1ketjoW napisał(a):Spółka przelewa miliardy do funduszu FIZ jak wiesz, koszty bieżące również rosną.
Przelew do FIZ, tzn. emisja certyfikatów uczestnictwa w funduszu stabilizacyjnym nie jest traktowane jako koszt.
Na dzień dzisiejszy wiadomo tyle, że:
- koszt wydobycia 1 tony to 110 USD (sprawozdanie zarządu JSW za II kwartał 2022)
- cena sprzedawanego węgla w III kwartale wynosi 340 USD
- cena bieżącego kontraktu na wrzesień wynosi: 264 USD
- cena następującego kontraktu ACF na październik wrynosi: 264 USD
- kurs USD/PLN na szczytach historycznych ~4,82
- w funduszu FIZ jest prawie 5 mld zł, co będzie generowało zyski z tytułu odsetek rocznie ok. 350 mln zł brutto.
Koszt obsługi wynagrodzeń i świadczeń górników nie jest wysoki, wbrew powszechnemu stwierdzeniu. Pomimo tego spółka zyski, które można spokojnie nazwać "niebotycznymi".
Ceny węgla koksującego od 2016 roku tak się kształtują:

kliknij, aby powiększyćSpójrzcie jak wypłaszczył się w latach 2017-2019 po ustanowieniu szczytu na poziomie ~270 USD. Obecnie może być podobny efekt.
Czy tak wygląda spółka, która bankrutuje? Dobre... :) Nie wspominam, że zapotrzebowanie na węgiel koksujący w Europie to 50 mln ton. JSW produkuje 11-12 mln ton rocznie.
Jaki cel mają podmioty, które straszą, że kontrahenci nie będą odbierać węgla od JSW? Toż to bezsens.