PARTNER SERWISU
ylvmwnpq
1 2 3
WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 11 sierpnia 2008 22:30:44 przy kursie: 11,95 zł
Wprowadzony jest raport za II kwartał:
www.stockwatch.pl/gpw/grajewo....

Niedroga. Nie mocna. Zyskowna.
Nie zgadzam się, że wyniki były słabe. Stabilne, nie rewelacyjne, nic poza tym. Co by nie mówili analitycy, przepływy operacyjne są stale dodatnie. Ale idą ciągle inwestycje i gotówka się kończy
Niestety wątlutki jest bilans, bo spółka ma na full długu.

"Większa konkurencja na rynku płyt wiórowych oraz słabnący popyt ze strony producentów mebli są w ostatnim czasie potęgowane poprzez wzrost cen surowców chemicznych. Naszym zdaniem najbardziej prawdopodobnym scenariuszem dla Grajewa jest dalszy kilkuprocentowy spadek cen płyt wiórowych oraz stabilizacja popytu w 2009 roku. Wobec powyższego dokonaliśmy znacznych korekt prognoz wyników spółki i zmieniamy nasze nastawienie z kupuj na redukuj" - piszą analitycy z DM Millennium.
Przy C/Z poniżej 8 może to już być w cenie.
Edytowany: 15 listopada 2016 19:44

robertus
0
Dołączył: 2008-08-31
Wpisów: 389
Wysłane: 31 sierpnia 2008 17:24:59 przy kursie: 13,40 zł
Witam Ciebie WatchDog i wszystkich forumowiczów,
Jest to moja pierwsza wypowiedź na forum.

Sam się interesowałem jakiś miesiąc, dwa temu firmą Grajewo, ale ostatecznie kupiłem inną firmę z branży - Paged.
Obie firmy z dużymi kłopotami, inwestycje w pewnym sensie ryzykowne, ale z drugiej strony na firmach z kłopotami można najlepiej zarobić.

Plusem dla Grajewa na pewno jest to, że wyceny są już bardzo realne, po przesacowaniu z ubiegłego roku nie ma śladu. Nie jestem Ci w stanie odpowiedzieć ostatecznie, czy jest to dobry zakup już teraz, sam raczej ostrożnie teraz oceniam spółki z tak dużym udziałem exportu, ale na pewno warto patrzeć co się u nich dzieje. W ciągu roku może się trend w meblarstwie odwróci i wtedy kto wie...


Natomiast chciałbym zapytać forumowiczów o inną kwestię i stąd mój udział w tym wątku.

Co sądzicie o inwestorze większościowym, zwykle branżowym, takim jak w Grajewie jest Pfleiderer. Sam nie wiem co o spółkach z takim udziałowcem sądzić. Z jednej strony jest to inwestor silny i stabilny, natomiast z drugiej strony niesie za sobą ryzyko transferu zysków do firmy matki.

Pracuję zawodowo już w drugiej spółce, która ma "matkę" za granicą i taki transfer to w firmach codzienność. Chodzi o to, aby jak najmniejsze zyski pokazać w Polsce, a kasę transferować do spółek zagranicznych poprzez np. zawyżanie kosztów półproduktów, kosztów marki i wszelkich usług.
Nie chcę tu winić korporacji, w końcu próbują zachować się racjonalnie i jako grupa kapitałowa wyjść najlepiej jak się da. Natomiast jeśli się jest inwestorem spółki córki to można zostać nieźle "wydymanym".

Co sądzicie o moich obawach i czy Waszym zdaniem są uzasadnione?


Pozdrawiam,
Robertus

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 31 sierpnia 2008 20:31:09 przy kursie: 13,40 zł
Witamy serdecznie!
Zapraszam do aktywności. faroah

Hmmm... ja też robiłem dla korporacji... silent
Różnie bywało.

Spróbuj na chwilę wejść w skórę menedżerów francuskich, niemieckich czy jakichś tam holenderskich, którzy zarządzają spółką w Polsce. Najczęściej odpowiadają za region CEE i mają pod sobą jeszcze kilka czy nawet kilkanaście krajów.
No i co? Ano rąbią kocmołuchów ile się da. Trudno się dziwić, że kierują się interesem właścicieli firmy-matki - za to im płacą. A jeśli wykazują jakąś etykę czy troskę o interes społeczny, to własnego kraju. Normalne zjawisko.

Ale z drugiej strony nierzadko są to też leszcze, którzy zanim się zorientują w polskiej rzeczywistości to też dają się rąbać naszym kombinatorom. Dżungla? Biznes. To jedno i to samo.

Można tylko liczyć, że świadomie nikt sobie specjalnie krzywdy nie zrobi.

Wracając do pytania: wcale nie uważam, żeby polscy menedżerowie z racji zamieszkania zasługiwali na jakieś większe zaufanie. Jest tyle sposobów transferu zysku z kieszeni do kieszeni, że nie trzeba go wysyłać aż za granicę. Mała pociecha, że zostaje w Polsce, skoro nie ma go już w spółce.

Ale nie jest tak źle. C/Z to nie jedyny wskaźnik. C/WK jest równie ważny, podobnie C/P, a przychodów nie da się już nijak transferować bo je widać. I jeśli spółka X ma marże operacyjne jakoś widocznie niższe niż spółka Y z tej samej branży, to gwarantuję, że zaczną się nią interesować inspektorzy od transfer pricing. Tak więc proceder nie może być wielki, bo to za duże ryzyko.

Hm, muskamy bardzo wielki temat: etyki w biznesie publicznym. Nie wiem skąd mam fatalne uczucie, że w głowach tych ogarniturowanych biznesmenów, z ustami pełnymi kwiecistych frazesów, rezyduje tylko jedno słowo: ZYSK. Osobisty...

Trzeba z tym żyć i szukać, gdzie mamy zbieżne interesy. Sami przecież w końcu chcemy tylko i wyłącznie zarobić.
Edytowany: 31 sierpnia 2008 20:32


velociraptor
0
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 13
Wysłane: 31 sierpnia 2008 20:46:51 przy kursie: 13,40 zł
ale czy nie przeraza was fakt zadluzenia grajewa!? Przeciez jest to 1 150 milionow! I wzroslo w ciagu roku o 100 milionow. Jeszcze troche i na kazda 1 zl przychodow bedzie przypadac 1 zl zobowiazan! Jak to mozliwe? czy spolka nie bedzie musiala wyemitowac akcji w celu ich zmniejszenia?

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 31 sierpnia 2008 20:58:10 przy kursie: 13,40 zł
Nie przeraża - bo jest na to pokrycie majątkiem. Zadłużenie to zobowiązania długoterminowe, a te są na 522 mln zł. Zaś rzeczowe aktywa trwałe, na których pewnie jest zabezpieczone to zadłużenie, to ponad 1 mld zł.

Więcej tego kredytu nie weźmie, bo już teraz odsetki zjadają większość zysku operacyjnego.

Udział kapitału własnego do obcego to mniej więcej 50/50. Stabilnie i niegroźnie. Ja tam lubię jak firma jest na dużych kredytach. Oznacza to, że solidnie prześwietliły ją banki, i że ma parcie z ich strony. Jeśli kiedykolwiek byłeś dyrektorem finansowym firmy jadącej na kredycie, to na pewno wiesz o czym mówię...

Fakt, że w II kwartale aktywa obrotowe (należności i zapasy) nie pokrywają zobowiązań krótkoterminowych. To nie jest fajne i wcześniej tak nie było. Brakuje 80 mln zł i o tyle by trzeba powiększyć faktyczne zadłużenie. Nadal nie jest źle, chociaż troszkę sporo.
Ta różnica w zobowiązaniach (Nota 2) to zobowiązania z tytułu dywidendy. Ufff. Nie ma to jak obracać pieniędzmi akcjonariuszy :)

velociraptor
0
Dołączył: 2008-08-30
Wpisów: 13
Wysłane: 31 sierpnia 2008 21:15:40 przy kursie: 13,40 zł
dzieki, czyli nie jest jeszcze zle, ale trzeba uwazac, aby nie wpasc. Zastanowilo mnie to bo spojrzalem na Swarzedz i ...o dziwo pomimo ciaglych strat to zadluzenie nie jest tam najgorsze, a co wiecej spadlo znacznie. Ale to moze na osobny watek, ktory postaram sie zalozyc za pare dni. Jak poczytam cos o ksiegowosci. Najwyzszy czas dowiedzies sie cos o przeplywach kasowych i bilansach.
Edytowany: 31 sierpnia 2008 21:17

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 31 sierpnia 2008 21:25:05 przy kursie: 13,40 zł
Swarzedz, znany producent.. akcji angry5

Niech Cię nie zwiedzie jego bilans. Ale to już na osobnym wątku.

Kilerus
0
Dołączył: 2008-09-07
Wpisów: 72
Wysłane: 7 listopada 2008 13:49:16 przy kursie: 6,99 zł
PFLEIDERER GRAJEWO SA opóźnienie w budowie nowego zakładu MDF/HDF w Ro


Raport bieżący 37/2008 Zarząd Pfleiderer Grajewo S.A. (dalej Spółka) informuje o opóźnieniu w budowie nowego zakładu MDF/HDF w miejscowości Podberesje (rejon Novgorod) w Rosji. Ze względu na znaczne opóźnienia w postępach prac budowlanych, spółka korzysta wobec dostawców urządzeń do nowej fabryki z klauzul umożliwiających opóźnienie dostaw. Decyzja odnośnie harmonogramu dalszych prac będzie podjęta najwcześniej pod koniec I kwartału 2009 r.

Jak ceny drewna sie usabilizuja i ruszy kolejna fabryka to spolka po takiej przecenie moze troche sie ruszyc.Dolowana tez byla przez mocna zlotowke ale gdy ona sie oslabila to spolka powinna wiecej zarobic.

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 12 listopada 2008 22:25:09 przy kursie: 6,20 zł
III kwartał był dla spółki niezły. Chociaż zyskowność nie ta co kiedyś, przychody nie rosną, ale ma dobre przepływy i wielką organizację, której byle co nie ruszy. Ten news o opóźnieniu budowy zakładu jakoś mi pachnie PR'em. Jest w zbyt spokojnym tonie, jakby chcieli wypłoszyć trochę ludzi z akcji. Biznesowo to nie jest wielka rzecz: ziemia jest, budynek się robi, wielkie mecyje. W Rosji robotnik mało bierze (za to dużo wlewa w siebie), więc jak się nawet spóźnia budowa to przecież maszyny jeszcze nie są wstawione, surowiec nie kupiony, kontrakty nie podpisane -> straty operacyjne żadne. To co jest stratą to koszt zaangażowanego kapitału, natomiast o opportunity cost to bym nie lamentował, bo spokojnie zaspokajają popyt z tych fabryk i zapasów, które już mają.

Natomiast to co mi się bardzo nie spodobało, to korekty poprzednich kwartałów w raporcie, i to gdzieniegdzie znaczne. Nie mam zapału by to śledzić, wystarczy mi jedynie, że to znalazłem i wskazuję palcem: proszę sobie szczególnie porównać bilans zaraportowany w I i II kwartale z tym, który za te okresy wykazany jest w raporcie za III kwartał. Może da się to jakoś wytłumaczyć zmianą zasad księgowania.

arkwad5438
0
Dołączył: 2009-04-01
Wpisów: 11
Wysłane: 16 kwietnia 2009 11:25:26 przy kursie: 8,90 zł
Coś dawno nikt nie komentował sytuacji tej spółki.

Zainwestowałem w tą spółkę 30.10 po 7,70.

Stwierdziłem, że jest mocno przeceniona a transferuje zyski do spółki matki przez wypłatę dywidendy. Gdyby miała zysk w 2008 wypłata dywidendy byłaby jak w banku więc przy takiej cenie byłoby to niezłym bonusem.
Niestety czwarty kwartał położył zysk z całego roku. W tamtym czasie w podobnej sytuacji był też KGHM, ale wybrałem Grajewo - teraz żałuję.

Ostatni jednak coś się ruszyło. Może jakieś przemyślenia forumowiczów? Z oficjalnych komunikatów nic pozytywnego nie wynika.

Jak uważacie realizować zysk czy poczekać do ustalonego horyzontu inwestycyjnego (około 16,00)


2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 16 kwietnia 2009 15:00:11 przy kursie: 8,90 zł
Bez przesady z tym transferowaniem zysków. Polska ma niższą stawkę CIT niż Niemcy. Chyba że właściciel Grajewa jest zarejestrownay na Cyprze , w Holandii lub innych korzystnym podatkowo kraju.

Wypłata dywidendy nie jest transferowaniem zysków.

Spółka jest bardzo tania a ma niezły zwrot z inwestycji. W momencie gdy spłaci zadłużenie może być całkiem przyjemnie.

Ja inwestuję teraz w mocno zadłużone spółki o niskiej wycenie. Za 2-3 lata firmy spłacą (mam nadzieję) długi i akcje pójdą mocno w górę.

W KGHM nigdy bym nie wszedł. Inwestycja w państwową firmę to porażka. Chyba że krótkoterminowo.

arkwad5438
0
Dołączył: 2009-04-01
Wpisów: 11
Wysłane: 21 kwietnia 2009 11:24:33 przy kursie: 8,35 zł
Uważasz, że w najbliższym czasie mogą zredukować swoje zadłużenie?
Musieliby się wycofać z inwestycji w Rosji, a tam ciągle nie mogą skończyć budowy fabryki.
Gdyby ją skończyli to może mogliby sprzedać swoje udziały w tym interesie na wschodzie i wyjść z zadłużenia.
Ale to wymagałoby zmiany strategii działania - chyba się nie zapowiada.

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 21 kwietnia 2009 15:09:07 przy kursie: 8,35 zł
arkwad5438 napisał(a):
Uważasz, że w najbliższym czasie mogą zredukować swoje zadłużenie?
Musieliby się wycofać z inwestycji w Rosji, a tam ciągle nie mogą skończyć budowy fabryki.
Gdyby ją skończyli to może mogliby sprzedać swoje udziały w tym interesie na wschodzie i wyjść z zadłużenia.
Ale to wymagałoby zmiany strategii działania - chyba się nie zapowiada.




W najbliższym czasie to raczej nie wyjdą.
Ale dla mnie spółki, które w 2-3 lata mają szansę spłacić znaczącą część zadłużenie i za te 2-3 lata będą bardzo mocne w kraju (regionie) są warte ryzyka. Nie ma ich zbyt wiele na naszym parkiecie ale można znaleźc takie rodzynki. Inwestycje traktuję na zasadzie zabawy. Nawet jeżeli stracę to nie będę płakał. Ryzyko w przypadku takich spółek jest wyższe ale i zwrot wynagrodzi (mam nadzieję) to ryzyko.

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 21 kwietnia 2009 15:09:40 przy kursie: 8,35 zł
arkwad5438 napisał(a):
Uważasz, że w najbliższym czasie mogą zredukować swoje zadłużenie?
Musieliby się wycofać z inwestycji w Rosji, a tam ciągle nie mogą skończyć budowy fabryki.
Gdyby ją skończyli to może mogliby sprzedać swoje udziały w tym interesie na wschodzie i wyjść z zadłużenia.
Ale to wymagałoby zmiany strategii działania - chyba się nie zapowiada.




W najbliższym czasie to raczej nie wyjdą z długów.
Ale dla mnie spółki, które w 2-3 lata mają szansę spłacić znaczącą część zadłużenie i za te 2-3 lata będą bardzo mocne w kraju (regionie) są warte ryzyka. Nie ma ich zbyt wiele na naszym parkiecie ale można znaleźc takie rodzynki. Inwestycje traktuję na zasadzie zabawy. Nawet jeżeli stracę to nie będę płakał. Ryzyko w przypadku takich spółek jest wyższe ale i zwrot wynagrodzi (mam nadzieję) to ryzyko.

arkwad5438
0
Dołączył: 2009-04-01
Wpisów: 11
Wysłane: 30 kwietnia 2009 10:36:02 przy kursie: 9,30 zł
2mek99 napisał(a):
arkwad5438 napisał(a):
Uważasz, że w najbliższym czasie mogą zredukować swoje zadłużenie?
Musieliby się wycofać z inwestycji w Rosji, a tam ciągle nie mogą skończyć budowy fabryki.
Gdyby ją skończyli to może mogliby sprzedać swoje udziały w tym interesie na wschodzie i wyjść z zadłużenia.
Ale to wymagałoby zmiany strategii działania - chyba się nie zapowiada.




W najbliższym czasie to raczej nie wyjdą z długów.
Ale dla mnie spółki, które w 2-3 lata mają szansę spłacić znaczącą część zadłużenie i za te 2-3 lata będą bardzo mocne w kraju (regionie) są warte ryzyka. Nie ma ich zbyt wiele na naszym parkiecie ale można znaleźc takie rodzynki. Inwestycje traktuję na zasadzie zabawy. Nawet jeżeli stracę to nie będę płakał. Ryzyko w przypadku takich spółek jest wyższe ale i zwrot wynagrodzi (mam nadzieję) to ryzyko.


Przy jakim poziomie cenowym założyłeś realizację zysków?

2mek99
0
Dołączył: 2009-02-18
Wpisów: 398
Wysłane: 14 sierpnia 2009 13:29:05 przy kursie: 11,93 zł
Znów zainteresowałem się firmą bo akurat zbliżają się wyniki kwartlane.

Co do pytania to mam zamiar wychodzić przy kursie 25-30 zł
Edytowany: 17 sierpnia 2009 17:23

arkwad5438
0
Dołączył: 2009-04-01
Wpisów: 11
Wysłane: 22 września 2009 17:15:14 przy kursie: 13,50 zł
arkwad5438 napisał(a):
Coś dawno nikt nie komentował sytuacji tej spółki.

Zainwestowałem w tą spółkę 30.10 po 7,70.

Stwierdziłem, że jest mocno przeceniona a transferuje zyski do spółki matki przez wypłatę dywidendy. Gdyby miała zysk w 2008 wypłata dywidendy byłaby jak w banku więc przy takiej cenie byłoby to niezłym bonusem.
Niestety czwarty kwartał położył zysk z całego roku. W tamtym czasie w podobnej sytuacji był też KGHM, ale wybrałem Grajewo - teraz żałuję.

Ostatni jednak coś się ruszyło. Może jakieś przemyślenia forumowiczów? Z oficjalnych komunikatów nic pozytywnego nie wynika.

Jak uważacie realizować zysk czy poczekać do ustalonego horyzontu inwestycyjnego (około 16,00)


Wyszedłem z tej inwestycji po 16,00. Teraz szukam nowej możliwości inwestycyjnej :-)

maciejl
0
Dołączył: 2009-04-25
Wpisów: 19
Wysłane: 12 listopada 2009 19:09:30 przy kursie: 15,69 zł
Goraca prosba do WD o analize raportu Pray

i z gory stokrotne (!!!) dzieki....

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 12 listopada 2009 20:38:53 przy kursie: 15,69 zł
Wszystko o wynikach i sytuacji spółki:
www.stockwatch.pl/gpw/grajewo,...

Grajewo to na razie jedna z niewielu spółek, które w III kwartale miały stratę.
W oczy rzuca się też bliski zeru zysk operacyjny, a także zmniejszenie wartości księgowej aż o 34 mln zł, przy czym zysk jest odpowiedzialny tylko za połowę tego spadku, druga połowa to różnice kursowe.
Prezes opowiada jakieś bajki o możliwościach produkcyjnych i łaskawie nie zauważył, że w ujęciu rocznym przychody spadły o 20%, tylko akurat przyjął sobie za miernik sukcesu wzrost z kwartału na kwartał. Parę akapitów niżej delikatnie wspomina, że sytuacja spółki jest po prostu zła. Ja dodam od siebie, że trendy są niekorzystne: nie udaje się poderwać ratingu z poziomu CCC+, zadłużenie przekracza 70%, a grupa pracuje na ujemnym kapitale obrotowym. Kredyty sięgają blisko 1 mld zł. Celem strategicznym jest teraz zrolowanie porcji krótkoterminowej, wartej aktualnie 136 mln zł. To niewiele gdy się zarabia pieniądze, ale przy braku rentowności operacyjnej będzie trudno przekonać banki.
Pewnie z tego jakoś wyjdą. Gdybym był walnym zgromadzeniem, emitowałbym akcje.

Stoper
0
Dołączył: 2009-12-08
Wpisów: 35
Wysłane: 9 grudnia 2009 13:09:11 przy kursie: 16,40 zł
wraca bum na plyty a tu ciszaAnxious

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,842 sek.

gsoqqocd
mxaobdld
kykhcups
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
exbzsoxm
feliytdb
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat