vitoo

Obrót jednak dziś robi wrażenie. Wskaźniki są już przegrzane i można oczekiwać lekkiego cofnięcia. Perspektywa otwarcia Sierra Gorda i dywidenda mogą jednak zrobić swoje i być może trend będzie się odwracał.

W poniedziałek AAPL powinien dojść do punktu, w którym znajduje się 76,4% zniesienia wzrostów, licząc od maja. Przy rekordowo niskim RSI na przestrzeni trzech ostatnich lat, jest to chyba już ostatnie miejsce, skąd popyt może wyjść z akcją. Być może niedługo przyjdzie czas na kolejną rewizję wagi AAPL w NDX.

Przyszły tydzień to wybory w USA, więc trochę nie pasuje mi zejście S&P poniżej 1400- nic nie jest jednak pewne. Właśnie, czy poziom 1397-99 nie uruchamia już sl? Należałoby wówczas liczyć się z nieco większym ruchem w dół.

Może to jest powód niskich cen nieruchomości na Śląsku:



forsal.pl/artykuly/637883,demo...


Zgodzę się z bankrucikiem, że cenę nieruchomości kreuje w znacznym stopniu jej lokalizacja. Jednak to tylko jeden z wielu czynników. Ważna jest również struktura wiekowa ludności- jeśli młodych w danym regionie jest mało to i rynek nieruchomości nie będzie się rozwijał a ceny będą spadały. Spadek cen może nabierać jeszcze tempa jeśli starsze osoby zaczynają umierać. Podaż zasypuje popyt- proste. Dlatego patrząc na prognozy demograficzne dla Polski jestem sceptyczny co do wzrostu cen nieruchomości. Ale takie jest tylko moje subiektywne zdanie. Mogą nas zalać imigranci (wątpliwe) bądź zmienić się dzietność (tym bardziej wątpliwe ) i będzie rakieta na Wig-Dewel.

Na PJP mamy w tej chwili wyraźny kanał spadkowy, więc póki co można tylko obserwować. WIG Budownictwo zjedzie jeszcze wg. mnie do poziomu 9xx- tam można się spodziewać dna. Czemu? Wykres co tydzień jest coraz niżej, gdy nadejdzie większa korekta na rynkach to wówczas powinno jemu jeszcze parę punktów ubyć.
Mnie ciekawi, która firma z budowlanki wejdzie w lukę powstałą po PBG. Bo przecież marże na ropie i gazie są naprawdę przyzwoite- konkurencja w Polsce też nie jest tu tak ogromna jak np. przy infrastrukturze drogowej.

@ Szutnik
Jak oceniasz wpływ najbliższych wyborów USA na "październikowy węzeł gordyjski"? Czy wg. Ciebie wygrana Romney'a będzie bardziej sprzyjała odnowie gospodarczej?

Z artykułu, który dziś przeczytałem wynika, że firmy europejskie nie mają dostępu do rynku chińskiego. Dlatego dobrze, że Niemcy są za wprowadzeniem regulacji.




źródło: budownictwo.wnp.pl/bliski-koni...


Może wówczas Chińczycy będą za obustronnym otwarciem rynku.


Co do Polimexu to kurs mocno zareagował na spekulacje rynku odnośnie odpisów przy wynikach za II kwartał. W takim tempie w poniedziałek może być już 40 gr, które jest w najnowszej rekomendacji KBC.

@ Rafsty

Chodzi mi o to, że nie byłoby cen takich, jakie zostały zaproponowane np. przez PBG, tylko sporo wyższe. Firmy wówczas nie miałyby kłopotów z zyskiem z kontraktów, ale Państwo musiałoby wydać więcej pieniędzy na drogi. Nie ma przecież próżni- tam gdzie jeden traci, drugi korzysta.

Tylko z drugiej strony gdyby przedsiębiorcy byli skuteczni to państwo wydałoby więcej na infrastrukturę. Bilans po pomocy może wyglądać tak samo, jak by jej nie było, gdyby firmy budowały drogi za większe pieniądze (a nawet korzystniejszy dla Państwa).


Dziś w "Parkiecie" Karkosik twierdzi, że to Państwo w dużej mierze odpowiada za to co się dzieje w budowlance. Tylko wiadomo, że przedsiębiorca jego pokroju bedzie posiadał takie poglądy, ponieważ za klika lat i jego firma może prosić o pomoc.


Ja też nie jestem raczej za ratowaniem padających firm. Chcę tylko zwrócić uwagę, że każdy kij ma dwa końce i być może taka pomoc wcale nie jest zła. Znamy tylko wycinki całej sytuacji i ciężko komukolwiek poskładać klocki w jedną całość, tak, aby z czystym sumieniem powiedzieć czy wsparcie jest potrzebne czy nie.

Złoty krzyż na Wig-u nastraja byczo w dłuższym terminie. Trochę krótka jest historia naszej giełdy, ale podobna sytuacja (złoty krzyż/negacja/złoty krzyż) wystąpiła w okresie grudzień 2001-grudzień 2003. Krótkoterminowo chyba jednak korekta.

Jak wg. Was będzie wyglądała sytuacja w US po wyborach? Zagłębiał się ktoś w program kandydatów bądź ma na ten temat jakieś przemyślenia?

Ja uważam, że dołączenie pochodnych jest dobrym pomysłem i powinny znaleźć się one w obecnej kronice. Zdecydowanie lepiej dla czytelnika jak wszystkie przemyślenia dotyczące rynku są w jednym miejscu.

Zastanawiam się czy jakiś fund z dużą ilością gotówki nie mógłby tu wejść- zrobić porządek i dobrze wyjść na swoim w dłuższym terminie, zwłaszcza patrząc na to, że budowlankę nieźle przeczyści w tym roku. Przecież nie jest tak, że biznes się całkowicie nie spina i brak jest kontraktów, perspektyw na najbliższe lata. Budownictwo to przecież nie tylko drogi. Z drugiej strony to by było zbyt proste i coś musi być na rzeczy.

@ misza

Coś podobnego można było zaobserwować na wykresie. Po początku dzisiejszej sesji nie mam już w ogóle pomysłu gdzie spadki mogą się zatrzymać. Pozostają chyba już tylko "czary" Szutnika.

Właśnie ten trend mi nie pasuje. Jeśli narysujemy ten klin to wolumen też ma trochę dziwny rozkład i nie do końca maleje przy jego zwężaniu.

Jeśli jesteśmy blisko AT to mam pytanie. Czy możemy w przypadku PXM mówić o klinie zniżkującym?

@ Pop można prosić o jakiegoś linka gdzie jest taka wypowiedź Rostowskiego.

Znalazłem tylko to:



www.money.pl/gospodarka/unia-e...

Jeśli już trzymamy się zasad "czystego" kapitalizmu to również i banki w Hiszpanii nie powinny mieć żadnej pomocy.

edit: Dzięki Unitrader. No to ja już nic nie rozumiem...

W przypadku Ciechu można jeszcze brać pod uwagę niedawne plotki.



www.parkiet.com/artykul/24,124...


Ostatnie wezwanie na ATT może powodować, że plany Zdenka się już zmieniły (jeśli takowe były), ale kto wie...

@Szutnik
Czemu SL został ustawiony na poziomie 17,5? Nieco poniżej tej ceny jest linia trendu wzrostowego pociągnięta po dołkach z września 2011 i marca/kwietnia tego rok. Dlatego ja chętnie ustawiłbym się tam na kupnie. Chyba, że moja AT jest zbyt prosta i czegoś nie widzę

Pop, te 300 baniek to mają dostać przy sprzedaży- wychodzi wówczas 8 k za metr

Edit: No chyba, że liczysz 10% marży. Ale przecież w tych 330 bańkach jest cena gruntu czyli i tak koszty budowy dla Polnordu będą dużo niższe.

O rzezi na tym walorze w tej chwili nie można mówić (biorąc oczywiście pod uwagę 2 ostatnie miesiące). Kurs zrealizował dziś oczekiwaną korektę i odbił się od linii krótkoterminowego trendu wzrostowego.Jeśli jutro PBG nie pogrąży całej budowlanki to mamy dobrą okazję do zajęcia pozycji i złapania kilku procent.

Na upadłości nie stracą tylko akcjonariusze. Ja mam konto emerytalne w ING i jak sobie pomyślę, że do mojej emerytury będzie kilka takich bess połączonych z upadłościami spółek to już totalnie nie wierzę, że coś mi skapnie z tego źródełka.

Tak jak pisze Szutnik, strona prezentuje amerykańskie podejście do sprzedaży i według mnie nie powinno się po tym oceniać jej zawartości. Nawet najlepsza książka potrzebuje dobrego marketingu- po to ją Greenblatt napisał, aby przyniosła mu jakieś profity.
Wracając do samej metody wydaje się całkiem ciekawa i będzie ją trzeba wrzucić na warsztat- dla techników to pewnie dobre uzupełnienie klasycznej AT. Niedoskonałość takich metod to raczej wynik niedoskonałości ludzi, którzy je tworzą. Tak naprawdę za pomocą liczb dałoby się z dużym prawdopodobieństwem a może i ze 100% dokładnością określić dołki i szczyty w wykresie danej spółki (i nie tylko) w przyszłości. Taka jest moja subiektywna ocena i pewnie duża większość się z tym nie zgodzi. Spełnienie się przewidywań Szutnika może być doskonałym potwierdzeniem takiej tezy.

Kolejny wniosek o upadłość spółki zależnej



www.stockwatch.pl/komunikaty-s...

@ Szutnik

Co do Twojej zasady to w pełni się z nią zgadzam, ale i ona czasem nie działa, czytaj nie powinna być stosowana. Jeśli jesteśmy już przy PBG i byśmy ją zastosowali w 2006 roku to za dużo byśmy nie zyskali, tym bardziej jeśli ktoś jest fundamentalistą i horyzont ma kilkuletni.
Co do stanu zniechęcenia na PBG to nigdy nie będziesz wiedział, kiedy on rzeczywiście nastąpi i jak daleko do niego. Bo niby na jakiej podstawie możesz o nim mówić? Nie sądzę, abyś w danej chwili mógł ocenić nastawienie do PBG każdej osoby posiadającej akcje tej spółki, bądź się nią interesującej.
Mogę jeszcze powiedzieć, że spółką się nie zniechęcę, nawet jak będzie po 5 zł, co oczywiście nie oznacza, że w przypadku dalszych spadków będę ją trzymał czekając na takie poziomy i patrzył jak codziennie mi ubywa z portfela.

@ ucofb

Przepraszam za drobny off- topic. Wiem,że to nie moja kronika i na tym kończę w niej zapiski odnośnie swoich inwestycji.

Jak widać PBG mogło zostać sprzedane praktycznie w samym dołku, sytuacja wyklaruje się na tej spółce w ciągu najbliższych 4-5 miesięcy. Wg. mnie w przypadku kupna spadającego noża trzeba być naprawdę pewnym zakupu i przyszłości spółki oraz być gotowym tym samym do uśredniania przy oznakach zmiany trendu - inaczej taka transakcja na 100% przerodzi się w stratę, nic więcej. Bo jaki jest sens kupna spółki, która leci na łeb na szyję i pod kątem techniki nie widać u niej żadnych oznak przyszłego odreagowania.

Z punktu widzenia finansowania prac to Chińczycy i ich dostęp do kapitału są akurat dobrym wyborem. Co by jednak nie mówić COVEC nie zostawił po sobie dobrego PR.

BTW. Ciekawe jak Polimex chce finansować swoje inwestycje w energetyce. Gdyby wygrali w Kozienicach mieliby już parę miliardów złotych w kontraktach. Do ilu przetargów jeszcze będą mogli przystąpić? Gdzie jest sufit?

To że wygra PXM czy Chińczycy nie znaczy wcale, że Rafako nie weźmie udziału w pracach jako podwykonawca (vide ostatnie wypowiedzi CNEEC, współpraca z PXM w Opolu). Poza tym to dobrze, że nie biorą udziału we wszystkich przetargach bo ciężar finansowania w energetyce jest ogromny i mogą tu wystąpić problemy podobne do tych z obecnej sytuacji przy budowie dróg.
O skali problemu mówił ostatnio Sobieraj (bardziej pod kątem finansowania ze strony banków):

energetyka.wnp.pl/prezes-alior...

Na pewno przy podjęciu decyzji o nie startowaniu w przetargu duży wpływ miał obecny spór Rafako z Alstomem. Nikt z nas nie zna również dokumentacji i nie wiemy do czego zobowiązuje się wykonawca:



www.rynekinfrastruktury.pl/art...

Nie wiem ile w tym prawdy, ale na pewno argumenty przeciw startowi w przetargu były mocniejsze niż te za.