PARTNER SERWISU
avuzqbvb
17 18 19 20 21

test strategii niedowartościowania fundamentalnego

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 14:17:38
@ WatchDog
Jeśli chodzi o przesiew to nawet się zgodzę. Na pewno dzięki rankingowi wycen można zwrócić uwagę na jakąś spółkę której się nie znało. Właściwie cały portal spełnia tą rolę, bo przecież na forum też trafiają się interesujące wypowiedzi.

Jednak powstaje pytanie czy ta pomoc przy odsiewie służy uprawianiu hobby czy zarabianiu powyżej rynku? Odpowiedź nie jest oczywista.
Edytowany: 27 września 2010 14:18

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 14:25:10
majama napisał(a):

Podwyzszone ryzyko jest, ale dzięki robocie Buldiego widzimy że w ostatnim roku opłacało sie tak ryzykować.

Prosze nieodbierac motywacji twórcom.


Nawet bez roboty Buldiego każdy wie że w hossie opłacało się ryzykować Angel

Dodaję mu motywacji. Powinien prowadzić to ze znajomością innych testów tego typu, słabości testowania i innych spraw związanych z tematem. Nawet literaturę podpowiadam.

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 14:28:34
majama napisał(a):
Prosze nieodbierac motywacji twórcom bo... violent3


To są groźby karalne Angel
Mam nadzieje że WatchDog zgłosi to prokuraturze. Wszak przetarł już szlak zgłaszając upierdliwego spammera.
Edytowany: 27 września 2010 14:29


buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 27 września 2010 14:32:44
discopolo napisał(a):
buldi napisał(a):
@Disco

Na razie testy - choć krótkie, przeczą Twoim pustym słowom.


W którym momencie przeczą?
Mierzysz ryzyko portfeli?
Uwzględniasz sleepage?
Masz podstawową wiedzę żeby poprawnie testować?


By wygrać z rynkiem nie wystarczy pokonać WIG ale i trzeba opłacić prowizje maklerskie których przecież WIG nie uwzględnia.
Tylko z tego powodu odjąłem od wyniku portfeli w testowanym okresie od listopada
z portfela wg średniej 6,96%
bezpiecznego 5,44%
i
kamikadze 5,88%
prowizja odjęta z portfela wg średniej od początku maja 2009' to 11,44%
gdyby nie to widział byś większą róznicę miedzy skutecznością wycen SW a WIGiem.
Co do pozostałych pytań 3 x nie - jeżeli to cię satysfakcjonuje.

A tak w ogólę to nie kumam ostatnio twoich intencji.

edit : Z podpowiedzi nawet bym skorzystał , ale jak widzę na powyższym przykładzie, jaką wodę z mózgu potrafią zrobić - to jednak podziekuję.salute

Edytowany: 27 września 2010 14:37

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 27 września 2010 14:39:02
Disco, co to jest ten sleepage? ;-)

(hehe, domyślam się, że chodziło o slippage Shhh )

Fakt, takich testów były tysiące, ale pewnie z polskich użytkowników mało kto przegląda zachodnie dane historyczne, więc jak chcą niech powtarzają dla polskiego podwórka, kto w końcu broni :)
Przewaga nad rynkiem pomijalna (właśnie m.in. ze względu na nieuwzględniony koszt otwierania i zamykania pozycji w małopłynnych walorach, koszt spread'u i wpływu na kurs), ale sama inicjatywa na pewno dla wielu ciekawa.

• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

buldi
0
Dołączył: 2009-02-21
Wpisów: 5 068
Wysłane: 27 września 2010 14:44:42
A skąd zachodni testerzy wzieli do 1000 swoich testów Z"-sccore, który jest jednym z warunków w każdym portfelu?

bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 27 września 2010 14:49:18
no tak, zmieniacie np. jeden czynnik i nagle będzie eureka, tiaa ;-)
powodzenia :)
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 15:00:28
buldi napisał(a):
discopolo napisał(a):
buldi napisał(a):
@Disco

Na razie testy - choć krótkie, przeczą Twoim pustym słowom.


W którym momencie przeczą?
Mierzysz ryzyko portfeli?
Uwzględniasz sleepage?
Masz podstawową wiedzę żeby poprawnie testować?



Co do pozostałych pytań 3 x nie - jeżeli to cię satysfakcjonuje.

A tak w ogólę to nie kumam ostatnio twoich intencji.

edit : Z podpowiedzi nawet bym skorzystał , ale jak widzę na powyższym przykładzie, jaką wodę z mózgu potrafią zrobić - to jednak podziekuję.salute



Satysfakcjonuje i niestety podważa merytoryczny przekaz Twojego testu.

Moją intencją jest poddanie w wątpliwość Twojego testu. Nie jest to jednak krytyka totalna, ale myślę że po przeczytaniu Malkiela robiłbyś to lepiej.

Gdybyś był łaskaw bardziej precyzyjnie o tej "wodzie w moim mózgu".
Teza że rynki akcji są bliskie efektywności została udowodniona w sposób naukowy.
Ponadnormatywne sukcesy giełdowe są rzadkie i odpowiadają rozrzutowi statystycznemu.
Wśród milionów małp muszą być takie które znacząco pokonają rynek - to statystyczna oczywistość. Zatem niektórzy łamią serce koledze bB86 i twierdzą że Warren Buffett to raczej zjawisko pięciosigmowe niż bystrzak wszechczasów.

Ponieważ realna gra kosztuje a rynkek jest bliski efektywności to pozostaje strasznie mało miejsca żeby ten rynek powtarzalnie ogrywać.

Według mojej najlepszej wiedzy jednym naukowym patentem na ogranie rynku jest znaczące i tymczasowe zwiększenie ryzyka portfela. Znaczące bo tylko wtedy przewaga nad rynkiem będzie wyraźna, tymczasowe bo szczęście się statystycznie odwraca. Oczywiście akurat w tym interwale czasowym trzeba mieć to szczęście.

Jest pełno gości którym się wydaje że ograli rynek dzięki swym bystrym analizom podczas gdy bardziej uprawnione jest twierdzenie ze stało się tak dzięki zwiększeniu ryzyka.
Na ogół nie zdają sobie z tego sprawy. Na ogół oddadzą wszystko z procentami w następnych ruchach jeśli nie zmienią megaryzykownego nastawienia.

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 15:02:27
bB86 napisał(a):
Disco, co to jest ten sleepage? ;-)

(hehe, domyślam się, że chodziło o slippage Shhh )



Protestuję przeciwko szykanowaniu dyslektyków Angel

Dapi
PREMIUM
0
Dołączył: 2008-10-07
Wpisów: 993
Wysłane: 27 września 2010 15:32:57
discopolo

Wykonałes jakis test na danych ? Nieważne czy naszych czy amerykańskich...

To że rynek amerykański jest wysoce efektywny nie świadczy o tym że nasz też taki jest.

Buldi robi na tym forum jedną z najlepszych rzeczy, wkłada w to mnóstwo wysiłku i pracy.

Aby zweryfikować efektywność rynku amerykańskiego, ktorą tutaj przeciwstawiasz proponuje abys dokonał minimum wysiłku i przedstawił dane źródłowe takich testów do porównania i dyskusji.
Były materiał do wspólnego uczenia się...
Rynki mogą pozostać irracjonalne dłużej niż ty możesz pozostać wypłacalny.

Rozbudowane wykresy: http://www.atcharts.pl
Centrum analizy technicznej: http://www.attrader.pl


anty_teresa
PREMIUM
522
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24
Wpisów: 11 191
Wysłane: 27 września 2010 15:48:15
Ehhh... Disco
Prawdą jest, że takich testów powstało tysiące. Prawdą, że nie ma uniwersalnej metody a rynek się zmienia. Prawdą, że stosowanie rankingu jako portfela akcji jest dość niebezpieczną.
Fajnie, że przeczytałeś Błądząc po Wall Street, ale chyba jako osoba bardzo asertywna, sceptyczna, przykładasz zbyt dużą wiarę w tę jedną pozycję...
Rynek jest efektywny? Tia... Szczególnie wszystkie wschodzące... na mało płynnych walorach.
Giełda to szulernia. Upublicznia się spółki, które nie dostaną więcej kredytów, które nie mają szans na rozwój, w schyłkowych branżach, bo właściciele stracili wiarę itd.
Natomiast po raz kolejny nie zgodzę się, że nie da się bić rynku w dłuższym terminie. (Oczywiście pozostaje kwestia co to znaczy dłuższy. Nie raz pisałeś, że to około 20 lat. W takim nie mam żadnych testów.) Czy da się to zrobić czystko mechanicznie? Z pewnością przez jakiś czas tak. Testy co prawda nie odpowiadają Twoim 20, tylko dużo mniej niż połowę, ale się da. Pokazałem Ci nawet kiedyś portal, w którym były wyniki takich portfeli. Uznałeś to za niewiarygodne... Teraz kiedy już ten portal nie istnieje, nie będąc posądzonym o nieczyste intencje, mogę napisać, że znam osobiście właściciela. To osoba, która żyje z giełdy od czasów dużo dłuższych niż początki naszej giełdy, a prezentowane wyniki były autentyczne. Może to 10 sigma, ale statystyka to tylko opis rzeczywistości, a nie rzeczywistość... W zasadzie nawet Cie rozumiem, bo jest milion "autorów" sprzedających systemy, a żyją z ich sprzedaży, a nie giełdy. W tym wypadku było jednak inaczej. Początkowo nawet nie było tam abonamentu, bo w zamierzeniu użytkownicy mieli dzielić się pracą, ale w życiu już tak jest, że to nie komuna i niekoniecznie to wychodziło tak jak powinno, wiec powstała abo dla większości. Aby na giełdzie zarabiać trzeba niestety się napracować. Tak czy owak rynek pobić się da.
A ranking? Doskonałe narzędzie, nie do naśladowania, ale to analizy. Żeby weryfikować te wyceny są między innymi nasze komentarze do raportów.


discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 15:49:53
Dapi napisał(a):
discopolo

Wykonałes jakis test na danych ? Nieważne czy naszych czy amerykańskich...

To że rynek amerykański jest wysoce efektywny nie świadczy o tym że nasz też taki jest.

Aby zweryfikować efektywność rynku amerykańskiego, ktorą tutaj przeciwstawiasz proponuje abys dokonał minimum wysiłku i przedstawił dane źródłowe takich testów do porównania i dyskusji.


Zapoznałem się z wynikami testów robionych przez profesjonalnych badaczy. Nie odczuwam potrzeby ponownego odkrywania prawd już odkrytych.

Obawiam się że świadczy. Przynajmniej od kilku lat jesteśmy jako tako normalnym rynkiem.

Przedstawiłem dane źródłowe. To papierowa książka. Nie mogę jej zlinkować.

Dapi
PREMIUM
0
Dołączył: 2008-10-07
Wpisów: 993
Wysłane: 27 września 2010 15:57:03
discopolo napisał(a):
Dapi napisał(a):
discopolo

Wykonałes jakis test na danych ? Nieważne czy naszych czy amerykańskich...

To że rynek amerykański jest wysoce efektywny nie świadczy o tym że nasz też taki jest.

Aby zweryfikować efektywność rynku amerykańskiego, ktorą tutaj przeciwstawiasz proponuje abys dokonał minimum wysiłku i przedstawił dane źródłowe takich testów do porównania i dyskusji.


Zapoznałem się z wynikami testów robionych przez profesjonalnych badaczy. Nie odczuwam potrzeby ponownego odkrywania prawd już odkrytych.

Obawiam się że świadczy. Przynajmniej od kilku lat jesteśmy jako tako normalnym rynkiem.

Przedstawiłem dane źródłowe. To papierowa książka. Nie mogę jej zlinkować.


Nie żartuj sobie to jest profesjonalne forum.
Jak sie mówi a to też się powinno powiedzieć b.

Ja to zrobiłem wielokrotnie i kompletnie nie zgadzam się w Twoimi odczuciami.
Dlatego że wykonałem dodatkową prace, tak jak buldi i nie tylko ksiązki czytam ale też weryfikuję to co jest tam napisane.

Z mojej strony EOT bo to jest wątek buldiego który został teraz kompletnie zaśmiecony.
Co utrudni mnie i wielu użytkownkom w bieżącym sledzeniu portfeli.
Rynki mogą pozostać irracjonalne dłużej niż ty możesz pozostać wypłacalny.

Rozbudowane wykresy: http://www.atcharts.pl
Centrum analizy technicznej: http://www.attrader.pl

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 16:02:37
anty_teresa napisał(a):
Ehhh... Disco
Prawdą jest, że takich testów powstało tysiące. Prawdą, że nie ma uniwersalnej metody a rynek się zmienia. Prawdą, że stosowanie rankingu jako portfela akcji jest dość niebezpieczną.
Fajnie, że przeczytałeś Błądząc po Wall Street, ale chyba jako osoba bardzo asertywna, sceptyczna, przykładasz zbyt dużą wiarę w tę jedną pozycję...
Rynek jest efektywny? Tia... Szczególnie wszystkie wschodzące... na mało płynnych walorach.
Giełda to szulernia. Upublicznia się spółki, które nie dostaną więcej kredytów, które nie mają szans na rozwój, w schyłkowych branżach, bo właściciele stracili wiarę itd.
Natomiast po raz kolejny nie zgodzę się, że nie da się bić rynku w dłuższym terminie. (Oczywiście pozostaje kwestia co to znaczy dłuższy. Nie raz pisałeś, że to około 20 lat. W takim nie mam żadnych testów.) Czy da się to zrobić czystko mechanicznie? Z pewnością przez jakiś czas tak. Testy co prawda nie odpowiadają Twoim 20, tylko dużo mniej niż połowę, ale się da. Pokazałem Ci nawet kiedyś portal, w którym były wyniki takich portfeli. Uznałeś to za niewiarygodne... Teraz kiedy już ten portal nie istnieje, nie będąc posądzonym o nieczyste intencje, mogę napisać, że znam osobiście właściciela. To osoba, która żyje z giełdy od czasów dużo dłuższych niż początki naszej giełdy, a prezentowane wyniki były autentyczne. Może to 10 sigma, ale statystyka to tylko opis rzeczywistości, a nie rzeczywistość... W zasadzie nawet Cie rozumiem, bo jest milion "autorów" sprzedających systemy, a żyją z ich sprzedaży, a nie giełdy. W tym wypadku było jednak inaczej. Początkowo nawet nie było tam abonamentu, bo w zamierzeniu użytkownicy mieli dzielić się pracą, ale w życiu już tak jest, że to nie komuna i niekoniecznie to wychodziło tak jak powinno, wiec powstała abo dla większości. Aby na giełdzie zarabiać trzeba niestety się napracować. Tak czy owak rynek pobić się da.
A ranking? Doskonałe narzędzie, nie do naśladowania, ale to analizy. Żeby weryfikować te wyceny są między innymi nasze komentarze do raportów.



Twoja wypowiedź zawiera elementy bardzo poważne, ale również opowieści kapitana misia o legendarnym, tajemniczym inwestorze.

Odnosząć się do części poważnej:
1.Mam w nosie Malkiela i jego teorie. Rzeczywiście jestem wystarczająco asertywny Angel
ale jak ktoś chce testować portfele (ja nie chcę) powinien się z nim zapoznać.
2.Nie szulernia i nie tylko marne spółki. Nie mam nic przeciwko giełdzie.
3.Oczywiście że da się pobić rynek. Nawet podałem prosty przepis - trochę szczęścia a potem pasywnie. Nawet to szczęście nie jest całkiem czysto losowe bo jak mawiano w kultowym filmie "szczęście trzeba sobie umieć zorganizować".

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 16:08:35
Dapi napisał(a):


Nie żartuj sobie to jest profesjonalne forum.
Jak sie mówi a to też się powinno powiedzieć b.

Ja to zrobiłem wielokrotnie i kompletnie nie zgadzam się w Twoimi odczuciami.
Dlatego że wykonałem dodatkową prace, tak jak buldi i nie tylko ksiązki czytam ale też weryfikuję to co jest tam napisane.

Z mojej strony EOT bo to jest wątek buldiego który został teraz kompletnie zaśmiecony.
Co utrudni mnie i wielu użytkownkom w bieżącym sledzeniu portfeli.


Pierwszego akapitu nie zrozumiałem.

Delikatnie mówiąc nie tylko Malkiela czytałem. Oprócz tego weryfikuję się na rynku od wielu lat. Co mam jeszcze zrobić? Angel

Rozumiem że mam się zamknąć Angel

nocnygracz
0
Dołączył: 2009-02-02
Wpisów: 2 104
Wysłane: 27 września 2010 18:40:30
disco, jeślibyś kiedyś chciał jakiś portfel tu testować i założyć dedykowany temu celowi wątek rozważ konkurencyjny tytuł: "Test strategii niedowierzania fundamentalnego".


bB86
1
Dołączył: 2008-10-25
Wpisów: 744
Wysłane: 27 września 2010 20:05:03
i na czym by to miało polegać? ;-)
• Diehard modern value investor (with a Mungerish twist) ;) •

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 21:02:29
nocnygracz napisał(a):
disco, jeślibyś kiedyś chciał jakiś portfel tu testować i założyć dedykowany temu celowi wątek rozważ konkurencyjny tytuł: "Test strategii niedowierzania fundamentalnego".


Dwa wpisy temu wyraźnie się zdeklarowałem że nie chcę.
Jednak przypadkowo idziesz dobrym tropem. Spółki najgorsze według rankingu to ciekawa propozycja inwestycyjna. Ich przeszła sytuacja była beznadziejna więc wszystkie są strasznie tanie chociaż wskaźniki pewnikiem sugerują drożyznę. Prawdopodobnie wiele z nich upadnie, ale pozostałe dadzą konkretny plon.

Frog
13
Dołączył: 2009-08-06
Wpisów: 5 508
Wysłane: 27 września 2010 21:20:45
Pomimo pierwiastków złych emocji uważam dyskusję za niezmiernie ciekawą.
Discopolo prowokuje, ale argumenty ma ciekawe.

Proszę tylko o nie obrażanie innych, ani się na innych. Pozostaję czytelnikiem thumbright
Follow me on Twitter
Zanim zaczniesz narzekać, że znikają Twoje posty, przeczytaj Regulamin Forum

discopolo
0
Dołączył: 2009-08-28
Wpisów: 1 035
Wysłane: 27 września 2010 21:44:44
Frog napisał(a):
Pomimo pierwiastków złych emocji uważam dyskusję za niezmiernie ciekawą.
Discopolo prowokuje, ale argumenty ma ciekawe.

Proszę tylko o nie obrażanie innych, ani się na innych. Pozostaję czytelnikiem thumbright


WatchDog też uznał mój wpis za prowokację. Angel

Faktem jest że nie jestem ani miłośnikiem rankingu, ani testowania bez slippagu, ani porównywania stóp zwrotu bez jednoczesnego porównywania ryzyka.

Czy to jest prowokacja? Moim zdaniem nie jest. Wyraziłem swoje opinie w sposób cywilizowany. Tym bardziej że nie używałem zwrotów takich jak moi Adwersarze. "woda w mózgu" - Buldi, "zaśmiecasz wątek" -Dapi.

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


17 18 19 20 21

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,523 sek.

tergpukc
hmmxdnkc
lnpgcmav
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
qbpkxzeb
wnxroopx
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat