PARTNER SERWISU
ouwxcvuv
206 207 208 209 210

Kiedy szczyt hossy?

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 6 września 2011 12:44:58
A myślisz, że SL wpadały bez poślizgu nawet przy takiej płynności jak na FX? Angel
Klika się i sprzedaje ;-)

SirHoe
0
Dołączył: 2009-10-20
Wpisów: 708
Wysłane: 6 września 2011 12:45:48
podejrzewam że przy takim ruchu stopy nie poszły po kursie deklarowanym tyko znacznie niższym, to już pewnie zależy od uczciwości dostawcy.

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 12:50:59
@Mathu,

Też pomyślałem o Sorosu i funcie wave

Jednak nic nie jest takie samo. Soros zagrał wtedy na 2 rynkach - akcji i walut. Czyli dziś, jakiś potentat mający juz sporo akcji denominowanych we franku musi zacząć je sprzedawać. Próbując nie obniżać kursu. Następnie zamienić franki na euro ? dolara ? wykorzystując stały kurs, a gdy już kurs "dupnie" odkupić większą ilość akcji, bo raz, że będzie miał więcej kasy, dwa jednak ceny akcji po takiej wyprzedaży potentata trochę też spadną i przynajmniej w pierwszym okresie będzie kupował taniej.
Czyli na dziś owe 1,2 €/CHF z tytułu takiej akcji jest niezagrożone ( wyprzedaż akcji bez ich spadku, w dzisiejszej atmosferze potrwa długo). Zresztą kto ma dziś tak wiele akcji w jednym ręku ?

Na dodatek gry short, forex online wtedy nie były znane (szybkość przepływu informacji, czas realizowania transakcji, zaangażowanie liczby graczy).

Spodziewam się, że z pewnością jakiś mechanizm może być zastosowany by wykorzystać "stałość" kursu, ale z pewnością nie ten z początku lat 90-tych. To na szybko.
Edytowany: 6 września 2011 12:55


SirHoe
0
Dołączył: 2009-10-20
Wpisów: 708
Wysłane: 6 września 2011 12:51:23
to już jest wojna totalna na rynkach, wszystkie chwyty dozwolone. trzeba tylko stanąć po stronie zwycięzcy :)

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 12:53:57
@sirHoe,
Ta wojna ma to do siebie, że dzisiejszy zwycięzca już jutro jest pokonanym blackeye Zmienność króluje king

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 6 września 2011 12:54:41
lajkonik napisał(a):
@Mathu,

Też pomyślałem o Sorosu i funcie wave

Jednak nic nie jest takie samo. Soros zagrał wtedy na 2 rynkach - akcji i walut. Czyli dziś, jakiś potentat mający juz sporo akcji denominowanych we franku musi zacząć je sprzedawać. Próbując nie obniżać kursu. Następnie zamienić franki na euro ? dolara ? wykorzystując stały kurs, a gdy już kurs "dupnie" odkupić większą ilość akcji, bo raz, że będzie miał więcej kasy, dwa jednak ceny akcji po takiej wyprzedaży potentata trochę też spadną i przynajmniej w pierwszym okresie będzie kupował taniej.

Na odwrót, będzie zamieniał wszystko na franka, skoro chwilowo jego kurs jest sztucznie utrzymywany. Jak sprężynka puści, to momentalnie kurs poleci znowu na 1.10
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 września 2011 12:55:22
To nie był pierwszy taki występ banku szwajcarskiego. W 1978 roku juz to trenowali z pozytywnym skutkiem:

Cytat:
WSJ przypomina, że podobna sytuacja miała miejsce w 1978 roku. Wówczas Narodowy Bank Szwajcarii podobnymi metodami i co najważniejsze z powodzeniem, walczył z przewartościowaniem franka w relacji do niemieckiej marki. Nie obyło się jednak bez konsekwencji w postaci wyższej inflacji. Inflacja wzrosła z 0,7% pod koniec 1978 roku do 5,15% w 1979 roku i na takim poziomie pozostała przez dłuższy czas. Dopiero w 1983 roku spadła do 2,1%. Aktualnie roczny wskaźnik inflacji kształtuje się na poziomie 0,2% R/R.


http://www.macronext.com/art-5208


Arkuos
1
Dołączył: 2010-05-12
Wpisów: 212
Wysłane: 6 września 2011 13:03:58
Mathu, ta sytuacja jest inna w porównaniu do czarnej środy. Tutaj, ktoś musiałby grać odwrotnie, na osłabienie franka. SNB jest w uprzywilejowanej pozycji niż kiedyś Wlk. Brytania.

btw. pomyślcie ile mogły stracić dzisiaj kantory, jeśli ktoś był szybki. Przypuszczam, ze w małych miescinach gdzie pani sprawdza kurs przed wyjściem do pracy jeszcze teraz może być 3,8. jak ktoś miał franki bądź odpowiednio szybko kupił po 3,5 ... Albo przychodzili ludzie do bankomatów i prosili o 10000 franków na krótko po 3,8 blah5
Edytowany: 6 września 2011 13:05

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 13:05:39
mathu napisał(a):
Na odwrót, będzie zamieniał wszystko na franka, skoro chwilowo jego kurs jest sztucznie utrzymywany. Jak sprężynka puści, to momentalnie kurs poleci znowu na 1.10


No właśnie, czyli jednak Soros/Funt a rebours salute

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 6 września 2011 13:08:43
Arkuos napisał(a):
Mathu, ta sytuacja jest inna w porównaniu do czarnej środy. Tutaj, ktoś musiałby grać odwrotnie, na osłabienie franka. SNB jest w uprzywilejowanej pozycji niż kiedyś Wlk. Brytania.

Soros grał na osłabienie, teraz graliby na wzmocnienie Franka.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.


mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 6 września 2011 13:10:01
buldi napisał(a):
To nie był pierwszy taki występ banku szwajcarskiego. W 1978 roku juz to trenowali z pozytywnym skutkiem:

Cytat:
WSJ przypomina, że podobna sytuacja miała miejsce w 1978 roku. Wówczas Narodowy Bank Szwajcarii podobnymi metodami i co najważniejsze z powodzeniem, walczył z przewartościowaniem franka w relacji do niemieckiej marki. Nie obyło się jednak bez konsekwencji w postaci wyższej inflacji. Inflacja wzrosła z 0,7% pod koniec 1978 roku do 5,15% w 1979 roku i na takim poziomie pozostała przez dłuższy czas. Dopiero w 1983 roku spadła do 2,1%. Aktualnie roczny wskaźnik inflacji kształtuje się na poziomie 0,2% R/R.


http://www.macronext.com/art-5208


A jakie wtedy mieli stopy? Bo teraz chyba bliskie zeru, więc nie mogą łatwo wyprodukować dużej ilości Franka do kupowania walut.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 6 września 2011 13:13:13
a Fitch chce rating Japonii ciąć (bardziej prawdopobne że tak niż że nie) (za: talking-forex)

giełdy na info zareagowały od razu (SP500 futuresy szczególnie widocznie)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 6 września 2011 13:17

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 września 2011 13:19:15
Mathu - trudno znaleźć taka informację, ale podejrzewam że niewiele wyższe niz dzisiaj skoro inflacja wynosiła wtedy 0,7% a dziś 0,2%

edit: niskie stopy chyba nie są tu przeszkodą, przynajmniej amerykanom nie przeszkadzają.blah5
Edytowany: 6 września 2011 13:21

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 13:39:16
Tak naprawdę co decyzja SNB zmienia w realnej gospodarce, poza firmami zawierającymi kontrakty w CHF i życiu przeciętnego Szwajcara ?
Wg mnie prawie nic. Oczywiście będzie spekulacja i chęć wykorzystania sytuacji ( tu kilka scenriuszy), ale tak naprawdę nie poprawia to sytuacji banków francuskich czy niemieckich w odniesieniu do długu Grecji, Włoch czy Hiszpanii. Nie zmniejsza deficytów budżetowych. Ot ratuje jeden kraj europejski przed kłopotami wywołanymi przez spekulantów. Nie zmieni też wiele u nas. Kredytobiorcy zapłacą o 10% niższe rarty i może te pieniądze trafią na rynek, bądź mniej kredytów będzie uznane za zagrożone, ale to nie jest jakaś powalająca kwota. 700 000 kredytobiorców. Załóżmy 150-200 zł różnicy w racie miesięcznej na dziś i pewność, że przez jakiś czas oprocentowanie na franku nie wzrośnie ( może to tu otwiera się pole do nowej spekulacji !).
Czyli w Polsce miesięcznie 1- 1,4 mld nie zmieni właściciela. Tyle wejdzie na rynek, zamiast do banków zmuszonych do zakupu franków. Takiej samej ilości franków jak wcześniej. Czy to już będzie miało wpływ na polską gospodarkę ?

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 6 września 2011 13:48:41
@lajkonik
wszyscy to wiedzą ;)... ale co przeszkadza żeby skorzystac z okazji, nagłego nabuzowania i pospekulować dzień-dwa? Wall street i pozostałe giełdy mają kontakt ze światem tylko wtedy jak muszą ;) a taki frank jest doskonałą wymówką i okazją do spekulacji :)

no powiedz mi czy polska giełda skacząc w 2-3 sekundy z 2260 na 2320 zobaczyła zdrowiejącą gospodarkę? ;) Teraz przychodzi już realizacja zysków przez spekulantów-day traderów i zjazd rusza znowu (mówiłem od razu po skoku - biedni Ci co się zapakowali w akcje po rzucie w górę...).

przecież dane fundamentalne z całego świata przychodzą albo fatalne albo neutralnie-słabe, jak pod to można akcje kupować? d'oh! .
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 6 września 2011 14:00

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 6 września 2011 13:55:08
Ta decyzja spowoduje u nas tyle, że PLN będzie się osłabiał nie tyko do CHF, ale też do EUR, skoro obie te waluty mają teraz utrzymywać stały kurs (wcześniej po prostu drożał sam Frank, teraz będą drożeć jednocześnie).
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 14:02:34
@Scarry,
Niewątpliwie. Jednak szukam też drugiego dna czyli spekulacji na dłuższą metę, tak jak było w przypadku Sorosa. Tyle, że tu póki co parcie było jakby w drugą stronę i tam był wąż z ograniczeniami w górę i w dół. A tu tylko jedno ograniczenie.
W związku z tym gra na franciszku zaczyna przypominać grę na surowcach, w szczególności na ropie i OPEC, który sztucznie potrzymuje cenę. Ale na ropie są też dostawcy spoza OPEC. Tu za to mamy wiele alternatywnych paliw - złoto, platyna, euro, dolar, funt, pln, czeska korona, juan itd. Do wyboru do koloru.
Uważam, że SNB uda się odsunąć spekulantów od franka na jakiś czas.
Inne zagadnienie. Co SNB zrobi z tymi tonami euro i dolarów, które wymieni w razie ataku spekulantów ? Kupi za nie złoto ? SNB zostanie inwestorem giełdowym blackeye ? Zostawi sobie na ewentualny odwrót ?
Atak spekulantów na franka przez jego wzmożone zakupy spowodowuje wydrenowanie rynku z wolnych euro i dolarów. Czyli, gdyby doszło do ataku na franku to giełdy w dół Think

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 14:05:06
mathu napisał(a):
Ta decyzja spowoduje u nas tyle, że PLN będzie się osłabiał nie tyko do CHF, ale też do EUR, skoro obie te waluty mają teraz utrzymywać stały kurs (wcześniej po prostu drożał sam Frank, teraz będą drożeć jednocześnie).


Czyli, że ta część, któa wzięła kredyty w Euro zostanie wydrenowana. Czy to jednak nie jest powód do zadowolenia dla eksporterów ? Z drugiej strony: zbiedniejemy - droższy import, droższe polskie towary, atak inflacji, podwyższka stóp procentowych = zwijanie gospodarki d'oh!

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 6 września 2011 14:12:15
@lajkonik
właśnie dlatego moim zdaniem decyzja SNB jest dramatycznie niebezpieczna. Dostaną nagle fure USD, EUR i jena. I co z nimi zrobią? Przecież nie bedą trzymać kiedy istnieje ryzyko recesji.

Druga sprawa że co się stanie jak okaże się że SNB daje rade tylko 2-3 dni obronić walutę przed takim Sorosem? (Jak ostatnio dał radę tyle czasu) Będzie widać gołym okiem że Bank finansowo nie jest w stanie przeciwstawić się spekulantom funduszy hedgingowych i Ci pojadą sobie po franku jak po burej suce ile zechcą w góre. A cała Europa będzie zawalona taniejącymi eur i usd, które SNB będzie opychał kupując walory typu obligacje/złoto/srebro.

już raz wielka interwencja SNB związała kraj wieloletnią wysoką inflacją... ciekawe ilu obywateli wie o tym i dostało wybór - niski frank i wysoka inflacja wiele lat, albo wysoki frank bez inflacji? Wybór wcale nie jest taki oczywisty...

decyzja może mieć poważne konsekwencje i dla Szwajcarii i dla Europy (chyba dotarło to właśnie do Niemców.. DAX poniżej zera)
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD
Edytowany: 6 września 2011 14:16

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 września 2011 14:42:08
@Scarry,
Ja nie wiem czy to jest takie proste.

Żeby dostać furę jenów, euro czy dolców trzeba w zamian wydać franki. Skąd te franki ? Dyskusja tu już była z Mankomaniakiem i trzeba by do niej wrócić.
Jeżeli bank drukowałby pieniądze na pokrycie potrzeb to mamy doczynienia z hiperinflacją na niespotykaną skalę w ostateczności. Jednak, jak pewnie pamiętasz z naszej dyskusji sprzed 2? tygodni bank musi mieć pokrycie na emitowane franki. Czyli ... wyemituje obligacje mające pokrycie we wcześniej skupionych euro, dolarach czy jenach.
Obligacje pewne, bo przecież mające pokrycie d'oh! w tych walutach puke_l . Walutach, których wartość spada. Konkurencja dla ... euroobligacji eurolandu. No i po eurolandzie. Kryzys deficytów państw europejskich jeszcze się nasili, bo będą je musieli oprocentować wyżej niż Szwajcarzy, którzy nawet jak dadzą zero będą atrakcyjni, bo przecież jak sprawa się rypnie to frank się umocni Think wg dzisiejszych prognoz.
Tylko skąd wezmą wtedy franki na wypłatę obligacji ? Z zamiany posiadanych euro, jenów i dolarów. No i kurs franka zamiast się umocnić poszybuje w dół. Czyli chętnych nie będę widział zbyt wielu. Strach. Czyli muszą swoje obligacje oprocentować by przyciągnąć chętnych. To z kolei podniesie stopy euroobligacji i ostatecznie "wykolei" euroland.
Denominowanie obligacji szwajcarskich w innych walutach też może wywołać problemy jak wyżej.Oczywiście pewnie zapadalność obligacji będzie rozłożona w czasie, ale to tylko odwlecze inflację


@buldi,
Trwa obrona 5200 na DAX, w świetle naszych wczorajszych rozważań przypuszczam, że w pewnym sensie to przymiarka do obrony fibo w połączeniu z psychologią. Jeżeli dzis uda się wybronić 5200 to jutro, pojutrze odwiedzimy poziom poniżej 5000.

Edit: już jest 5186 czyli szybko idziemy do FIBO. Jednak to tam się rozegra. Wpis powyżej o 4999 do anulowania na tą chwilę.
Edt2: 5157 na tą chwilę. Tym bardziej.
Edytowany: 6 września 2011 14:50

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


206 207 208 209 210

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,673 sek.

cwygzukx
beheolft
bggplvza
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 285,17 zł +386,43% 97 285,17 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
zkhxsxhg
aejxyslm
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat