Taurus, a jeśli pójdą drogą Benka i po prostu wydrukują tyle kasy, żeby dokapitalizować wszystkie zagrożone banki? Rynek pewnie dyskontuje właśnie to, a raczej inflację, którą wywoła taka akcja. Przy takim scenariuszu mogliby rosnąć jeszcze z pół roku, choć pewnie nie poprawiliby szczytów. Z jednej strony mielibyśmy wzrost wartości nominalnej wszystkich możliwych aktywów, z drugiej strach przed recesją, którą wywoła kolejny wzrost cen surowców. W efekcie powinni powoli zakręcać w dół, ale to potrwa, a wcześniej byłaby euforia i górne widły na wszystkich bankach. BNP, SC poleciały na ryj, ale od września odbiły o 50% (!) i robią ORGR-y. Jeśli Chiny nie tupną nogą, to władze UE nas udupią jeszcze bardziej, niż Benek USA

Nie wiem właściwie czemu od początku założyliśmy, że słabe władze UE zachowają się odważniej, niż silne władze USA. Przecież oni mogą walnąć w rynek wielokrotnością QE1+QE2 bo i tak nic innego nie wymyślą.
Ale z drugiej strony sytuacja będzie wtedy jasna, olewamy akcje i wchodzimy w złoto.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.