95147

Nic nie wiem więcej w sprawie tego programu
oprócz tego co jest w linku. Widzę to tak że nawet jeśli Agroton
nie będzie brał w tym udziału, jakoś to może wpłynąć na rynek
przez podwyższenie popytu na pszenicę. Ale to tylko domysły

Dobry wieczór.
Przyłączam się do zapytania kolegi @investkid.
I jednocześnie zgadnę:
Analiza chyba niewykonalna z racji faktu,
że inwestycje funduszu to spółki niepubliczne.
I, moim zdaniem, trochę niewyjściowe - ale to, zastrzegam, subiektywna opinia.

Dzień dobry,
wtrącę się do dyskusji. Przytoczony artykuł dotyczy zdarzenia
ze str. 8 raportu okresowego spółki. I zresztą nawiązuje do niego,
więc nie jest to nic nowego. Chodzi o spółki Ługastan i jakąś inną.

Znalazłem dziś inny ciekawy link:

http://stooq.pl/n/?f=676835

cyt: "...Ukraina przymierza się do wymiany barterowej pszenicy w zamian za dostawy gazu z Kataru - poinformowała Fundacja Programów Pomocy dla Rolnictwa (FAMMU/FAPA) powołując się na rosyjską agencję ITAR-TASS oraz inne źródła...."

Ciekawe czy to się przełoży na jakieś konkrety.

Jest przecież wyraźnie napisane:

"(iii) sprzedaż w dniu 29 marca 2010 roku przez Prokom na rzecz osób trzecich łącznie 3.000.000 akcji Spółki, na podstawie dwóch umów sprzedaży akcji, zawartych w dniu 29 marca 2010 roku pomiędzy Prokom a osobami trzecimi ("Umowy sprzedaży akcji"). "

żródło: www.bankier.pl/wiadomosc/PETRO...

Jest zarejestrowanych ponad 30 mln akcji, więc zakładając że te 2 umowy są po 1,5 mln nic nie muszą ujawniać. Sprytnie to rozegrali... pograją sobie a akcjonariusze będą gryźli paluchy. Trzeba traktowac papier jako walor wysokiego ryzyka i to od dawna wiadomo.

Najpierw chyba z ofert wiążących zostaną wybrane dwie do kolejnego etapu, w przypadku
jednej z ostatnich prywatyzacji (Centrozłom) trwało to około 2 tygodnie od ogłoszenia
o wpłynięciu ofert wiążących. Moim zdaniem przejdzie do tego etapu Kopex i Famur lub
jego właściciel. Węglokoks odpadnie"

" – Jeżeli już, to Węglokoks mógłby być jedynie inwestorem finansowym, nie będzie przecież uczestniczył w zarządzaniu Remagiem, bo nie ma ku temu ludzi oraz kompetencji - ocenia w rozmowie z portalem wnp.pl Jerzy Markowski, były wiceminister gospodarki."

źródło:

www.rp.pl/artykul/309907,41958...

Przyjrzałem się jeszcze raz raportowi...

Niestety, nie wygląda to dobrze.
Wszystko nie tak. Strata, spadające przychody, suma zobowiązań co prawda r/r spadła,
jednak ich struktura nawet znacznie pogorszyła się.

Rozsądek mówi: wywalić.
Obym nie był złym prorokiem.

Emocjonalna wypowiedź, ale, niestety masz sporo racji.

Tylko teorie spiskowe wyjaśniają opieszałość i beztroskę zarządu.
Kolega aabbcc świetnie to udowodnił, wysyłając im zapytania za pośrednictwem pb...
Odpowiedzi - żenujące.

Długo się zbierałem żeby tu znowu napisać...

Jestem na GPW aktywnie prawie 2 lata i okazało się że jestem nadal kompletnym leszczem,
potencjalnym dawcą kapitału.

Dzięki prywatnej informacji (pierwotnie zaczerpniętej z tego forum) w wiadomym
dniu wyszedłem z tej "inwestycji" z sensownym zyskiem... Bo stop loss mógł zadziałać
albo wpaść w lukę na widłach

Jednak nauczyło mnie to coś. Co do Techmexu pomyliłem się i to bardzo, decyzja sądu zaskoczyła mnie kompletnie. A były sygnały (choćby szczątkowe przychody w ostatnim kwartale) które mówiły, że spółka nie wyjdzie na prostą.

Mam rozumieć, że to doświadczenie ma polegać na tym żeby czekać aż spółka zacznie wykazywać zyski i wtedy właśnie czekać na moment aż będzie niedowartościowana?

Bardzo pokrętna strategia...

Ja wolę zaryzykować... nie więcej niż 20% mojego portfela akcji, właśnie teraz, kiedy rynek nie oczekuje po spółce niczego dobrego, nie wierzy w ani jedno słowo zarządu i nie spodziewa się realizacji ambitnych planów.

Jeszcze w sprawie Wałcza, z tego co piszą na stronie BBIZen,

"Z uwagi na wspomnianą ścieżkę proceduralną, zawarcia aneksu do umowy wsparcia należy oczekiwać w terminie najbliższych 3 tygodni."

Info jest z 1 grudnia, czyli teoretycznie jest szansa na aneks jeszcze w tym roku.
Myślę że kurs powinien wyprzedzić oficjalne info... ale nadal nie mamy finansowania
Chyba że potencjalny kredytodawca uzależnia zapięcie umowy kredytowej od aneksu?

Jak się pojawi zysk to trzeba będzie sprzedawać... bo będzie tak drogo...

Dajcie spokój z tymi przepychankami. Każdy z Was ma trochę racji ale tylko małe trochę
Ja osobiście jestem sceptyczny co do Biotonu,
jednak perspektywy branży są wg mnie na tyle kuszące więc mały pakiet zakupiłem i trzymam.

A że ryzyko jest? Dotyczy rynku akcji zawsze i wszędzie. Jeśli ktoś uważa że lepiej nie zarobić to są lokaty i obligacje.

Dlaczego z notowaniami jest tak źle? Bioton ma b. zły PR wśród inwestorów (i słusznie !!!).
Obiecywali wiele razy - podbój Rosji i rynku chińskiego... nie spełniło się.
Nic tylko straty i straty pokrywane kolejnymi emisjami, przejadanie kapitału.

Jednak fakt - branża JEST perspektywiczna, bilans powoli "zdrowieje", współpraca z Bayerem
wydaje się mieć ręce i nogi. Co do przejęcia Polpharmy - dla mnie to wydaje się kuriozalne,
a ponadto niesie ryzyko wielkiej emisji, na której stracą akcjonariusze...

Krótko mówiąc, moim zdaniem niepotrzebne są skrajne opinie. Są plusy i minusy tej inwestycji, chyba przy tych poziomach cenowych jednak wartej ryzyka.

A link działa...

Dzięki WD za analizę

Ja jestem z Krakowa, przejadę się tam żeby zobaczyć jak to na miejscu wygląda,
opiszę niebawem wrażenia.

Mamy coś jakby zalążek informacji

www.bbizeneris.pl/pl/centrum-i...

Piszą m.in. że:

"Zgodnie z informacjami uzyskanymi przez Spółkę w PARP – ie, zaopiniowany wniosek Spółki został przekazany do instytucji zarządzającej, którą dla SPO WKP jest Ministerstwo Rozwoju Regionalnego, a które to Ministerstwo w dniu 27 listopada 2009 r. odesłało do PARP – u, z pozytywną dla Spółki rekomendację zawarcia przez PARP aneksu do wydłużonego terminu zakończenia realizacji projektu."

Rozumiem że nie będzie żadnej informacji dopóki nie zatwierdzą oficjalnie zgody.
Chyba że jest tu jakiś trup w szafie?

Po Techmeksie jakby bardziej podejrzliwy jestem...

Technicznie wygląda to na razie wyśmienicie.

Piękna biała świeca a obrót tylko nieco niższy niż wczoraj.

Trudno mi się w ogóle odnieść do tego...
Ale pokrótce:
Że spółka przynosi straty...
Że było ileś tam emisji z pominięciem pp...
To wszyscy wiemy

Ja zastanawiam się nad jednym, co mówi ten news który cytują wszystkie portale:

"Wstępnie właściciele obu podmiotów skłaniają się do tego, żeby połączone spółki były notowane na giełdzie. Plan połączenia przewiduje podwyższenie kapitału Biotonu. – Nowe akcje trafiłyby do Jerzego Staraka w zamian za Polpharmę – wyjaśnia Ryszard Krauze, szef Biotonu. To oznacza, że mniejszy Bioton byłby w tej transakcji stroną przejmującą."

Nie ukrywam że delikatnie wszedłem.
Znam ryzyko, że jak zwykle się nie uda, jednak gdyby te plany doszły do skutku
mogłoby być ciekawie.

Kolego, nie potrzebujemy tu stylu z bankiera.
Pisz merytorycznie co sądzisz o możliwości połączenia z Polpharmą.
To jest temat istotny.

Co to, wszystkich wywiało? Teraz, kiedy lada dzień NWZA w sprawie emisji?
A może właśnie o to chodzi...

Próbuję powoli analizować sprawę nowej emisji i coraz bardziej zaczyna mi się to
podobać. Dawno nie miałem żadnego banku w moim portfelu, a tutaj intuicja podpowiada mi
że będzie ciekawie. Czy ktoś coś podpowie?

Ciekawe...

Wygląda na to że rynek nie wierzy już w jakiekolwiek pozytywne scenariusze
na Biotonie, a obawia się dalszego rozwadniania kapitału.

Chyba to dobry moment aby powoli i ostrożnie zacząć zbierać papier.

Podpowiedzcie coś.

A ja sądzę że tutaj znowu sprawdzi się nieśmiertelne: "kupuj plotki, sprzedawaj..."
I spekuła jeszcze zdrowo podpompuje przed decyzją, kiedy będzie info z sądu akurat
nadejdzie czas na korektę.

Ja w najbliższych dniach zacznę realizować zyski. Już w piątek zredukowałem 20% posiadanych akcji Techmexa... obserwuję kilka spółek i zamierzam znowu mocno dywersyfikować.

Podsumowując.

Oczywiście nie mamy dostępu do danych co kryje się za poszczególnymi pozycjami bilansu.
Znamy tylko niektóre elementy, tzn. że prawie 30 mln należności pochodzi od SCOR, kilka
mln od Sygnity itd.

KAŻDY bilans jest tylko bilansem.

Istota jest gdzie indziej:

Z jednej strony mamy wartość aktywów w momencie ewentualnej likwidacji.
Z drugiej - ewentualne przyszłe zyski odchudzonej spółki

Dzisiaj wyrysowała nam się piękna szpulka, prawie doji.
Jutro poproszę gwiazdę poranną

Oczywiście... jest to naciągana interpretacja - świece pokazują tylko
że siła ostatniej fali spadkowej wygasa

To ja pisałem i nadal to podtrzymuję.

Przypominam że czy to koniec, rozstrzygnie Sąd.

Czyżby największy ze wszystkich twardziel w postaci agenta JKM z licencją to kill wymiękał?

Toż to kolejny silny sygnał analizy behawioralnej

A tak poważnie, rynek po prostu próbuje się uporać z ryzykiem upadłości spółki.
Odrzućmy teorie spiskowe, to jest po prostu gra, w której (prawie) wszystkie chwyty dozwolone... Dla akcjonariuszy nie ma teraz znaczenia jaki będzie kurs jutro czy pojutrze.
Ważna będzie decyzja Sądu - a po ogłoszeniu decyzji otwarcie pewnie z wielką luką.

Widzę że coraz więcej emocji na forum.
Ja interpretuję to tak:

Jeśli ktoś nie rozumie sytuacji na spółce, pisze że to ruletka.
Jeśli ktoś nie ma odwagi, by podjąć ryzyko, pisze że hazard.
I jeszcze pojawiają się dobre rady, jak chronić kapitał... a jednemu z drugim
przypomniało się jak odradzał zakup po tyle to a tyle... i sprawdziło się.
Ciekawe czy odezwał by się, gdyby kurs podążył w drugą stronę
Z reguły jest tak, że zmiana trendu następuje wtedy, gdy większość
jest przekonana o jego kontynuacji. Więc te głosy na forum to dobry znak

Ja dla odmiany podam dwie najprostsze liczby:

Obecna kapitalizacja spółki - ok.22,7 mln, wartość księgowa z bilansu ok 133 mln

Zastanówcie się , jaka będzie wycena niebawem, jeśli zostanie rozpoczęte postępowanie układowe. Moim zdaniem jest to prawdopodobne.

Nadal nie otrzymałem odpowiedzi jakie jest źródło plotek o odroczeniu rozprawy. Na razie zakładam więc że nie mają wiarygodnych podstaw.

Nie wiem co to za plotki ale mogą je rozpowszechniać podmioty zainteresowane zdobyciem okazji do upłynnienia swoich pakietów. Jeśli im się uda możliwe że skorzystam z okazji żeby zredukować pozycję po rozsądnej cenie

Ciekawe w jakim mieście... może w Gdańsku?

Nie popsuł... Tex był w strefie niepewnej. Gdyby nie nadgorliwość banków, agresywne działania COWI i inne czynniki, których liczby nie uwzględniają, być może nie doszłoby do
ostatecznej rozgrywki w postaci wniosków o upadłość przed spadkiem ratingu.

Nikt rozsądny nie podejmuje przecież decyzji inwestycyjnych wyłącznie w oparciu o jeden wskaźnik, choćby najdoskonalszy.

Parkiet po raz kolejny pokazuje, że tylko udaje poważne pismo.
Tuż przed decyzją o upadłości likwidacyjnej Krosna pisali, że układ bardzo prawdopodobny,
a później okazało się, iż od początku było wiadomo, że na układ nie było szans.

Ten tekst nic nie wnosi, ma tylko pobudzić emocje części publiczności.
Oczywiście, o COWI ani słowa.

Jeszcze o raporcie: jak słusznie zauważył WD, poziom sprzedaży w III kw był mizerny.
To by wskazywało może na fakt, że z dystrybucji IT niewiele już zostało zapasów?
Poza tym strata jest związana właściwie wyłącznie z zawiązaniem rezerw , pytanie czy spółka odzyska zdolność do prowadzenia bieżącej działalności...

Prześledziłem też zachowanie kursu Pronoxu i Odlewni, w obu przypadkach wybicie nastąpiło
tuż przed lub w dniu ogłoszenia otwarcia postępowania. Potem było posprzątane.
Z kolei na Krośnie było tak, że najlepiej można było zarobić kupując w największej panice
po decyzji o upadłości likwidacyjnej. Dudy nie porównuję, bo tam wszystko poszło inną drogą.

Wniosek dla mnie taki, że jeśli do czwartku kurs osiągnie zakładane przeze mnie minimum,
nie ma co czekać do decyzji Sądu.

Napiszcie co o tym sądzicie

Cytat, źródło: CRN, 10 listopada, co ciekawsze:


"SCOR (...) nawet na siebie nie zarabia. Jest winien Techmexowi 28 mln zł".

Oprócz tego piszą m.in., że "TechData nie ujawnia, za jakim trybem upadłościowym się opowiada"

i

"zabezpieczeniem weksli (w rękach Karena - mój przyp.) jest zastaw na 530 tys. akcji prywatnych Jacka Studenckiego, (...) a także na 50% akcji SCOR"

Cały art:

www.crn.pl/art,Wierzyciele-boj...

Witajcie.

Ja z innej beczki: mam jeszcze na rachunku pp Dudy z tej zawieszonej emisji. Nie śledzę spółki od pewnego czasu (akcje sprzedałem), czy możecie mi powiedzieć jaki przewidujecie dalszy los tej emisji, czy ktoś zna podobne przypadki z przeszłości, ewentualnie przepisy mówiące np.
czy te pp mogą przepaść i na jakich warunkach?

Z góry dziękuję i pozdrawiam Akcjonariuszy

No to wszystko jasne...

Jaki będzie następny komunikat? 5% przekroczyła... Jej Królewska Mość

No, to na poprawę humoru... bo kto wie, może za parę dni nie będziemy już mieli ochoty żartować Z takim walorem jak Tex nigdy nic nie wiadomo... i z polskimi sądami

To akurat jest spiskowa teoria... a może zaciera rączki zbierający? Bo przyznasz że wolumen ostatnich sesji wskazuje na systematyczne zbieranie sporych pakietów. Tak samo prawdopodobne, lecz ja nie forsuję tego przekonania.

Nikt się na serio nie obraża. Jednak naganiaczy tu nie zauważyłem, chociaż poziom emocji
coraz wyższy

Hola, hola, kolego pawulOn
Chyba zapędziłeś się za daleko...

Na wątku jest sporo merytorycznych wpisów.
Nikt nie twierdzi tutaj że Tex to bezpieczna inwestycja.

Wręcz przeciwnie, publikujemy informacje o możliwych zagrożeniach dla spółki i akcjonariuszy. Co więcej, Forumowicze podejmują konkretne działania, ktoś dzwonił do firmy żeby zasięgnąć informacji, ktoś inny zgłosił do SII niedopełnienie obowiązku informacyjnego. Jakim prawem i komu zarzucasz naganianie?
Ja uznaję to za obelgę

Dzisiaj widać było wyraźnie - duży (duzi) wywala (ją), duży (duzi) zbierają.
Bardzo dużo z obu stron spadło/wpadło z ukrytych zleceń.

Najbliższe sesje będą pełne spektakularnych ruchów.

Jestem przekonany że pewne podmioty chcą przejąć spółkę a ta sprawa to element gry.
Studencki zrobił to specjalnie, żeby wprowadzić element dezinformacji.

Ech, literki, to strzał w stopę

A tak poważnie, to przecież on zrobił to celowo. Wiedział że gdyby puścił
info zgodnie z paragrafem, wpłynęłoby to destrukcyjnie na kurs.
A teraz to już nic nie zmienia
Cała filozofia... Prezes gra vabank...

Chyba pomyliłeś wątki?

Upieram się że dzisiejsza świeca to odwrócony młot i basta.
Trzeba tylko jutro potwierdzić

Jeśli już to ukarzą Prezesa,
spółka nie ma nic do tego jeśli się nie mylę?

Co sądzicie o dzisiejszej sesji?

Wolumen znowu niesamowity... zaczęło się dobrze a skończyło "jak zwykle"

Czy ktoś może wypowiedzieć się na temat dzisiejszej sesji z punktu widzenia AT?

Każdy widzi co chce widzieć, ja na przykład... odwrócony młot

Pomyślałem o tym samym ale uprzedziłeś mnie. ING TFI nadal trzyma walor. Oni nie pozwoliliby sobie na to aby nie wykonać obowiązku informacyjnego. Po prostu nie wykonali praw wynikających z udziałów, to wszystko. Dlaczego? Tym bym się nie przejmował. To jest
w końcu TFI, głupie duże ryby... A może wykonali polecenie z góry?
A może zrobili to w celu dezinformacji?

I tu trafiłeś w sedno: ponieważ zagmatwana sytuacja budzi wielkie i do pewnego stopnia sprzeczne emocje, można interpretować to tak, że rynek nieracjonalnie wycenia walor. Ja staram się to robić na chłodno , i stwierdzam że jest tanio.

Chyba nie zrozumiałeś: WD liczy na wpływy z abonamentu
Prawdę powiedziawszy szkoda żeby stawiał na szalę swój autorytet rekomendując takie coś jak Techmex, przynajmniej wprost.

Tutaj moim zdaniem wcale nie chodzi o kapitał, tylko o kontrolę nad spółką. Może to "wywalanie cichaczem" jest elementem negocjacji o których nic nie wiemy? Albo, na przykład, gdyby miało dojść do emisji, a prezes zobowiązał by się do objęcia jakiejś jej części, musi zabezpieczyć gotówkę w tym celu?

Wywalać teraz można tylko w ramach przekonania że będzie upadłość likwidacyjna,
banki wyciągną z tego najlepsze aktywa a akcjonariat zostanie z niczym.
Ale dla mnie fakt że bank ING zajął i spieniężył akurat to co obecnie najmniej cenne w jego
zabezpieczeniach, czyli akcje prezesa, świadczy wyłącznie o tym, że nie spodziewa się
likwidacji.

Nie chce mi się wierzyć że spółce, która jeszcze w ostatnim raporcie zanotowała zysk operacyjny, pozostała tylko upadłość likwidacyjna.

Rezultat chyba powinien być opublikowany na Emitencie?

Ale kluczową sprawą jest sfinansowanie inwestycji w Wałczu a nadal nic nie wiemy.
Moim zdaniem nawet rozwodnienie związane z jakąś większą emicją bez pp byłoby dobrą informacją w średnim terminie.

Mamy kilka sesji do raportu, czy będzie gra pod wyniki?

Przeciwnie, poniedziałek będzie bardzo istotny, bo pokaże jak rynek zinterpretował
ostatnie informacje. Ponadto 13go w piątek mają być wyniki (o ile nie przełożą publikacji, o czym jestem prawie już przekonany) a zostały jeszcze tylko cztery sesje do ich teoretycznej daty publikacji (zakładając że będą w piątek po sesji).
Pod te wyniki będzie ostra gra.

Więc będzie się działo, to na pewno.

P.S. @Watchdog: Część zysku z inwestycji w Techmex mam zamiar przeznaczyć na abonament, bynajmniej nie RTV

Mnie nie zdziwi nawet że w pewnym momencie okaże się że wywalili a komunikatów nie było

Postanowiłem nie kierowac sie emocjami.
Mój mały pakiecik trzymam do bólu

Zastanawia mnie jeszcze jedno. Z hipotez spiskowych - po wolumenie widać że kapitał spekulacyjny mocno "wsiadł" na papier... Jeszcze będzie bujać. W tej skali obrotu 200 tys akcji które wywalił prezes
nie ma wielkiego znaczenia. Dno na 2,9 było bardzo mocno testowane i wydaje się teraz pełnić rolę wsparcia. Jak do tej pory broniło się ładnie 2,3 i 6 listopada.
Dopiero z hukiem przełamane 2,9 wskaże kierunek w dół, przeciwnie jest szansa na spekulacyjne odbicie.

Chyba masz rację w temacie.
Tu tez było tyle:

KOMISJA NADZORU FINANSOWEGO
Raport bieżący nr 42 / 2009
Data sporządzenia: 2009-06-30
(...)
1. Jacek Studencki
1.201.709 (jeden milion dwieście jeden tysięcy siedemset dziewięć) akcji zwykłych na
okaziciela, co daje 1.201.709 głosów na Walnym Zgromadzeniu i stanowiło 38,14 % głosów na Walnym Zgromadzeniu oraz stanowi 14,36 % ogólnej liczby głosów.

Albo "zapomniał" opublikowac komunikat że sprzedał, albo błąd jest w tym ostatnim raporcie

juz mnie powoli przestaje to dziwić

Literki, nie naganiaj na spadki.
Jest ryzyko, jest zabawa

A tak poważnie, jest tutaj paru dużych graczy, w najgorszym wypadku możesz podłączyć się
pod odbicie które na pewno nastąpi.

Są dwa podmioty - ING TFI SA i ING Bank Śląski SA.
Oba należą do Grupy ING ale jeden od drugiego zależny nie jest z tego co wiem.

To że Grupa ING ma problemy wiadomo od wielu miesięcy, może to ma jakiś związek?

Moim zdaniem całe info nie przesądza niczego. Jest możliwe że ING TFI ma nadal cały pakiet.
Gra toczy się nadal i co ważniejsze zaczęło się coś dziać.

Czy ING TFI nie ma tego nie wiadomo. W każdym razie jeśli zmniejszyli poziżej 5% muszą poinformować

10 mln tutaj nie robi wielkiej różnicy.
Już za kilka dni dowiemy się czegoś więcej... o ile nie przełożą publikacji raportu.
W każdym razie będzie ciekawie.
Ryzyko duże ale jeśli będzie jakieś dobre info to też zarobek sowity.

Podkreślałem że to tylko moja hipoteza że w ogóle mają dużo nieściągalnych należności,
lub po prostu nieudolnie działają w kwestii windykacji.
W każdym razie coś jest na rzeczy że należności w bilansie 111 mln a w kasie pusto?

Odnośnie działu dystrybucji: on nie ma przyszłości.

Pytanie jest inne, pisałem już o tym ale jeszcze raz:

Wg mnie kluczową sprawą są należności.
Zerknijcie do raportu półrocznego. W bilansie widzimy należności krótkoterminowe
111 mln zł. Ta kasa rozwiązałaby problemy płynnościowe spółki, jeśli udałoby się ją ściągnąć tak? Gdyby mieli ponad 100 baniek w cashu nie byłoby wniosków o upadłość, tak?

Otóż moim zdaniem w tym tkwi cały szkopuł... trup w szafie... jak chcecie to nazwać.

Część należności jest nieściągalnych, może nie były ubezpieczone i zobaczymy w kolejnych raportach odpisy. Pytanie brzmi, jaka część?

Sporo firm z branży ma/miało kłopoty i jestem pewien że dotknęło to klientów Techmexu.
Pytanie jak mieli to ubezpieczone i jak rozważnie rozdawali kredyt kupiecki..

Wszystko powyżej to moje domysły ale wg mnie to najbardziej prawdopodobny scenariusz.

Jakich sprzecznych informacji?

Tutaj nie ma absolutnie żadnych informacji.
Wszystko to praktycznie domysły...

Zastrzegam że mam papier, żeby nie było nieporozumień.

Moim zdaniem jest jedno najważniejsze niebezpieczeństwo dla spółki a mianowicie
należności nie do odzyskania. Nie wiemy czy/ile ich jest. Jeśli w tym temacie nie wyjdą
jakieś większe trupy z szafy, Techmex wyjdzie na prostą.

Nie wiem co masz na myśli, ale cokolwiek to jest, mylisz się.
To dopiero początek.

Czy ktoś z Was zna się na teorii fal? Widać, że rozpoczęła się
kolejna fala spadkowa, czy można z tego wysnuć jakieś wnioski?

Moim zdaniem kluczową sprawą jest to, jak odbywa się odzyskiwanie należności z dystrybucji.
W tej branży jest naprawdę sporo niewypłacalnych firemek - pewnie wśród odbiorców Techmexu też... Pytanie brzmi ile wyniosą odpisy z tego tytułu. Następnie - jak szła wyprzedaż zapasów i na jakim minusie to się odbywało. Generalnie 20-30 mln straty netto nie zdziwi mnie.

Jest to całkiem możliwe co piszesz.
Tymczasem za kilka tygodni decyzja sądu, tylko upadłość likwidacyjna
mogłaby spowodować dalszy znaczący spadek - szacuję prawdopodobieństwo takiej możliwości
na mniej niż 10%. Spółka generuje spory zysk operacyjny, biznes ma perspektywy...
Jest tyle wariantów ratunku dla spółki - od rolowania kredytów, przez emisję akcji dla banków, aż po przejęcie...

Mam dokładnie takie samo odczucie jak Vox,
ten papier trzeba zakopać na kilka tygodni.
Ustawianie stop lossów tutaj może okazać się pułapką.
Ryzyko jest spore ale potencjalny zysk powinien się opłacić.

Zerknij w bilans. Koło 50 mln to "wartości niematerialne..." A reszta - palcem po wodzie wyceniane aktywa.
Mieli dość czasu żeby wyciągnąć kasę ze spółki.
Ale ja sądzę że upadłości nie będzie.

Co mam na myśli? Jest to po prostu kawał firmy, może źle zarządzanej, może ma problemy... Ale ma potencjał generowania kilkunatu mln zysku rocznie. Zapewniam... nie byłoby taniej.
Ile byłby wart majątek? W przypadku likwidacji mam jasność - dla akcjonariuszy nic.

Cieszyć się czy martwić że coraz więcej z Was myśli tak jak ja? Że "większość niema..."

Ktoś tu pisał o dystrybucji IT. Ciężki kawałek chleba, muszę dorabiać na GPW
To że się wycofali to dobrze - było to nierentowne i angażowało kasę, a obecnie sporo dealerów ma problemy
i opóźniają płatności w najlepszym przypadku.
Ryzyko jest duże ale taka spółka za 30 mln zł Ja myślę tak: gdybym miał 200 mln: czy nie zaryzykowałbym 30? I tak robię, tylko w mniejszej skali.

Skąd niby wiemy że jest Templeton bo przecież zszedł poniżej 5% i nie musi informować.

Wg mnie jest możliwe że wywalili wszystko.

Natomiast jest ING TFI i jestem ciekaw czy zredukowali. Jeśli tak na dniach powinno być info.

Co sądzicie bo może się mylę.

Przy tej płynności spokojnie mogli wychodzić i to byłby zły sygnał.

I dołączam się... o łapaniu dołków są na SW inne wątki... kozetki i te sprawy...
Wiadomo, jest to spółka wysokiego ryzyka... nie rozpisuję się bo to oczywiste.

Ta ostatnia uwaga była akurat niepotrzebna. Czy jest on taki czy siaki pozostawmy dyskutantom innych platform
Zgadzam się natomiast z mromanem:
większość nie ma racji i to jest moment żeby wejść.
Dziś powróciłem na walor, traktuję to raczej spekulacyjnie na krótki okres. Pozdrawiam odważnych.

Czytając powyższe sceptyczne wypowiedzi, w tym moją własną, mam ochotę kontrariańsko zwiększyć zaangażowanie

Znalazłem kolejny ciekawy artykuł:
www.parkiet.com/artykul/7,8562...

"Trinity Management, firma zarządzająca NFI Jupiterem i kontrolująca 33 proc. akcji funduszu, znalazła się w posiadaniu firm Grzegorza Hajdarowicza jesienią ubiegłego roku. W tym czasie kurs giełdowej spółki zachowywał się podobnie jak główne indeksy GPW. Hajdarowicz chce wnieść do NFI Jupitera wszystkie swoje polskie aktywa. Zdradza też, że fundusz rozmawia o przejęciu jednej spółki giełdowej i jednej pozagiełdowej."

Z tego by wynikało, jeśli dobrze rozumiem, że docelowo Jupiter ma objąć też gazety...
Ja to odczytuję tak że każdy grubas ma swojego "konika" który czasami jest ciężarem dla całego powiązanego biznesu.
Czy nie jest tak np. w przypadku Pana R. Krauzego i jego Petrola?
Oby tutaj tak nie było.
Póki co, KCI Krowodrza i tak pozostaje najważniejszym aktywem Jupitera i dlatego ten fundusz traktuję w moim portfelu
jak dewelopera. Uważam że i tak ewentualną głębszą korektę walor przetrwa lepiej niż papier jakiegokolwiek dewelopera na GPW.

Czegoś tu nie rozumiem... czy przegapiłem info o wyjściu ING TFI?

"...TECHMEX SA wykaz akcjonariuszy na NWZ

Raport bieżący 57/2009
Zarząd Techmex SA przedstawia wykaz akcjonariuszy posiadających co najmniej 5% ogólnej liczby głosów na Nadzwyczajnym Walnym Zgromadzeniu Spółki, które odbyło się dnia
21 września 2009 roku w Bielsku-Białej

1. Jacek Studencki
980.000 (dziewięćset osiemdziesiąt tysięcy) akcji zwykłych na okaziciela, co daje 980.000 głosów na Walnym Zgromadzeniu i stanowi 49,55 % głosów na Walnym Zgromadzeniu oraz 11,71 % ogólnej liczby głosów.

2. TERAN Sp. z o.o.
565.300 (pięćset sześćdziesiąt pięć tysięcy trzysta) akcji zwykłych na okaziciela, co daje 565.300 głosów na Walnym Zgromadzeniu i stanowi 28,58 % głosów na Walnym Zgromadzeniu oraz 6,75 % ogólnej liczby głosów.

3. RANER Sp. z o.o.
420.494 (czterysta dwadzieścia tysięcy czterysta dziewięćdziesiąt cztery) akcji zwykłych na okaziciela, co daje 420.494 głosów na Walnym Zgromadzeniu i stanowi 21,26 % głosów na Walnym Zgromadzeniu oraz 5,02 % ogólnej liczby głosów....."

Depesza pochodzi z Serwisu Ekonomicznego PAP z 26.09.2009 22:25

A może po prostu nie wykonali swoich praw wynikających z udziałów?

No to mamy przyczynę spadków: Komornik zajął konta Techmexu ale nie znalazł ani złotówki i co zrobił ? Zajął sprzęt: 3 rolki papieru toaletowego i szre mydło w klozecie na II piętrze.

A po co Cowi miałoby własne struktury budować jeśliby chodziło o przejęcie TEXa?
Chyba, że chodzi nam (zakładam, że nie) o przejęcie za jakieś dwa lata, o którym ze strony TEXa rozmawialibyśmy z pozycji leżącej.

Raczej należy się obawiać, że zlecenie sprzed dwóch lat, o którym wspominasz było ostatnim, które TEX od Cowi otrzymał.

[/quote]

Te informacje to jak dla mnie tylko luźne elementy układanki.
Myślę że budowanie własnych struktur nie wyklucza planów przejęcia.
To powyżej to tylko luźne spekulacje, jednak coś chyba w tym jest że Cowi
planuje otworzyć oddział akurat w Bielsku? W branży raczej niszowej, w której
specjalistów nie ma zbyt wielu? Tak to widzę.

Przecież Techmex już realizował projekty na zlecenie Cowi w przeszłości, bodajże 2 lata temu.
Jednak przejęcie wydawałoby się najbardziej logiczne. Czyżby restrukturyzacja działalności Techmexa
była krojona pod inwestora?

Na Kopexie wciąż brak rozstrzygnięć.
Obroty mizerne, intuicja podpowiada mi że poniżej 20 zł warto zwiększać zaangażowanie.
Traktuję spółkę jako wyjątkowo stabilną.

Myślę że Techmexa akurat na to nie stać. A może paradoksalnie tak ;-)

Rzeczywiście fundamentalnie wygląda to wszystko niespecjalnie. Templeton wiedział
co robi... na długo przed raportem.
Natomiast technicznie walor wygląda arcyciekawie. Moim zdaniem szczyty z czerwca stały się teraz wsparciem
w okolicach 8 zł. Ponatdo wchodzimy do sWIG - u co powinno się przełożyć na zainteresowanie spółką.
Z tych powodów trzymam papier licząc że "będzie się działo"

Przejrzałem raport i tylko się upewniłem - losy Jupitera praktycznie zależą od jednego projektu.
To jest minus z punktu widzenia dywersyfikacji działalności. Jednak długów praktycznie nie ma, więc jeśli projekt się powiedzie a dodatkowo będzie ożywienie w branży to zysk może być trzycyfrowy.

Technicznie ostatnie spadki widzę jako naturalną realizację zysków. Walor bezwzględnie ma miejsce do wzrostów.

Można stwierdzić że ZAWSZE ktoś ma akcje hipotetycznie do "opylenia"
Jednak nie przeceniałbym znaczenia redukowania przez fundusz... oni miewają powody
kompletnie oderwane od fundamentów spółek.
W sumie: dzisiejszy wolumen wskazuje jednoznacznie na siłę waloru.
Osobiście siedzę w Techmexie z 15% portfela i jeśli tylko spadnie poniżej 7 zł będę akumulować.

Tylko się zastanawiam... osobiście wczoraj zredukowałem o 50%
dotychczasowego zaangażowania... jednak nie ukrywam że w razie
ruchu powrotnego do wsparcia będę znowu akumulować.

A może "większość" oczekuje właśnie "powtórki" i należy teraz zagrać kontrariańsko?

Witam,

Orco kupiłem pierwszy raz przed wynikami za 2008 rok.

Obecnie też mam niewielki pakiet, lubię uśredniać w dół ;-)

Przeglądając bilans Orco kilka miesięcy temu zadziwiło mnie ogromne zadłużenie.
Prawdę mówiąc - nie znam drugiej takiej spółki... Czy ktoś z Was może orientuje się
jak ogólnie wygląda struktura pasywów podobnych spółek za Zachodzie?

pozdrawiam