0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane:
7 stycznia 2010 11:36:02
Skąd oni ich biorą? The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane:
7 stycznia 2010 11:38:49
discopolo napisał(a):1.W.Buffett jest mistrzem XX wieku. W bieżącym stuleciu do mistrzostwa świata mu baaardzo daleko. 4.Owszem pozostaje dobrym bo w tym czzasie gdy ochronił kapitał wielu straciło sporo kasy, ale to już nie to co kiedyś. Taki Małysz  Nie zgodzimy się zatem. Dla mnie 150-200 miliardowy kolos bijący rynek o 5% jest niczym gorszym niż 20milionowy "trzydziestolatek" bijący ten rynek o 20% rocznie.
Daj mu jeden milion do zainwestowania zamiast stu miliardów, to w obecnym kontekście rynkowym zrobiłby 50% rocznie z palcem w... No boże, ja miałem +500% w zeszłym roku na całym portfelu, a do pięt WB nie dorastam. Tylko mam "trooochę" mniejszy portfel <lol> :)
Inna sprawa, że on ma 79 lat, a mózg jakby nie było, troszeczkę degeneruje z wiekiem.Cytat:2.Zestawienie wyników gołego SP500 z odywidendowanym wynikiem firmy Buffetta jest niemiarodajne. (...)
3.Facio zarobił nominalnie od początku wieku 40% przy inflacji 23% czyli 17% realnie przed opodatkowaniem. Połowa z tego poszłaby na tax bo inflacji przy belkowiznach nie pozwalają odliczac. Wychodzi zatem około 1% rocznie na rękę. 40% wg kursu BRK.A, te 76% na tablicy to chyba zsumowane wzrosty wk, mi wyszło około +90% compounded book value growth. Tax 15%, rzadko realizowany (horyzont inw.). Okej, inflacja, ale ona tak samo zjada zyski na obligacjach, keszu i wszystkim.
Te 90% nawet ze zrealizowanym pełnym zyskiem i odjęciem inflacji to jest niecałe 5% rocznie. Czyściutkie net 5% wzrostu kolosa inwestycyjnego Berkshire Hathaway. A kurs będzie kiedyś znowu na takim C/WK jak 01.01.2000, może prędzej niż nam się wydaje.Cytat:5.Ktoś mu bronił grac krótko na początku wieku i podczas subprime crisis? Przecież były fundamenalne powody! Nawet znowu się pojawiają po ostatnich wzrostach.
6.Tylko nie mów że nie tyka się derywatów, bo wystawił długoterminowe opcje na indeks.
Premię już zgarnął, a wynik mocno niepewny skoro facet wierzy w długoterminowe powodzenie amerykańskiej gospodarki. Jeszcze się zdziwi. Granie na krótko to jest dla inwestorów value spekulacja i wróżbiarstwo. Jest takie powiedzonko, które sparafrazuję, bo nie pamiętam dokładnie. Niedowartościowana spółka, którą kupiłeś może b długo nadal się osuwać i nie zarobisz. Ale dołek można przetrzymać. Grubo przewartościowana spółka, na której otworzyłeś krótkie, może rosnąć dużo dłużej, niż Ty pozostaniesz płynny ;-) Vide indeksy czy niektóre spółki w 2006 albo na internetówki na początku 1999. Przewartościowane? Zdecydowanie. Zagrać długoterminowo na krótko? Samobójstwo na koniec 1999 albo początek 2007.
Derywat użyty krótkoterminowo to spekulacja, taki wystawiony na 10 lat.. patrz mój punkt pierwszy z tamtego posta o definicjach. Jeśli wiara, że gospodarka urośnie w terminie 10-12 lat w stosunku do sensownego momentu zawarcia kontraktów wg Ciebie jest spekulacją, to rzeczywiście nigdy się nie dogadamy ;-)Pozdro :)  • Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 7 stycznia 2010 11:39
|
|
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:03:27
mathu napisał(a):Skąd oni ich biorą? Sprecyzuj proszę "oni" oraz "ich"
|
|
|
|
|
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:04:22
Dane z Niemiec słabe. Zamówienia w przemyśle: prognoza 1,5% m/m, jest 0,2% Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
|
|
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:05:10
Frog napisał(a):mathu napisał(a):Skąd oni ich biorą? Sprecyzuj proszę "oni" oraz "ich" Skąd Parkiety biorą tych pismaków? "Wyraźna różnica między ceną zapadających w marcu kontraktów na WIG20 (na koniec wczorajszego dnia wyceniane były na 2488 pkt) a indeksem (2473 pkt) sugeruje, że polską giełdę czekają zwyżki." Przecież to zwyczajne brednie! Zresztą dziś widać te wzrosty, he he. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 7 stycznia 2010 12:05
|
|
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:08:41
bB86 napisał(a):
wyszło około +90%
Jeśli wiara, że gospodarka urośnie w terminie 10-12 lat w stosunku do sensownego momentu zawarcia kontraktów wg Ciebie jest spekulacją, to rzeczywiście nigdy się nie dogadamy
W Twojej pierwszej tabelce 2000 close jest 71.00, a 2009 close jest 99.20. Czyli 39.7% w 9 lat od początku wieku. Buffett wierzy że gospodarka amerykańska ZNACZNIE urośnie w te 10-12 lat, a to jest CZYSTA SPEKULACJA. Wystawił opcje grając na duży długoterminowy wzrost indeksu SP500, a tymczasem scenariusz japoński jest całkiem prawdopodobny. Premiami opcyjnymi podkręcił bieżący wynik, a wziął na siebie ogromne ryzyko w przyszłości. Pewnie cwaniak myśli że tego nie dożyje, ale następca może mieć ciepło bo SP500 wcale nie musi być dużo wyżej za 10 lat.
|
|
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:30:25
a skąd wiesz, że liczy na dużo? proszę, proszę.. a mi też czytasz w myślach?
40% a 90% - co oznacza jedna i druga liczba jest bardzo precyzyjnie napisane w moim poście.
ja tu widzę koniec dyskusji z mojej strony.• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •
Edytowany: 7 stycznia 2010 12:32
|
|
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:34:37
Cytat:12:00 Dane z Niemiec (Jacek Tyszko)
Zamówienia w Niemieckim przemyśle wzrosly w listopadzie miesiac do miesiaca tylko o 0.2 procenta (prognoza - wzrost o 1,5% mdm po spadku o 2,1% miesiąc wcześniej).
11:05 Sprzedaz detaliczna w Eurolandzie (Jacek Tyszko)
Sprzedaż detaliczna w listopadzie 2009 spadla w Eurolandzie o 1,2 procenta (prognoza to wzrost o 0.1 procenta mdm (w poprzednim miesiącu sprzedaż nie zmieniła się mdm). Panowie, Ameryka sobie świetnie radzi, ale Europa chyba zaczyna dostawać zadyszki... czyżby drogie Euro się mściło? Cytat:napisz coś pozytywnego 1) za chwile bardzo dobre i tradycyjnie lepsze od prognoz dane z Ameryki  2) FW20 siedzi na dolnym ograniczeniu kanału wzrostowego (60 min) i nie chce zejść niżej póki co.
Edytowany: 7 stycznia 2010 12:51
|
|
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane:
7 stycznia 2010 12:51:11
bB86 napisał(a):[color=darkblue]a skąd wiesz, że liczy na dużo?
maciejkossowski.bblog.pl/wpis,...Zwróć uwagę na datę. Dwa lata temu obstawił pomyślność gospodarczą USA.....  Latka lecą, demencja postępuje. XX wiek pełna zgoda.  XXI wiek całkowity brak zgody z bB86  W.Buffett to legenda, która zapomniała w porę zejść niepokonanym ze sceny.
Edytowany: 7 stycznia 2010 16:47
|
|
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane:
7 stycznia 2010 13:05:25
mathu napisał(a):www.parkiet.com/artykul/7,8850...Niesamowite brednie Według "ekspertów" dodatnia baza = zwyżki na akcjach  Może niech ktoś im wytłumaczy z czego wynika fakt że na GPW baza jest ZAWSZE dodatnia... Nie zawsze... Nawet podczas tej hossy była ujemna na początku. Od połowy bessy także. Niemniej prognozować się z tego nie da...
|
|
|
|
|
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane:
7 stycznia 2010 13:09:12
Cytat:Może niech ktoś im wytłumaczy z czego wynika fakt że na GPW baza jest ZAWSZE dodatnia... ja mam ciekawsze pytanie: czemu na FW40 baza wynosi zawsze ok +100 pkt? a czasami i więcej? everlasting hossa? płynność płynnością, ale ktoś tu bardzo obstawia na wzrosty... a przecież w dzień rozliczenia będzie te minus 100 pkt.
Edytowany: 7 stycznia 2010 13:10
|
|
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane:
7 stycznia 2010 13:09:31
No tak, oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie żeby była ujemna. Ale w normalnych warunkach jest prawie zawsze dodatnia, bo nie mamy krótkiej sprzedaży na akcjach. The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 7 stycznia 2010 13:10
|
|
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane:
7 stycznia 2010 13:31:37
anty_teresa napisał(a):
Nie zawsze... Nawet podczas tej hossy była ujemna na początku. Od połowy bessy także. Niemniej prognozować się z tego nie da... Wydaje mi się, że baza odzwierciedla oczekiwania większości inwestorów i pod tym względem może być pomocna - w odczytywaniu tego jak to widzi większość spekulujących na kontraktach. Jako że większość czasem się myli - jak napisałeś dopiero w połowie bessy była ujemna, podobnie jak na początku hossy - kiedy to większość nie spodziewała się, że to już koniec masakry. Bo jaki byłby sens podbijania bazy w przypadku kiedy spodziewamy się spadków, nawet w przypadku stosowania kontraktów wyłącznie do zabezpieczenia pozycji?
|
|
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane:
7 stycznia 2010 13:56:34
Czytałem w którejś książce że w normalnych warunkach baza oscyluje w obie strony i z analizy danych historycznych wynika, że prognozowanie ruchu instrumentu bazowego na podstawie bazy nie sprawdza się zupełnie. Do poczytania: http://www.futures.pl/?did=121The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 7 stycznia 2010 14:05
|
|
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane:
7 stycznia 2010 14:27:44
Joker napisał(a): Ale nie gram na fw20 więc nie sugerować się mną.
Na DAX 5970 zamknąłem S tym samym od wczoraj na 15min rozpocząłem grę na krótko.
A nie lepiej Ci było zostać z krótkimi na naszym grajdole? Chyba żaden inny parkiet tak dobrze jak Nasz się do tego nie nadaje. Gdzie indziej wsparcia rządowe stymulują gięłdy. Nieważne pośrednio czy bezpośrednio, a u Nas największym wrogiem inwestorów jest MF z tymi swoimi przeciekami o wywalaniu KGH. Nic dziwnego, że zagranica pakuje manatki.  Ale chyba wiem o co Ci chodzi. Spekuła tu może robić co chcę, więc na tego naszego mutanta (GPW) nie działa prawie wcale AT ani AF.  Jestem sfrustrowany  I jak tu nie być niedźwiedziem. Edit: Vide lepsze dane o bezrobociu, to od razu wywalili pakiet KGHM. Jest - 4,40%. Wszyscu UP a MY dup.
Edytowany: 7 stycznia 2010 21:30
|
|
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane:
7 stycznia 2010 14:32:38
piękne dane, tylko 434 tys.
|
|
1
Dołączył: 2009-06-25
Wpisów: 1 075
Wysłane:
7 stycznia 2010 14:33:54
Vox napisał(a):piękne dane, tylko 434 tys. to bylo do przewidzenia ale kto w to wierzy teraz jest wazniejsze pytanie 
|
|
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane:
7 stycznia 2010 14:36:35
LOP spada, chyba grubasek zamyka Lki.
(brane w okolicach 2300 o ile gra w kanale)
klasyczne SELL on GOOD NEWS? czy wstęp do jutrzejszego odczytu bezrobocia?
ciekawe: prognoza zasiłku dla bezrobotnych w dół,
a stopy bezrobocia w górę (10,1% vs 10%)
Edytowany: 7 stycznia 2010 14:38
|
|
0
Dołączył: 2009-01-09
Wpisów: 878
Wysłane:
7 stycznia 2010 14:41:57
Vox napisał(a):piękne dane, tylko 434 tys. Jak widac rynek ich tak pieknie nie ocenil na razie. Mysle, ze byly oczekiwania ze bedzie jakas rewelacja, tymczasem roznica jest nieznaczna. Vox napisał(a):ciekawe: prognoza zasiłku dla bezrobotnych w dół,
a stopy bezrobocia w górę (10,1% vs 10%) Nie ma w tym nic dziwnego, to sa nowe podania o zasilki. Jesli zwolnieni wczesniej nie znajduja roboty, to bezrobocie rosnie per saldo. Mnie tez dopadł kryzys.. jem spleśniały ser, pije stare wino i jeżdżę autem bez dachu....
Edytowany: 7 stycznia 2010 14:45
|
|
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane:
7 stycznia 2010 14:47:40
Zadam pytanie z zupełnie innej beczki: kiedy szczyt hossy na rynkach wschodzących? Wiecie że BOVESPA jest tylko o krok od ustanowienia nowych maksów? 
kliknij, aby powiększyćThe recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
|
|
Czy na pewno chcesz przesłać zgłoszenie do moderatora?
Poniżej potwierdź lub anuluj swój wybór.