No musi trochę Twój portfel odpuścić bo wynik jest nieprzyzwoicie dobry i zaczniesz wpędzać innych w depresję :)
A tak na poważnie, to obserwując Twoją metodę i podejście, która jest w ogólnych założeniach podobna do mojej (moje wywody są tutaj
www.stockwatch.pl/forum/wpisy-...) , coraz bardziej utwierdzam się w przekonaniu o jej słuszności.
A metoda jest następująca:
1. Najpierw wybór spółek wyłącznie wg wskaźników i określonego algorytmu - i nic więcej, żadnych wiadomości z rynku newsów, czytania forów, rekomendacji, porad fachowców itd, tylko wskaźniki i twarde dane.
2. Spółki wybrane w ten sposób trafiają pod obserwację systemu mechanicznego, który daje sygnały kupna i sprzedaży.
pozdrawiam i trzymam kciuki
Akcje nie kosztują tyle ile są warte, tylko tyle ile ludzie myślą, że są warte.
Ewolucja gracza giełdowego:
1. Nieświadoma niekompetencja (nie wiem, że nie wiem),
2. Świadoma niekompetencja (wiem, że nie wiem),
3. Ciężka praca
4. Świadoma kompetencja (wiem, że wiem)
5. Nieświadoma kompetencja (jestem już tak dobry że ... nawet nie wiem, że wiem)
Portfel na MyFund:
farnick_MDRCProfil na X (Twitter):
https://twitter.com/farnick_MDRC