Quo vadis WIG ?Pod koniec września napisałem:
Cytat:Podsumowując - nowe szczyty historyczne WIGu (i WIG20TR) jeszcze w tym roku ? Bardzo możliwe :)
Wtedy szeroki rynek kończył korektę wcześniejszych wzrostów i był gotowy do marszu w górę. Niestety "pary" wystarczyło tylko do połowy października kiedy to indeks ustanowił szczyt na 66 tyś. punktów i do wyznaczenia nowego historycznego high zabrakło nieco poniżej 2 tysięcy punktów. Od tego czasu indeks spada, w czym znacznie "pomógł" mu WIG20. Na nowe szczyty szerokiego rynku w tym roku szans raczej nie ma, ale pytanie co dalej...
Na początek kontekst jakim są podane w badaniu INI nastroje z 5 grudnia:

kliknij, aby powiększyć
kliknij, aby powiększyćNastroje są najgorsze w historii badania, co ciekawe rok temu też były słabe (a wtedy rozpoczęło się dynamiczne odbicie WIGu20) ale i tak znacznie lepsze od obecnych. Technicznie jednak sytuacja nie jest aż tak tragiczna jakby wskazywały na to nastroje:
WIG tyg.

kliknij, aby powiększyćDwa tygodnie temu pisałem:
Cytat:Sytuacja na wykresie tygodniowym nie wygląda jeszcze tak źle, widać jednak że jeśli trend wzrostowy miałby być kontynuowany, to obecne poziomy nie pozwalają na głębszą przecenę.
Indeks faktycznie nie zszedł już niżej, mamy nawet lekkie odbicie od okolic 62 000 punktów. Przed kursem jednak istotna przeszkoda jaką jest poziom maksów w maja i sierpnia. To wybicie tych poziomów uruchomiło ostatnią falę wzrostową. Obecnie strefa 62 800-63 000 pkt pełni rolę oporu i jeśli spadki na szerokim rynku mają zostać zakończone, musi zostać ona pokonana. Udane przejście 63 000 pkt powinno pozwolić na ruch w okolice wcześniejszych max. ok 66 000 pkt. Wskaźnikiem wyprzedzającym falę wzrostową może być RSI. Pozytywnym będzie wybicie wcześniejszego szczytu na tygodniowym RSI (poziom ok. 57).
WIG20 tyg.

kliknij, aby powiększyćSytuacja na WIG20 jest praktycznie analogiczna z WIGiem. Podstawa marubozu z końca sierpnia zadziałała jako wsparcie i indeks faktycznie się od niej odbił. Do wybicia pozostaje 2424 pkt. Biorąc pod uwagę że średnia dogoniła kurs miejsca na decyzję co do kierunku wiele indeks nie ma. Kierunek wzrostowy wydaje się jednak bardziej prawdopodobny, znów zmiana trendu na RSI może być podpowiedzią co do początku mocniejszych wzrostów.
mWIG40 tyg.

kliknij, aby powiększyćIndeks "średniaków" dalej tkwi w konsolidacji. Biorąc pod uwagę, że jest pod średnią, która zaczyna opadać a RSI pozostaje w trendzie spadkowym nie widzę tu wielkiej okazji. Oczywiście można liczyć że obecnie mamy dołek konsolidacji i grać "od dolnej bandy do górnej", ale trudno mówić o tym by tworzył się tu nowy trend.
sWIG80 tyg.

kliknij, aby powiększyćOdbicie na sWIGu jest kontynuowane, jednak przed kursem pierwsza poważna przeszkodza jaką jest opór z października 2016. 14500 pkt może zatrzymać kurs indeksu na dłużej, będzie to też pierwszy poważny test tego czy obecnie widzimy tylko "dead cat bounce" czy próbę zmiany tendencji długoterminowej. Krótkoterminowo więc potencjał wzrostowy indeksu maluchów wydaje się ograniczony, warto jednak obserwować, bo po roku silnego WIGu20 bardzo prawdopobne jest odwrócenie tendencji rynkowej i powrót do rynku MiSiów. Tak było w 2013 roku kiedy to WIG20 był po mocnych wzrostach w 2012, a sWIG80 wybijał się z konsolidacji by zaliczyć później wzrost o 37% w skali roku.