nfxkdnvs
Advertisement
PARTNER SERWISU
wtbgjbby
412 413 414 415 416

Kiedy szczyt hossy?

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 21 listopada 2011 23:11:05
W zasadzie do środy, ale dzisiaj był ostateczny termin na przygotowanie jakiegoś projektu.. więc klapa na całej linii, bo nie ma juz szans na porozumienie.. giełdy jutro jak nie zawrócą, to można powoli się zastanawiać nad poziomem 1100 na sp500 5150 dax i 2100 na wig20.. ale nadal liczę na nagły zwrot i przynajmniej odbicie do wcześniejszej konsolidacji nawet gdyby miało spadać na minima..Think jest jeszcze miejsce na jakieś 1,6=1,7% spadku zanim połamie to cały układ korekcyjny..

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“
Edytowany: 21 listopada 2011 23:13

Crown
0
Dołączył: 2011-09-12
Wpisów: 135
Wysłane: 21 listopada 2011 23:12:02
Zastanawiam się co tak słabo ta bananowa zjeżdża na sankach św. Mikołaja i to mimo tak tutaj popularnego wątku KGHM i opinii, że gdyby nie on to pewnie nawet na plus byśmy byli, skoro reszta najważniejszych indeksów Europy pikuje niemiłosiernie (na czele z Paryżem, Frankfurtem i Mediolanem) nie wspominając o USiakach, którzy też fajnie dzisiaj popędzili na południe. A my tutaj spokojnie pykamy sobie po -2,5% Think

IMO jeśli będzie grubszy zjazd na indeksach w najbliższych tygodniach to na bananowej będzie x2.
Houston, we have Boryszew.

Crown
0
Dołączył: 2011-09-12
Wpisów: 135
Wysłane: 21 listopada 2011 23:13:46
doncarlos napisał(a):
W zasadzie do środy, ale dzisiaj był ostateczny termin na przygotowanie jakiegoś projektu.. więc klapa na całej linii, bo nie ma juz szans na porozumienie.. giełdy jutro jak nie zawrócą, to można powoli się zastanawiać nad poziomem 1100 na sp500 5150 dax i 2100 na wig20.. ale nadal liczę na nagły zwrot i przynajmniej odbicie do wcześniejszej konsolidacji nawet gdyby miało spadać na minima..Think jest jeszcze miejsce na jakieś 1,6=1,7% spadku zanim połamie to cały układ korekcyjny..


o 2100 to możemy już jutro zahaczyć przy dobrych podmuchach na południe.
Houston, we have Boryszew.


buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 21 listopada 2011 23:20:05
Nas jeszcze banki trzymają wagowo i telekomy jeżeli chodzi o skalę.
Jak rozwiną temat tych europejskich pomysłów wspierania matek przez córki to dostaniemy przyspieszenia, ale na razie mimo wydanej ostatnio kiepskiej perspektywy ratingu dla banków jakoś dziwnie nadrabiają spadki KGHM'u w WIG20.

doncarlos
0
Dołączył: 2008-09-23
Wpisów: 1 244
Wysłane: 21 listopada 2011 23:21:33
Crown napisał(a):
doncarlos napisał(a):
W zasadzie do środy, ale dzisiaj był ostateczny termin na przygotowanie jakiegoś projektu.. więc klapa na całej linii, bo nie ma juz szans na porozumienie.. giełdy jutro jak nie zawrócą, to można powoli się zastanawiać nad poziomem 1100 na sp500 5150 dax i 2100 na wig20.. ale nadal liczę na nagły zwrot i przynajmniej odbicie do wcześniejszej konsolidacji nawet gdyby miało spadać na minima..Think jest jeszcze miejsce na jakieś 1,6=1,7% spadku zanim połamie to cały układ korekcyjny..


o 2100 to możemy już jutro zahaczyć przy dobrych podmuchach na południe.

miało być 2010..;)

Czterema najdroższymi słowami na giełdzie są: "Tym razem będzie inaczej"..
Fala wzrostowa rodzi się w strachu, rośnie w wątpliwościach, dojrzewa w optymizmie i umiera w euforii..
„All animals are equal but some animals are more equal than others“

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 21 listopada 2011 23:28:31
@Buldi,
ale jak banki zaczną spadać to wtedy KGHM odrobi, bo ma co blackeye . Generalnie większość spółek jest ok 10% powyżej ostatnich dołków czyli 2000 jest teoretycznie możliwe. Tyle, że w obecnej sytuacji finansowej naszych blue chipów raczej wątpliwe. Za dobra.

Johnny Bravo
14
Dołączył: 2010-10-19
Wpisów: 301
Wysłane: 21 listopada 2011 23:47:05
lajkonik napisał(a):
A propos kurs euro to nie pamiętam czy już o tym pisałem.
Miesiąc temu będąc w wiedniu rozmawiałem z Polakiem, przedsiębiorcą, stamtąd. Powiedziałbym emerytowanym przedsiębiorcą. Facet twierdził, że wg jego znajomych kantorowców z Wrocka czy okolic do końca roku euro ma byc po 4,90. Nie chciało mi się wierzyć. Jemu zresztą też nie. Teraz widzę, że to możliwe.
Zauważcie, że taki kurs wywraca cały budżet na 2012 rok - brak deficytu, czyli coś na kształt ataku Sorosa na GB tylko, że wykonane za pomocą mediów. Te wszystkie informacje z agencji ratingowych. Mam wrażenie, ze jeżeli z tego Polska wyjdzie to będzie super silna i nowoczesna. Ale obawiam się, że będzie odwrotnie i na długie lata staniemy się zagłębiem taniej siły roboczej dla zachodnich sąsiadów ( wszystkich po koleji, na GB kończąc).

małe sprostowanie do tego co napisałeś. przekroczenie 55% w tym, 2011 roku, skutkuje brakiem deficytu w budżecie, ale na rok 2013. 2012 byłby ostatnim, w którym deficyt mógłby wystąpić. dodatkowo w polskim budżecie nie ma bardzo możliwości cięć wydatków, jeśli już to kompletnie zostanie zakręcony kurek z inwestycjami. reszta by się zgadzała, czyli PL zagłębiem taniej siły roboczej dla zachodu...

mdtrader
0
Dołączył: 2011-05-22
Wpisów: 749
Wysłane: 21 listopada 2011 23:59:46
wapkil napisał(a):
[quote=mdtrader]

Przykro mi, ale nie jest to poziom, dyskusji (o ile taka pyskówka to nadal dyskusja), na który zamierzałbym schodzić. Zresztą jak widać i tak szkoda czasu. Dalej z faktami możesz dyskutować już sam.


Mijasz sie z prawda i pojeciami.

Po drugie pisalem do futro odnosnie nadwyzek i zredukowaniu dlugu USA-nadwyzek,ktorych tak naprawde nie bylo, tak smao powtarzam z Clintonem-nie mial nadwyzek,wiec dla mnie nie ma sensu czytac analizy,ktora mowi o zlikwidowaniu dlugu jesli nawet nadwyzek nie potrafili wypracowac juz nie wspominajac o ksiegowosci i trikami,ktore ostatnie rzady w USA sie poslugiwaly i potrafily dane ukrywac.


lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 22 listopada 2011 00:03:05
@ johnny bravo,

Wyraziłem się nieprecyzyjnie, ale z grubsza oto mi chodziło. Rok 2012 staje się rokiem progowym - jakby przygotowawczym.
Nie zaczynasz inwestycji, jak wiesz, że 2013 nie będą kontynuowane. Nie urządza się przetargów, wpływy maleją, bo wszyscy szykują się na armagedon w 2013, a on zaczna się już w 2012 i nie będzie narzędzi by go powstrzymać, bo przecież nowe podatki na 202 wprowadza się do końca listopada 2011 !!!. Budżet będzie nowelizowany ze 2 razy itd.
Edytowany: 22 listopada 2011 00:04

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 22 listopada 2011 00:04:24
Wystarczy zmienić konstytucję i po krzyku.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.


lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 22 listopada 2011 00:10:50
@ mathu,
Zmiana konstytucji wymaga czasu i ... konsensusu Sejmu.
Zresztą na początek nie chodzi w ogóle o fakt wprowadzenia odpowiednich procedur tylko o wydarzenie medialne.
Przecież to co dziś się dzieje z gospodarkami dużo silniejszymi od polskiej wynika z medialnych ataków i opinii agencji ratingowych, niż z rzeczywistego stanu gospodarki. W ten sposób można wykończyć każdą gospodarkę - podwyższanie oprocentowania obligacji to taki samonapędzający się mechanizm zagłady. I każdy jest na kolanach. Bo nawet jak dziś nie ma deficytu to ma stare długi.
Edytowany: 22 listopada 2011 00:11

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 22 listopada 2011 00:13:27
mathu napisał(a):
Wystarczy zmienić konstytucję i po krzyku.


Nie trzeba jej od razu zmieniać. O ile pamiętam, w konstytucji jest tylko 60%. Pozostałe progi można zmienić w zwykłej Ustawie o finansach publicznych. Potem można zmienić, też w ustawie, sam sposób liczenia długu (lub PKB).

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 22 listopada 2011 00:31:13
W wystąpieniu Tuska padły konkretne liczby o zmniejszeniu deficytu w kolejnych latach i od razu zastrzeżenia ze stronu komentatorów, że się te oszczędności z takim obniżeniem całego deficytu im nie składają. Mnie się wydaje, że rząd założył sobie jednak umocnienie złotego i to spore, dzięki czemu ma się obniżyć deficyt. Kto wie czy tak naprawdę to nie ma być główny powód obniżena deficytu ? Trochę PR, trochę cięć, ale niezbyt mocnych, a wszystko załatwi kurs blackeye .

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 22 listopada 2011 00:50:15
Pod co właściwie teraz spadamy?

Jeżeli pod problemy z długiem USA, to jest to okazja do kupna. Bo popyt na ich obligacje jest rekordowo wysoki i nawet obniżka ratingu kompletnie nic w tym temacie nie zmieni. Nie ma znaczenia, czy dług to 90% czy 100%. To na nic nie wpływa.

Jeżeli pod ataki spekulacyjne na dług Francji, to też jest to okazja do kupna. Bo realnie problemu nie ma, jest tylko atak, jak na złotego w 2009 r. Atak się skończy, zacznie się silne odbicie. Szczególnie po dodruku Euro.

Jeżeli pod recesję w UE, no to nie ma już przebacz, należy trzymać się z daleka od akcji. Dodruk też tu nie pomoże. Ale wtedy warto szukać kreślenia dna na SW80.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.
Edytowany: 22 listopada 2011 00:51

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 22 listopada 2011 00:54:34
Dlaczego dodruk nie pomoże na akcje ? Nie mówię, że wszystkie. Ale teraz powinna jednak pojawić się inflacja i cena akcji powinny być indeksowana inflacją. Oczywiście nie wszystkich blackeye
Oczywiście mam na myśli akcje spoza naszego grajdołka.

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 22 listopada 2011 01:04:29
mathu napisał(a):
Pod co właściwie teraz spadamy?

Jeżeli pod


A jeżeli pod wszystko na raz, z naciskiem na ,,kiedy wreszcie ci Niemcy zamilkną i pozwolą porządnie drukować'' oraz ,,czy teraz jest lepiej niż na początku października''?

mathu
0
Dołączył: 2009-09-21
Wpisów: 4 615
Wysłane: 22 listopada 2011 01:41:46
lajkonik napisał(a):
Dlaczego dodruk nie pomoże na akcje ? Nie mówię, że wszystkie. Ale teraz powinna jednak pojawić się inflacja i cena akcji powinny być indeksowana inflacją. Oczywiście nie wszystkich blackeye
Oczywiście mam na myśli akcje spoza naszego grajdołka.

Bo na wzrost akcji z powodu inflacji nałożą się spadki z powodu recesji... A o ile urosły akcje z powodu inflacji, to sobie można zobaczyć na wykresie SW80... W ogóle nie rosły od połowy 2009 r.

Cytat:
A jeżeli pod wszystko na raz, z naciskiem na ,,kiedy wreszcie ci Niemcy zamilkną i pozwolą porządnie drukować'' oraz ,,czy teraz jest lepiej niż na początku października''?

Pod wszystko na raz, czyli pod recesję, bo pozostałe powody są czysto spekulacyjne i tymczasowe.
Czy jest lepiej? Moim zdaniem tak, spodziewałem się armageddonu fundamentalnego, ale wyniki z USA zaskoczyły in plus. Czyli druk być może działa.
The recovery in profitability has been amazing following the reorganization, leaving Barings to conclude that it was not actually terribly difficult to make money in the securities market.

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 22 listopada 2011 02:03:20
Mathu - SWIG80 pelna zgoda. Połowa MWIG40 poleci i może też ktoś z WIG20.
Ale ze świata kilku się ostanie thumbright .
Generalnie jest pytanie: czego jest więcej pieniędzy czy długu ?
W świecie długu, choć są Ci, którzy mają nadwyżkę, która się wykasuje. Jeżeli będzie hiperinflacja = dodruk to nie będzie recesji. Jeśli będzie recesja, częściowe bankructwa państw (umorzenie części zobowiązań) to i tak bedą firmy, które albo mają pewne zasoby i nie mają długoterminowych zobowiązań oraz takie, które szybko generują gotówkę. I nie myślę tu tylko o spożywce. Nawet nasz KGHM jest w stanie generować dodatni wynik przy spadku ceny miedzi 4 krotnym i ograniczeniu produkcji. Nawet w dłuższym okresie niż jesień 2008/wiosna 2009.

del-20160301
0
Dołączył: 2010-09-29
Wpisów: 1 491
Wysłane: 22 listopada 2011 09:45:30
Nagadali się, nagadali a dziś niedźwiadki wycieli w pień. I weź tu bądź mądry. Pod co spadał KGHM nie wiem. Pod co rośnie. Może pod wzrost cen miedzi.
Z ciekawostek można dodać że tym podatkiem planują obok miedzi, srebra, gazu łupkowego objąć także węgiel kamienny. Rostowski podobno wspomniał o tym. Tak więc JSW i Bogdanka jeszcze zarobią po tyłku.

Crown
0
Dołączył: 2011-09-12
Wpisów: 135
Wysłane: 22 listopada 2011 09:49:08
Cytat:
Z ciekawostek można dodać że tym podatkiem planują obok miedzi, srebra, gazu łupkowego objąć także węgiel kamienny. Rostowski podobno wspomniał o tym. Tak więc JSW i Bogdanka jeszcze zarobią po tyłku.


Nic takiego nie wspominał Liar Rano był z nim wywiad w RMFie i nic takiego nie mówił, natomiast powiedział o podatku od wydobycia srebra i miedzi, nic więcej nic mniej.
Houston, we have Boryszew.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


412 413 414 415 416

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,214 sek.

qigdqeik
mpldelzj
lhhwuacn
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +77 405,22 zł +387,03% 97 405,22 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wfahtucj
gospkrip
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat