Giełdowy "Blog of the Frog"

Bo to źli ludzie som.

A tak serio, to nie wiązałbym zachowania na szerokim rynku z rozliczeniem podatkowym. Wszystko działa w dwie strony. Czasami warto przedłużać stratę i wykazać ją dopiero w kolejnym roku, podobnie jak zysk. Czasem na abarot.
Efekt dla całej giełdy moim zdaniem znikomy.

Ale tym sprzedającym, to życzę żeby ich żony/mężowie zdradzali

A jeśli oni tak sprzedają (wtedy liczę że to ostatni dzień wyprzedaży) bo chcą:
1. ukochanej kupić pięęęęęęęęęęeekną kolię z diamentami,
2. ukochanemu nowego Rolexa
Jeżeli moja teoria się potwierdzi, to od jutra będziemy mieli na szerokim wzrosty

Pod emisję z NC trzymam gotówkę, tak więc nie zrezygnowałem.
W międzyczasie otrzymałem kilka memorandów, i powiem Wam szczerze, że to zaczyna coraz gorzej wyglądać. Cenią się jak cholera, co sprawia że trudno o okazję (przykład - dzisiejszy Druk-Pak).
Dzisiaj kiepski dzień. I na giełdzie i w robocie. O drodze do i z pracy też szkoda gadać. Jazda w zaspach śnieżnych i mijanie o grubość lakieru rozpędzonych debili w quasi terenówkach jadących środkiem drogi nie należy do przyjemnych.
Nic to. Jutro kolejny dzień.

Spraw, aby to oni nie czuli się komfortowo mijając Ciebie. To naprawdę wciąga


Jeszcze klip z dedykacją dla motomaniaków

będą wyniki za 4Q

kliknij, aby powiększyć

Jacenty,

Dzięki za link. W sumie nic, czego bym nie wiedział. Nastawienia do spółki nie zmieniam.
Bardziej martwi mnie 11bit, na którym skoczkowie po 100 akcji zbijają kurs

Na Delko nie wrócę, dopóki nie wyczyści się sytuacja w akcjonariacie. Tak długo jak główny akcjonariusz z urażoną ambicją źle życzy obecnemu zarządowi, tak długo spółka ta nie pasuje do mojej aktualnej strategii inwestycyjnej...

Tylko z nastawieniem na long - masz rację.
Ale jak tu nie patrzeć na notowania... A patrząc, jak tu się nie załamywać? Gra na ukończeniu, wszystko zgodnie z planem, a chętnych do sprzedaży wielu.

W cenie jest jak narazie oczekiwanie rynku co do wyników ze sprzedaży gry.
To, czy rynek ocenia potencjalne przyszłe zyski zbyt optymistycznie, czy zbyt pesymistycznie zdecyduje w przyszłości o tym jak zachowa się kurs.
Jeżeli wyniki 2011 roku będą lepsze od prognoz, a akcje serii A i B nie będą wysypywane w rynek, dzisiejsza cena będzie mglistym wspomnieniem...