rubik napisał(a):
Skoro prezes 11BIT jest fatalny - to zamiast się frustrować lepiej się pogodzić z tym faktem i poszukać w gamdevie (lub w innej branży) spółkę zarządzaną przez odpowiednią osobę - jest z czego wybierać.
Jeśli RN 11BIT zmieni Prezesa na lepszego to i tak upłyną długie kwartały zanim tą zmianę będzie widać na wyniku. Obecnie w przypadku 11bit bardziej niż "opowiastki o świetnej przyszłości" będzie się liczyć miejsce ich gier w rankingu steam i wynik netto.
Kto powiedział, że to całkiem zła spółka. Prezes to nie cała spółka. Jest sporo wartościowych ludzi. Nawet najlepszy samochód będzie jechał tak jak potrafi kierowca. Jeśli tej jest kiepski to jazda będzie przeciętna.
Zespół sam nie zrobi super produktu bo do tego jest potrzebny odpowiedni szef i nakreślenie odpowiednich wizji najlepiej aby koncepcja nie zmieniała się każdego ranka bo tak gry nie da się skończyć.
Na P8 wizja była zmieniana co najmniej 4 razy z tego co jak zauważyłem.
Takie zachowanie rodzi pytanie o tego pilota czy z nami leci.
Wizja gry musi być jednolita. Można zmieniać jakieś elementy czy akcenty ale nie całość raz w roku.
Obawiam się, że Zarząd do WZA się nie zmieni a szkoda bo to strata 6 miesięcy.
Do tego czasu może Pani Fijak by już poskładała większość materiału w grę ....
Wiem marzenie ale to akcjonariusze rządzą spółką a Zarząd tylko wykonuje. Liczę na część funduszy, że wezmą sprawy w swoje ręce na nasze wsparcie mogą liczyć z rozsądnymi zmianami.
Pytanie ilu drobnych zostało z tych 44% na koniec września ?
I kto najwięcej udziałów zyskał ?
Wykazy na koniec grudnia powinny pokazać z którym to instytucjami Zarząd tak rozmawiał po premierze. I kto był umoczony w układ z Zarządem.
Parkiet weryfikuje naszą wiedzę i czujność przy każdym zleceniu (:
a każdy jest mądralą ....po fakcie... :) :)