jjncblzl
Advertisement
PARTNER SERWISU
bfldacnd
70 71 72 73 74

Kiedy dno bessy?

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 5 czerwca 2009 21:56:01
zbyt szybko leci w górę, żeby korekta była.
jak tylko będzie, znajdą się chętni aby dobrać "w promocji"
i korekty w sumie nie będzie. Shame on you

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:04:40
Vox napisał(a):
zbyt szybko leci w górę, żeby korekta była.
jak tylko będzie, znajdą się chętni aby dobrać "w promocji"
i korekty w sumie nie będzie. Shame on you

Jak tylko zacznie spadać ludziska w popłochu zaczną sprzedawać coby nie stracić żmudnie wypracowanych zysków. Ciekawe ile osób zacznie łapać spadające noże pamiętając 1300pkt?
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!
Edytowany: 5 czerwca 2009 22:05

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:10:23
@Vox
Piszesz że na giełdzie najważniejszy jest charakter. To prawda.
Popracuj nad sobą zanim Cię wyniosą z parkietu nogami do przodu.
Jesteś stanowczo zbyt napalony na wzrosty.

Też uważam że to już hossa (w tym sensie że poniżej 1237 nie wrócimy), ale nie wszystko jest możliwe od razu.
Opowieści o ropie po 150 są takie jakie są. Nie graj na ropie.
Już niedługo zobaczysz swoją "korektę o najwyżej 80-100 pktów na WIG20".
Tylko że tych punktów korekty NA PEWNO będzie sporo więcej. Przypuszczam że już zaczęliśmy kreślenie korekty dzisiaj (fw zrobił 57 od szczytu), ale nie wykluczone że zaczniemy dopiero z poziomu 2100.
W każdym przypadku mogę Ci obiecać odwiedziny 1850 (a prawdopodobnie sporo niżej (1600?)).

Sorry za wymądrzanie, ale uważam że trzeba Cię odrobinę schłodzić żebyś nie dał ciała.
Edytowany: 5 czerwca 2009 22:11


Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:17:48
Cytat:
Jak tylko zacznie spadać ludziska w popłochu zaczną sprzedawać coby nie stracić żmudnie wypracowanych zysków. Ciekawe ile osób zacznie łapać spadające noże pamiętając 1300pkt?


Jak ktoś mądry powiedział, na giełdzie oprócz charakteru, dobrze jest mieć krótką pamięć.
Ja już właściwie zapomniałem epizod 1300. Traumatyczne przeżycia ograniczają przyszłe zyski,
bo liczy się nie to co było, ale to co będzie.

Jednocześnie korekta jeśli rzeczywiście nadejdzie, również nie spowoduje
że wyjadę "do przodu nogami". Co miesiąc kupuję akcje za ustaloną kwotę,
więc można powiedzieć że uśredniam. Także najwyżej dokupię taniej. king
Edytowany: 5 czerwca 2009 22:24

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:21:46
Vox napisał(a):
Cytat:
Jak tylko zacznie spadać ludziska w popłochu zaczną sprzedawać coby nie stracić żmudnie wypracowanych zysków. Ciekawe ile osób zacznie łapać spadające noże pamiętając 1300pkt?


Jak ktoś mądry powiedział, na giełdzie oprócz charakteru, dobrze jest mieć krótką pamięć.
Ja już właściwie zapomniałem epizod 1300. Traumatyczne przeżycia ograniczają przyszłe zyski,
bo liczy się nie to co było, ale to co będzie.

Od krótkiej pamięci wolę uczenie się na błędachShhh .
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:31:35
@ Vox

W takim razie OK. Ale komentarze piszesz jakbyś miał 300% kapitału już teraz w akcjach.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:34:12
no na chwilę obecną to będzie prawie 90%,
procenty sie zmienią, jak wypłata za maj będzie king

Nic na to nie poradzę że tych waszych spadków nie widzę. Nic a nic.
FED nie dopusci już na 100% do żadnego bankructwa. Dane z gospodarki amerykańskiej
coraz lepsze, a wiadomo że chodzimy na pasku Ameryki.
Jednocześnie saldo wpłat do TFI dodatnie, Zus do OFE kolejne transze na inwestycje przekazuje.

Jakie miałyby być fundamentalne powody do spadków ?. Chętnie posłucham.
Edytowany: 5 czerwca 2009 22:40

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 5 czerwca 2009 22:44:21
Vox napisał(a):
no na chwilę obecną to będzie prawie 90%,
procenty sie zmienią, jak wypłata za maj będzie king




Czy Ty naprawdę wszystko w giełdę "ładujesz"?
Oby Ciebie i Twój kapitał Bóg miał w opiece.

A jakie są fundamentalne podstawy do wzrostu bez głębszej korekty o (wg Ciebie) ponad 1000pkt !!!!!!!!!?????????
Edytowany: 5 czerwca 2009 22:46

TomAl
0
Dołączył: 2009-02-15
Wpisów: 143
Wysłane: 5 czerwca 2009 23:04:43
Fundamentalnym powodem spadków może byc pęknięcie bańki na amerykańskich obligacjach i uruchomienie prasy drukarskiej na skalę niewyobrażalną dla nowożytnej historii. Generalnie hiperinflacja i potężne wzrosty cen surowców, załamanie się dolara i funta, faktyczne bankructwo tych dwóch państw i długotrwały problem z zsocjalizowaniem, zadłużeniem i niszczeniem efektywności gospodarczej przez dotowanie idiotów i oszustów z różnych zombie-banks i zombie-companies. Czyli pi razy oko scenariusz japoński połączony z wysoka inflacją. Rynki które będą rosły to rynki surowcowe i żywnościowe. Giełdy i rynki finansowe może nominalnie wzrosną , ale realnie stracą wiele ze swojego znaczenia. Inne instrumenty i wreszcie realna gospodarka będzie tym, co zacznie się liczyc naprawdę. Z akcji najlepszymi będą udziały spółek z tych "realnych " branż - rolnictwa, surowców, przemysłu etc.

Dla wyjaśnienia - nie mówią tego od siebie li tylko. Please check out guys from my signature...

"Dollar will fall like a stone" - Peter Schiff
"I'm selling all my dollars" - Jim Rogers
Edytowany: 5 czerwca 2009 23:08

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 5 czerwca 2009 23:15:22
skoro rynki nominalnie rosną, to tracą posiadacze gotówki.
w przypadku hiperinflacji trzeba mieć zatem 100% w akcjach, surowcach, ziemi domach, etc...


lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 czerwca 2009 00:04:42
~Vox,

Jaką strategię realizujesz ? DT (day)?
Dotąd rozumiałem z twoich postów, że raczej long. To skąd wypłata za maj ? Czy to tylko podumowanie wartości akcji i zysk niezrealizowany ?
Jeżeli jednak grasz DT to niebezpieczeństwa nie ma, bo twoje dotychczasowe zyski będą większe niż straty dzienne. Przynajmniej tak powinno być na płynnych spółkach, ustawionych dość płytko S/L i twoim dobrym wyczuciu.

Zgoda, że lepsze akcje niż gotówka przy dużej inflacji. Tylko czyje akcje i jak będziesz brał dywidendę ? Trzeba by zacząć wypłacać miesięcznie, jak co poniektóre firmy w Stanach. Gra na giełdzie będzie bardzo nudna, bo kursy będą tylko rosły w rytm inflacji.

~do wszystkich

ostatnio przeczytałem, że jak na każde info spada to bessa, a jak rośnie to hossa. USA jakby w konsolidacji, a infa raczej takie sobie. Waluta amerykańska, mimo, że jej o tyle więcej ciągle droższa od Euro sprzed roku. Zanim zaczniemy nią palic w piecu trochę potrwa.
Jakie poziomy odwiedzimy, nie wiem. Wiem natomiast, że niedługo wygasają kontrakty na futy czerwcowe. Dziś na koniec dnia było ich ponad 102 000 i kurs był niższy o 15 pkt od kasowego. Jak ktoś zna bliższe detale np. czy przypadkiem jakiś JP nie ma wiekszości z nich itd. itd. to proszę o informację. Dzisiejsza końcówka pokazała jak szybko parę koszyków jest w stanie obniżyć poziom WIG20. Myślę, że właśnie od tego będzie zależał poziom, który odwiedzimy ponownie.

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 6 czerwca 2009 00:07:55
wypłata z mojej pracy na etacie thumbright

Apropo spadków - zobaczcie na tytuły "prasy branżowej",
i jak mają być spadki? Ludzie czytają, i biegną po akcje, zanim zabraknie
bo to już przecie ostatni dzwonek.
Dancing

A oto cover z najnowszego Pulsu Biznesu.

[URL=media.stockwatch.pl/data/2009/...

Zahary
0
Dołączył: 2008-11-16
Wpisów: 268
Wysłane: 6 czerwca 2009 00:12:35
Panowie kto ma rację - to rynek pokaże, natomiast mi również bliżej do stanowiska Vox'a.

Nasze WIG'i wykonały zjazd po prawie 80% bez choćby jednego ujemnego odczytu PKB !!!
To była zwykła histeria i panika - podlewana w mediach wizjami bankructwa Polski itp. itd.

Skoro więc spadki były grubo przesadzone, to dlaczego teraz rynek nie miałby wrócić do stanu równowagi i ew. konsolidować się przed kolejną hossą ?

Ten poziom równowagi wg mnie to okolice 2000pkt na w20.

Natomiast martwi mnie postawa MiŚiów (mWig, sWig) - dziwi mnie tak słabe odreagowanie tych indeksów i tu nadal widzę wiele okazji do zakupów.

Pozdrawiam

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 6 czerwca 2009 00:20:49
naprawdę fajny cover, chyba będzie moim avatarem Boo hoo!

Zgadzam się z Zaharym. W Polsce kryzysu praktycznie nie ma. Nawet bezrobocie zamiast rosnąć spada.
Wzrosło do 11% i dalej nie chce a nawet spadło o 0.2%.
PKB jest dodatnie, najlepsze w całej Europie. Zagraniczne firmy przenoszą do nas produkcję.
Osłabienie PLN zwiększyło konkurencyjność eksportu.

A popatrzcie na skalę histerii w mediach za ostatnie 2 lata. teraz wracamy dopiero na wyceny "godziwe" ,
"fair value" po skrajnym niedowartościowaniu w lutym.
Edytowany: 6 czerwca 2009 00:25

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 6 czerwca 2009 00:27:19
Vox napisał(a):
naprawdę fajny cover, chyba będzie moim avatarem Boo hoo!


Vox.
Jesteś niedoza...nianotworthy (w pozytywnym znaczeniu)
Edytowany: 6 czerwca 2009 09:14

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 czerwca 2009 01:12:42
~Vox, dzięki.
Czyli long ?

Psychologię hossy mamy z głowy. Może jednak by ktoś zorientowany coś o tych kontraktach na czerwiec skrobnął book
NA najbliższe tygodnie to może być główny wyznacznik.

Ktoś tu pisał o ropie po 150 USD. Białek namalował na swoim blogu analogie do zmian cen w jednym z poprzednich kryzysów i wyszło, że w przyszłym roku nawet 100 nie osiągniemy tylko poniżej.

I ostatnie, choć może najważniejsze. Fundamenty i dywidendy. Dopóki nie będzie regularnych dywidend to nie ma bazy do regularnych wzrostów. Szczególnie wśród MIŚów.

mardo
0
Dołączył: 2009-03-25
Wpisów: 72
Wysłane: 6 czerwca 2009 07:09:19
lajkonik napisał(a):
~Vox, dzięki.
Czyli long ?

Psychologię hossy mamy z głowy. Może jednak by ktoś zorientowany coś o tych kontraktach na czerwiec skrobnął book
NA najbliższe tygodnie to może być główny wyznacznik.

Ktoś tu pisał o ropie po 150 USD. Białek namalował na swoim blogu analogie do zmian cen w jednym z poprzednich kryzysów i wyszło, że w przyszłym roku nawet 100 nie osiągniemy tylko poniżej.

I ostatnie, choć może najważniejsze. Fundamenty i dywidendy. Dopóki nie będzie regularnych dywidend to nie ma bazy do regularnych wzrostów. Szczególnie wśród MIŚów.


Słuchaj Białka , a będziesz zimą w sandałach chodziłwave prawda jest taka ze wielu userów z tago forum robi trafniejsze analizy , my to zraszta mozemy sobie gdybac i gdybac o pkb , o inflacji o slabym zlotym etc , a jak janki zrobia u siebie zwałe to my stac w miejscu nie bedziemy
Edytowany: 6 czerwca 2009 07:10

lajkonik
0
Dołączył: 2008-11-28
Wpisów: 1 308
Wysłane: 6 czerwca 2009 08:37:20
Czyli ropa po 150 mimo rosnących zapasów, zmniejszających sie wydatków konsumentów i innych przesłanek zmniejszenia jej zużycia ?
Słucham własnego rozumu, często się z kimś zgadzając. Szczególnie z forumowiczami.

Oczwiście, że totalna zwała w USA wywoła zwałę all over the world i my jej nie unikniemy. Ale musi być jakieś wdarzenie finansowe, zapalnik. Coś co już dziś istnieje, a o czym nie wiemy. Np upadek Goldman Sachs. Ewentualnie nagły wzrost bezrobocia do 15% w USA. Prognozy, na dziś, tego nie przewidują.
Na dziś, chyba większość osób piszących na tym wątku nie widzi zagrożenia spadkiem do 666 na S&P500 czy poniżej 1300 na WIG20. Co nie znaczy, że widzimy hossę. Może jesteśmy zbyt bojażliwi i nie wykorzystujemy okazji ?

Co z tymi kontraktami na WIG w czerwcu ? Jest to jakieś zagrożenie dla poziomu rynku i jak duże ?

tadekmazur
9
Dołączył: 2009-01-18
Wpisów: 1 151
Wysłane: 6 czerwca 2009 09:36:20
Albo inflacja albo wariant japoński. Nie mogą jednocześnie oba zjawiska wystąpić, bo istotą kryzysu japońskiego była niezdolność do przezwyciężenia deflacji.

Na inflację to akcje są niezłym pomysłem. Na deflację fatalnym.

Absurdalność głębokości spadku gpw podczas bessy jest dyskusyjna. Sam się za głowę łapałem że aż tak bardzo, ale teraz na spokojnie widzę to inaczej.
Jeszcze w 2007r. rynek myślał że przed Polską wiele lat wspaniałego rozwoju gospodarczego, a teraz wcale to tak nie wygląda. Ostatnio powiewa z USA optymizmem, ale ich długoterminowa sytuacja jest w dalszym ciągu baaardzo ciężka.
A w zachodniej Europie to nawet niczym nie powiewa - całkowita masakra w gospodarkach. Ani łatwo ani szybko z tego nie wyjdą. Być może recesja zakończy się jeszcze wtym roku, ale stagnacja może potrwać tam wiele lat.

W takich okolicznościach rozwój polskiej gospodarki jest niewiadomą. Prawdopodobnie o silnym wzroście gospodarczym możemy na długo zapomnieć (a był w cenach z 2007r). I tak dobrze że udało się uniknąć zapaści złotówki (w lutym w cenach były obawy że euro będzie powyżej 5zł i nasza waluta zdechnie) i nadal unikamy recesji.
Niestety recesję jeszcze złapiemy bo całkowita padaka w Niemczech nie ujdzie nam na sucho w drugiej połowie roku.
Oby małą i na krótko. Akurat to jest bardzo możliwe. Ale późniejszy wzrost naszego PKB to raczej 3% niż 6% i to na dłuższy czas. A gpw ekstazy od takiego wzrostu nie dostanie.

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 6 czerwca 2009 11:37:52
lajkonik napisał(a):
Czyli ropa po 150 mimo rosnących zapasów, zmniejszających sie wydatków konsumentów i innych przesłanek zmniejszenia jej zużycia ?
Słucham własnego rozumu, często się z kimś zgadzając. Szczególnie z forumowiczami.

Oczwiście, że totalna zwała w USA wywoła zwałę all over the world i my jej nie unikniemy. Ale musi być jakieś wdarzenie finansowe, zapalnik. Coś co już dziś istnieje, a o czym nie wiemy. Np upadek Goldman Sachs. Ewentualnie nagły wzrost bezrobocia do 15% w USA. Prognozy, na dziś, tego nie przewidują.
Na dziś, chyba większość osób piszących na tym wątku nie widzi zagrożenia spadkiem do 666 na S&P500 czy poniżej 1300 na WIG20. Co nie znaczy, że widzimy hossę. Może jesteśmy zbyt bojażliwi i nie wykorzystujemy okazji ?

Co z tymi kontraktami na WIG w czerwcu ? Jest to jakieś zagrożenie dla poziomu rynku i jak duże ?


Ropa moze byc po 150 i wiecej niestey sadze ze ameryka aby wyjsc z tego syfu musi wywolac jakas wojne a wtedy ropa idzie do nieba ciezko sobie wyobrazic po ile bedzie. Dzieki wojnie zmniejsza bezrobocie ludzie z motoryzacji pojda do zbrojeniowki itp dolar przestanie tracic na wartosci itp a oni beda mogli utrzymac mit o mocarstwie.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


70 71 72 73 74

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,170 sek.

qgvrcjmx
akpdphli
qbyjsimr
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +76 654,16 zł +383,27% 96 654,16 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
xooyqzer
unkqipcj
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat