Gratuluję również całej ekipie.
A z newsów "Wstępna wartość portfeli wierzytelności funduszy własnych znajdujących się w zarządzaniu przez GetBack kształtowała się - na dzień 31 grudnia 2018 r. - w wysokości ok. 1 050 mln zł, podała spółka."
Cały czas się zastanawiam jak to jest wyceniane.
|
|
Ręce opadają. Czy mógłby ktoś wrzucić zestawienie na jakie adresy wysyłać?
|
|
Absolutnie się zgadzam. Trzeba się dołożyć. Dobrze że Pan Wójcik ma siłę żeby działać.
|
|
bukos4 napisał(a):mnie poruszyl wpis dario10
sluchajcie zamiast upatrywac wroga, szukajmy sojusznika...po co szukac pomocy w Brukselii mysle ze to nie jest specjalnie trudne spotkac sie z Prezesem Kaczynskim Jedzmy, spotkajmy sie, poprosmy...mysle ze on nie ma teraz realnego obrazu sytuacji... a jak bedzie decyzja polityczna, to wszystko sie zalatwi... Osobiście uważam, że jeśli rzeczywiście ten rząd miałby pokazać, że dba o porządek to spółka powinna być wykupiona za 1 zł przez fundusze powiązane z państwem a obligatariusze spłaceni w 100% i powinno być pokazane że państwo działa - że odzyskają to co zostało ukradzione. Najpierw spłacić obligatariuszy - potem odzyskiwać. Inaczej - biorąc pod uwagę i udział Kornela Morawieckiego (wszystko jedno co obiecał, ale są przesłanki na jakiś jego kontakt z tym biznesem), i korupcję w KNF (pytanie jaki udział korupcja miała w akceptacji prospektu przy wejściu na giełdę) - nie można powiedzieć, że rządzący mają czyste ręce w temacie GetBack.
|
|
Shlomo napisał(a):> www.bankier.pl/wiadomosc/Lion-...Sprytnie! Za moment nie będzie kogo pozywać :-) Nie ma PDM, nie będzie Lions, mam wrażenie że także z tego powodu jest tak pośpiesznie likwidowany GBK. A potem... można pisać na Berdyczów :-))) Na wszelki wypadek napiszę - Lions jest tylko marką Idea Bank, pozywanie Lions to de facto pozywanie Idea Bank. To jest jedna licencja bankowa.
|
|
bukos4 napisał(a):Krzysztof ZZ napisał(a):@ bukos dobry pomsl biedzie kasa na wyplate odszkodowan dal obecnych oszukanych akcjonariuszy ktorzy nabywali akcje na podstawie sfalszowanych danych. Spolka jesli przetrwa jest pewniakiem do wyplaty odszkodowan za falszowanie raportow. Dobrze zeby taki fundusz byl wiec wszyscy poszkodowani beda mogli dochodzic kasy to sa marzenia scietej glowy, akcjonariusze nic nie dostana.... ci co wiecej stracili na akcjach musieliby zaryzykować 150tys zl na niepewny proces... wy nie rozumiecie ze wielu obligatariuszy ma juz wyroki, np po klauzuli z art 777 kpc. i co z tego? mozemy cos odzyskac? nie bo PPU wyłączyło tą możliwość; jezeli beda takie wyroki dla akcjonariuszy spolka znowu wlaczy zmiane ukladu albo sanacje i nic nie dostaniecie...a za proces tez wam nikt nie zwroci i bedzie to kolejna strata...wiec takie gadki to sobie tam mozecie bede pisac na forum, ja czekam na pierwszy wyrok na korzysc akcjonariusza...powodzenia... a moj post wyrazil radosc z tego, ze idziemy w kierunku wyplaty przez fundusz (albo inaczej) a nie przez dywidende, dzieki czemu nie pozbawie sie mozliwosci odzyskow z fraudow a jedoczesnie bede mogl pozwac dystrybutora, ktorym w sporej czesci moich obligow byl IB/LB A czy widziałeś może pozytywną decyzję o nadaniu klauzuli wykonalności z art 777 dla obligatariuszy? Z tego co mi wiadomo to wszystkie są odrzucane po miesiącach rozpatrywania.
|
|
Maupa_w_niebieskim napisał(a):@Vox Z grupą IV zasadniczo chodzi o DNLD/Abris. Proszę czytać dokładnie dokumenty źródłowe - 1 wierzyciel może być przypisany do różnych grup. I tak akcjonariusz mający obligacje będzie w grupie I, jakby oprócz obligacji udzielił spółce np. pożyczki to będzie w gr I w związku z obligacjami i jednocześnie w grupie IV w związku z pożyczką, a gdyby nie miał obligacji ale udzielił np. tylko pożyczki to jest w grupie IV. Dokładnie tak jak napisał @Vox a nawet więcej - bo jasno jest napisane że grupa I nie może łączyć się z IV tj. z byciem akcjonariuszem więc jedyny logiczny scenariusz to to, że posiadając choćby jedną akcję obligatariusz otrzyma 10% jako że znajdzie się w grupie IV i VI. Zatanawiam się jaki odsetek obligatariuszy posiada choćby jedną akcję kupioną np na IPO.
|
|
Z tematu na marginesie - czy ktoś się orienutuje jak toczy się sprawa Premiera i jego ojca, który miał rzekomo obiecać załatwienie finansowania od instytucji państwowych i z udziałem skarbu państwa?
Ma to część znamion płatnej protekcji a jak narazie - cisza?
|
|
Wierzę, że "master-plan" będzie tworzony z całą Radą Wierzycieli.
Jestem wstanie zrozumieć szybkość podejmowanych decyzji, ale tutaj nie ma za dużo miejsca oraz moralnego wytłumaczenia indywidualizmu. Bardzo prosiłbym o ścisłą współpracę z pozostałymi członkami RW. Sępy już latają.
PS. "niezależny" powołany przeze jednego akcjonariusza nie do końca musi pokrywać się z brakiem zależności.
|
|
drax napisał(a):Informacyjnie, post Mariusza Wójcika, członka RW z fb: Cytat:Chciałbym aby dostęp do informacji był łatwiejszy po tym jak w RN nadzorczej znalazł się Pan Radosław. Chciałbym jednak aby dostęp był łatwiejszy dla RW ale ważniejsze aby w końcu był na wystarczającym poziomie.
Wyrażam się wystarczająco precyzyjnie więc proszę czytać ze zrozumieniem to co napisałem. Poniżej kilka doprecyzowań.
1. Pan Radosław nie jest przewodniczącym RW. Jest wiceprzewodniczacym. 2. Pan przewodniczący Kłoczko i wiceprzewodniczący Berczyński według ich twierdzeń uzyskali zapewnienie ze strony Abris że przedstawiciele RW będą mieli 3/5 miejsc w RN. Potem Pan Radosław udawał się samodzielnie na różne spotkania a na moje prośby o nieprowadzenie samodzielnych spotkań z Zarządem GB, Abrisem czy innymi podmiotami i wymóg prowadzenia ich w co najmniej 2 osoby z RW reagował negatywnie i informował o spotkaniach już po ich odbyciu. 3. Pan Radosław poinformował RW, że Abris nie dotrzyma ustaleń i prosi o CV kandydatów RW. Na moje pytania co wynegocjował czy ma to być np. 10 kandydatów z których abris wybierze 0,1 czy 2 czy też możemy wskazać 2 z których 2 zostanie powołanych nie otrzymałem nigdy odpowiedzi. W związku z tym RW podjęła uchwałę o niedelegowaniu żadnego kandydata do RN liczbą głosów 4 "za" przy jednym wstrzymującym się. Pan Radosław nie poinformował RW że zamierza kandydować do RN bez rekomendacji RW. Co więcej wielokrotnie mówił, że nie zostanie wybrany przez abris. 4. Nieprawdą więc jest to że Pan Radosław był rekomendowany do RN przez Radę Wierzycieli gdyż nie rekomendowała ona nikogo a więc również Pana Radosława. Jeśli powyżej jest opisany stan faktyczny to p. Berczyński nie reprezentuje poziomu, którego ja osobiście bym oczekiwał od reprezentanta a już na pewno nie przypisywał takiej osobie miana lidera. Prowadzenie samodzielnych spotkań dyskredytuje i pozbywa wiarygodności. Ale zapewne było to niestety działnie świadome. Obecnie moje oczekiwania są takie, że jako członek RN w trybie pilnym nada p.Wójcikowi oraz p.Kłoczko dostęp do odpowiednich informacji (jest to w kompetencjach RN). A najlepiej jeśli zadbałby o ich wcielenie w RN.
|
|
analityk2 podzielam zdanie. Obawiam się, że tak właśnie to miało być w związku z dużym poziomem zabezpieczenia pożyczki Abrisu, czyt. minimalizowanie strat.
Abris nie mógł nie wiedzieć co sie dzieje i na to pozwolił, trzeba odpokutować za bycie większościowym i doprowadzenie do tego stanu. Niech Altus się dorzuci (po cofnięciu wcześniejszej wątpliwej transakcji). Powiedzmy szczerze - jeśli podmioty te nie miałyby nic sobie do zarzucenia - na pewno pomogliby w zachęceniu nowego inwestora. Zatem niech się wykażą.
|
|
Panowie nie dopracowali planu działania. W życiu nie spotkałem się aby ktoś deklarował zaangażowanie się w większej kwocie bez due diligence. A zwracam uwagę - usilnie nie robi się niezależnej wyceny. Albo jest realizacja scenariusza albo komuś się gorąco zrobiło. Życzyłbym sobie to drugie - bo tak lekko nie można odpuścić tego wałka. Jeśli jest to pierwsze - po pozytywnych nowinach będzie twarde lądowanie.
|
|
bukos4 napisał(a):Uważam, że cale 49,5 % powinno zostać skonwertowane. Jeśli Spółka kiedyś ruszy będzie można coś odzyskać. w zmianę układu w przyszłości nie wierzę. A co do wykazania straty dzięki umorzeniu to ile procent z nas jest czynnymi graczami giełdowymi? 5? to sobie kiedys sprzedadza za 1gr i wykaża strate. Ani ja ani nikt z obligatariuszy ktorych znam nie mamy z czego tej straty odpisać. Nie za bardzo też rozumiem, skoro Zarząd chciał oddac 100% pozostałości w akcjach, dlaczego Kurator i RW uparcie zmniejszają ten próg? To nie kwestia "odpisania" ale tego aby na koniec roku wykazać stratę w PITi mieć narzędzie w procesach.. Alternatywnie - otrzymane akcje sprzedane po 1 gr - od razu podnosi się argument , że ktoś zaakceptował cenę 1gr bo po takiej sprzedał. Była to indywidualna decyzja inwestora więc jego wina. Bo dostał w akcjach dokładnie wartość nominalną więc niemalże ekwiwalent . I ostatnie dlaczego nie konwertować całości - nie ma sensu. mała różnica czy się emituje 5, 10 czy 40 mld akcji w kontekście 100 mln obecnych. I tak wierzyciele otrzymają spółkę prawie w całości za długi. Poprostu szybciej cenqa osiągnię 1 gr i tym bardziej nie bedzie chętnych na ich zakup. osobiście optuje za poziomem ok 10% na konwersję co pozwoli przejąć kontrolę a resztę umorzyć / odkupić tak aby jak najszybciej móc wykazać stratę na tym biznesie.
|
|
obligacje.pl/pl/a/rada-wierzyc...Propozycja RW: 50,5 proc. nominału w 16 półrocznych ratach, 25% konwersja na akcje reszta umożenie Czy ktoś podpowie dlaczego: 1. aż 25% na akcje? 5% w zupełności by wystarczyło (im więcej na akcje tym mniej do udowodnienia jako strata - wszak nie ma jak wykazać straty w postaci konwersji na akcje) 2. pozostałe umożone a nie odkupione po 1gr (wtedy łatwiej i szybciej chociażby podatkowo wykazać stratę)? 3. dlaczego część która miałaby być umożona nie podlega rozłożeniu na kolejnej lata jeśli zakładamy operacyjną działalność spółki??
|
|
Warta poparcia choć skupiają się na misselingu przez banki, a warto poświęcić więcej uwagi temu, że był wałek grubymi nićmi szyty i błędy należałoby wykazać u audytora, instytucji nadzorczych. 3 miesiące po IPO spółka jest na skraju i wychodzą wątki defraudacji a także zaangażowania różnego szczebla obecnie i niegdyś politycznego. Całość wsparta jest prawnikami, którzy specjalizują się w pozywaniu z tytułu misselingu stąd naciskają na ten akcent sprawy.
Ale jak najbardziej warta poparcia i pogratulowania organizacji oraz zaangażowania.
|
|
NIe do końca sie zgodzę. Wskazuje, że poprozycja Kuratora spowodowałaby spłatę zabezpieczonych z całości ich zabezpieczenia (zakładam, że jak ktoś sie zabezpiecza to przynajmniej na 100%). W propozycji nie widzę wspomnianego ZUSu (raczej nie wsadzono go do gr 3) więc możliwe, że takie zaległości juz nie występują (nie sądzę, aby kurator popełnił takie faux paux, aby takiego wierzyciela nie wyszczególnić).
"2) Grupa druga („Grupa 2”) obejmuje wierzycieli Spółki innych, aniżeli wierzyciele należący do Grupy 1, posiadających wierzytelności wobec Spółki, w szczególności wierzytelności z tytułu udzielonych przez Spółkę poręczeń, w odniesieniu do których to wierzytelności którykolwiek z Funduszy: a) jest współdłużnikiem, w tym współdłużnikiem solidarnym, na podstawie jakiegokolwiek tytułu prawnego; lub b) udzielił zabezpieczenia w postaci obciążenia swojego majątku, w tym obciążenia w postaci zastawu lub zastawów na portfelach wierzytelności. ........ Warunki restrukturyzacji zobowiązań Spółki wobec wierzycieli z Grupy 2 Wierzytelności wierzycieli z Grupy 2 Spółka spłaci w 100% w 42 równych miesięcznych ratach począwszy od ostatniego dnia roboczego następnego miesiąca po miesiącu, w którym uprawomocniło się postanowienie zatwierdzające układ."
|
|
maciej_61 napisał(a):Sorry ale nie wszystkie są takie bystre. To dlatego żeby wiadomo było kto jest bystry. No ale tak czy owak jest to propozycja coś posuwająca do przodu choć oczywiście nie satysfakcjonująca. 8 lat spłaty trochę ponad połowy forsy? Bardziej problematyczna dla mnie jest Grupa 2 - tj zabezpieczeni. Ta grupa otrzymać ma 100% co z wiadomych względów uszczupla negocjowane zapewne obecnie zwroty dla gr 3 (które miałyby się rozpocząć na koniec marca?). Zabezpieczeni to podmioty profesjonalne, które dodatkowo udzielały finansowania z solidniejszą stopą zwrotu. I to pod nich jest zrobiony układ (% zwrotu i czas jego otrzymania) W tym kontekście preferowałbym sanacyjne uwspólnienie układu. Oczywiście to już moralne dywagacje czy Ci który otrzymywali najwięcej za finansowanie powinni otrzymać 100% i to jako pierwsi, a cała reszta podmiotów nieprofesjonalnych ma mieć haircut, ale to może nie tu.
|
|
Celna uwaga MA.
|
|
Obligatariusz kontakt napisał(a):Tak, przygotujemy przez weekend trochę informacji Bardzo ważny jest bieżący operacyjny stan spółki. Pytanie - można coś na forum powiedzieć. Gorąca prośba do RW - naciskać Zarząd aby tego obszaru nie odpuszczał, bo z doniesień medialnych niestety można mieć w tym zakresie obawy. Kto jest z ramienia Zarządu odpowiedzialny obecnie za działalność operacyjną - w rozumieniu odzyskiwania wierzytelności na własny rachunek?
|
|
|
|
Joker napisał(a):leonek7 napisał(a):Słowo klucz ,,oszustwo''.Jakby ludzie wiedzieli,że oddają pieniądze oszustom nie biznesmenom to zapewne by tego nie zrobili.Tu nie chodzi oto ,że ktoś był nad wyraz pazerny i chciał zarobić 5,5% bo wiele jest spółek ,które oferują wyższe oprocentowanie i wzorowo wywiązują się ze swoich zobowiązań.Tu wszystko było sfałszowane i to jest problem.Taki podmiot,który bazuje na oszustwie nie powinien być dopuszczony przez regulatora do rynku.
Oni też nie wiedzieli... Cytat:Z zestawienia przygotowanego na potrzeby postępowania restrukturyzacyjnego wynika, że Alior Bank od GetBacku domaga się ok. 36 mln zł, mBank - ponad 75 mln zł, Getin Noble Bank - niecałych 40 mln zł (kredyt z września 2016 r.), BGŻ BNP Paribas - około 21 mln zł (kredyt z czerwca 2017 r.), a Raiffeisen - niespełna 39 mln zł tytułem niespłaconego kredytu z 2017 r. Czy ktoś ma pomysł skąd Money.pl miało dostęp do nazwy obligatariuszy i wartości długu? Dot. www.money.pl/gospodarka/wiadom...
|
|
Moje obawy są takie, że brak informacji o bieżącej działalności wynika z braku troski o nią a to przecież jest podstawowe zadanie Zarządu. Jeśli nie ma lidera, który może poprowadzić pracowników - to jest zły zarząd i tak - BEZWZGLĘDNIE należy znaleźć ludzi z rynku który to potrafią.
Co do jakości propozycji układu - nie znam szczegółów obecnej sytuacji firmy wiec też sie zastanawiam na czym bazują inni żeby się do niej odnosić?
Sam kierowałem się przy zakupie w dużej mierze badaniem audytora. KNF przy IPO także. I te dwie instytucje w mojej ocenie powinny być mocno pociągnięte obecnie - KNF poczuć nieprawidłowości u siebie i sama nacisnąć na audytora, który docelowo powinien być pozwany.
Jak mantra powtarzają tekst z smsów - że organy Państwa zadziałały prawidłowo i skutecznie nie to co za PO). Prokuratura pewnie tak, ale raczej nie KNF (który to temat jest politycznie zamiatany pod dywan). Co więcej obawiam się, że tylko ruch społeczny może nacisnąć na organy aby politycznie znalazła się pomoc.
|
|