Vox napisał(a):
już pół roku jedziemy na dopalaczu, dilerem jest helikopterowy Ben
Raczej był niż jest. W najlepszym przypadku - powoli kończy dealerkę.
A na poważnie to nie widzę powodów żeby ta hossa miała diametralnie inny przebieg niż jej poprzedniczki z historii.
Weźmy 3 hossy WIG20 na tapetę. Wartości indeksu przeliczone na kompatybilne z obecnymi.
Przyjmuję że ostatnia hossa startowała w pierwszej połowie 2003r. bo wprawdzie była niżej w X.2001, ale niewiele niżej.
Gdybyśmy naśladowali najsilniejszą z tych hoss, ta z roku 1996 to obecnie powinniśmy zaliczyc 2426, potem korekta do 2065, potem do kwietnia wzrosty do 3060, a w lutym 2011r już tylko 2139.
Gdybyśmy naśladowali hossę 1999r to bylibyśmy tylko na 1945, korygowalibysmy do 1747 aby w lutym było 2184, w maju 2608, a potem ostro w dół przez półtora roku.
Gdybyśmy naśladowali ostatnią hossę to teraz około 2054, dalej korekta do 1637, luty znowu 2054, kwiecień 2198, a luty 2011r 2472.
Historia nauczycielką spekulanta. Raczej nie poprawimy ścieżki najsilniejszej z tych hoss. Przebiegała podczas dwudziestokilkuprocentowej inflacji i 6% wzrostu gospodarczego. Ani jedno ani drugie nam nie grozi.