TECHMEX [TEX]

Faktycznie w raporcie stan posiadania akcjonariuszy jest troche inny(Teran ma 1200 akcji mniej,a Raner az 145806 akcji mniej,ale TFI ma taka sama ilosc,raport nic nie wspomina o ING Bank Slaski,ale i nie ma takiego obowiazku,ze wzgledu na ilosc ponizej 5%.Co do raportu to go czytalem,ale piszac poprzedniego posta korzystalem z informacji o spolce(akcjonariat)widocznie nie jest uaktualniona.Sorry za niedopatrzenie.

najlepsi są Ci którzy płaczą że raport jest słaby - raport wcale nie jest zły ani gorszy niż można było się spodziewać c/wk wzrosla z 0.15 do 0.19. wszystko w rekach sadu. Swoja droga ten karen niezle miesza, ale z tego co w raporcie komputronika i karena wyczytalem boja sie ze kasy moga nie odzyskac. akcje scor nie sa warte ani zlotowki, a weksle na akcja studenta koło 1mln zł. Oni nie maja wyjscia - musza sie zgodzic na uklad. Co do reszty to nie wiem - db nord ma korzenie skandynawskie - wiec cos pewnie kreci razem z cowi, ing tez jakos dziwnie bo dzisiaj mogliby miec juz wiekszosc... (ale to mnie nie dziwi - ing ma sprzedac ubezpieczenia wiec wewnatrz sie z tfi nie dogadali). Bre to wielka nie wiadoma, kredyt bank juz na dudzie poemitował akcje - to chyba zlosliwy bank, ale zlozyliby wniosek o upadlosc gdyby byli pewni ze odzyskaja kase z likwidacji a maja: 1.hipoteka kaucyjna na nieruchomości,
2.zastaw rejestrowy na wartościach niematerialnych i prawnych,
3.zastaw rejestrowy na zapasach magazynowych,
4.cesja naleŜności handlowych,
5.weksel in blanco.
mysle ze z powyzszego moga nie odzyskac 17 baniek.
bre:
- hipoteka kaucyjna na nieruchomości,
- zastaw rejestrowy na zapasach,
- weksel in blanco,
- cesja wierzytelności od odbiorców.
30 baniek NA PEWNO z powyzszego nie odzyskaja.
Jedyna szansa to emisja akcji i uklad - jestem coraz bardziej pewny ze KB i BRE sie boja ze z likwidacji nie odzyskaja kasy - bo widac tez ze karen pewny siebie na poczatku, tez zaczął teraz w porty robić. Pytanie jaka moze byc ta emisja - na dudzie bylo to przy c/wk = 0.2, na vistuli bylo to przy c/wk>>1 Mozemy zgadywać ale obstawiam że byłaby to emisja 8.5 mln akcji po 6 zł = 50mln zł - z czego 15 baniek na biezaca dzialanosc reszta konwersja. Pozostale naleznosci zrolowane na dlugitermin. Pytanie tylko czy wierzyciele na to pojda, bo studencki juz nie ma wyjscia. Mysle ze gdyby miala byc emisja po 2zl to JS na to nie pojdzie bo bedzie wolal odzyskac kase z likwidacji.

Mógłbym tu bronić statystycznie i teoretycznie, że skuteczność tego wskaźnika - jak i każdego innego - nigdy nie ma szansy być stuprocentowa. Nawet w najbardziej restrykcyjnych badaniach na egzotycznych rynkach wyszło, że nie spada poniżej 82% trafności na rok przed i 76% na dwa lata przed upadłością (przykład: Malezja, badania p. Chong Chin Wei), średnio jest większa - 82% i 85%.

Tak, w tym przypadku rating zawiódł. Nie wywalałbym go jednak jeszcze do kosza. Oczywiście, nie ma i nie będzie jednego idealnego wskaźnika mówiącego wszystko o wszystkich spółkach. Po to m.in. gadamy na forum: były przesłuchy o nie płaceniu wykonawcom, odeszła główna księgowa, biegły zwracał uwagę na możliwe trudności ze spłatą kredytów. Kto wie, czy to nie ten zapis sprowokował atak na Tex'a - o ile potwierdzi się scenariusz wrogiego przejęcia, to jakoś tak się to zaczyna układać, że Duńczycy namierzyli spółkę i zaatakowali wtedy, kiedy była osłabiona.

Na poważniejsze wnioski dopiero przyjdzie czas. Na razie mamy wyjątek, który boli, ale nie zmienia faktu, że nic lepszego niż Z-score (i odmiany) świat nie wymyślił.

Tekst jakiś dziwny. Ani Techmex nie był gigantem, ani nie zgasł. I że niby zadłużenie jest problemem, wierzyciele nie chcą czekać.
Dla mnie ma pochopne wnioski. Kondycja Techmeksu nie była zła. Dziesiątki firm operuje na większym zadłużeniu i większych stratach. Wartość księgowa nawet dzisiaj to aż 133 mln złotych.
Pewnie element gry. Ja nie straciłem pieniędzy na TEX'ie, ale też jestem poszkodowany, bo mi popsuł reputację ratingu

Nie popsuł... Tex był w strefie niepewnej. Gdyby nie nadgorliwość banków, agresywne działania COWI i inne czynniki, których liczby nie uwzględniają, być może nie doszłoby do
ostatecznej rozgrywki w postaci wniosków o upadłość przed spadkiem ratingu.

Nikt rozsądny nie podejmuje przecież decyzji inwestycyjnych wyłącznie w oparciu o jeden wskaźnik, choćby najdoskonalszy.

Panowie ja mam wrazenie ze ten artykuł jest zlepiony z kilku artykułów które ukazały się w ostatnim czasie w sieci.Wygląda, ze był robiony na szybko bo jest w nim wszystko o czym wiemy ,a nie wnosi nic nowego. Wątpie zeby miał jakikolwiek wpływ na kurs bo obecny akcjonariat śledzi bardzo uważnie każde info pojawiające się na temat texa.A akcjonariuszy którzy są tu od ,,wczoraj,, i nie mają pojęcia o spółce jest raczej niewiele

Są tacy akcjonariusze, którzy niewiele wiedzą o tej spółce. Ja nim jestem i kupiłem 8000 szt akcji po średniej cenie 3,06. Posiadałem te papiery wcześniej przed publikacją raportu za Ipółrocze 2009, których się pozbyłem, bo nie przynosiły mi zysku. I nie martwię się tym mocno jeśli stracę. To jest gra w którą świadomie wszedłem. Zainwestowałem 10% swojego kapitału posiadanego na giełdzie i od momentu kupna dopiero zaczynam obserwować. Wiem co macie tutaj do powiedzenia "coś w rodzaju towarzystwo wzajemnej adoracji". To jest giełda można wygrać lub stracić, więc świadomość porażki i utraty kapitału powinna wam być dobrze znana.
Widzę, że są tutaj ludzie którzy się znają jak np. "Watchdog" oraz ludzie którzy chcą uzyskać tutaj pokrzepienie, tacy mało świadomi coś prawie jak szympanszyca "Lucy" z PB. Słuchajcie "jest ryzyko jest zabawa". Pewnie jak spadnie w tygodniu to dokupię, a w czwartek na wszelki WYPADEK NIE CHCĘ MIEĆ ŚRODKÓW ZAMROŻONYCH W INNYCH PAPIERACH I ZROBIĆ WARTOŚĆ OBROTU 400k.


pozdrawiam,

Mirosław Retzlaff

Obroty dopiero moga być spore bo faktycznie zapach krwi z zarzynanej firmy przyciąga wszelakie zgraje rekinów i innych co chca coś wyrwac dla siebie, jak zawsze.

Taka zabawa to głównie radośc dla banków, biura maklerskie kochaja takich klientów. Ładna dniówke im pan Mirosław zafunduje.
edit:chyba wiem kto na tym szumie i emocjach najlepiej zarobi ;)

artykuł rzeczywiście nic nie wnosi, jest to podsumowanie NIEUDOLNYCH dokonań zarządu i prezesa (specjalnie kłade nacisk na to słowo, traktujcie je jako słowo w cudzysłowie)

publikacja po spotkaniu z wierzycielami o którym notabene nic nie wiemy, tyle ze wiadomo iż się odbyło.

zapewne nic się nie dogadali, ale mogliby chociaż kilka słów w jakim kierunku idą rozmowy

dodatkowo na bankierze piszą śmieszni ludzie, naganiając na spadki których IP jest z gdańska. co w ogóle mnie zastanawia, że komuś chce się takie coś w ogóle robić

To na pewno mój śmieszny sąsiad.
Zawsze tak jakoś dziwnie mówi do mnie "cześć" i w związku z tym nie mam do niego zaufania.