Kiedy szczyt Hossy:)

Trump w moim oczekiwaniu miał zatrząść indeksami giełd a zrobił to tylko na rynku miedzi.... Wzrost 12%.... Tylko nie bardzo rozumiem sensu i kierunku wrostu.
Zużycie w USa 1,8mln ton kiedy na świecie 28mln ton. Robiąc 'cła w USA cena wedlug mnie powinna spaść. Jezeli ktoś bedzie chciał daalej eksportowc to musi obnizyć cene miedzi aby suma z cłem była konkurencyna do producentów w USA. Tą logike widać na KGHM - spadek kursu bo ma kopalnie w Chile skąd est eksport do USA... dlaczego ceny miedzi wystrzeliły up to do teraz nie rozumiem. Dodać do tego trzeba że w tym momencie w US bedzie sie opłaacć wiecej produkować miedzi i będzie jej wiecej na rynku - ale w dłuzszym okresie czasowym..

Nie iwem o co chodzzi ale wziąłem krótka na miedź i czekm na unormownie sytuacji albo raczej unormalnienie

cos sie zaczyna dziać

"W sobotę Donald Trump ujawnił, że w liście przesłanym do szefowej KE informuje ją o nałożeniu na Unię Europejską ceł w wysokości 30 proc. Trump poinformował też we wpisie, że jeśli Unia Europejska albo Meksyk nałożą cła odwetowe na USA, to "nieważne o jaką liczbę je podniesiecie, odpowiemy kolejnymi 30 proc.".

W zeszłym roku po 1 sierpnia zaczęła się korekta na giełdach Coś mi się wydaje ze mogą to powtórzyc ze względu na LOP na kontraktach. Po wybiciu na 2950 nie zauwazyłem uciekajacego LOP-u, a wybicie z 2880 na 2950 to jakby nie bylo 70 pkt. Do tego te wybicie było zrobione w 1 godzine z obrotem 100mln - czyli to nie miało na celu zbieranie akcji pod powolny wzrost tylko chęć uzyskania efektu "łał".
Sierpień wrzesien korekta a później od paxdziernika do grudnia wzrost to by był interesujący scenariusz. Do tego trzeba pamiętac o cłach Trumpa ktore maja datę 1 sierpień

ucieczka S zamykające stratne pozycje ?

na fw ja widze LOP 54 tysiecy porównujac z poprzednim kwartałem gdzie było około 33 tys to juz stanowi ciekawy delikt

Widziałes kiedys takie zagranie że przy sytuacji na świecie konstans GPW wyrwała się z konsoli i miedzy 9:30 a 10:15 wybiła 70 pkt ??? Ja sobie takiej sytuacji nie przypominam. Jak było ciagniecie up to było powolny ruch punkt po punkcie bez korekt aby nie mozna było uśrednic i wyjść. Do tego było skupowanie akcji aby mozna było na nich też zarobić. W piatek tego nie było - dlatego ten ruch jest dla mnie bardzo podejrzany i biore opcje ze może byc spadek a ten ruch był tylko po to aby doładowac S na wyzszym poziomie dlatego LOP nie spadł chociaz powinien. Piszę to jako osoba która twierdzi ze dzięki PPK powinnismy mieć w długim terminie trend wzrostowy

Tak na marginesie - jeżeli forum na akcjach dobrze wyglada bo sa rzeczowe informacje i tresci to dlaczego na watku o trendzie jest taki marazm i brak postów ?? Już chcalem tez pisac że będzie wybicie bo banki znowu zarobiły w II kwartale mld i stopy nie zaszkodziły wynikom, a wiadomo jaka siłę maja banki w WIG20 ale się powstrzymaem ze względu na.... marazm na tym watku. zawsze tak tutaj jest ?

... po pustym szalenstwie byla powrotka. Wygląda na to ze teraz jestesmy w konsoli ale połke wyzej - przybywa tez graczy przy stole bo LOP rosnie.

Za kilka dni rozstrzygniecie w sprawie ceł. Lewactwo unijne jednak troche poskromiły swój absolutaryzm i zaczęła normalnie traktowac Trumpa i z nim rozmawiac. Długo trwało aż doszło do nich ze tylko Niemcy moga stracic na braku porozumienia a nie USA które mają duzy deficyt handlowy. Już był wcześniej pierwszy sygnał bo UE zrezygnowała z opodatkowania google facebook i x w Europie. Wygląda na to że wojny celnej nie bedzie i to według mnie rzutuje na notowania na giełdach gdzie jest oczekiwanie na rekordowych poziomach. Obstawiam ze dojdzie do porozumienia i bedzie up na giełdzie. Japonia osiagnęła porozumienie, niby zostają Chiny ale według mnie nie mają argumentów i tez juz zrezygnowały z sankcji na metale rzadkie więc tutaj niepowinno być spornych kwestii
w czerwcu nie było deficytu budżetowego w USA dzięki cłom, w Chinach ceny producentów spadły więc dostosowali sie do ceł.. czego więcej trzeba jak wzystko jest jasne ?...

W USA giełda powinna zyskać w wyniku podpisania umowy.

Przemysł energochłonny w dużym stopniu przeniesie się poza UE. Globalnie nie sądzę aby emisja CO2 istotnie spadła z tego powodu.

Myślę, że umowa pomiędzy USA, a UE pokazuje realna pozycję stron umowy. Zapewne cześć osób uzna, że wynegocjowana umowa to porażka UE. Moim zdaniem nie. Odzwierciedla siłę stron umowy i jest gwarantem stabilności relacji handlowych. UE obiecała sporo zainwestować w USA i kupić uzbrojenie oraz LPG.

A ja tu się zastanawiam jak EU ma niby inwestować w USA, skoro jest to kompetencja nawet nie tyle poszczególnych państw a poszczególnych przedsiębiorstw i czy przypadkiem nie obiecano tutaj Trumpowi przysłowiowych Niderlandów. Ktoś będzie chciał i widział w tym interes to sobie w USA zainwestuje, ale nie widzę raczej metody aby kogoś do takich inwestycji zmusić.

Druga kwestia która mnie zastanawia jak polska turbo-prawica spod znaku czerwonej czapeczki, która często przedstawia zagraniczne a szczególnie niemieckie inwestycje w Polsce przez pryzmat "kolonizacji i wysysania kapitału" jednocześnie doszła do wniosku, że potencjalne europejskie inwestycje w USA, które według mnie zresztą są patykiem po wodzie pisane to olbrzymi sukces pana Trumpa.

I jeszcze takie coś


To dobrze, czy źle, że do Europy trafi amerykański gaz?

Bardzo małostkowo postrzegasz rzeczywistość. Trump czy niemiecka Layen jest fortpocztą wlasnego przemysłu. Te uzgodnienia zostały juz poczynione na temat inwestycji o których sie dowiesz jak one zaistnieją. Cały czas szukam co zyskala UE w zamian tych jakby nie było gigantycznych ustepstw wobec USA. To jest kolejny czynnik wasalizmu UE - przypominam ze UE będzie płacic za bron na Ukraine oraz ma zwiekszyc wydatki na zbrojenia.
Moze tez lewactwo zbiera wrecz zniwa za swoje "konsyliacyjne" podejscie do osoby Trumpa ?? Po konfrontacji i pokazaniu siły USA lewactwo teraz musi otrzepywac kolana... Moża tylko oczekiwac jak dalej bedzie postepowac Trump wobec naszego lokalnego nienawistnika Tuska...