WINVEST [WIS]

Możliwość odwołania daje IG kolejne dwa tygodnie czasu na rozmowy, one zresztą trwają, co potwierdza nawet BRE. Nie dajcie się pociągnąć panice, ta spółka jeszcze wyjdzie na prostą. Dzisiejszy wyrok sądu jest efektem kilkumiesięcznego,systematycznego rzucania kłód pod nogi przez BRE. Ukoronowaniem tego zwalczania IG przez BRE było podstawienie fałszywego inwestora-ARBO Media.

Szanowni Państwo,

w dniu dzisiejszym, o godz. 16:30 na antenie TVN CNBC Pan Jan Ryszard Wojciechowski - Prezes Zarządu Internet Group opowie o dalszych krokach Zarządu Spółki związanych z wczorajszym postanowieniem Sądu. Omówi także przebieg obecnie trwających rozmów z BRE Bankiem oraz szerzej poda elementy propozycji układowych przedstawionych Wierzycielowi.

Zapraszamy Państwa do obejrzenia wywiadu.
Po rejestracji w serwisie http://www.tvncnbc.pl możliwe jest także oglądanie TV on-line.

W przypadku pytań, pozostaję do dyspozycji,

Z wyrazami szacunku,
Magdalena Kuczkowska
Euro RSCG Sensors
w imieniu Internet Group SA
E:gielda@igroup.pl

Też oglądałem. Może w końcu giełdowe niedowiarki otworzą oczy i spłynie na nich jasność?
Zastanawiające dlaczego Bre do końca nie chciał ugadać się z IG, a teraz kiedy Sąd jest toporny wykazują chęć porozumienia?

Pytanie dlaczego bank rzucał kłody pod nogi chyba jest jasny bank chciał przejac same rodzynki a tak teraz to musi rodzynkami sie podzielic dobre wiesci ogólnie ktos kto chciał troche skupic tanio akcje miał dobra okazje do zwiekszenia zaangazowania

Czy ptaszek,czy kanarek,BRE rozgniata z mocą walca:)
Jak tak dalej będą postępowali,to nawet kondor będzie się bał robić z nimi interesy:)

Prawda ale czasem sytuacja nie idzie po myśli. IG jest w upadłości likwidacyjnej więc zysk/strata będzie proporcjonalna do ryzyka.Historia bankrutów na GPW mówi za siebie.Patrz Uniwersal lub Techmex.

Raport za 3q zostanie opublikowany 10 listopada.

raport za 3 kwartał pozytywny mały zysk ale zysk

Omówienie wyników Spółki IGROUP za 3 kwartał 2010 roku

IGroup jest w upadłości likwidacyjnej. Mimo to wycena majątku nie różni się znacząco wobec danych na koniec 2009 roku. Wyjaśnienie znajduje się poniżej.

www.stockwatch.pl/gpw/igroup,w... – pod tym linkiem oczywiście wskaźniki, wyliczenie ratingu oraz najważniejsze informacje o spółce.

Zysk może jest ale faktycznie zrealizowany na wyłączeniu jednostek zależnych z konsolidacji. Oznacza to, że dotychczas konsolidowane spółki zostały w części lub w 100% sprzedane i to właśnie na tej sprzedaży osiągnięto 16 mln PLN przychodów. Zaprezentowane są jako przychody z działalności inwestycyjnej. Można ten przychód traktować jako wydarzenie jednorazowe. Mimo chęci sprzedaży kolejnych podmiotów nie można mieć oczekiwań co do wielkości zarobków spółki na tej działalności.

Z działalności operacyjnej IGroup odnotował stratę 2,3 mln PLN. Zbliżona wielkość utrzymuje się od 3 kwartałów. Same przychody nieznacznie zmieniły się w porównaniu do 2q2010, bo spadły o 1%. Na spółkę ujemnie wpłynęło przede wszystkim istotne zmniejszenie się marży realizowanej na działalności call center. Dodatkowo IGroup stracił wielu klientów, którzy bali się niepewnej sytuacji i możliwości, że spółka przestanie w krótkim czasie świadczyć usługi. Niektórzy wydawcy zablokowali reklamy IGR ze względu na złą sytuację finansową i niemożność udzielenia kredytu kupieckiego. W 2010 roku nie udało się IGR pozyskać np. żadnego znaczącego partnera sieci reklamowej.

Większość wpływów z tej działalności została skonsumowana przez spłaty bieżących zobowiązań. Na sprzedaży jednostek zależnych IGroup zarabia ale wpływy netto z tych transakcji są ujemne. Ze względu na konieczność regulowania kredytów ujemne są także przepływy finansowe.



W bilansie Cały czas widać znaczącą wielkość wartości niematerialnych i prawnych. Większość tej pozycji, czyli prawie całe 107 mln PLN (66% wartości całych aktywów) dotyczy wartości firmy powstałej z wcześniejszych przejęć. Ta wycena jest moim zdaniem niewiele warta, ponieważ spółka jest w upadłości likwidacyjnej. I jedyna wartość, jaką mogą jeszcze przejęte spółki wygenerować, to zysk na sprzedaży ich udziałów. Wątpię, aby było to możliwe.

Mimo to spółka nie wycenia swoich aktywów zgodnie z zasadami obowiązującymi spółki pozostające w upadłości likwidacyjnej. Wynika to ze starań zarówno zarządu spółki praz syndyka masy upadłości o doprowadzenie do upadłości układowej. Mimo żądań BRE Banku o natychmiastową spłatę zobowiązań syndyk zdecydował, że spółka ma dalej prowadzić swoją działalność. Dlatego właśnie sprawozdanie za 3q2010 zostało sporządzone przy założeniu kontynuacji przez IGroup działalności w najbliższej przyszłości.

Udało się podnieść kapitał zakładowy IGroup i dzięki temu oraz księgowemu zyskowi mamy dodatnią wartość kapitału własnego.



Fajne jest w sytuacji spółki – mimo całej jej powagi – to, że syndyk i zarząd ze sobą współpracują i chcą IGroup ratować. Sprawozdania finansowe także wypuszczane są dość terminowo i są przejrzyste. W porównaniu do sytuacji Techmexu, zarówno jakość jak i terminowość przekazywanych informacji są o niebo lepsze.

Wskaźniki – o ile nie są ujemne – są niezdecydowane co do przyszłości kursu. Z resztą ważniejsze od nich są decyzje sądowe i banków co do przyszłości spółki. Jeśli syndykowi uda się przekonać obie te instytucje, że warto, to istnieje szansa na podniesienie się kursu. Do tego droga jest jednak długa. W międzyczasie zabawa z IGR to czysta spekulacja.

Powyższa treść przez 30 dni była zarezerwowana tylko dla osób posiadających abonament.