COLIAN [COL]

ja widzę "Kolański (wraz z Ziołopex)"

nie sądzicie że może być gruba akcja z wymianą akcji właśnie w związku z tą transakcją? Kolański może sobie przecież zażyczyć w zamian za ziołopex X akcji. Im będzie ich cena niższa tym więcej ich dostanie. A przecież wszyscy wiemy że tutaj już pół roku temu mogło być 5zł.

Myślicie że czemu Pan Prezes nie odpowiada na Wasze pytania, dlaczego nie ma nic o strategiach rozwoju, rozbudowie fabryki w bydgoszczy? Bo jedna właściwa strategia jest taka by zdezorientować rynek i obniżyć w tym roku średnią cenę akcji aby móc w przyszłości jeszcze więcej kasy zarobić.

Zobaczcie sobie jaki zysk przynosi ziołopex Kolańskiemu? Czmu ot tak chciałby sobie go oddać? Za free, bez żadnej premii tego nie zrobi.

Poproszę o konfrontację z Kolańskim. Kiedy kurs się kisił na Petrolu to nawet sam Krauze wysyłał listy do akcjonariuszy... Teraz proszę o kilka słów od Prezesa Jana Kolańskiego. Chyba, że chce za wszelką cenę pozbyć się reputacji rozsądnego i rozsądnej spółki!

uwierz mi że ja też. Swojego czasu miałem do prezesa i spółki szacunek. Ale jeśli nie zdoła w najbliższym czasie powiedzieć coś sensownego to nie zawaham nazwać się go drugim Karkosikiem [a kiedyś pisałem tutaj na forum że on jest przeciwieństwem Karczka].

załuję że nie uciekłem z JTZ przy cenie 3.90 jak była okazja. Zapowiada się albo kiszenie albo proces uśredniania.

po dzisiejszej sesji warto przypomnieć wcześniejszą grafikę (17.10)- ten poziom docelowy nie będzie wcale taki niemożliwy. Dziś spadek przy dużych obrotach, w dodatku spełniła się pułapka hossy, o której niedawno pisałem i kurs jest pod trójkątem, prze mocno w dół i w dodatku ta czarna świeczka...takich nie cierpię

Chciałbym po prostu dzisiejszy spadek traktować jako jednorazowy ale realia są chyba inne pozdrawiam

DI Erste poinformował, że nabył wczoraj 43k akcji. Gdzie byłby kurs bez tego? Biorąc pod uwagę, że średni wolumen z ostatnich 5 sesji to około 200k, wygląda to naprawdę kiepsko...

Tak trudno poszukać nieco głębiej?? Erste prowadzi w imieniu zarządu JTZ buyback. I tyle. Nie skupują tego dla siebie, nie wchodzą z tymi pakietami do akcjonariatu.

@kurp

Nie wiem czy to Ciebie pocieszy ale nie jesteś sam - przynajmniej kilka osób na tym forum jest najdelikatniej mówiąc poirytowane zachowaniem kursu jak i działań samego zarządu.
Kurs nie chce rosnąć, bo niestety mimo czekającego nas świątecznego szaleństwa nikt już chyba nie oczekuje noworocznych fajerwerek przy okazji raportu za cały 2010. Powód dość prosty - zbyt duża strata za pierwsze trzy kwartały, żeby ten IV - ostatni -mógł wszystko odrobić. Owszem, wiemy czym to było spowodowane - próbą przejęcia Wedla, koszty ogromne a efekt marny. To tylko dowodzi że zarząd nie do końca wiedział na co się porywa i utwierdza mnie w przekonaniu, że pora na zmiany...

Obawiam się jednak akcja "Wedel" odbije się jeszcze jedną "czkawką" . Otóż, póki Kraft miał w swoim portfolio Wedla, nie zależało mu na dublowaniu produktów i wstawiania nowych indeksów będących konkurencją dla własnych marek. Jednak w momencie zbycia spółki na półkach marketów automatycznie pojawiły się produkty typu "Delicje Milki" - przecież znając doskonale wyniki sprzedażowe poszczególnych brandów Wedla łatwo wprowadzić produkty z dobrym logo( w porównywalnej cenie) mogących ugryźć część tortu z zyskownej półki. Na dzień dzisiejszy Kraft od momentu pozbycia się Wedla wprowadził już przynajmniej kilkanaście nowych produktów, będących bezpośrednią konkurencją dla produktów tej właśnie spółki, co oczywiście rykoszetem uderza w całą słodką branżę. Co więcej mając ich budżet, zdecydowanie łatwiej wejść do sieci i kupić indeks dla nowości niż np JTZ czy Mieszko. A półki nie są z gumy i żeby egzystować mógł ktoś - ktoś egzystencję zakończyć musi. A poza tym, sieci nie rezygnują z marek własnych a wręcz przeciwnie, mocno w nie inwestują bo są wysoko marżowe. Miejsca więc jeszcze mniej. ( Zresztą uważam, że zarząd widzi rosnącą konkurencję, stąd ogromny nacisk na dywersyfikację własnego portfolio, nakłady na Hellene itd. )
Tak więc wniosek jest jeden - w sieciach walka na całego, a wygrywają Ci którzy lepiej się rozpychają i więcej płacą. Ot takie proste, aczkolwiek bolesne prawa rynku. Teoretycznie łatwiej jest w detalu, jednak ostatnie półtora roku to tragedia dla tego kanału, zwłaszcza w miastach. Praktycznie wszyscy duzi dystrybutorzy ) nie mający sieci własnych ) notują spadek obrotów w kanale detalicznym, a lepiej raczej już nie będzie, bo co i rusz słychać o ambitnych planach Tesco, Biedronek, Lidlów i innych wynalazków.

Nie uważam że JTZ jest na straconej pozycji, jednak z pełną stanowczością twierdzę że to ostatni gwizdek aby podjąć walkę. Myślę jednak, że to już nie jest walka Kolańskiego. On swoje zrobił, zaprowadził JTZ na granicę rozwoju jakie mogła osiągnąć pod jego skrzydłami. Teraz jednak naprawdę potrzeba świeżej krwi, otwartej i chętnej podjęcia rękawic. Oby dostrzegł to również zarząd. Inaczej może być różnie.

Wracając więc do perspektywy żniw - owszem, jest to najlepszy czas dla spółek z tej właśnie branży, jednak dla kogo tegoroczne zimowe żniwa będą udane, okaże się za kilka miesięcy. Jeśli JTZ i tego kwartału nie zaliczy do udanych ( patrząc przez pryzmat konkurencji ) może to świadczyć, że moje powyższe obawy są w pełni uzasadnione.

Obym się mylił.

27 mln zł za sam IV kwartał czy za cały rok 2010?
W tej chwili zysk netto z 12 miesięcy, czyli od 01.10.2009 do 30.09.2010 r. wynosi bez groszy 28 mln zł. Powtórka tego wyniku oznacza, że wycena dochodowa ani mnożnikowa z zysku się nie zmieni. Zysk wejdzie na WK, która wzrośnie tą drogą o 4,7%, o tyle też spadnie C/WK i podniosą się wyceny majątkowe. W mojej ocenie są to zmiany śladowe.

[edytowałem bo mi się daty pokićkały]

Generalnie w arkuszu wielkiej podaży nie widać,ale najpierw trzeba przeskoczyć powyżej 3,73.
A do 4 droga daleka. Jeśli miało by być tak jak piszesz, to potrzeba potężnych obrotów. Inaczej każde wybicie będzie nadal zabijane.

ja stopów nigdy nie stawiam, raz postawiłem na PGE żeby nie stracić. Gdy kurs leci po stopach to przeważnie spada niżej niż powinien więc wywalanie w trakcie obsuwy jest według mnie niebezpieczne. Lepiej poczekać na odreagowanie. Szczególnie tam gdzie inwestorzy działają emocjonalnie np. techmex.

no ladnie rośniemy od kilku sesji więc 4zł robi się realne. Pamiętajcie - rajd św. mikołaja

stooq.pl/n/?f=392542&c=1&a...


Warszawa, 02.12.2010 (ISB) – Analitycy Beskidzkiego Domu Maklerskiego (BDM) wydali rekomendację „akumuluj" dla akcji producenta słodyczy Jutrzenki z ceną docelową 3,99 zł, wynika z raportu datowanego na 29 listopada, a odtajnionego w czwartek.
W dniu wydania rekomendacji kurs wynosił 3,58 zł, z kolei w czwartek o godz. 10.00 za akcję płacono 3,73 zł.