Swing trading na kontraktach

Jeśli już nawet Buldi mówi, że będzie rosło, to ja przygotowuje się na korektę.

Tylko zobaczmy gdzie było S&P jak była zamykana nasza sesja(gdzie FW przebiło 61,8% spadku o 1 pkt na fixie, a wiemy jak się to najczęściej kończy) a gdzie się zamkneli. Do tego surowce, ropa mocno spadła po sesji no i przede wszystkim miedź - ciężko wyobrazić sobie wzrost wigu 20 i przebicie oporów przy spadku KGHM. Warto zauważyć, że mimo mocnego spadku S&P byki nie były w stanie tego skorygować. Do tego mamy podstawy fundamentalne do korekty przecież bardzo silnego wzrostu - realne obawy o Irlandie.

Po takim silnym wzroście od początku września bez korekty, trzeba by cudu żeby wzrost był kontynuowany przy negatywnych sygnałach i pojawiających się obawach o kolejnych problemach strefy euro.

Tylko ile dolarów musiał by Ben wydrukować, żeby przeważyć możliwość bankructwa Irlandii? Do tego cała fala od września trzyma się na dyskontowaniu tej drukarki, także można śmiało stwierdzić, że ctrl + p jest już w cenach

jeżeli nie osiągniemy dzisiaj chociażby 2688 - zamknę całość krótkich

Ja dzisiaj nie myślę o zamykaniu krótkich.
Poleciało wsparcie ostatniej fali wzrostowej - to dla mnie niedźwiedzi omen.
Myślę, że na odwrócenie pozycji przyjdzie jeszcze poczekać. To jednak w swingu , na DT możesz mieć rację.

Dzis na fixingu WIG20 poszedł o parę punktów w górę, co nie miało miejsca na FW20. Czy jest szansa, że jutro rano FW20 podciągnie te parę punktów do góry? (przy założeniu, że USA będą na podobnym poziomie).

@krzem78
fixing w dużej mierze zależy od intencji Grubego. Jeżeli Gruby otwiera długie - baza może urosnąć do -nastu punktów. jeżeli zamyka długie - może oscylować w okolicach zera bądź ujemną być.
wczoraj Gruby odpuścił fixing i baza wyniosła 13 pkt.
rzuć okiem na wykresy które wklejałem - tam możesz dostrzec pewną zależność między Grubym a bazą.

strasznie niedźwiedzio się zrobiło, niedobrze. można stracić czujność i oberwać.


kliknij, aby powiększyć

tak wyglądamy na dzień dzisiejszy. znaczy się ładnie wyglądamy, jedno wsparcie poszło hen... drugie, niczym Gołota, ostatnią nadzieją białych (chyba niechcący określiłem siłę owego wsparcia ;))
ale mniejsza o nie. teraz, Towarzysze, należy odpowiedzieć na niezwykle ważne pytanie - co to są za pomarańczowe fale? ABC czy 123 z 45 oczekującymi na swoją kolej? poprawna odpowiedź zostanie nagrodzona przez rynek garścią punktów.

no dobrze, nie uparłem się na te 2670 to koncepcja na dzisiaj była. a że samicą byka nie jestem, to i zdanie mogę zmienić pod wpływem argumentów w postaci HG.F i S&P.

Się posypało. Zastanawiam się czy szykują nam powtórkę z rozrywki? Aż nie chce mi się wierzyć, że problemy Irlandii, znane nam nie od dziś, wywołają lawinę.

Może potrzebny tylko, po dresiarsku, pretekst?

V3 - na tych poziomach każdy pretekst jest dobry.
Patrząc na Irlandię - podobnych pretekstów znajdziesz więcej, tylko rynek przyzwyczaił Nas ostatnio do ich lekceważenia.
Teraz - zdaje się - nadszedł czas regulacji wzroku.

Daniel - moim zdaniem Chińczycy podkreślają ostatnio ich wpływ na notowania giełdowe celowo, by zyskać argumenty przeciw amerykańskiej polityce finansowej. To wg mnie jeden z efektów ubocznych trwającej już wojny walutowej.

Krewa - trzy fale ABC na czterech świeczkach dziennych to dla mnie niedosyt.
Patrząc na wykres w dłuższym terminie:


kliknij, aby powiększyć

....mnie to się marzy fala A do poziomu wsparcia tego kanału (wysokiego na 250pkt). Dalej krótkie B wzdłuż wsparcia i "dobijana" falą C na głębokość wysokości poprzedzającego kanału.

Tylko że w tych marzeniach pozwoliłem sobie chyba na zbytnią śmiałość, wszak byczkowie maja po swojej stronie szalonego Benka, a ten - jak wiemy - w swym szaleńtwie ostatnio nie miarkuje.

Może zatem na tę chwilę, wsparcie kanału było by wystarczające?