Możliwy Pat wyborczy i jego wpływ na giełdę.

Mnie jednak bardziej od Pana Maciaka który jest planktonem jeżeli chodzi o poziom poparcia interesuje czy sondażownie są elementem gry politycznej czy nie. Stanowski twierdzi, że tak i że są wykorzystywane aby wpływać na ludzkie wybory w czasie wyborów. Patrząc na sondażowe wyniki wyborów i rzeczywiste jego twierdzenie zostało moim zdaniem udowodnione empirycznie np. na przykładzie Brauna. Ewidentnie Konfederacja rośnie w siłę.

Polecam, sprawdzić jakie są teraz zakłady buchamcherskie na drugą turę wyborów.

Warto śledzić tendencje w zmianie stawek w toku dalszej kampanii.

STS
Trzaskowski 1,90
Nawrocki 1,90

Fortuna
Trzaskowki 1,90
Nawrocki 1,90

BetFan
Trzaskowski 1,95
Nawrocki 1,75

SuperBet
Trzaskowski 1,90
Nawrocki 1,90

Wcześniej przed pierwszą turą Trzaskowski miał notowania na poziomie 1,40-1,60

Tych sondaży było mnóstwo, robione przez różne firmy, lepsze i gorsze, niżej masz dwa różne, drugi z tendencjami, by nie było to z pierwszego lepszego linku z gogla bez szukania dobrego. To produkt jak każdy inny- liczysz na wyniki idealne w każdym? Po co by wtedy robić wybory i wydawać tyle kasy jak można by to robić po tanioszce, przez telefon. Zamiast stawiać dosyć dziwne tezy zastanów się dlaczego tak to im wychodzi, nałóż na to filtr jak to jest robione i na jakiej próbie.
Zwróć uwagę, że partie (także PIS) podejmują wszystkie działania np sondaży - w każdej sprawie. Tak też PIS wystawił kandydata, bo im z sondaży wychodziło, ze to ma nie być partyjny funkcjonariusz, taki "niepisowiec". Dziś słuchałem wywiadu z Bocheńskim, to aż śmieszne jak gościu opowiada, ze program Nawrockiego jest bardziej rynkowy i inne pierdy dla ubogich, no już prawie powiedział, ze Nawrocki od urodzenia ma legitymację partyjną konfy a zdjęcia Mencena i Brauna to ma na makatce nad łóżkiem. To poziom jak ogórki i kiwanie się do Martyniuka przez Trzaskowskiego - też wyszło im z sondaży, że tak ma robić bo nikt sam by tego nie wymyślił. Tu raczej bym widział sondażokrację a nie w nieumiejętności czytania czy rozumienia ich wyników.

Najnowszy sondaż prezydencki Atlas Intel
11-14 maja 2025 r.

Karol NAWROCKI – 30,3 proc. (zmiana pozycji: pierwsze miejsce)
Rafał TRZASKOWSKI – 29,5 proc.
Sławomir MENTZEN – 12,1 proc.
Szymon HOŁOWNIA – 6,2 proc.
Adrian ZANDBERG – 6 proc.
Magdalena BIEJAT – 5,3 proc.
Grzegorz BRAUN – 3,8 proc.
Marek JAKUBIAK – 1,6 proc.
Krzysztof STANOWSKI – 1,3 proc.

Najnowszy sondaż przed wyborami United Surveys by IBRIS dla Wirtualnej Polski
13-15 maja 2025 r.

Rafał TRZASKOWSKI – 31,5 proc. (spadek o 1,7 proc.)
Karol NAWROCKI – 26,6 proc. (wzrost o 3,4 proc.)
Sławomir MENTZEN – 11,7 proc. (spadek o 1,9 proc.)
Szymon HOŁOWNIA – 7,5 proc. (bz.)
Magdalena BIEJAT – 6,7 proc. (wzrost o 0,6 proc.)
Adrian ZANDBERG – 4,4 proc. (wzrost o 0,7 proc.)
Grzegorz BRAUN – 4,1 proc. (wzrost o 0,6 proc.)
Joanna SENYSZYN – 2,4 proc. (wzrost o 1,8 proc.)
Marek JAKUBIAK – 2 proc. (wzrost o 0,8 proc.)
Krzysztof STANOWSKI – 1,8 proc. (wzrost o 0,2 proc.)

Przestrzegam Konfederację, aby nie powtórzyła się historia z Samoobroną, która poparła Lecha Kaczyńskiego w II turze wyborów w 2005 r i smutny los Andrzeja Leppera ( za to poparcie ). Kaczyński nie dzieli się władzą.

Te niedoszacowania są w granicach błędu statystycznego więc może to za mało na teorie spiskowe - wszak Trzaskowski nie był przeszacowany a sondaże dobrze pokazywał pewien powolny trend spadkowy potwierdzony wynikiem prawie w punkt. Problemem jest zapewne w tak dynamicznej sytuacji politycznej skonstruowanie właściwej próby modelu społeczeństwa - to trudne dosyć. Dlatego same dane liczbowe widziałbym jako mniej istotne, jeżeli rażąco nie odbiegają od rzeczywistości - bardziej istotne są trendy i zmiany. Wynik wyborów się w to wpisywał, nie odbiegał rażąco - może wynik Brauna jedynie nieco zaskakiwać. Jeżeli badanie exit poll mają błąd 2% zakładany to jaki błąd mogą mieć takie sondaże robione co chwila, na małych próbach i telefonicznie i tanio?

Zależy co rozumiesz pod pojęciem błędu statystycznego. Proponuję porównaj sobie sam wyniki rzeczywiste z sondażami i sam wyciągnij wnioski. Ja widzę, że szeroko pojęcie prawicowi kandydaci byli niedoszacowani. A R.Trzaskowski (w normie). Reszta lewicy plus Hołownia przeszacowana w górę.




Ustawa Trzaskowskiego o języku śląskim to porażka. Dlaczego? To sankcjonowanie separatyzmu i zapomina o trzech Powstaniach Śląskich. Dla mnie płytki ruch, aby pozyskać Ślązaków podobnie jak w przypadku aborcji - gra na pozyskanie lewicy.


Różnorodność jest dobra zdaniem Trzaskowskiego.

Czy jeżeli w drużynie piłkarskiej masz szachistów, koszykarzy, maratończyków, to czy ta drużyna wygra mecz piłkarski z zawodowymi piłkarzami? Pytanie retoryczne.

To teza, ale bez dowodów. Zobaczymy za dwa tygodnie.

Wyjaśnienia Trzaskowskiego w kwestii tych spotów są równie wiarygodne jak kolejne wersje sztabu Nawrockiego w kwestii tego nieszczęsnego mieszkania. Tylko, że problem wcale nie jest nowy.

To jest stanowisko PKW z 2021 roku.

pkw.gov.pl/uploaded_files/1613...

Chodzi o nowelizację Kodeksu Wyborczego z 2018 roku oraz niesławny "zaginiony przecinek" z Art. 106 oraz uchylenie w całości art 499.

O tym właśnie piszę. Temat 28 metrowej kawalerki grzany przez mainstream tak jakby Nawrocki zamordował z tuzin małych dzieci, a realny problem jakim jest nielegalne finansowanie kampanii i to ze źródeł zagranicznych jest praktycznie rzecz biorąc (wyłączając wp.pl) pomijany.

Wyjaśnienia Trzaskowskiego? Masz na myśli ten wywiad w Polsacie, w którym na każde zadane mu pytanie odpowiadał, że to ingerencja ruskich? Tutaj są zdecydowanie bardziej wiarygodne wyjaśnienia.

wiadomosci.wp.pl/ujawniamy-ing...

Wiesz, ten artykuł Onetu o kawalerce to nie był jakiś gruby kaliber. Jedyne co mu zarzucili to, że kłamał w debacie odnośnie liczby mieszkań jakie posiada. W sumie wielka mi rzecz - polityk kłamie No kto by się spodziewał :D . Sztab PIS mógł to uciąć jednym spójnym oświadczeniem i dwa dni później byłoby po temacie. Katastrofę wizerunkową zafundował sobie sam Nawrocki i jego sztab podając kolejne sprzeczne ze sobą wersje. Szczytem absurdu była tu sytuacja w której Czarnek pokazuje akt notarialny a Nawrocki sam z własnej woli przyznaje się, że przed tym notariuszem poświadczył nieprawdę. Potem każda kolejna przedstawiana wersja zaczynała się sypać. Ta cała sprawa z punktu widzenia zwykłej ludzkiej przyzwoitości zwyczajnie odrażająca. Osobiście bardzo bym się zdziwił, gdyby coś takiego odwalił Duda, tu zdziwienia jakoś jednak nie miałem. Raczej dość dobre dopasowanie czynów do profilu kandydata. Bardzo to słabo wygląda.

Co do Trzaskowskiego to wiadomo, że udawanie że Akcja Demokracja to taka sobie obiektywna fundacja to jest robienie z ludzi idiotów. Tutaj przede wszystkim należałoby wyjaśnić skąd były finansowane te spoty - bo tego wciąż nie wiadomo. Akcja Demokracja pożyczyła ludzi, ta węgiersko-austriacka spółka zrealizowała materiał. Ale według Mety za profile które je zamieszczały odpowiada jakiś podmiot zarejestrowany w Polsce. Wiec skoro nie Akcja Demokracja i nie ta spółka zarejestrowana w Austrii to kto? Ta sprawa też ewidentnie śmierdzi. Działania NASK również budzą poważne wątpliwości. Co prawda o tych spotach najpierw powiadomił sztab Trzaskowskiego, ale równie dobrze mogła być to obrona przez atak gdy się dowiedzieli, że dziennikarze węszą koło sprawy.
I Trzaskowski nic tu nie wyjaśnił.

Tylko znowuż, najgłośniej tutaj krzyczy środowisko, które kilkukrotnie dopalało swoje kampanie za pomocą różnych fundacji w tym tych powiązanych ze spółkami skarbu państwa. Te zmiany w kodeksie wyborczym z 2018 roku to nie był przecież przypadek. Trochę mi to przypomina burdelmamę rozpaczającą nad upadkiem moralności wśród młodych dziewcząt.

Tak czy siak poziom obu kandydatów w drugiej turze jest niesamowicie słaby i niezależnie od tego kto wygra, stanowisko prezydenta będzie sprawowała osoba, która nigdy na nim nie powinna się znaleźć. Co gorsza obie strony miały osoby, które nadawałyby się do tego znacznie lepiej ale ze względów politycznych (głównie ochrony interesów partyjnej wierchuszki) zadecydowały inaczej.