Jakie branże są najbardziej perspektywiczne?

4 i 5 są dyskusyjne. Wystarczy kolejne załamanie gospodarcze i dbanie o "części wspólne" zejdzie na dalszy plan.

Odejście od węgla jest nieuchronne, więc firmy OZE powinny być dobrą opcją, tylko problem w tym, że teraz tyle bannerów proponujących fotowoltaikę, co kiedyś bannerów o kebabach. Kto żyw bawi się teraz w ściąganie i montaż paneli, więc zażarta konkurencja kwestią czasu. Ale energetyka wiatrowa z racji nakładów wydaje się pewniejsza, może np. Polenergia ?

Media - co to właściwie znaczy ? Cyfrowe się rozwijają, ale konkurencja mordercza. Tradycyjne to chyba wszystkie miały masowe zwolnienia w ostatnich miesiącach, Agora też od lat słabo. Jak dla mnie to branża, która w tak cyfrowym świecie oznacza wykwity kolejnych Netflixów, ale też i kolejne upadki tych, którzy nie dostosują się do realiów, nie odkryją niczego przełomowego. Digitalizacja mocno ułatwia życie, ale też powoduje, że niesamowicie ciężko pozostać na topie.

Informatyka, medycyna - zbyt szerokie pojęcia. Wg mnie na pewno cyberbezpieczeństwo, tylko nie mając pojęcia o branży, to jest błądzenie po omacku. Chyba, że inercją wszystkie spółki w tej dziedzinie dostaną kopa i można sobie wybrać losowo, ale to już zahacza o hazard. Medycyna - trzeba poświęcać czas na obserwowanie okresów wygasania patentów i innych praw, do tego zestawiać to z potencjałem rozwoju innych linii produktowych, masa roboty analitycznej, a spółki co prawda bezpieczne, ale obserwując wykresy gigantów od lat to zaczynają się upodabniać do AT&T, część w zasadzie stoi w miejscu od 2010 roku. Przykład do analizy - AbbVie. Fajna dywidenda, przejęli Allergan, ale jednocześnie chyba za 2 albo 3 lata wygasa im monopol na Humirę, a więc lek odpowiadający za największą część ich sprzedaży i bodajże najlepiej sprzedający się lek na świecie. Oceń teraz dalsze przepływy pieniężne, to jest gra o to, czy odkryją kolejny przełomowy lek, a konkurencja gigantyczna.