czasowego dla producentów koksu i węgla koksującego. Zatem JSW jako największy producent w Europie (UE) -bodajże ok 70% rynku, jest praktycznie strategicznym zakładem w UE. Kto zdaje sobie sprawę jakie są koszty transportu towarów masowych, ten dostrzeże ten atut-bliskość wytwórcy.
UE niebawem opamięta się, jeśli nie chce zostać w ogonie. Jak to widzimy obecnie, czołgi z Korei Południowej konkurują z czołgami UE. A to dopiero początek całego tzw. dobrostanu klimatycznego.
JSW istnieć będzie do wyczerpania złóż, a reszta to takie sobie bujdy pod......?.