SERINUS [SEN]

Obecna sytuacja wskazuje na to, że KOV dostaje rykoszetem od OIL. Na razie popyt nie ma siły, nie dyskontuje potencjalnych dobrych wyników kwartalnych i wyników testów. Potrzeba oderwania się od złych wpływów OIL poprzez podanie konkretnych i pozytywnych informacji o prowadzonych pracach. Obecnie przez wyczekiwanie na wyniki kurs KOV jest pod wpływem OILa i jego kolejnym emisjom pod kolejne nieudane wiercenia (inwestorom nie podoba się wyraźnie brak rezultatów i kolejne drukowanie akcji). Niestety to rzutuje na ten sektor bo inwestorzy na KOV również obawiają się podobnej sytuacji - moim zdaniem niepotrzebnie ale emocje często biorą górę na rozsądkiem, mimo, iż na szczęście nie mamy paniki jak na OIL, tylko brak popytu na akcje. Mam nadzieję, że zbliżający się raport przełamie ten impas a jednocześnie zarząd KOV podzieli się z nami szczegółowymi najnowszymi informacjami z obszarów wierceń, gdyż w ostatnim czasie zapadła cisza co przy złych nastrojach w tym sektorze przekłada się na stagnację i nużące osuwanie się kursu. Każda informacja na pewno poprawiła by obraz spółki a niestety prawda jest taka, że KOV musi się 2 razy bardziej starać by ocieplić wizerunek tej branży, który sukcesywnie jest psuty przez OIL.

Przyłączam się do pytania do Pana Jakuba dotyczącego odwiertu O-7 na Ukrainie i czy sam proces testowania bloku L jest już prowadzony (wybrany wykonawca itp) czyli, czy możemy rozpocząć odliczanie czasu pozostałego do końca testów.

Wygląda na to że prędzej się doczekamy zmiany trendu na Petrolinveście niż wyników testów w Brunei. Zastanawiam się o czym Jakub chciał w tej kawiarni gadać skoro dotychczas nie potrafi odpowiedzieć na podstawowe pytania które mu wtedy zadałem.

Dajcie pokój z tą Ukrainą. Tam nie decydują się losy tej spółki. To miłe że dobrze tam idzie, ale ma to nieduże znaczenie. Po prostu w przypadku fiaska Brunei nie spadniemy do zera lecz do 0.5, a jak uda się Brunei to wzrośniemy np. do 8.5 zamiast do 8.0.

Reuters potwierdził, że Kulczyk złożył ofertę na Eneę po 25 zł za akcję i zobowiązał się nie sprzedawać akcji przez 10 lat. (TVN CNBC)

Na szczęście jestem w tym wieku, że lepiej sobie radzę z oryginalnym tekstem

warto dokupić pod to info..
czy juz wszystko jest zdyskontowane w kursie.
Nie sledzilem KOV wiec pytanie dla posiadaczy.

Jeżeli rzeczywiście Kulczyk Investment zadeklaruje się nie sprzedawać byle komu Enei przez 10 lat, to muszę powiedzieć, że podłechtali tym moje uczucia patryjotyczne. Z drugiej strony teraz, gdy już nie będą musieli sobie zaprzątać głowy Eneą, znajdą czas na załatwienie linii kredytowej dla KOV i nie będziemy się bać, że będzie jak u Krejzjego( mam pakiecik 100 akcji po 13zł, bo myślałem, że oni z tym totalem to tak na serio )

Widzę u Was rozważania o sp. Enea... Moim zdaniem dużo ciekawsze byłoby zainteresowanie "KULCZYK INVESTMENTS" spółką pt. "LOTOS" :)

Oferty na LOTOS przyjmowane są do 4 lutego. Dzisiaj Olechnowicz mówił na ten temat w TVN CNBC. Chcą, aby inwestorem strategicznym została firma, która poszukuje, ale przede wszystkim wydobywa ropę naftową, więc KOV musi się starać.

Witam,
Co do Brunei - proszę poczekać na raport kwartalny i nasze sprawozdanie zarządu. Słyszeliście wypowiedź CEO AED, który na konferencji inwestorskiej mówił, że od chwili wyłonienia wykonawcy testowanie potrwa 'około ośmiu tygodni'. Według mojej wiedzy jeszcze nie należy włączać stopera.
Co do O-7: dajcie nam, proszę jeszcze kilka dni - kwestia ustabilizowania produkcji i oficjalnej rejestracji odwiertu jako produkcyjnego (biurokracja).
Pozdrawiam,
JKorczak /KOV/

Wygląda zatem, że wyniki dla bloku L będą dopiero na początku 2011 może w okolicy świąt jak dobrze pójdzie. Ale wyniki wynikami jeśli mają być pozytywne warto uzbroić się w cierpliwość. Dla mnie jako inwestora i akcjonariusza spółki istotne jest aby zarząd zadbał o dobry wizerunek spółki i zdecydowanie podkreślił np w raporcie kwartalnych, że pieniądze, które spółka dostała od akcjonariuszy są dobrze wykorzystywane. Ja wierzę, że są ale nie ukrywam, pewnie jak wielu z nas, że zdecydowanie spokojnie oczekiwało by się na wyniki, gdyby zarząd ustosunkował się do jednak bardzo optymistycznych wieści dochodzących z Brunei co z pewnością podniosło by kurs powyżej ceny emisyjnej. Obecna cisza ze strony zarządu, który nie chce obiecywać na wyrost (co rozumiem, choć wielu to nie uspokaja) przy negatywnym nastawieniu do branży z powodu Petrolinvestu powoduje, nerwowość wśród akcjonariuszy i niski kurs akcji i słaby popyt na akcje spółki (albo inaczej popyt na tyle słaby aby móc podciągnąć kurs ponad cenę emisyjną). Mam nadzieję, że Pan Panie Jakubie to rozumie i że wielu na forum podziela moją opinię. Osobiście mam do Was zaufanie ale tak jak ktoś kiedyś napisał, że mając w planach przyszłe emisje akcji w celu pozyskania środków na rozwój również z naszych pieniędzy, musicie udowodnić, że jesteście tego warci. Przejawem tego jest pokazanie wszystkim, że prace właśnie w Brunei, która jednak jak widać rozpala wyobraźnię inwestorów, przynoszą konkretne efekty. Niestety taką macie sytuację, że PR psuje Wam Petrolinvest i musicie z tym walczyć. Szkoda, że wyniki były troszkę chyba przedwcześnie obiecane na przełomie wrześnie i października, wiem dlaczego, ale widać, że ta branża cechuje się sporą niecierpliwością inwestorów i wielu takie opóźnianie wyników bez oficjalnego komunikatu ze strony spółki napawa niepokojem. Może lepiej było by wydać oficjalny komunikat, że jest dobrze ale wyniki się opóźnia bo mamy potencjalnie duże złoża do testowania... Na pewno spodobało by się to akcjonariuszom, ale PR to już decyzja spółki i wierzę, że dobrze wiecie co robicie i macie nas drobnych akcjonariuszy na uwadze.

Czekamy zatem na informacje w raporcie kwartalnym zawierające konkretne ustosunkowanie się spółki co do nadal perspektywicznych i niepotwierdzonych ale z tego co na tę chwilę można powiedzieć i wywnioskować z raportów AED czy TAP OIL sporych zasobów przede wszystkim gazu w Brunei.

Dziękuję i pozdrawiam