Szczerze mówiąc, słabość W20 i FW20 w stosunku do zachowania pary USD/PLN trochę mnie zaskoczyła.
O ile zachowanie rynku z 10.01. dość szybko kazało mi zweryfikować powyższą prognozę nowych szczytów na bardziej realną czyli zaledwie liczyć na korekcyjną "nawrotkę" -test ostatnich szczytów ( czyli zbliżenie się do 2664)o tyle fakt, że owa nawrotka ma kształt płaskiej konsolidacji, a zbliżenie jest tak punktowo marne, dowodzi dużej słabości W20 i FW20.
Wygląda to tak, jakby cały napływ nowego USD, na który reagował kurs USD/PLN, robiąc w ostatnich dniach test dna na 3,05 poszedł w papiery dłużne i/lub rynek pieniężny, omijając GPW.
To dowód dużej słabości i sygnał, że korekta może być silniejsza, niż nam się to dziś wydaje.
Dollar Index Fut (a z nim i USD/PLN) sygnalizuje już gotowość pójścia w górę, co nie ułatwi wzrostów cięzkim spólkom w Wawie. Czy FW20 mógłby spróbować podejść jeszcze troszkę wyżej w ramach korekty niedawnych spadków
wbrew USD/PLN? To nie jest niemozliwe, ale wysoce wątpliwe...
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)