PARTNER SERWISU
rzzhdtld
65 66 67 68 69

Swing trading na kontraktach

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 15 lutego 2011 19:40:45
No tak, ale tu ewidentnie mamy sporą dysproporcję, bo S&P500 walczył z oporem na ~1220 i pokonał go dochodząc do ponad 1300, a W20 zatrzymał się na 2800 i nie potrafi tego przebić:

stooq.pl/q/?s=s%26p500&d=2...
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 15 lutego 2011 19:55:41
Równie źle jest z nami gdy porównujemy się z DAX i NASDAQ. W każdym przedziale czasowym do 5 lat włącznie jesteśmy od nich gorsi. Zastanawiające.

del-20130531
0
Dołączył: 2009-01-31
Wpisów: 757
Wysłane: 15 lutego 2011 20:45:44
mógłby ktoś uprzejmie zapodać link do koncentracji pozycji grubego? dzięki


krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 15 lutego 2011 20:57:56

del-20130531
0
Dołączył: 2009-01-31
Wpisów: 757
Wysłane: 15 lutego 2011 21:04:56
ok., mój poprzedni link przestał działać

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 15 lutego 2011 22:03:57
Chłopaki, jak Wy nawet w hossie na eSkach zarabiacie to w bessie będziecie królami.
Coś czuję, że się jeszcze do Was na korki zgłoszę.

paya
1
Dołączył: 2009-10-29
Wpisów: 273
Wysłane: 15 lutego 2011 22:35:41
daniel93 napisał(a):
Widzieliście jak spadł LOP po 16:45? Anxious Eh? 3 tys w 40min Anxious


Moim zdaniem są dwie możliwości:
1. Zamykane były s-ki otwarte w okolicach ostatniego pobytu przy 2800 z 18 stycznia.
2. Zamykane były l-ki w obawie przed przełamaniem trendu wzrostowego.

Ale może krewa i buldi wymyślą coś innego.
Edytowany: 15 lutego 2011 22:36

Gecko
0
Dołączył: 2011-01-20
Wpisów: 177
Wysłane: 15 lutego 2011 22:37:11
Mam nadzieję, że nie o mnie mowa.
Ja zacząłem 'spekulację' na F od pierwszego dnia notowania serii H /ok. 16 XII/, zupełnie przypadkowo, i na początku off-line.
Należy zauważyć, że od tego czasu raczej byliśmy w trendzie bocznym, a nawet spadkowym.

Ale dopiero pozyskanie początkowego doświadczenia w AT, m.in. na tym forum, umożliwiło mi naprawdę 'precyzyjne strzelanie do celu'.
Sesja piątkowa, a szczególnie poniedziałkowa+dzisiejsza razem, to już nie 10-ka a 11-ka na 10.
Sprzedaż po max, kupno po min. - co do punktu. Sam jestem nieźle zaskoczony.

Jestem naprawdę wdzięczny stałym użytkownikom wątku Swing trading na kontraktach. I zobowiązany.

Dzięki chłopaki!!!Angel
Edytowany: 15 lutego 2011 22:38

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 15 lutego 2011 22:53:38
To są podziękowania dla Krewy, bo ode mnie raczej się tego nie nauczyłeś. blackeye
Mój wynik - choc dodatni - przeczy osiąganiu takich rezultatów w dłuższym czasie.

Paya - Lop spadł więc zamknięto taką samą ilość pozycji krótkich co długich, ale skoro spadkowi towarzyszyl jednocześnie spadek kursu napierali bardziej zamykający długie.
Z groźniejszą sytuacją mielibyśmy doczynienia gdyby na spadkach LOP rósł. d'oh!

Gecko
0
Dołączył: 2011-01-20
Wpisów: 177
Wysłane: 15 lutego 2011 23:07:05
Dla Krewy szczególnie, ale i dla Ciebie Buldi, i dla Musena.
Choć ten ostatni tak mnie przestraszył, że oddałem pierwszy raz 16pkt, co niestety okazało się później zupełnie niepotrzebne /a nawet błędne/.
Gdyby nie to, to nie stosując SL miałbym straty własne = 0%.
Ale i tak jest bardzo dobrze, a straty odrobione w piątek, z przyzwoitą nawiązką.

W usa w końcu widzimy początek korekty.
Dodajmy do tego analizę LOP'u. Wnioski są dość czytelne.
Dedukuję: jeśli napierali zamykający długie, to znaczy że się przestraszyli przełamania linii trendu /choć jakoś nie zauważyłem przewagi zleceń sprzedaż; tylko baza spada systematycznie/. A jeśli się przestraszyli, to by statystycznie przemawiało za spadkiem ilości inwestorów liczących na wzrosty.
Dobrze kombinuję?
Edytowany: 15 lutego 2011 23:08


krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 15 lutego 2011 23:07:47
paya napisał(a):
...2. Zamykane były l-ki w obawie przed przełamaniem trendu wzrostowego...

ta wersja nie jest zbytnio oderwana od rzeczywistości. po 17 Byk zaczął zamykać L-ki.

niestety, fixing przegapiłem i nie wiem nic o losie prawie 2 tys kontraktów.
w tym czasie zafascynowany obserwowałem notowania dłuuuuuuuugich (min. 180 cm) pozycji na rosyjskim parkiecie, są to pochodne kontraktów na ropę i gaz serii JACIĘ906090. szok! tylko minimalny wymagany depozyt odstrasza Anxious

Gecko
0
Dołączył: 2011-01-20
Wpisów: 177
Wysłane: 15 lutego 2011 23:11:44
JACIĘ906090 - ja wchodzę.
Ile wynosi depozyt?Angel

@paya:
1. Zamykane były s-ki otwarte w okolicach ostatniego pobytu przy 2800 z 18 stycznia.

To raczej nielogiczne. Po co mieli by zamykać S'ki? Powinni się cieszyć, i jeszcze zacierać rączki. Racja?
Edytowany: 15 lutego 2011 23:17

krewa
PREMIUM
1 362
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2009-05-01
Wpisów: 11 957
Wysłane: 15 lutego 2011 23:22:06
a bo ja wiem?.. równowartość samego futra pozwoliłaby ponad 100 pozycji na FW20 otworzyć. i pozostałoby pewnie jeszcze na zabezpieczenie wahnięcia kursu o jakieś 100 pkt.
na dodatek MACD, RSI i STS w tym wypadku bezużyteczne, trzeba przestawiać się na wskaźniki D&G, GUCCI i takie tam...

Gecko
0
Dołączył: 2011-01-20
Wpisów: 177
Wysłane: 15 lutego 2011 23:29:17
Oh my Good d'oh!
Wolę deko tańsze 'towary'. Ale nigdy przenigdy 'z dolnej półki'.

Wracając do tematu: jakie waszym zdaniem są jutro szanse na dalszą jazdę w dół?
Co prawda już ze 3 razy naruszyliśmy ten poziom, ale nie wiem czy choć raz na trwałe.
Dziś pytałem Buldi'ego a AT na powyższą okoliczność. Jeszcze dość hipotetycznie, ale wydaje mi się że raczej tego nie unikniemy. Mogę traktować lokalne dołki na 2670 i 2650 jako wsparcia?

edti: sprawdziłem. Zamykaliśmy się poniżej 2700 nawet 3x.
Edytowany: 15 lutego 2011 23:40

paya
1
Dołączył: 2009-10-29
Wpisów: 273
Wysłane: 16 lutego 2011 00:26:55
Gecko napisał(a):

@paya:
1. Zamykane były s-ki otwarte w okolicach ostatniego pobytu przy 2800 z 18 stycznia.

To raczej nielogiczne. Po co mieli by zamykać S'ki? Powinni się cieszyć, i jeszcze zacierać rączki. Racja?


Myślę o chęci zamiany zysków z krótkich otwartych przy 2800 na gotówkę przy obecnych poziomach.
Edytowany: 16 lutego 2011 00:27

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 16 lutego 2011 00:59:30
Gecko - nie jest takie pewne, że w usiech zaczęła się dziś korekta. Nie takie spadki w trakcie wzrostów tam miały miejsce.
Znasz moją pozycję i powiem Ci że nawet jest mi na rękę tamtejsze zamknięcie pod kreską, bo zwiększa to - paradoksalnie - możliwość zielonego otwarcia rano.
Poza tym - przyznasz - że na końcówce jednak podciągneli trochę.

Ale o czym innym chciałem.

Absolutnie nie jest moim zamiarem zniechęcenie Ciebie.
Nie robię też tego by się pochwalić - bo nie ma czym (Krewo- podobni spece od DT pewnie mnie wyśmieją) ale postanowiłem jednorazowo wrzucić tu moje wyniki od początku opisywania swoich pozycji na wątku - czyli za ostatnie 5 miesięcy (w sumie na koniach od 1,5 roku).
Starałem się w tym czasie uprzedzać o swoich ruchach przed dokonaniem transakcji.
Może to da Ci wgląd w to, że szara rzeczywistość nie wygląda jednak aż tak różowo.

Oto moje wyniki:


kliknij, aby powiększyć


Jakie wnioski?

Na 22 trafione transakcje, 13 nietrafionych (czyli niecałe 2:1) przy tych wszystkich korowodach z trawieniem danych makro i po dziesiątkach analiz.
Prowizje zżarły ok 1/5 wszystkich punktów
Najgorsze jest odgrywanie się na siłę tego samego dnia.
Najsłabszy wynik osiągnąłem, kiedy uśredniałem eSki poniżej szczytu.d'oh!
Sredni miesięczny wynik ledwo w okolicach +50 pkt.

Czy warto?

Wg mnie tak, bo przede wszystkim mam lepszy niż miałem kiedyś wgląd w ogólną sytuację na szerokim rynku, oraz dystans do reszty portfela, poza tym grając na lewarze 1/10 małymi kroczkami posuwam sie do przodu.
Wierzę również w to, że wynik będzie podobny przy zmianie koniunktury.
Nie wierzę z kolei że będzie lepszy kiedy prawdziwa bessa zajrzy nam w oczy, bo mój sposób gry jest związany z podążaniem do średniej, mediany lub inaczej mówiąc równowagi której zbyt wiele na rynku jednak nie ma.

Ku przestrodze jeszcze jeden detal z mojej giełdowej autobiografi.
Kiedy 1,5 roku temu zacząłem swoje jazdy na koniach, przeżyłem też cudowne oświecenie - jakie to proste i łatwe.
Perfidny rynek zadrwił jednak ze mnie dając mi parę razy dogonić marchewkę.
Największa głupota jaką popełniłem polegała na tym, że kiedy po pierwszych dwóch miesiącach sukcesów stwierdziłem że jestem w tym dobry rzuciłem się na szerokie wody z konkretniejszą kasą.
Potem nastąpiła jedna obsówa, tylko jedna - choć nie spodziewana i przyszło mi się pozbyć wszystkich wypracowanych w swej wielkiej mądrości zysków a nawet zaliczyłem lekki spadek kapitału.
Z tego co kiedyś czytałem Krewa chyba też ma podobne doświadczenia.
Dalej były eksperymenty z systemem, ale jako że nie byłem mu wierny bo generował czasem durne sygnały, sprzeczne moją logiką - porzuciłem go.

To czego się trzymam dzisiaj twardo - to:
Wartość kontraktów w portfelu ok 10% (wyższa jedynie w trakcie uśredniania)
Zawsze ok 30% portfela w gotówce (na lokacie a vista) na ewentualne depozyty
Staram się zawsze określić SL, jak najbliżej punktu wejścia, który czasami zmieniam w zależności od sytuacji. Wyjątkiem jest sytuacja przy przebijaniu szczytu - kiedy uśredniam, ale tu się jeszcze nie zawiodłem.
oraz to
by nie ufać grubemu. Angel






Edytowany: 16 lutego 2011 01:08

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 16 lutego 2011 09:09:12
Rzut oka na sytuację techniczną.


kliknij, aby powiększyć


Pomijając wsparcie trendu długoterminowego, igranie z 61,8 zniesienia ostatnich dwóch fal wzrostowych nie jest optymistycznym sygnałem. Tym bardziej że wczorajsze zamknięcie wypadło poniżej tego poziomu.
To wystarczający powód bym się specjalnie nie utożsamiał z byczymi poglądami, wbrew zajmowanej pozycji.
Krótkoterminowe ograniczenie może dzisiaj wypaść w okolicach 2740 i tam będę próbował zamknąć swoje pozycje , natomist dolne w okolicach 2690.
Stopa ustawiłem blisko bo 6 pkt poniżej wejścia - czyli na 2699.

Obraz techniczny mógłby się diametralnie zmienić po wybiciu górą powyżej narysowanego oporu, ale to melodia przyszłości.

Gecko
0
Dołączył: 2011-01-20
Wpisów: 177
Wysłane: 16 lutego 2011 09:34:51
Witajcie z nowym dniem,
Zastanawiałem się czy sobie nawet nie zrobić przerwy dziś, po tak spektakularnie wypracowanych zyskach z ostatnich dni, oraz niepewnej obecnie sytuacji na rynku.
Hołduję gdzieś zaczytanej zasadzie: Lepiej stracić okazję, niż kapitał.

Dziękuję Ci Buldi za tak obszerny, i szczery opis podejścia do inwestycji w kontrakty. Przeczytałem raz, i jeszcze dziś przeczytam drugi, z dogłębną analizą treści. Najlepsza zasada to jednak z raz 'poparzyć' się samemu. Jak dotkliwie zaboli, to na przyszłość się to długo pamięta.
Nie rozpaczam więc po swojej stracie 17 pkt. ponieważ wiem, że mogłem stracić nawet 90pkt. A to by już było tragiczne.

Wszystkie Twoje tezy z postu popieram, i stosuję. Środki na zabezpieczenie ew. zwiększonego depozytu zabezpieczającego już na początku nauczyłem się gromadzić, gdy mi DM zamknął 2 pozycje. Mógł zamknąć inne dwie z zyskiem niewielkim, ale zyskiem, a zamknął dwie ze stratą. Byłem wściekły. Nawet próbowałem tą ich bezmyślność reklamować. Bez rezultatu. Od tamtej pory zostawiam sobie nawet 60% na takie nieprzewidziane sytuacje. Daje to ok. 100pkt. bezpieczeństwa.
Poza tym zacząłem stosować dywersyfikację portfela. Zakładam min. 2, a nawet 3 pozycje, jak np. wczoraj. Zauważyłem, że to się całkiem dobrze sprawdza. Trudno czasami określić precyzyjnie punkt wejścia/wyjścia. Mając więcej niż jedną szansę, widać że to się dość dobrze udaje.
Będziemy jeszcze nie raz wymieniać się i dzielić takimi informacjami.
Jeszcze raz ślicznie Ci dziękuję.

A co mamy dziś:
wg mnie mogliśmy lekko odbić, ponieważ spadki w usa nie były dotkliwe, co zauważyłem, a dalej przewidziałem już na fix'ie. Dlatego oddałem swoje 5S2750 po 2705. Rozważałem nawet wejście na L po tym kursie. Ale tutaj też zapaliła mi się czerwona lampka. I odpuściłem lądowanie w gęstej mgle.
Na dziś założyłem odbicie 0,5%, i to tylko do czasu otwarcia stanów. Założyłem, że oni też mogą spłatać nam psikusa, i dziś wzrosnąć. Choć nie sądzę, aby były to jakieś spektakularne porywy optymizmu, max 0,5%
Tak określiłem punkt wejścia:
0,5%*28=14
2705+14=2719 /poniżej oporu/
Rzut okiem na karnet: 19 prawie pusta, 25 zawalona, 26 pusta, jak i wczoraj /dlatego tam stanąłem/
Wrzuciłem więc 5S2719 /i to był strzał w 9-kę (max 18), oraz tak 'na pająka' 5S2726.
Z zastrzeżeniem, że jak by co to zadowolę się dziś nawet tylko 10 pkt.
Edytowany: 16 lutego 2011 09:38

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 16 lutego 2011 10:44:02
Z racji , że musze opuścic ciepły stołek przed komputerem i w obawie że ktoś tu organizuje krucjaty po mojego stopa - obniżam SL do 2685.
Mam nadzieje że jak wrócę zastanę jeszcze otwarte pozycje.blackeye

Gecko
0
Dołączył: 2011-01-20
Wpisów: 177
Wysłane: 16 lutego 2011 10:47:50
Pomimo że gramy na różnych pozycjach, to Twoje informacje też mi są bardzo pomocne.
Np. ta że technicznie ograniczenie najbliższe mamy na 40 /nie zapominając o 24-26/.

Aha, chciałbym Ci jeszcze przesłać arkusz moich transakcji, ale to na prv. Tak do oceny, bo nie do pochwalenia się. Boję się zrobić to tutaj, aby nie zostać zlinczowanym. Fakt, wyniki, jak na pierwsze 2 m-ce, mam takie że maklerzy w banku kręcili głowami z podziwu. Nie powoduje to jednak we mnie absolutnie samouwielbienia, ponieważ wiem że większość okazji i tak najnormalniej przepuściłem. Daje jednak, jak i zauważyłeś Ty, wiedzę i doświadczenie o rynku. A to jest bezcenne.

Apropo udziału portfela w F:
Na samym początku zamiar był taki:
1/3 w długoterminowe dobrze oprocentowane lokaty /lub produkty strukturyzowane, za namową opiekuna/
1/3 w akcje, spółki z WIG20, dobrze kupione /tanio/
1/3 w kontrakty
[broń Boże TFI!!!]
[od początku postawiłem na samodzielne podejmowanie decyzji odnośnie zakupu konkretnych papierów, ilości i ceny; aby zdobyć doświadczenie; uznałem że na dłuższą metę to musi mi się to opłacić]

Okazało się szybko iż:
-produkty strukturyzowane - zrezygnowałem, gdy o nich więcej poczytałem
-lokaty - bez komentarza
-akcje, nie przy tych kursach
- kontrakty - zauważyłem że nie zwalniamy na 2800, że się trend łamie; wszedłem ostrożnie, na próbę. Od pierwszego dnia ponadprzeciętny zysk. Zacząłem experymenty ze składaniem większej ilości zleceń, zostawiłem je na dość wysokich poziomach, S'ki, i poszedłem sobie do innych zajęć. Wieczorem, ku mojemu ogromnemu zdziwieniu, okazało się że wszystkie się zrealizowały. Nie zakładałem tego. Zlecenia miały wygasnąć na koniec sesji, i już. Wiedziałem czym to może grozić. Nie miałem doświadczenia żadnego. Wtedy wszedłem, przez przypadek w posiadanie poważnego pakietu S'ek po 2800. Chciałem się z tego tylko szybko jakoś wyplątać.
Ale gdy index spadł poniżej 2700, zrozumiałem, że to jest to.

Dziś jestem świadom bardziej. I zamierzam odłożyć na bok sumę z jaką zaczynałem, a nawet każde wypracowane 20% zysku. Nawet na lokatę. Pozostałe środki na pewno będę tu lokował.

Za dużo ględzenia. Coś się dzieje na rynku: mamy 2705. Dlaczego mnie to nie zaskakuje?
A nawet 2704, 03, 02...

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


65 66 67 68 69

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,326 sek.

iuwlcacl
vvgzkzwy
mqxabngr
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
hyjuswak
sofxlpum
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat