MaximusMinimus

Być może ostatnie wahania mają coś wspólnego z planowanym debiutem Biomed Lublin. Mam tu na myśli typowy "window dressing" pod nową ofertę. Dodatkowo na niekorzyść spółki działa ostatnia emisja zaraz po IPO oraz kurs Futurisa (Bioinventa). Jeżeli po debiucie JSW zdecydowałbym się wrzucić trochę kapitału na Biomeda, to tylko z obowiązkowym SL oraz w promocji w okolicach 20gr.

Papier wyprzedałem, ale Biomed cały czas jest na liście obserwowanych i kusi wzrostami.
Nie wiem jednak za bardzo pod co ten papier mógłby rosnąć (poza spekulacją oczywiście). Do tego przysrost spółek na NewConnect jest dużo wyższy niż przyrost inwestorów chętnych do inwestowania na alternatywnym rynku.

Jak dla mnie jutro może być zarówno 17gr jak i 35gr. Papier dla ryzykantów.

Czy ktoś z was wybiera się może na debiut Ophir Energy? Sam jestem zainteresowany zakupem pakietu i szukam pokrewnych dusz w celu wymiany przemyśleń.

Pozdrawiam

Rzeczywiście temat bloku OML 42 był raczej omijany we wszystkich dotychczasowych artykułach (nawet w najświeższym z africaintelligence). To na pewno dobry znak. Być może w naszej umowie z NNPC zostało w jakiś sposób wyraźnie zaznaczone, że Neconde staje się operatorem. W innych blokach natomiast, które być może mają bardziej strategiczne znaczenie dla gospodarki Nigerii, NNPC wyraźnie zaznaczył przejęcie uprawnień operatora. Osobiście wierzę, że problem jest sztucznie rozdmuchany, a KI to nie amatorzy i wiedzą dobrze jak się robi biznes.

Pozdrawiam

P.s.
Nie ma ktoś jaiegoś dobrego linku do OZ Management assets portfolio, bo chciałbym przyjrzeć się ich ostatnim ruchom? Mam podejrzenia, że panowie starają się po cihcu wrócić do akcjonariatu KOV .

Po burzy, która rozpętała się w nigeryjskich mediach wokół przejęć bloków OML, głos zabrała Diezani Alison-Madueke, czyli była minister do spraw ropy:
www.worldwidenewscast.com/?p=8...
Materiał absolutnie obowiązkowy dla wszystkich zainteresowanych inwestycją w bloku OML 42.
W wywiadzie pada bardzo wiele ważnych stwierdzeń. Jest kilka słów o Septa/Seven Energy, gdyby ktoś się zastanawiał skąd NPDC miałby mieć fundusze na ewentualne przejęcia koncesji Shella. Pani Madueke wyraźnie zaznaczyła w wywiadzie, że Shell dawał do zrozumienia inwestorom, że wraz z koncesją nabędą prawa do bycia operatorem i rząd Nigerii trzykrotnie wystosowywał ostrzeżenie do oferującego, że bycie operatorem nie może być zbyte wraz z koncesją. Gdy to nie poskutkowało, rząd zamieścił informację w gazetach.
Więc dlaczego Niger Delta Ltd (OML 34) są tak bardzo zdziwieni oświadczeniem NPCD?
Czy Afren, który kupił od Shell'a udziały w koncesji OML 26 w październiku 2010 także powinien się martwić o utratę pozycji operatora w bloku? Dlaczego obawy tych nie widać po kursie AFR?
I co najważniejsze dla nas:
Czy podmiot doradzający Doktorowi przy przejmowaniu udziałów w OML 42, czyli kancelaria Gilbert + Tobin odstawili amatorszczyznę?
Jaki sens ma szukanie lokalnego partnera, który specjalizuje się w petroinżynierii/konstrukcjach (Nestoil) i rozdawanie wodzom plemiennym udziałów w konsorcjum, skoro i tak przecież nie my będziemy tam wiercić?

Pozdrawiam

Może trochę zabrzmię jak ignorant, ale ewentualne spory o to, kto i gdzie ma przystawić wiertło do ziemi kosztują KOV 2000 baryłek dziennie, czyli jakieś 200000tys USD przychodu. Gdyby już rozpocząć prace, to przy uruchomieniu kilku starych odwiertów spokojnie osiągnie się wydobycie 100tys baryłek dziennie, a to już Doktorowi da około 2mln USD przychodu (na KI i KOV). Czas to pieniądz, Nigeria jest jaka jest, a KOV narazie może realizować się jako operator w Syrii i na Ukrainie. Być może dla Doktora jest to sprawa honoru, dla nas jednak, akcjonariuszy liczy się to, że spółka przez każdy dzień opóźnienia jest dużo siana w plecy.

Pozdrawiam

"Shell's bidders face operatorship demands from NNPC"

Wystarczy sobie wrzucić hasło w wyszukiwarce, żeby zobaczyć, iż nie tylko brukowce rozpisują się o żądaniach NNPC. Z jednej strony NNPC jest większościowym udziałowcem blokach, z drugiej strony dla kupujących udziały, takich jak KI i KOV, zostanie operatorem było warunkiem przystąpienia do umowy. Sprawie warto się przyglądać choćby z tego powodu, że jej wyjaśnienie może być jednym z warunków finalizacji przejęcia udziałów w bloku OML 42 przez KOV.

Pozdrawiam

www.businessweek.com/news/2011...

A tu już trochę mniej kolorowo. Neconde może stracić pozycję operatora w bloku OML 42. W artykule jest też kilka słów od Pana Prezesa.

Panie Prezesie, czy na wypadek utraty statusu operatora przez Neconde, KI wraz KOV będzie chciało się wycofać z inwestycji, czy będzie to raczej coś z czym będzie trzeba jakoś żyć?

Dziękuje i pozdrawiam

nigerianobservernews.com/17062...

Organizacje społeczne w Nigerii zaapelowały do Prezydenta o jak najszybsze uchwalenie PIB. To już kolejna grupa naciskająca na przegłosowanie tej kluczowej ustawy, uderzającej jednak w skorumpowany naftowy establishment. Mi osobiście się nie widzi czekać 20 tygodni, więc wypada powiedzieć "Good luck with that Jonathan"

@lancet

Gość, który jeszcze dwa tygodnie temu zbierał z rynku akcje dużymi pakietami, bez wyraźnego powodu - to było pozytywne. Paradoksalnie, lepsze niż jakakolwiek informacja, która wypłynęła ze spółki do tej pory, bo zapewniło solidny wzrost. Doktor Kulczyk powinien wymyślić jak tu wciągnąć Lakshmiego w KOV, w końcu robią razem interesy w Ophir.

Dzisiaj rekomendacja na 2,35. Jakiś koleś wziął swoje magiczne liczydło i wymyślił, że to akurat będzie tyle. Biorąc pod uwagę debiut na AIM i akwizycję OML 42 - o wiele za nisko.
Podsumowując, będzie dobrze, ale na pewno nie z powodu analizy jakiegoś młodziaka po studiach, a z powodu zainteresowania starych wyg z Londynu.

Pozdrawiam

Zwróćcie uwagę, że kurs podniósł się już o 7gr przy wolumenie poniżej 800tys akcji. Przez ostatnie kilka tygodni ktoś konkretnie wyczyścił przedpole do wzrostów.
Rekomendacja Erste to żaden konkret i prawdopodobnie ktoś montuje spekulacyjną podbitkę, jak to zawsze tutaj bywa.

Ciekawe czy informacja o tym, że bankiem oferującym KOV na AIM będzie JP Morgan albo Credit Suisse ruszy wyobraźnią inwestorów w Polsce. Są to banki oferujące Ophir Energy, być może to z nimi Zarząd prowadzi rozmowy w sprawie naszej oferty. Ale nie uprzedzajmy faktów, poczekajmy na oficjalny komunikat od Redface'a.

Witamy Panie Prezesie po dłuższej przerwie.
Niewybaczalnym jednak będzie, jeżeli nie podzieli się Pan z nami wrażeniami z roadshow. Jak przebiegały spotkania z inwestorami w Londynie? Czy Wyspiarze wyrazili zainteresowanie debiutem KOV na AIM?

Przepraszam, że tak od razu walę z pytaniami, ale inwestorska ciekawość nie daje mi żyć .


Dziękuje i pozdrawiam

Myślicie że to możliwe, żeby jedna spółka poszukiwawcza kupowała akcje drugiej?

Ptaszki ćwierkają, że Aminex PLC w 2010r. zakupił ponad 823 tys akcji KOV, po czym do końca roku sprzedał prawie 158 tys akcji. Nie przeszkadzało im to, że kupują w złotówce, ani to że KOV praktycznie jeszcze nic nie wydobywał. Nie wiem czy w 2011r. nie wyrzucili reszty na górce z lutego, być może. Liczy się jednak sam fakt, że jeżeli Anglików zainteresowało samo poszukiwanie, to na pewno zainteresuje ich wydobycie, szczególnie to chodzące za ćwieć ceny.

Oto dowód rzeczowy w tej sprawie:
www.aminex-plc.com/files/Annua... - str. 42

Pozdrawiam

Przychylam się do zdania Zyawy. Szczególnie coś mi tu nie gra z odgrzewanym kotletem z bloomberga (tym o opóźnieniu). Z zachowań kursu widać jednak, że niewielu drobnych przyłączyło się do zabawy. Albo drobnica osadziła się twardo i czeka na konkrety, albo po prostu jesteśmy wymarłym gatunkiem.

Była spekulacyjna podbitka, można było dużo zarobić. I za to Zarządowi dziękujemy. Ze spółki wyszli gracze, zostali inwestorzy, wierzący w sukces Arrinery. Problemem Veno nie jest jednak atrakcyjność auta, lecz wiarygodność Veno. Pamiętajmy, że ze sprzedaży 50 sztuk spółka ma zysk wysokości 3mln zł, a z emisji np. 22mln zł.

P.s.

Zostawiłem sobie mały pakiet na wypadek, gdyby okazało się, że na horyzoncie zaraz pojawi się w najbliższym czasie wiarygodny inwestor.

Za chwilę będą w TVNCNBC

www.tvncnbc.pl/518631,live.htm...

Największą zagadką Veno jest to, czy coś ciekawego będzie się tu działo po prezentacji, gdy kurz opadnie. Czymś kurs trzeba nakarmić do czasu emisji.
Lee Noble to największy atut tego całego przedsięwzięcia, gość z wieloma kontaktami w świecie supercarów. Gdyby kilka dni po prezentacji pojawiła się informacja o inwestorze, to być może hossa na walorze potrwa trochę dłużej (i wyżej ). Inaczej dętka.

HAHAHA, ale się uśmiałem z tego infa o opóźnieniu prac. Przecież już od dawna wiadomo, że pierwszy odwiert w Bloku 9 ma się rozpocząć na początku lipca. Pisała choćby o tym MENA Hydrocarbons 31 maja:
www.menahydrocarbons.com/mena-...

Przynajmniej wiemy, że niewiele osób kupiło akcje KOV pod "syryjską" spekulację.

P.s.

Chłopaki z MENA popracowali trochę nad stronką. Można nawet znaleźć royalty cost wydobycia w Syrii.

Dobry moment, żeby odkurzyć wątek Biomeda. Nie to żebym narzekał, ale to już druga taka podejrzana świeczka wzrostowa . Myślicie, że jest to związane z zapowiadanym debiutem Biomed Lublin?

asx.com.au/asx/research/compan...

Rzuciłem okiem co się dzieje u naszego partnera z bloku L. Okazuje się, że znowu wyciągnie rękę do inwestorów po pieniądze (trading halt). Jeżeli AED nie przehulał kasy z ostatniej emisji (jakieś 3 miesiące temu), to być może szykują się na jakąś akwizycję. TAP chce sprzedać udziały w bloku M. AED nie ma aż tyle kasy, żeby kupić sobie całość od TAP.Być może KOV dorzuci się na udziały TAP i weźmie np 4% (może więcej), a AED kupi sobie 36%. Jest w tym jakaś logika biznesowa - nie ma więcej problemów z grafikiem na wypożyczoną wiertnicę, nasi specjaliści (ci co wiercą na Ukrainie) wiercą "po swojemu". Wszyscy pamiętamy, że ambicją Zarządu KOV jest zostać operatorem bloków w Bruneii. Wg mnie, teraz jest największa szansa na przejęcie władzy .

Przydałby się jeszcze odgłos startu silnika w mp3

Sądząc po rozmachu promocji w internecie, 9 czerwca czeka nas prawdziwe medialne show.

Pojawienie się informacji o podłączeniu M-19 w następnym tygodniu jest wysoce prawdopodobne. Do tego infa w prasie "KOV zwiększa wydobycie na Ukrainie o 80%". Mam obawy, że zbierający w tym tygodniu nie będzie chciał zrealizować zysków na podbitce po infie .

Dla tych, którzy zastanawiają się nad zakupem pakietu KOV po konferencji w Zakopanem i chcieliby się dowiedzieć o Spółce czegoś więcej mam "KOV w pigułce" z wszystkimi za i przeciw:
www.wseinternational.pl/pub/fi...

Pozdrawiam

www.guidechem.com/news/2011/06...

Mały update z Nigerii. Oficjalnie już nie ma szans na zatwierdzenie Ustawy Paliwowej do końca kadencji tego parlamentu.

Nowy prezydent Nigerii, Goodluck Jonathan zdążył już podpisać "Freedom of information bill" w tym tygodniu, następny chyba będzie "Petroleum Industry Bill", Którego uchwalenie jest kluczowe dla naszej inwestycji.

www.reuters.com/article/2011/0...

Tutaj Reuters pisze, że PIB jest już po pierwszym czytaniu w parlamencie, ale ostateczne uchwalenie pozostawią swoim następcom. Minister ds. ropy obiecywał, że wszystko zostanie podpisane do końca jego kadencji. Mają czas do piątku, więc mogą nie zdążą.Normalnie, nowy parlament rozpoczyna od nowa cały proces legislacyjny dla ustaw, które zostały "napoczęte" przez poprzedników. Tym razem nowy senat ma zerwać z tym zwyczajem prawnym i kontynuować prace(czyli ustawa już leży w senacie). Po zatwierdzeniu przez senat musi ją jeszcze podpisać prezydent.

Wniosek: Jeżeli nie zaklepią do piątku, to będziemy musieli jeszcze chwile poczekać.

Panie Prezesie, mam do Pana trzy krótkie pytania:

1)Czy do końca czerwca możemy się spodziewać rozpoczęcia prac nad odwiertami O-11,12,18,19?

2)W jakim stopniu zaawansowania są prace nad interpretacją nowych danych sejsmicznych 2d/3d z Bloków M i L?
3)Czy po zakończeniu owych prac możemy się spodziewać nowego raportu RPS?

Dziękuje i pozdrawiam

Myślę, że warto dać Veno czas do prezentacji zaplanowanej na 9 czerwca. Jeżeli po niej nic nie ruszy, to decyzję o objęciu PP można przemyśleć jeszcze raz.

Panie Prezesie,
Nie wiem czy dobrze rozumiem, ale podmiot wprowadzający KOV na AIM dokona ponownej wyceny spółki w oparciu o najświeższe dane udostępnione przez niezależny RPS? Innymi słowy, wartości z raportu RPS o Ukrainie + Syrii + OML 42 + Brunei będą podstawą do obliczenia wartości KOV przed debiutem na AIM?

@ macgregor
Jest też inna opcja:
Przed emisją w Londynie KOV na pewno będzie wyceniony na nowo przez angielskich specjalistów (być może Mirabaud Secuirities). Prezes Mioduski w wywiadzie dla Reuters's powiedział, że po zaksięgowaniu OML 42 KOV może być warty 1mld EUR. Jeżeli spółka jest wyceniana na 1,37 mld USD, a z nowej emisji chce pozyskać 120 mln USD to tę proporcję należałoby przełożyć na ilość wyemitowanych akcji. Odpowiednio należałoby dołożyć około 10%, czyli nie więcej niż 40mln nowych papierów, no ale KOV musiałby być warty wtedy 9zł na akcji. Jeżeli zejdziemy trochę z obłoków i przepołowimy cenę, to akcji doszłoby 80mln, z czego 40mln dla nowych inwestorów. Resztę mogliby dokupić po przeniesieniu starych walorów z GPW na AIM.

Moim zdaniem wartością wyjściową do naszych rozważań powinna być ponowna wycena KOV przez podmiot wprowadzający spółkę na AIM.

Dodrukowanie akcji na AIM z technicznego punktu widzenia nie różni się niczym od emisji akcji na warszawski parkiet. Jeżeli dodrukują 100 mln, to będziemy mieć ich razem 502 mln, czyli nasze udziały zostaną rozwodnione o jakieś 25%. Jeżeli trafi ich tylko 50mln, to rozwodnienie wyniesie odpowiednio 12,5%. AIM to jest tylko sposób na pozyskanie nowych inwestorów. Jeżeli zagraniczne instytucje nie kupią tych akcji, to z kilkutygodniowym opóźnieniem przylecą na GPW. A wtedy możecie powiedzieć "bye, bye" oszczędnością. Taka niestety jest prawda.
Co do rozważań o cenie nowej emisji, musicie wziąć to pod uwagę, że akcje z AIM i GPW to jedna rodzina.
Cena emisji nie może być niższa od tej na GPW, bo ludzie uciekną z Warszawy i kupią akcje w Londynie.
Cena nie może być wyższa niż na GPW, bo ludzie będą woleli kupić w Warszawie, żeby sobie wymienić później na papier notowany w funtach.
Oczywiście jest kwestia wahań kursowych, ale w dobie rozbudowanych instrumentów hedgingowych nie powinny one stanowić problemu przez okres kilku tygodni.

Dlaczego podbitka na KOV musi nastąpić do momentu debiutu na AIM?

Wyobraźmy sobie odwrotną sytuację. Kurs mimo usilnych starań został na poziomie 1,8. Na rynek zostało wyemitowane 200 mln akcji, które od tego momentu mogą swobodnie podróżować na trasie Londyn - Warszawa. KI obejmuje połowę emisji (KOV spłaca swój dług akcjami), więc na chętnych czeka 100 mln papieru. Nie wygląda to najlepiej. Udziały ING OFE zostają rozwodnione, udziały Kanadyjczyków zostają rozwodnione, nie mówiąc o wielu innych podmiotach <5%. Wszyscy, łącznie z nami zostają "wydymani przez rozwodnienie". Koledzy z Kanady opowiadają Anglikom jak to mieli 4,99%, a teraz mają ok. 3,2% - "Bad Business". A przecież wystarczyło zebrać z rynku jakieś 25 mln akcji i wszyscy byliby zadowoleni.
W czyim interesie jest podbitka i dlaczego?
1)Canadian Club - to oczywiście wielka niewiadoma, ale prawdopodobnie mają duuużo naszych akcji. 25 bogatych Kanadyjczyków inwestuje po 1mln CAD, żeby ich akcje nie uległy rozwodnieniu.
2)Rodzime OFE - nasi partyzanci strasznie się czają, ale akurat wciągnięcie ich do takiej gry nie powinno w nich budzić rozterek natury etyczno-moralnej. Zbierają akcje, jednocześnie nie zarzucając prawej strony zleceniami. Po debiucie opychają wszystko Anglikom ze 100% zarobkiem tak, żeby za bardzo nie poszerzać swoich horyzontów
3)KI - tutaj w grę wchodzi prestiż Doktora. A zainwestowanie kilkudziesięciu milionów złotych to nie jest wielki koszt za dobre imię. W ten sposób Doktor będzie chciał wstawić znak "=" między słowami "Kulczyk" i "Zarobek".
4)Spekulanci z Londynu - kup tanio od naiwniaków, sprzedaj drogo w Londynie

Jeżeli ktoś uważa, że istnieje grupa, w której interesie byłoby dołować kurs KOV w przeddzień debiutu to proszę mnie oświecić, być może pominąłem coś istotnego.

Pozdrawiam

Panie Jakubie, i ja dołączam do prośby o wyjaśnienie słów Prezesa Miodulskiego na temat wprowadzenia starych walorów KOV na AIM.

www.ebrd.com/pages/news/press/...

Trochę ciepłych słów na pocieszenie z EBRD

Mam pewną teorię.
ING OFE ujawnił na walnym, że ma 3,5% w KOV po czym rozpoczyna zbieranie akcji z rynku. Powoli skupuje ponad 12 mln akcji (spokojnie może to zrobić nie przekraczając średniej zakupu 1,78) i tuż przed Roadshow na ESPI ukazuje się komunikat, że fudnusz jest w posiadaniu pakietu ponad 5%. Redface dostaje nowy oręż do przekonywania instytucjonalnych, którym do podjęcia decyzji zakupu wiele nie trzeba, jako że czempion polskiego rynku już uzbroił się w pakiet 5% plus. W międzyczasie info o finalizacji zakupu OML 42, może jakiś dobry news z Ukrainy i atmosfera się podgrzewa. ING śpi spokojnie, bo zawsze może wyjść bez straty (niska średnia zakupu), a trzymaniem kursu na odpowiednich poziomach zajmują się spóźnione podmioty - z tym już nie ma problemu, bo arkusz przecież wyczyszczony.
Genralnie, żeby plan się powiódł, do odpowiedniego pułapu (np. 1,9) na sprzedaży musiałoby zawisnąć kilkanaście milionów akcji,tak żeby gruby mógł się nasycić, inaczej przesypywanki będą trwały w nieskończoność.
Jest też opcja, że ktoś z Zarządu KOV przekona fundy, że 2zł za akcje przy dzisiejszych pespektywach to naprawdę tanio . Skoro udało się przekonać Doktora, żeby nam kupił w prezencie OML 42, to może i ten numer przejdzie. Trzymam kciuki.

No właśnie. Po co pokazywać się konkurencji. OFE na początku roku musiały ujawnić stan swoich portfeli akcyjnych. Potem były zawirowania wokół Lempuyang, ktoś kogoś ubrał, ktoś dał się ubrać i w sumie nie wiadomo czy jakikolwiek fundusz zostawił sobie pakiet akcji KOV. Na WZA ING OFE decyduje się ujawnić. Przecież to bardzo ryzykowne posunięcie, a mogli sobie siedzieć cicho do 4,99% - Ciekawy gambit. Macie jakieś teorie?

Panie Prezesie, wiele zagranicznych podmiotów, które deklarowały swoją chęć wzięcia udziału w IPO, zrezygnowało z ofery z powodów słabej sytuacji gospodarczej między innymi w Grecji. Czy jest szansa, że rok po debiucie owe instytucje finansowe zainteresują się zakupem pakietu KOV na polskiej giełdzie, czy raczej poczekają na AIM? Innymi słowy chciałbym zapytać, czy na GPW jesteśmy skazani tylko na rodzime OFE, czy jest jednak szansa na inwestora zagranicznego?

Dziękuje i pozdrawiam.

Instytucjonalni, z którymi przeprowadzono rozmowy 9 - 11 maja, jeżeli zdecydują się na zakup(bądź dokupienie) akcji KOV, powinni zrobić to przed Roadshow zapowiadanym na czerwiec. Dlaczego? Ponieważ nie potrzebna jest im konkurencja w skupowaniu akcji z rynku, a zawsze będzie okazja od biedy odsprzedać podmiotom zainteresowanym po czerwcowym advertisingu.
Jak historia kursu KOV pokazuje, skup przez instytucjonalnych w Polsce dokonywany jest przez wszelakie brudne gierki na kursie w stulu łamanie SL etc. Na bank niebawem zobaczymy zbiórkę wszystkiego między 1,7 - 1,8. Zalecałbym zaczekać z wykonywaniem jakiś poważniejszych ruchów na tym walorze do końca maja i dać szansę Redface'owemu PR.

Pozdrawiam

Wielu ludzi stiwerdziło, że to "ten czas" i skupowało w lutym po cenie ponad 2,05. Jest ciężko. Trzy wiadomości mówiące wprost, że Zarząd nie ma zamiaru sięgać do naszej kieszeni, a kurs ani drgnie. Jutro pozytywny raport, ale raczej nie na tyle, żeby wynieść nas na wyżyny. Odwierty z Ukrainy też jakość szczególnie na kurs nie wpływają, wyniki z Syrii i Bruneii to też odległa przyszłość. W akcjonariacie muszą pojawić się instytucjonalni i to tak na poważnie.

Tutaj mam pytanie do Pana Prezesa. Czy jest planowany kolejny roadshow, który mógłby zachęcić inwestorów instytucjonalnych do zmniejszenia naszego free floatu?

Dziękuje i pozdrawiam

Nikt się tego nie spodziewał, że ktoś dzień przed WZA będzie łamał SL. Niestety jestem już po zakupach, a szkoda.

Co do "rekomendacji" Pana Prezesa to się nie zgodzę z tym podwyższonym ryzykiem. Mamy pięknie rozbudowując się aktywa na Ukrainie, Doktor pożyczył nam kasę na Nigerię ( Kredyt, który sam się spłaci), a do tego zawsze można opchnąć komuś roponośne pola Bruneii i Syrii. To wszystko przy kursie poniżej ceny z IPO? Kupuje się zazwyczaj, gdy panika sięga zenitu, większość akcji łapałem między 1,5 - 1,7 w roku poprzednim. Jeżeli moja średnia, załóżmy, wynosi około 1,65 za sztukę, to cz ryzykuje tak naprawdę więcej niż 10%? Do tego Zarząd funduje mi średnio jedno info w miesiącu, pod które spokojnie zawsze mogę wyjść. Jedyna rzecz, która może utrzeć cwaniakowi nosa to nagła emisja na rynek polski....

Pozdrawiam

Może trochę przeceniamy prędkość podejmowania decyzji inwestorów instytucjonalnych. Dostali weekend na podjęcie decyzji i oby zdecydowali się na zakupy, bo bez nich 2 zł ulica nie ugra - sami to możemy się tak ubierać i rozbierać w nieskończoność. W sumie to skoro ING już siedzi dosyć solidnie w akcjonariacie, to spokojnie mógłby się pokusić o 5% plus. A może wielki comeback Goldmanów alias OZ Management. Osobiście daje KOV szansę do WZA.

Chciałbym zwrócić uwagę na pewien aspekt relacji Doktor Jan - KOV. Być może Doktor zaczynając ten biznes powiedział chłopakom, w których żyłach płynie ropa - "Narazie macie tyle. Pokażcie co potraficie, a ja dołożę jeszcze więcej". Chłopaki się sprawdzili, więc Pan Kulczyk pożyczył kasę na dalszą działalność. I teraz:
- skoro on uwierzył jeszcze mocniej, to może i my powinniśmy
- nie dorzuciliśmy żadnej kasy do interesu, a zaczęliśmy wydobywać ropę i gaz. To praktycznie tak samo, jakby z Lempuyang nagle wytrysnęło 2000 baryłek kondensatu dziennie (tylko z naszego punktu widzenia, bo Doktor musiał swoje dołożyć).
- licząc średni przychód z 2000 baryłek dziennie (około 220 mln USD rocznie) emisja na działalność w Bruneii i Syrii (tę planowaną) raczej nie jest potrzebna. Tak więc dobre siano z emisji na Londyn (np. 300 mln funtów) pomoże KI zagrać o Lotos

KOV to już nie ten sam KOV z 2010r, potrzeba tylko jeszcze trochę czasu, by rynek to sobie uświadomił.

Panowie, kupowanie akcji KOV tuż po informacji jest obarczone dużym ryzykiem przepłacenia. Wiemy, że plotki o Nigerii i kredycie EBOR stały się faktem i jest wysoce prawdopodobne, że są już w cenie (choć moim zdaniem niedocenione jeszcze), a ktoś zbierał akcje w przedziale 1,7 - 1,8 po to, żeby poubierać ulicę na 1,9. W międzyczasie jednak pojawiła się ploteczka o emisji akcji KOV na rynek angielski. Jak już wszyscy wiemy, w Wielkiej Brytanii została zarejstrowana KOV Nigeria Limited. Dokument o konsorcjum Neconde nie wspomina ani słowem o KOV Nigeria Limited, umowa została zawarta z Kulczyk Oil Ventures. Pytanie jest po co tak naprawdę powstał KOVN Ltd? Ja obstawiam, że będzie to nasz kryptonim operacyjny na giełdzie angielskiej - inwestorom będzie się dobrze kojarzył bezpośrednio z koncejsą OML 42 i tysiącami baryłek ropy już wydobywanymi. Polecam więc wziąć pod lupę ten trop, gdyż to może być nasza następna szansa na podbitkę.

Pozdrawiam

Jeszcze jeden istotny element musi się pojawić - oficjalna informacja na temat dalszego finansowania działalności Spółki, ale o tym na pewno na WZA. Rynek, mimo zapewnień Pana Prezesa, cały czas obawia się emisji na GPW. Gdy będzie wiadomo, że Anglicy na pewno dołożą się do naszych poszukiwań, wtedy już chyba wszyscy możliwi instytucjonalni zawitają w akcjonariacie.

Być może 18 mln USD odszkodowania niebawem wpadnie. Zawsze to jakaś nagroda pocieszenia.

Co do ewnetualnych udziałów KOV w bloku OML 42 - pierwotna oferta Neconde (Nestoil) wynosiła bodajże 675 mln USD. Wraz z plotkami o JV z Doktorem stawka ta wzrosła do 800 mln USD. Być może na udziały KOV przypada te 125 mln USD, co już jest stawką o wiele bardziej "przyziemną".

www.bloomberg.com/news/2011-04...

Pierwsye wiercenia w Syrii już za miesiąc. Doktor wybiera się chyba na jakieś konkretniejsze zakupy, bo wg. bloomberga wzraził swoje zainteresowanie zakupem Bloku 3.

Przypomnę tylko, że decyzja EBOR w sprawie kredytu dla Kub Gas - eta. 6 sesji.

Ciekawe czy podmiot, któremu zawdzięczamy obrót ponad 9mln akcji kilka sesji temu podjął decyzję o skupie właśnie po pojawieniu się informacji o założeniu KOV Nigeria Limited. Wysoce prawdopodobne.

Fora rozgrzane do czerowności nigeryjską plotką. Czekamy na konkrety....

Z drugiej strony gdyby, KOV Nigeria miał nie mieć nic wspólnego z KOV to myślę, że Pan Jakub wystosowałby dla nas komunikat "Z zasady nie komentujemy poczynań głównego inwestora, KI po prostu zakłada kolejną spółkę - my skupiamy się na posiadanych aktywach..." lub coś w tym stylu. A my tutaj mamy podsycające ciekawość prezesowskie "no comment". Pozostaje nam tylko "KOV Nigeria ostatnie 24h" w google po kilka razy dziennie .

KOV Nigeria Ltd. - pytanie, czy będzie to spółka zależna od KOV, byc może nasza "filia" nagiełdzie londyńskiej, czy raczej kolejna spółka w ramach KI, obok Aureliana i Ophir'u. Ta druga opcja byłaby wysoce niekorzystna dla nas z wielu powodów.
Może Pan Prezes mógłby rzucić trochę światła na tę sprawę? Więksi inwestorzy, których stać na zdobywanie informacji już pewnie wiedzą co i jak, tylko my - ulica jak zawsze informacje dostaniemy jako ostatni.

Dzięki Odyseusz za ten trop na temat KOV Nigeria Limited.


Czy Neconde wraz z KOV wygra wyścig po koncesję? Myślę, że bez większych problemów. Conoil powinien spuchnąć wystarczająco przy licytacji OML 30. OML 42 - ciekaw jestem, kto wyłoży siano na tę koncesję. Na pewno nie akcjonariusz polski (ciekaw jestem czy ktoś jeszcze wierzy w emisję na nasz rynek ), prędzej nasi anglosascy koledzy, choć osobiście wierzę w zwiększenie zaangażowania KI. Tak, czy inaczej pozytywne info w poczekalni.
Oj, nikt nie zna dnia ani godziny, a towar już powoli jest zbierany z rynku.....

Weźcie pod uwagę, że Doktor potrzebuje wydobycia ropy do gry o Lotos. Swap, o którym pisałem kilka postów wcześniej byłby remedium na wszelkie bolączki KOV. Konsorcjum Neconde oferowało 675 mln USD, wg africaintelligence wraz z Doktorem zaoferowali 800 mln USD. Tak więc po sprzedaży aktywów z Bruneii mogłoby zostać conieco na nowe poszukiwania złóż, bądź pełne zagospodarowanie Syrii. Nie potrzeba emisji, nie potrzeba kredytów, idealne przejście ze spółki poszukiwawczo-wydobywczej w wydobywczą.

Ja mam przeczucie, że KOV będzie się wycofywał z bloków M i L, oddając je Shell Petroleum Brunei, które to posiada prawo pierwokupu. Uzyskane w ten sposób pieniądze zainwestuje w blok OML 42, tworząc z Neconde JV. Z perspektywy Shell'a wszystko zostaje w rodzinie, a w Bruneii nie muszą się użerać z bojówkami. Shell ma także wszelkie środki by zbudować tyle rafinerii, ile sobie chce. My w Nigerii wydobywamy ropę, a mając za partnera Nestoil nie będzie problemu z budową infrastruktury.

Musicie przyznać, że przy odpowiednim dogadaniu się stron scenariusz ten mógłby być bardzo przekonujący.

Panie Prezesie,

Czy KOV rozważa w przyszłości możliwość zamiany złóż perspektywicznych, jednak na których nie prowadzi się jeszcze wydobycia na takie, na których prowadzi się już wydobycie, a być może mają mniejsze rezerwy?

Jest to dość ciekawa taktyka dla spółek wydobywczych, które muszą wypożyczać sprzęt do odwiertów, a pytanie nasunęło mi się w związku z ostatnią ofertą Shell'a na OML 30,34,40,42 w Nigerii.

Dziękuje i pozdrawiam

Warto prześledzić roczną historię przetargu na bloki Shell'a w Nigerii. Sprawę zbadałem pod kątem dwóch słów-kluczy. Conoil - nasz największy konkurent w przetargu, Nestoil - czyli nasz "domniemany" partner w tym bloku. Historyjka naprawdę trzyma się kupy. Z drugiej strony Shell nigdy nie pozwoliłby na rozsiewanie nieprawdziwych wiadomości, szczególnie że Nigeria to bardzo drażliwy społecznie obszar. Poza tym, kto dla bajeru wpychałby tam akurat KOV? No i te 10% akcji dla lokalnych społeczności? Panaceum na niepokoje.

Polecam zarezerwować sobie godzinkę wieczorem i pogrzebać w temacie.

Analiza kwartalna KOV sporządzona przez Euromoney:
www.wseinternational.eu/?page=...

Pytanie do Pana Prezesa.

Wszyscy tutaj oczekujemy wyników testów odwiertu O-8, w którym to zidentyfikowano ok. 135m stref węglowodorowych. Wiemy wszyscy, że ten metraż oznacza dość spore złoża. Czy jest możliwość, by poznać całkowitą wielkość stref węglowodorowych poprzedniego odwiertu M-19? W komunikatach znajduję informację, że natrafiono tam na 3 strefy z czego jedna miała 18m grubości. Wiemy, ile gazu KOV mógł z niego wyciągnąć. Oczywiście rozumiem, że strefa strefie nierówna, jednak pozwoliłoby to zbudować jakąś skalę porównawczą.

Dziękuje i pozdrawiam.

Wg analityków DMBZWBK Ukraina była wyceniana na 17,7% podczas IPO, czyli około 0,33gr na akcji. Na czas rekomendacji 2,62 zł Ukraina była już warta 82gr/akcja. Od czasu wydania tej rekomendacji mamy pozytywne testy odwiertu M-19 (+30% wydobycia), wycenę RPS-u (+400% zasobów) oraz mega-sukces odwiertu O-8 na którego wyniki testów czekamy (135m stref). Gdyby O-8 podniósł możliwości produkcyjne o kolejne 30%, to 82gr + 30% + 30% dawałoby około 1,4 zł przypadających na samą Ukrainę plus raport RPS, który nie wiem jak realnie wycenia rynek - dajmy za niego te 5gr/akcję. Jakby nie spojrzeć 1,45zł to wycena samej Ukrainy, reszta to marzenia o ropie, które kupujemy. 30 gr za te marzenia to nie jest wcale taka wygórowana cena. Po prostu nasze podejście do spółki zostało spaczone przez nienormalne wahania kursu w 2010. Chętnie sam dokupiłbym przy 1,5 zł, ale niestety bez pomocy "grubasków" nastawionych na ostre wywalanie osiągnięcie tego pułapu będzie niemożliwe.

Najśmieszniejsze w tym całym liście jest to, że Zarząd AED namawia do kupna dodrukowanych akcji w cenie 0,24$ podczas gdy dzisiejsze zamknięcie to 0,23$ i nie wygląda, żeby długo ten poziom się bronił. Znałem kilku Australijczyków, mógłbym powiedzieć o nich "easygoing", ale AED naprawdę przegiął z oceną zdolności intelektualnych swoich rodaków.

AED na dzień dzisiejszy dysponował około 40 mln AUD cash'u. Po ekscesach w Bruneii raczej nie znajdą zbyt wielu inwestorów chętnych wyłożyć kasę. Zarząd AED musi wybierać teraz między aktywami, bo po odliczeniu kosztów nowych sejsmik mają kasę na jeden celny strzał.
Najatrakcyjniejszym aktywem w posiadaniu Australijczyków jest w tym momencie Puffin, wart około 200mln. Czy zdecydują się to sprzedać i kontynuować pracę w Bruneii? Zobaczymy

Co do KOV to pozostał nam już tylko jeden cukierek do skonsumowania w najbilższym
czasie - O-9. Później już trzeba czekać do maja na EBOR (dlaczego decyzja została przesunięta w czasie?). Czy wystarczy nam paliwa, by trzymać się ponad 1,7? Dzisiejsza sesja bardzo zaskakująca. Wątpie by ulica dzisiaj odbierała, ktoś to zbiera wyciszając panikę, być może przyszły ubierający pod Ukrainę.

Można śmiało stwierdzić, że to końca tygodnia będzie wiadomo jaki wkład w wartość kursu miały nadzieje z Bruneii. Po takim "katharsis" w cenie zostanie tylko Ukraina oraz perspektywy Syrii.

Niestety, ale gracze nauczyli się, że warto jest wywalać na lekkiej podbitce, bo przecież i tak kurs prędzej czy później spadnie. Strategia jest ok, a przy grze większymi pakietami może dać niezłe korzyści. Jest tylko taki jeden mankament, że jest duża szansa na ominięcie północnej dzidy przy zbieraniu milionów sztuk papieru wciągu kilunastu minut.

Mimo wszystko dno kursu znajduje się coraz wyżej. Bywało nawet 1,47, teraz kurs bez trudu utrzymuje poziomy ponad 1,7. Jakiś postęp jest, choć dla mnie osobiście optimum by było na poziomach oscylujących wokół 2 zł.

Wg mnie kupują ludzie, którzy uważają, że dziś w nocy będzie update z AED. Jeżeli nie będzie to wyrzucą jutro lub pojutrze, a kurs wróci do pozimów 1,75. Potrzebny nam update z Ukrainy lub Bruneii.

Chciałbym napisać kilka słów o naszych partnerach z Bloku 9 w Syrii. Do niedawna rozkład udziałów wyglądał tak:
50% KOV
30% Mena
20% Triton
Przyglądając się dzisiaj naszym partnerom natrafiłem na informację, że notowany na ASX AGRI energy Limited (AAE) postanowił dokonać fuzji z Triton Singapore i w ten sposób zdobyć udziały w Bloku 9. Googlując AGRI pod kątem Syrii można znaleźć wiele ciepłych słów na temat Bloku 9, a nawet pochlebne opinie o operatorze owego bloku, którym jest KOV. Większy partner to na pewno dla nas duży plus.
http://www.agrienergy.com.au/ - oficjalna strona spółki, raczej mało przydatna

KOV szuka nowego wspólnika do Bloku M, a Ukraina ostrzy sobie zęby na złoża w Bruneii. Jako, że Doktor ma bardzo dobre stosunki z Kijowem nie zdziwiłbym się, gdyby Ukraińcy pojawili się przypadkiem na naszych koncesjach. Sprawa do rozważenia.

Link:
www.kyivpost.com/news/business...

Skoro już jesteśmy przy temacie Syrii to Skana potwierdziła, że pożyczy 3,5 mln USD MENA Hydrocarbons na prace przy Bloku 9. Skoro Skana nie boi się ładować swojej kasy w ten obszar to i my powinniśmy spać spokojnie.

Link:
www.einnews.com/pr-news/364163...

To oczywiście tylko moje przeczucia. Wszystkim zainteresowanym biznesem z Ukrainy polecam przyjrzeć się raportom finansowym BG Capital. Jest tam zapisana cała historia działań KOV na Ukrainie. Dla absolwentów kovistyki lektura obowiązkowa

Link: http://bgcapital.ge/en

Testy miały zostać wznowione pod koniec marca, update'y AEDu zazwyczaj trafiały do nas w piątki. Tak się składa, że w ten piątek mamy już kwiecień...

Panie Prezesie, czy jest szansa się dowiedzieć, czy odpowiedni sprzęt już został dostarczony na teren odwiertu Lempuyang?

Dziękuje i pozdrawiam

Zrobiło nam się minorowo na spółce, praktycznie tydzień przed komunikatem AED. No i operator nic nie update'ował, prace w bloku M pod znakiem zapytania, zwrot inwestycji w perspektywie 5-7 lat. Oj, ale czuje się zmęczony tym wszystkim, chyba skrócę swoje cierpienia i tuż przed wynikami wywale wszystko co mam i wtedy osiągnę spokój ducha .
A teraz tak szczerze. KOV byłby pierwszą spółką, która ostrzega wszystkich swoich akcjonariuszy, że będzie lipa i w ogóle to żebyśmy dali juz sobie spokój, ci co liczyli, że w Bruneii wystrzeli gaz, wytryśnie ropa.
Przypomnę tylko, że info o tym, że woda jest problemem, pojawiło się od razu. Jednak informacja o tym, że woda przestała byc problemem nie została uznana przez Zarząd za informację istotną. Żeby było jasne, nie obarczam Pana Jakuba winą za przyjęcie takiej polityki informacyjnej. Pan Prezes, mimo niewątpliwej wielkiej kariery która go czeka u boku Doktora, nie jest odpowiedzialny za "dokuczliwą" strategię, wymierząną przeciw naszym układom nerwowym. Osobiście widzę w tym wszystkim oldschoolowy lisi zamysł pochodzący z samej "centrali".

Trzymam i pozdrawiam.

@ lewsey,

Z góry dziękuje, taki rzut okiem niezlaeżnego eksperta mógłby nam nieco rozjaśnić obraz Lempuyang. Jak narazie mamy dwie sprzeczne wersje, AED i KOV, entuzjazm i sceptycyzm. Osobiście obstawiałem duży sukces, ale po lekturze prezentacji warto byłoby usłyszeć co o tym mysli profesjonalista.

@ lewsey,

Mam do ciebie prośbę, jako do człowieka mającego dostęp do geologicznych tajemnic. Może mógłbyś, a może ktoś z twojej katedry, spróbować zinterpretować odwiert Lempuyang, taką niezależną ekspertyzę na podstawie danych, które posiadamy. Wiemy, że przy wykonywaniu odwiertu były "gas kicks", jest ogólnodostępny wirelog ( w poprzedniej prezentacji), wiemy też, że ciśnienie pozwoliło wyprowadzić gaz na powierzchnię w czasie testów, a także coś uszkodziło nam sprzęt już dwa razy. Jednak Zarząd usilnie twierdzi, że ten odwiert to tylko dobry znak tego, że KOV grzebie w dobrym miejscu. Wielu z nas ma tutaj wątpliwości, a taka niezależna opinia byłaby skarbem, moglibyśmy wiedzieć coś więcej nawet przed Australijczykami.

Dziękuje i pozdrawiam

Zgadzam się z przedmówcamiktórzy twierdzą, że cała ta prezentacja nie trzyma się kupy. Mam takie same wrażenia.
Generalnie z wypowiedzi Pana Grahama wywnioskowałem, że Blok L jest do niczego, Blok M prawdopodobnie też. Prezentacja, która ma na celu przekazać nam wszystkim informację, że na wyniki Lempuyang nie ma co czekać (epitety użyte do opisu są nader jednoznaczne), a testy Bloku M znów zostały przełożone. Po lekturze prezentacji każdy akcjonariusz pokładający zaufanie w spółce powinien wcisnąć "sprzedaj", poczekać aż kurs zjedzie i sobie dokupić pod wiercenia w Syrii w czerwcu. No bo co ciekawego do tego czasu może się stać.

Na stronie 10 prezentacji czytamy o wysokim, niszczycielskim ciśnieniu, licznych gas kicks, AED sprowadza nowy sprzęt specjalnie do tej beznadziejnej dziury, a Pan Graham na stronie 12 pisze o gazowej pułapce, niezbyt znaczącej ilości gazu w fazie testów. Tu powinna się zaświecić czerwona lampka. Dobór słów nie jest przypadkowy, każdy nie będący w temacie uzna, że nie ma na co czekać.


Oj będą ludzie oddawać tydzień przed wynikami testów, oj będą. Brawo Zarząd! Ja jednak, Niewierny Tomaszek, zaczekam sobie na komunikat AED-u,zobaczę, ocenię i zdecyduję, czy rzeczywiście Blok L to taka beznadzieja.

Tu 20 odwiertów, tam rywalizacja z Shell'em o złoża w Nigerii (musieli pokazać, skąd będą mieli kasę). Emisja na rynek równoległy jest bliżej niż nam się wydaje.
Jak nowa emisja wpłynie na kurs KOV na GPW? Warto wziąć pod uwagę ucieczkę inwestorów na rynek równoległy w stabilniejszej walucie. Dlaczego OZ Management wywalił akcje? Bo woli sobie kupić pakiet w stabilniejszym funcie lub dolarze kanadyjskim. Z drugiej strony nowe odwierty, złoża, rafinerie... wszystko to będzie możliwe bez sięgnięcia do naszych kieszeni. Uwierzcie mi, że ze wszystkich scenariuszy ten jest najkorzystniejszy dla nas i na pewno zwały nam nie zafunduje. Kluczem do sukcesu nowej emisji jednak będzie jej przeprowadzenie dopiero po ogłoszeniu wyników z Lempuyang, czego na pewno Zarząd jest świadom.

Zauważyliście, że w ostatniej Prezentacji Tap Oil o Bloku M nie ma praktycznie ani słowa. Tylko na wykresie na stronie 12. owego dokumentu mamy zaznaczone wiercenie czterech studni. Są też dwie gwiazdki z wyjaśnieniem, że TAP jest w trakcie sprzedaży tych aktywów:

www.asx.com.au/asxpdf/20110322...

Pytaniem jest:

1) W jakim stopniu zaawansowania są rozmowy, które TAP prowadzi? Z prezentacji wynika, że sprawa została zaklepana, pytanie tylko komu? Nowy partner KOV w postaci np. Brunei Shell Petroleum byłby mile widziany, jako zadośćuczynienie po wyczynach AED.
2) Z planu inwestycyjnego KOV na 2011 r. można wyczytać, że w Bruneii zostanie wykonane 6 odwiertów, z czego dwa w Bloku L i aż 4 w Bloku M.
- Nasywa się pytanie, czy przy pisaniu tego biznesplanu było wiadomo, że Tap chce się pozbyć bruneiskich aktywów? Jeżeli tak, to czy są one aż tak atrakcyjne, by ponieść ryzyko zmiany operatora? Jeżeli tak, to dlaczego Tap się ich w ogóle pozbywa?
- Jeżeli jednak Tap stwiedził, że sprzedaje nieatrakcyjny Blok M, to dlaczego są w nim zaplanowane aż 4 odwierty?
Do czego zmierzam? Wydaje mi się, że w sprawie Bloku M prowadzona jest jakaś grubsza rozgrywka, w grę też wchodzi opóźnianie testów na tym obszarze. Jeżeli widaomo, że AED nie odda na czas sprzętu, to dlaczego nikt go nie organizuje. Może nikt nie chce, by Tap się rozmyślił?
Teoria spiskowa dla gimastyki mózgu

Wracając do wczorajszych rozmów.Miała być zwała, tragedia, mieliśmy zobaczyć 1,6. Pudelek i spekulanci ostro zwarli szyki. A tu 1,75 obronione i prosta droga do wyników testów.


Forum KOV, Pan Prezes i PR spółki versus Spekulanci, Pudelek Biznesu
1:0

Panowie, proszę się już więcej nie obrażać. Gramy w tej samej drużynie i wszystkim nam zależy, by KOV piął się wysoko. Staramy się ubierać nasze poglądy w mądre i sensowne wypowiedzi. Naprawdę nie ma potrzeby wypominać sobie błędów ortograficznych, czy skrótów myślowych. KOV niebawem poda wyniki testów, kurs poszybuje w górę, może Zarząd urządzi jakąś konferencję. Będzie okazja się poznać osobiście i milej będzie podejść do tego bez negatywnego bagażu emocjonalnego przekazanego słowem pisanym.

Pozdrawiam

5-7 lat na zwrot inwestycji. Huh, to bardzo długo. Biedny Pan Kulczyk, dobrze że wśród nas jest wielu, którzy łączą się w wyrazach współczucia .

A teraz tak na serio. Co nas, akcjonariuszy drobnych, obchodzi kiedy im się z tego kasa zwróci?
Inwestując w KOV warto byłoby się zapoznać ze specyfiką biznesu wydobywczego, a dokładniej dowiedzieć się, kiedy można będzie sprzedać akcje z 100%, 200% czy większym zyskiem. Spółki na całym świecie kupują skrawek ziemi, wiercą w nim i liczą, że znajdą węglowodory.
Proszę mi znaleźć jedną spółkę na świecie, która w swoim start-upowym roku, dwóch natrafiła na gaz lub ropę, a kurs podniósł się dopiero po 5-7 latach, bo wtedy inwestycja się tej spółce zwróciła. Myślę, że trochę rozmijacie się z sensem inwestycji w KOV.

Też zwróciłem na to uwagę. Moje typy:

1) Czeska Penta - KI miał się nią wesprzeć przy prywatyzacji Enei
2) BG Capital - z siedzibą w Kijowie. Od nich pierwszychwypłynęło info o możliwej pożyczce z EBOR. Muszą mieć KOV w kręgu swoich zainteresowań.

Myślę, że emisję na GPW wyłączyliśmy z przemyśleń, zostaje nam emisja dla Anglosasów oraz wsparcie z EBOR. To ocyzwiście tylko moje gdybania, przyszłość pokaże.

Panowie z AED mają gaz i próbują zasiać panikę.

www.google.com/finance?q=ASX%3...

Godzina 12:29 pojawia się informacja o emisji, rynek reaguje wyprzedażą. Jednak największe wolumeny akcji zostają odebrane na bierząco (ponad 500tys sztuk). Ktoś trochę przycwaniakował moim zdaniem.

Dodam coś od siebie, bo jest to poczytne forum, z którego wielu inwestorów czerpie 100% swojej wiedzy o KOV, a biadolenie co niektórych może sprowokować niepotrzebny ruch i wywalanie tuż przed wynikami z Bruneii ( ). Jasne, że raport roczny miał wykazać stratę. To było nie do przeskoczenie. Jednak to na czym inwestor powinien się skupić to właśnie tendencja wzrostu przychodów kwartał do kwartału i co za tym idzie redukcji straty. Zarząd podaje też dzienny średni wolumen wydobycia na Ukrainie, który nastraja całkiem pozytywnie. Jest jeszcze kwestia podnoszenia wartości aktywów po różnorakich wycenach niezależnych specjalistów.

Prawda jest taka, że jutro sprowokowana ulica zacznie wychodzić, pozbierają grubaski i tych samych akcji użyją do ubierania po wynikach w Bruneii. Przykre, ale prawdziwe.

@ Krzysztoj,
Nawet jeśli Libijczycy nakupili sobie papierów KOV to chyba będą je musieli troche potrzymać, bo z tego co słyszałem aktywa Kadaffiego zostały zamrożone. Chcąc, nie chcąc został inwestorem długoterminowym i nie będzie mógł wyjść na najbliższej podbitce po wynikach . Co do Syrii, to jeżeli zrobi się tam zadyma, to JV poczeka z odwiertami aż się uspokoi. Narazie wykonano tam tylko badania sesjmiczne, za które praktycznie zapłaciła Mena Hydrocarbons. Także spokojnie Krzysztoj, narazie nie ma tragedii.

Panowie oszczędzajcie energię na dzisiejszy wieczór. Pan Jakub niech sobie też teraz odpocznie. Raport pojawi się w okolicach 17:00, więc zabieramy się za lekturę i walimy rzeczowe pytania dotyczące bezpośrednio KOV.

Co do kapitału libijskiego, KI i Enei to z tego co pamiętam Doktora miała wspierać czeska Penta (największy private equity w tej części Europy), a Libijczycy to była raczej pismacka plotka. Obserwując ostatnie poczynania inwestycyjne grupy KI większość się chyba ze mną zgodzi, że na celowniku KI będzie raczej Lotos niż Enea.

Hehe, akurat z doświadczenia wszysycy tu wiemy, że KOV nie ma problemu z publikowaniem złych wiadomości w terminie. Zbierania pod raport nie widać, więc raczej nikt nie spodziewa się fajerwerków. Miło jednak będzie zobaczyć uaktualnione C/WK, pierwsze przychody z Ukrainy (może nawet wykresik ich wzrostów kwartał do kwartału) no i zaksięgowaną kasę od Mena Hydrocarbons.
Moim zdaniem fajerwerków nie będzie, na te trzeba będzie poczekać do wyników testów, ale raczej dostaniemy dowód na to, że naszymi pięniędzmi obracają profesjonaliści.

Panie Prezesie, chciałbym za pozwoleniem podrążyć trochę temat równoległej emisji, jako że zaraz po wynikach testów jest to informacja kluczowa dla zapakowanych po uszy długoterminowców takich jak ja.
Zakładając hipotetyczną sytuację, w której jedynym możliwym scenariuszem finansowania dalszych działań spółki byłaby emisja, czy Zarząd bardziej skłaniałby się na dodruk akcji na GPW, czy raczej byłaby to ostateczność po wykreśleniu możliwości notowań równoległych na giełdach anglosaskich? Pytam tutaj o stanowiska,odczucia Pana oraz innych członków Zarządu w tej kwestii, który scenariusz jest preferowany.

Dziękuje i Pozdrawiam

Skoro Specjaliści z KOV porządnie wzięli się za ewentualność notowań równoległych, to można iść spać spokojnie. Patrząc na ostatnie zmiany personalne obstawiałbym giełdę londyńską, poza tym inwestorom europejskim jest "bliżej" na Ukrainę. Uwzględnienie najświeższych oszacowań złóż, ich bezpośredni wpływ na C/WK spółki, powinno stworzyć bufor chroniący polskiego akcjonariusza przed rozwodnieniem jego akcji. Poczekamy na oficjalne komunikaty w tej sprawie.

Przeglądając ostatnio internet natrafiłem na ciekawą dyskusję, a raczej jej zaczątek, na temat KOV. Amerykańscy forumowicze wyrażają tam zainteresowanie poczynaniami KOV na Ukrainie oraz ewentualnością notowań równoległych (trochę im się tam mieszają operacje Aureliana z KOV).

Panie Prezesie,
Czy Zarząd cały czas bierze pod uwagę możliwość notowań równoległych? Czy w tym momencie istnieje "zespół" dokonujący zaawansowanych analiz ewentualnego wejścia na któryś z anglosaskich parkietów czy raczej cały czas projekt jest w fazie "myślimy o tym".

Dziękuje i Pozdrawiam



Link do forum:

www.investorvillage.com/mbthre...

www.asx.com.au/asx/research/co...

Do końca miesiąca mamy więc dwie szanse na podbitkę. Jedną jest poniedziłkowy raport, drugą wyniki Bloku L. Co do dzisiejszych spadków, to nie za bardzo je rozumiem i staram się je tłumaczyć wyjściem zagranicznego podmiotu podyktowanym sytuacją w Japonii. Nie powiem, po informacji o WZA spodziewałem się lekkiego zjazdu. Mam tylko nadzieję, że żaden z długoterminowych "więźniów" KOV nie zdecydował się pozbyć swoich akcji. Moje zdanie - warto jeszcze do końca miesiąca zaczekać i ewentualnie korzystać z niecierpliwości wychodzących grubasków.

www.parkiet.com/artykul/8,1031...

To już kolejny dyrektor z firm Bloku L. Chyba jednak lecą głowy.

Myślę, że data WZA została dobrana właśnie pod tym kątem. Zarząd będzie chciał dokonać jak najmniejszego rozwodnienia naszych akcji.
Jest tylko jeden mały problem. Kończą się ostatnie testy w Bruneii, wszystko już wiadomo, kurs jest na swoim maksimum. W jaki sposób Zarząd zatrzyma exodus akcjonariuszy, którzy tuż po wynikach i jeszcze przed WZA będą chcieli zrealizować zyski?
Spodziewam się, że zdecydowanej większość emisji rynek nie zobaczy, no ale się okaże w maju.

Wydaje się, że ewentualną decyzję o emisji poznamy po wszystkich wynikach odwiertów. Fair play jak dla mnie, ponieważ sobie założyłem, że dopiero gdy poznam rezultaty wszystkich testów to zadecyduję co dalej. Nagła emisja mogłaby wymusić zmianę strategii inwestycyjnej.

Czy oby czasem nie komentujemy artykułu z kwietnia 2010? Forbes mówi tutaj o 100 mln EUR z IPO, tak mi się wydaje.

www.forbes.pl/artykuly/sekcje/...
To jest najświeższa notka forbse'a na temat Doktora.

Dziękuje Panie Prezesie za odpowiedź. Będę spał spokojniej.


Wiem, że było to już liczone na forum, ale tak dla przypomnienia:
9,5 mmcf/d x 0,03 = 285000 m3/d
Przy aktualnej stawce około 280USD/ 1000m3 daje nam to około 80000 USD dziennie.
Przy średniej stawce 3zł za dolca - około 240000 zł dziennie.
Rocznie daje nam to przychód 87,5 mln zł. Po odjęciu opłat koncesyjnych, podatków (około 70% - liczone w oparciu o poprzedni raport) w kasie pozostaje nam 26 mln złotych czystego zysku.


Jeszcze tak myśl na trochę inny temat. Otóż coś mi nie pasuje w tym wyskakiwaniu OZ-u z akcji. Na początek warto się zastanowić co podkusiło ten wysoko oceniany fundusz (amrykańskie top 3 pod względem wyników) do zainwestowania w KOV. Wątpie, by chodziło im o tę mizerną podbitkę i kurs dolara. Jeżeli ładowali się w poszukiwaczy, to raczej dla ich pozytywnych wyników, pakiet był całkiem spory. Goldman Sachs i jego pochodne znani są z raczej luźnego podejścia do etyki biznesowej. Wydaje mi się, że OZ ogłaszając zejście poniżej progu 5% tuż przed wynikami chciał wywołać lekką panikę wśród instytucjonalnych na KOV, a inne słupy Goldmana powoli skupują sobie akcje. Podsumowując, głupie jest wchodzić w spółkę poszukiwawczą na samym początku i wyskakiwać z niej tuż przed oficjalnymi wynikami testów, które zresztą zapowiadają się obiecująco. Nie wierzę, że OZ postawił kreskę na KOV, nie taki cwaniak.

Mam pytanie do Pana Prezesa.
Po wykonaniu badań sejsmicznych, 2d oraz 3d, podejmowana jest decyzja, w którym miejscu należy wykonać odwiert. Czy mógłby nam Pan przybliżyć proces podejmowania decyzji, a dokładniej czy odpowiedzialny za jej podjęcie jest tylko operator, czy zbiera się "sympozjum" specjalistów wszystkich uczestników Joint Venture? Precyzując jeszcze bardziej, czy osoby odpowiedzialne za wybranie miejsc odwiertów na Ukrainie miały wpływ na decyzje podejmowane w Brunei?

Dziękuje i pozdrawiam.

W swoim poście Tytan zawarł większość obaw długoterminowego akcjonariusza KOV.
Co do emisji najprawdopodobniejszy scenariusz jest taki. Zarząd celowo opóźnia wyniki odwiertów. Mokry dynamit już śmierdział przekrętem, ale cała reszta to już przegięcie. Wiemy już, że Lempuyang to odwiert komercyjny, ale potwierdzenie zapewne dostaniemy wraz z wynikami Lukut. Jeżeli udałoby się je jeszcze skorelować z wynikami bloku M (musiałoby się pojawić jeszcze kilka usterek) to mielibyśmy bardzo solidną podbitkę. 4 sukcesy komercyjne powodują to, że każdy chce mieć pakiet. Załóżmy, że docieramy do 6zł za akcję i następuje emisja. I teraz:
- wysoka cena znacznie zmniejsza wolumen akcji wysypanych na rynek
- to nie jest ten sam dodruk co na Petrolu. Tutaj mamy jasną przyszłość opartą o sukcesy komercyjne
- Pan Prezes ręczy swoim słowem, że emisja będzie wykonana po aktualnej cenie rynkowej. Nikt nie sypie taniaczami.
Cena zjeżdża nam do 4,5 na jakiś czas, aż do ogłoszenia następnych sukcesów. Mój stan konta się prawie potraja. Mogła być czterokrotność, ale jakoś przeżyje.

Czy oby na pewno Zarząd kombinuje na naszą niekorzyść. Jeżeli zakładamy, że owa emisja zaistnieje, w naszym najlepiej pojętym interesie jest by została ona dokonana po jak najwyższej cenie, co zmniejszy ilość papieru. Duży FF mógłby także zjeść wyniki pojedynczych stref. A wyobraźmy sobie sytuację testową sukces-porażka-sukces-porażka. Podbitka jest konsymowana przez następną porażkę. W wielkim finale mamy 3zł i dwa razy większy dodruk. Kaplica..
Jeżeli ktoś wie jak lepiej rozegrać tę partię niech napisze, może coś ciekawego wyniknie z naszej dyskusji.

Coś za dużo spieprzeń na metr kwadratowy w bloku L. Patrząc na to z innej strony, zarząd KOV osiągnął swój cel i wyniki odwiertów zostaną podane praktycznie jednocześnie. Sprytne, a ja mam tylko nadzieje, że w ich przebiegłym planie jest finał, który nagrodzi długoterminowych akcjonariuszy za największe dotąd odkryte na ziemi pokłady cierpliwości.

Zwróć uwagę, że to operator, w tym przypadku AED, nadaje ton komunikatu. KOV tylko tłumaczy.
Porównanie z Petrolem trochę nieuzasadnione.

Tak sobie studiuje obie notki, polską i australijską i mam dziwne, paranienormalne przeczucie, że tam oprócz gazu coś jeszcze jest. Komunikaty wyglądają bardzo asekuracyjnie - jasno z nich nie wynika, że tam jest tylko gaz, słowa i stwierdzenia są dobierane na tyle ostrożnie, by później nikt nie miał Zarządom nic do zarzucenia. Uważam, że warto te komunikaty przestudiować pod tym kątem i się zastanowić. Idąc dalej tym tokiem myślenia, to ulica sobie dopisała, że w bloku L nie ma ropy. Oczywiście to tylko teoria spiskowa w ramach gimnastyki umysłowej .

Hmm, chętnie sam bym pomarudził, bo doładowałbym taniej do wora, ale trochę etyka mi nie pozwala . Info super. Woda nie jest żadnym problemem, a gaz nadaje się do wydobycia (ciśnienie), ale ESPI się nie doczekamy, bo żadnych cyferek jeszcze nie podali. AED 10% w górę, odreagował po ostatnich spadkach. Może byłoby więcej, ale info trafiło dopiero o 15:44.

Pozdrawiam

Myślę, że trzeba się z tym pogodzić, że czasami ktoś sypnie toksami na rynek. Zarząd też ludzie i takie zjawisko należy wpisać w folklor naszej giełdy. Ja jestem gotów przymknąć na to oko, jeżeli dzisiaj w nocy zobacze jakiś komunikat z AED, który będzie conajmniej tak "neutralny" jak ten ostatni, potwierdzi nam, że operator ciągle pracuje, a dodatkowy sprzęt jest na miejscu (na prawdziwe konkrety nie liczę, choć byłyby miłą niespodzianką). Tradycyjnie takie newsy były podawane w czwartek w nocy, więc trzymam kciuki.

Pozdrawiam

www.ebrd.com/pages/project/psd...

Tutaj oficjalna notka z EBOR na temat projektu pożyczki 40mln USD.
Warto zwrócić uwagę na "status: Passed structure review, Pending final review". Czyli projekt jest wstępnie zatwierdzony. Board date: 13 Apr 2011 - to chyba data kiedy ostatecznie zostanie podjęta decyzja.

Apropo nowej informacji o planach TAP mam jeszcze jedną teorię. Czy warto wziąć pod uwagę celowość opóźnienia postępu prac w bloku L? Otóż wyobraźmy sobie, że TAP potrzebuje pieniędzy i zastanawia się, które aktywa odsprzedać. Spojrzenie na Bruneii -jest gaz, jest ropa, ale nie wiadomo kiedy dotrze do nich sprzęt do wykonywania testów, który mieli dostać zaraz po testach w bloku L, czyli by dotrzymać terminów inwestorom muszą sobie załatwić swój własny ekwipunek. KOV niestety nie ma zamiaru wykładać dodatkowej kasy. Testy AEDu mogą trwać jeszcze bardzo długo, im się nigdzie nie spieszy, a TAP liczy straty.
To oczywiście tylko teoria spiskowa, ale ziarenko prawdy może w niej być .