Postulaty Użytkowników

Aplikacja to tylko kwestia techniczna. Normalnie problem jest z rzetelnymi i dostępnymi (w odpowiednim formacie) danymi. Dużo rzeczy można napisać/automatyzować, ale parsowanie raportów to niestety zabawa w znacznym stopniu ręczna. Dla pojedynczego inwestora to za dużo roboty (ciągnąłem kiedyś całe sprawozdania skryptem do Excela z FT.com, ale poprawianie i weryfikowanie zajmowało tyle czasu, że gra nie była warta świeczki).

Nie znam modelu rozwoju serwisu, stąd bardziej nasuwa się pytanie - jak w ogóle miałby wyglądać dostęp do danych? Dla wszystkich do całej bazy (a dalej "róbta co chceta")/jakiegoś rodzaju subskrypcje z pełnym dostępem/dostęp do wybranych wskaźników dla wszystkich/jeszcze inna hybryda?

Gdybyście się mieli za to zabierać, to dajcie znać. Może akurat coś w tym kierunku uda się zdziałać. Nie od razu (do czerwca trochę grafik mi się nie chce dopiąć ;-)), ale mam też na oku kilka innych rzeczy. Ale to przy okazji, w sumie bardziej sprawa na maila kiedyś.

Każda pomoc jest very welcome.
XBRL to na razie wishful thinking... ale w końcu do nas dojdzie i księgowi z demobilu będą musieli raportować wg standardu
www.xbrl.org/pl/frontend.aspx?...

Natomiast co do "modelu rozwoju serwisu", wiem bardzo konkretnie co jeszcze chciałbym zrobić, jestem też otwarty na artykułowanie potrzeb :) Natomiast nie wiem i jeszcze nie myślę o tym, za co można by realnie chcieć jakieś pieniądze. A ten dzień kiedyś w końcu nadejdzie...

Automatyczne parsowanie raportów finansowych -> http://www.investudio.com
Tam jest koleś, który zrobił coś takiego - ale przestał ostatnio rozwijać projekt z powodu obowiązków i wszechpanującej bessy :(

Sam pomysł ciekawy. Gdyby to było bardziej funkcjonalne i open source'owe, to niezły zalążek. Natomiast odnośnie parsowania, to chyba program korzysta z już w części "sparsowanych" danych (nie sprawdzałem dokładnie). To tak jak wspominałem - nie jest problem wyciągnąć np. tyle, co jest o KGHM-ie tutaj: markets.ft.com/tearsheets/fina...:WSE&type=bs

Problem powstaje, gdy dane są: nieaktualne, niepełne, niepoprawne (a zdarza się czasem nawet proste przesunięcie w wierszu - "chochlik drukarski" - jak się tego nie wyłapie na etapie wprowadzania, to potem są problemy). Nie mówiąc już o błędach merytorycznych.

O, WatchDog mnie uprzedził. ;-)

To chętnie bym się z nim zmierzył. Czy wyciągnie na przykład, ile kredytów miał na koniec roku PAGED? Oraz ile gotówki miał DROZAPOL?
O zagraniczne spółki nie pytam bo to poniżej pasa - na przykład przepływy w UNICREDIT :)
Szczerze: byłbym gotów zapłacić za możliwość nawet częściowego zautomatyzowania pracy ręcznej, pod warunkiem że oszczędzi się czas nie poświęcając jakości.

Byłoby to arcyciekawe - przyznam że polegliśmy na zadaniu, bo oczywiście miałem "świetny pomysł" żeby napisać taki soft, ale po pół roku programista zrezygnował. Bardzo dobrze wiem na czym padł i chętnie się tym podzielę, gdybyś chciał kiedyś kontynuować swoje prace. Trzymam kciuki za przewód

WD a co z tym drobnym i nieśmiałym pomysłem żeby w nagłówku spółki dodawać także jej skrót?

Nie wiem czy o to chodzi, ale jeśli tak to, klikając na kursie na górnej belce przechodzimy do strony spółki.

Po najechaniu kursorem pokazywałby się skrót, dobry pomysł!