To jest właśnie ryzyko: stało się coś, czego nikt nie był w stanie przewidzieć.
Cytat:Magnus Tumi Gudmundsson, geolog z Uniwersytetu Islandzkiego, powiedział dziś agencji Associated Press, że aktywność wulkanu Eyjafjallajokull cały czas rośnie. Może to oznaczać, że dotychczasowe problemy z komunikacją lotniczą w Europie to dopiero początek paraliżu komunikacyjnego.
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosc...Rosjanie próbowali przelecieć pod chmurą, ale na tak małej wysokości zużywa się dużo więcej paliwa i im zabrakło.
Cytat:Samolot Airbus A321-200 rosyjskich linii lotniczych Ural lądował awaryjnie na lotnisku w Wiedniu z powodu braku paliwa. Załoga usiłowała pokonać trasę Moskwa-Rimini (Włochy) lecąc poniżej chmury pyłu wulkanicznego w zamkniętej strefie powietrznej. W okolicach Krakowa musieli obniżyć lot do wysokości nieco ponad 3 km - doniósł "Aviation Herald".
wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosc...Na forum zawodowych pilotów zdania są podzielone, ale większość chce jak najszybciej przetestować w praktyce wpływ pyłu na samoloty: czyli wlecieć w sam środek chmury i zobaczyć co się stanie.
www.pprune.org/rumours-news/41...Jeśli pył nie ustąpi, skutki gospodarcze będą znaczne. Wśród czynników widzę następujące:
1. Wzrost cen kilometra w każdym środku transportu z powodu spadku podaży.
2. Wzrost ruchu morskiego i kołowego z powodu przesuwania się popytu. Wpływ na ceny zależny od tego, ile nadpodaży jest ciągle w tym segmencie.
2. Spadek cen ropy z powodu spadku popytu.
3. Spadek przychodów branży turystycznej.
4. Tymczasowy wzrost bezrobocia z racji redukcji personelu w branży lotniczej.
5. Przyspieszenie rozwoju komunikacji elektronicznej w biznesie.
Nie potrafię oszacować efektu netto. Na pewno gospodarczo zmniejszenie aktywności jest niekorzystne. Społecznie również. Zaś od strony wartości widzę to tak: linie lotnicze rzadko kiedy zarabiały pieniądze. To był zawsze przykład perspektywicznej branży, która jednak nie przynosiła zwrotu akcjonariuszom.
Wg Yahoo
http://biz.yahoo.com/ic/770.htmlŁączna kapitalizacja wszystkich notowanych linii lotniczych to 31 mld dolarów. Sam Apple jest wart ponad 7x więcej.