leszczcomeback

Dr Filip Granek został przedsiębiorcą roku Ernst&Young !!!!



tvn24bis.pl/z-kraju,74/ey-prze...

Congratulations !

Powiem szczerze szacun dla p. Buczka. Tak na prawdę dzięki jago działaniom udziałowcy jego funduszu najmniej odczują pewnie sprawę GB.
Tyle tylko, że przez ten cały owczy pęd, tą medialną kloakę został uderzony z drugiej strony.
A ci co schowali głowę w piasek to okaże się może na tym będą jeszcze bardziej wygrani w szczególności fundusze emerytalne gdzie i tak mało kto patrzy się ile w danej chwili warte są jednostki.

Natomiast w dłuższej perspektywie p.Buczek i Quercus zyskają jednak bezcenną kwestię zaufania i szacunek i to myślę na przyszłość zaprocentuje.

W ostatnim tygodniku DoRzeczy jest wywiad z prof. Robertem Gwiazdowskim w temacie GetBacku, polecam. Jedna wypowiedź mnie pocieszyła w kontekście, że u nie tylko u nas jest tak źle. Mianowicie mowa o Bernim Madoffie i jego funduszu. Jest podany fakt, że jakiś matematyk amerykański próbował całe lata przekonać odpowiednik KNF w USA, że zyski obiecane są matematycznie niemożliwe - nic to nie dało.

Różnica jest taka, że Berni "posiedzi" kilkaset lat, a instytucje w USA wiele lat po krachu z 2008 płaciły miliardy kar.

U nas za to były polisolokaty a.k.a UFK (wcześniej inne przekręty), a teraz obligacje korporacyjne Getback, a w związku z tym, że pewnie nic się nie zmieni przyznam nagrodę imienia Jordana Belforda (jeszcze nie wiem co to będzie) dla tego kto przewidzi co będzie następne.....

ZA XTPL stoją naukowcy z Politechniki Wrocławskiej - zespół dra Granka. Wejście takiego autorytetu jak Harold Hughes to też nie przypadek.
Oczywiście trzeba poczekać na rezultaty.....

Historia się tworzy na naszych oczach w stylu scenariusza do "Wilk z Wall Street".
Ponizej link do wywiadu z KK z 20 luty 2018, czyli zaledwie 4 miesiące temu.
Proponuję delikatny powrót do bliskiej przeszłosci i wysłuchać, bo w zestawieniu z dziejszą sytuacją to jest kosmos, wielki blef, KK mówi o audytach, ratingach - pełen odjazd, od początku jest bardzo ciekawie, ale przykładowo od 04:50 jest ta część, która spowodowała, że dokupiłem akcji (ogólnie dużo z portfela nie straciłem dzięki dywersyfikacji i cięciu strat) :

www.youtube.com/watch?v=wPIc4D...


Takie proste, może dziecinne pytanie : Czemu waszym zdaniem KK wciskał ten kit tak długo, po co ? Czy on 4 miesiące temu mówił to dla dobra spółki, miał nadzieję, że wszystko się ułoży ?

Tutaj sprawa jest ciekawsza. Gdy zobaczyłem w poprzednim tygodniu czy jakoś tak w portalach zdjęcia z czarnym paskiem na oczach i podpisem Konrad K. pomyślałem sobie : oho, klasyka gatunku.


Następnie Konrad zadeklarował, że chce jawności wizerunku.

Z drugiej strony no cóż, jechali po bandzie tyle miesięcy, kupowali drogo, aż się przejechali. Ale, że wszyscy się dali wrobić, w szczególności większość autorytetów rynku to "unbelievable". To dla mnie jedyne pocieszenie, że umoczyłem też (-10% - to chyba nie tak źle......)


Sytuacja Pana Konrada przypomina mi przypadek Jima Paula z jego książki (jego własna realna historia sukcesu i upadku), o której już wcześniej wspominałem.

Przeczytałem ostatnią wypowiedź KK opublikowaną dziś w parkiecie i jestem nią szczerze mówiąc "rozwalony". Sprawa przypomina mi niezły scenariusz na jakiś thriller ekonomiczny itp. Ja wiem, że w świecie finansów prawda i kłamstwo niekoniecznie znaczą to co powinny, ale zadziwia mnie jego przekonanie o swojej racji. Zresztą to nie pierwszy raz. Gdy akcje były jeszcze po 19 KK przekonywał, że kupowanie akcji GBK to super inwestycja.....
Kto tu kłamie, oto jest pytanie ???



www.parkiet.com/Wierzytelnosci...

win1248 napisał(a):

Jeżeli ktoś miał wątpliwości skąd problemy w getbacku, ten fragment artykułu o byłym prezesie powinien dużo wyjaśnić.- fragment artykułu "Kim jest Konrad Kąkolewski"

"Jak się okazuje, Kąkolewski ma bardzo nietypowy sposób podróżowania. Nie przygotowuje się specjalnie do wyprawy, tylko uczy się wszystkiego na miejscu. I tak w Kirgistanie, mając za sobą 3 lekcje jazdy konnej, kupuje konie, aby dalej na nich podróżować. W Wietnamie przesiada się na pojazdy bardziej zmechanizowane. Kupuje motory, na których też niespecjalnie potrafi jeszcze jeździć. Wszystkiego uczy się na miejscu i traktuje to jak przygodę. Jak trzeba coś zrobić, to robi to!"

strefainwestorow.pl/artykuly/2...

Nie chodzi mi oczywiście żeby na Panu Kąkolewskim wieszać psy, bo łatwo jest krytykować, ale ciekawi mnie kwestia czy nie zaszła tutaj sytuacja podobna do Jima Paula opisana w książce którą niedawno kupiłem (nie będę podawał tytułu, bo byłaby to reklama). Człowiek załóżmy z ponadprzeciętną inteligencją, któremu do pewnego czasu wszystko się udawało, zaczął personalizować swoje sukcesy i ignorować różne sygnały aż doszło do katastrofy....

Jak sobie policzyłem prosto przy 20 PLN za akcję i free float 40% to kapitalizacja spadła z 800 mln do 150 mln aktualnie czyli 650 mln wyparowało od początku roku na akcjach getbacka. Ech.... bez przerwy ktoś nożami rzuca w GPW, a szczególnie w MiSie.

Jeśli chodzi o obligacje korporacyjne to już dawno w wielu miejscach pisano, że może przyjść moment, że coś się wysypie.
Około dwa lata temu dostałem email na prywatną skrzynkę, oddzwoniłem, nie pamiętam dokładnie czemu i od tego czasu juz regularnie co kilka miesięcy ktoś do mnie dzwoni z ofertą obligacji, nawet jeśli bez słowa się rozłączę. Słowo "obligacje" nosi znamiona bezpieczeństwa.
Dobrze byłoby gdyby z GetBackiem i jego obligacjami dobrze się skończyło, bo ludzie się sparzą ponownie.
Zastanawiam się jaki będzie miałaby wpływ na Akcje GPW ogólnie, ewentualne negatywne zakończenie z obligacjami GetBack'a....

Tak jak to R. Karkosik powiedział nasza giełda cierpi na chroniczny brak płynności, czyli Polacy są mało zainteresowani inwestowaniem na giełdzie. Fundusze przecież nie drukują pieniędzy tylko zdobywają je od ludzi.
A dlaczego nie są zainteresowani, to już moim zdaniem, uważam że jednym z głownych czynników jest to, że około 5 milionów rodaków zostało naciągnietych na polisolokaty i wolą teraz trzymać i tracić kasę na minimalnie oprocentowanych lokatach niż myśleć o jakichkolwiek funduszach, inwestycjach na gieldzie itp..

Mnie wypowiedzi kolegi Gerda dały bardzo do myślenia i takie rady są bardzo cenne.
Człowiek siedzi i się zastanawia no dlaczego nie rośnie, dlaczego jest takie tanie, przecież powinno kosztować ponad 30 PLN. I co z tego, duzi tzn. fundusze mają największy wpływ i oni mają lepsze informacje. Mam wrażenie, że pogorszyło się postrzeganie branży windykacyjnej, może ze względu na zmiany w prawie ? Co do spółki mam jednak nadzieję, że wyjdzie na pozycję lidera i trend spadkowy się odwróci w oparciu o dzisiejsze info. Poniżej pozwolę sobie zacytować ciekawe wpisy kolegi Gerda warte wydrukowania :

Człowiek nie lubi słyszeć, że nie ma racji, giełda to nie czysta matematyka ale też spekulacja, sentyment, trendy, branże, polityka, indeksy, waluty itd.

Co Ci da pisanie, że przecież ta spółka powinna kosztować 300 a nie 100 poza frustracją? Nic. Nie dyskutuj z rynkiem tylko z nim graj.

Niepoważne jest ignorowanie trendu

Ciebie jako inwestora mniejszościowego powinna interesować tylko jedna rzecz - wzrost kursu akcji. Mając kilkaset, kilatysiecy akcji spółki, jesteś nic nie znaczącym klosem zyta który faluje na rynku w zależności od wszystkiego co się na nim dzieje. Jesteś ostatnia osoba która dowie się o kryzysach i sukcesach spółki. Nikt do Ciebie nie zadzwoni i nie poinformuje przed lawina ze warto sie schować. Twoje racjonalne postrzeganie rynku jest tylko Twoim racjonalnym postrzeganiem i jeżeli uważasz ze akcje spółki są tanie to kupuj PKC.

Nie traktuj giełdy jako kasyna które da zarobić w jeden dzień 20 %. Pewnie ze się udaje, nawet i więcej ale na końcu to kasyno wygrywa a Ty nie masz nic poza przekonaniem ze giełda to szulernia i złodziejstwo.

Stój z boku, obserwuj, jak przebije wcześniejsze wsparcia które stały się teraz oporami na dużym wolumenie, warto wejść częścią pozycji, jeżeli nadal będzie spadać, ustawiasz ciasny SL, wychodzisz i cieszysz się ze nie ucięło wszystkiego. Jak rośnie, dokupujesz i patrzysz na zysk.

Dziękuję Panie Pawle.
Zapytałem akurat o te dwie firmy, bo ciekawy jestem czy ich wyniki będą za pierwszy kwartał analogicznie słabsze jak w Unimot. Jutro chyba się przekonamy jaki był marzec.

27 kwietnia są wyniki Orlen i Lotos za pierwszy kwartał.
Czy obie firmy prezentowały jakiekolwiek wyniki późniejsze niż za ostatni kwartał 2016 ?

Wchodzi właśnie pakiet przewozowy.
No to teraz czekamy na wyniki, najpierw za kwiecień, a poźniej za maj, za marzec nie oczekuję jakiś dobrych specjalnie. Mam nadzieję, że za maj już będzie super.
Inny dobry news jest taki, że Białoruś dogadała się z Rosją w temacie sankcji w obrocie paliwami.
Unimot chyba większość ON sprowadzał z Białorusi właśnie. Zastanawiam się który z dwóch czynników miał większe znaczenie w słabych wynikach od stycznia - przemyt czy sankcje na Białoruś.

Do tego należy dodać, czytałem, bo Farmacolu nie miałem, że miała bardzo złą opinię w kwestii relacji z inwestorami.

Ja bym powiedział, że historia wskazywałaby, że można z dużym prawdopodobieństwem oczekiwać podniesienia ceny, ale nie ma nic pewnego. Miejmy nadzieję, że szczęka nam nie opadnie z zaskoczenia negatywnego i czekamy na JA GUT zamiast NEIN !!!

Sporo było w przeszłości i to niedalekiej przypadków podwyższania cen w wezwaniu.
Moim zdaniem jest duża na to szansa tym bardziej, że kilku zarządzających już się wypowiedziało, że ta cena jest za niska.
Bardziej szkoda tego, że taka mocna, innowacyjna, międzynarodowa firma opuszcza GPW.
Z drugiej strony jak się poczyta komentarze robotników jakie tam są cięzkie warunki to trochę mniej żal.
Pytanie na ile to narzekanie jest uzasadnione, każdy by chciał zarobić i się nie narobić - wiadomo.
No ale łatwo zza biurka komentować.

Nie oddam za mniej moich papierów stanowiących ponad 0.0005% za mniej niż 65 Ojro.
Nie ze mną te numery, Buchholz !!! - J-23

Wyniki za luty nie są ciekawe.
Moim zdaniem jest tak, że dusi ich tutaj ponownie szara strefa, która ma ostatnie chwile w stylu : myszy harcują bo kota brak.
Na dole link do ciekawego artykułu.
Jeśli dobrze rozumiem to przemytnicy jadą teraz na oleju smarowym, który jest bez akcyzy.
Jeśli dodać do tego fakt, że w cenie paliwa największa część to akcyza, to gra jest warta świeczki dla kupujących.

Gdy wejdzie w pełni "Ustawa Przewozowa", opisana poniżej jako "ustawa sent" - zakładam, że to jest to samo, to od czerwca powinno być bardzo dobrze.


Do tego czasu będzie się kisiło albo nawet spadek.
Trochę jednej kwestii nie umiem ustalić, bo w necie piszą, że pakiet przewozowy już wszedł 27 stycznia, później gdzieś czytałem w lutym, że czeka w senacie, a w artykule poniżej, że "pakiet sent" czeka na podpis prezydenta.


www.energetyka24.com/563223,po...

Mam nadzieję, że mój "bełkot" ma jakiś sens.

Panie Pawle, a co Pan sądzi o takiej kwestii, że fundusze objęły po prostu całą emisję, czyli nie było tam redukcji, czyli jakoś nie rzuciły się na akcje (chyba, że ja źle rozumiem tą informację podaną przez Unimot)? Może to nie jest zbytnio merytoryczne pytanie, ale może warto podyskutować. Przykładowo przy emisji Celon Pharma redukcja na funduszach była znaczna.
Tak czy inaczej moim zdaniem najważniejsze są fundamenty firmy, a te są uważam doskonałe jeśli (tutaj się zgadzam z tym co Pan napisał wcześniej) przemytnicy nie zaczną odgrywać istotnej roli na rynku paliw.
Przy IPO Autopartnera chyba fundusze też się jakoś nie rzuciły, a akcje są dziś 100% wyżej

Pierwsza połowa marca - gdzieś czytałem, że taki jest priorytet firmy.

Panie Pawle, ja myślę, że Vox był sarkastyczny.

Ostatnio oglądałem film The Big Short, a w nim jeden z moich ulubionych aktorów Christain Bale, polecam obejrzenie (ponowne) w zależności czy Pan już oglądał.....

Na moje amatorskie wyliczenia to cena maksymalna 33 za akcje podobnie jak przy PlayWay jest kosmiczna, no ale poczekamy na analizę profesjonalisty ......

Ja tylko dodam, że wszyscy życzymy sobie aby IPO się udało i przede wszystkim aby ta przewidywana dynamika zysku była tak wspaniała w następnym roku, a dlaczego ? Bo zakładam, że Ci co piszą na tym forum i go czytają byli lub są zainteresowani wejściem w tą inwestycję. Jeśli ta dynamika zysku będzie tak wspaniałą w następnym roku to "na chłopski rozum" implikuję to również co najmniej bardzo dobrą dynamikę w kolejnych latach, prawda ? A wtedy po 1'szym kwartale 2017 roku, bo już chyba coś będzie można wywnioskować pakujemy się w ten biznes



Ja za pisanie głupot mogę zostać najwyżej wyśmiany lub usunięty z tego forum, ale Trigon za takie przewidywania jak strzelił to chyba straci więcej, chyba że ja do końca nie pojmuję jak to funcjonuje w naszym kraju.

Po takiej profesjonalnej analizie poprzeczka jest tak wysoko postawiona, że ciężko coś mądrego napisać, a więc napiszę coś prostego, operając się na wyliczeniach powyższych :

Czyli według aktualnej wartości 60 mln jedna akcja powinna kosztować 60mln/400mln*55= 8 PLN, a zakładając wzrost w przyszłości to załóżmy atrakcyjna cena jednej akcji na fali games-hossy powinna wyniesć 100mln/400mln*55= 14 PLN.
Jeśli się gdzieś walnąłem to przepraszam.
Ciekawa sytuacja, bardzo ciekawa, zobaczymy co pokaże przyszłość.


Jeden ze scenariuszy mógłby wyglądać tak : Fundusze zbijają cenę akcji do 20-25 PLN, a więc mamy "super promocję" jak w sklepie z dzinsami, gdzie para kosztowała przed wyprzedażą ponad dwa razy tyle, ale czy to aby na prawdę dobra cena ?

Nie wezmę udziału w tej promocji, ale szczerze życzę żeby IPO się udało i żebym żałował, że się nie przyłączyłem, a dlatego, że z tego wyniknie, że ta branża ma w naszym pieknym kraju super perspektywy.

I jeszcze mam nadzieję, że to wpłynie jakoś na debiut ArtifexMundi, na który założę sie też wielu czeka.....

Ciekawe jak Pan Kostecki będzie argumentował taką kosmiczna cenę. Wszystko to sprawa popytu i podaży, nie ma co skomleć. W końcu w funduszach siedzą ludzie który mają pojęcie w tych tematach, my indywidualni możemy sie tylko podłączyć.
Proponuję wrzucać do dyskusji uzasadnienia tej wyceny z sieci.
Chcialbym wziąć udział w IPO, ale nie po to aby na debiucie stracić, bo Pan prezes chce odebrać swoją zaległą pensję za ileś lat, oczywiście z szacunkiem dla tego człowieka sukcesu jakby nie było.