IMMOEAST [IEA]

przyznam się szczerze, że wczoraj się złościłem na siebie że za wcześnie znowu wszedłem 7k srednio 5,62 - kupując pomyślałem eh potrzymam z miesiąc do 6mies i tak skoczy min 50% up, no i miałem rację (że za wcześnie) trzeba było mi jak się zastanawiałem więcej w Techmexa i LCC wsadzić (i tak do przodu ale mogło być więcej ;) ) i dokupywać MCI - tam chyba już po korekcie (a miało być tak pięknie, ale 1pln korekty najwyraźniej niektórym wystarcza po wzrostach o 4-5pln)

na dowód, że trzeba uważać bo coś tu się święci jednak wkleje coś z parkietu (z Wiednia skopiowane transakcje zrealizowane):

Time Price in EUR Turnover volume
11:09:53 1.24 14,673
11:07:34 1.24 2,000
11:07:29 1.23 47,416
11:03:55 1.22 10,000
11:03:53 1.22 4,450
11:01:11 1.21 6,100
11:01:10 1.21 89,436
11:01:08 1.20 1,000,000
11:01:05 1.19 10,000

Szanowny Black Horse,

a sprawdziłeś kursy BIO i MCi z 30 marca ? Świeży ... lub jak inni wolą, nieskażony umysł potrafi podać ... sometimes ... takie prognozy ... ech, szkoda, że jej nie posłuchałem.

Nic - pozdrówka wszystkim Immolom

Świeży, nieskażony umysł . Z reguły to jest tak, że jak ktoś pierwszy raz gra w jakąś tam sobie grę to zdarza mu się wygrać. Co sympatyczna laska asystentka mogła zobaczyć na BIO 30 marca? Absolutnie nic . Na MCI i LCC też nic. To było jak trafienie szóstki w totka. Wytypowała i udało jej się.

Jak zapewnia WD czat jest w drodze .

tak wszyscy kwekali na IR Immoskow, ze Zehetner w ostatnim czasie mase wywiadow etc. naplodzil

dzisiaj chocby artykul w gazetce boerse-express podsumowujacy prezentacje na RoadShow oraz to, o wejsciu na droge sadowa z doktorkiem P. i wyliczeniu bledow z przeszlosci:
kurier.at/geldundwirtschaft/31...

Ostatnie zdanie: ;) (Naczytal sie for, gdzie niektorzy mu zarzucaja ze nie dba o ich poszarpane nerwy... to tak ich (nas) podnosi na duchu..)

-Wenn Sie Ihren leidgeprüften Kleinaktionären einen Satz sagen könnten, wie würde dieser lauten?
- Yes, we can!

i po co ten stres? ;)

Stres jest bo i emocje są, nie wiem czy można je tak zupełnie odizolować, ale decyzje "na zimno" podejmować :) (ja się staram i chyba zaczyna mi to wychodzić, sądząc po wynikach bądź co bądź nowicjusza - startowałem w tym roku z 40k teraz mam 69k a wypłaciłem prawie 15k)
Nie wiem jak inni ale zauważyłem u siebie, że łatwiej mi się "gra" większymi sumami (dla mnie te większe zaczynają się od 50k) i o dziwo stres mniejszy - niby ryzyko większe ale przy większych kwotach jakoś kieruje mną przeświadczenie, że dużo łatwiej zarobić bo i większa dywersyfikacja walorów, i w miarę możliwości/konieczności można przesunąć środki spekulacyjne. Ja rzeczywiście od początku tego roku żyję z giełdy opłacając kredyt hipoteczny, utrzymując 2 mieszkania, samochód itp. wydatki jak większość ludzi ma. A większość z tego dało mi IEA, więc trzymam się tego papiera (nadal to większość w moim portfelu choc ostatnio MCI, OPT, KZS i LCC robią mu konkurencję.

P.S.
dzięki za wasze posty - naprawde wiele znaczą, zwłaszcza te merytoryczne bo je czytając zawsze się zastanawiam: dlaczego ktoś tak twierdzi i czy ja to też dostrzegam

P.P.S

Wesołych Świąt w gronie bliskich, mokrego Dyngusa

i dalszych sukcesów

nie jest to cos niecodziennego naprawde ;)

przyznam sie ze jak kazdy value investor zaczalem wchodzic duzo za wczesnie (w 2007 nic nie mialem - czekalem .. ale na wiosne '08 zaczalem juz zbierac przy wigu 40-50k, przyspieszenie w okolicy wig 36-40k - absolutnie nie do pomyslenia wtedy bylo ze wig spadnie do 20k, myslalem ze 30k to minimum minimorum przy sile naszej gospodarki vis-a-vis innych krajow.. tak jak buffett nie docenil subprime'ow tak jak nie docenilem potencjalnego wyciagania srodkow z naszej gieldy przez Zachod)

efekt taki ze w listopadzie '08 przebilem -50% na calym portfelu ustalajac swoj osobisty dolek... i spokoj absolutny, lotos i mci mnie strasznie ciagnely w dol a ja kpilem z tych smiesznie tanich wycen ;)

dobieralem dalej, do tego iea w listopadzie 20% portfela owczas - efekt taki ze tera jestem +15% na calym portfelu i baaardzo fajne pozycje jakby nie bylo w dolnych rejonach bessy:)) [innymi slowy od osobistego dolka mam okolo + 140% ]
tym bardziej ze 60-67k na wigu to dla mnie prawie jak wczoraj ;]


po politykowemu, czy zehetnerowemu moglbym powiedziec ze patrze z optymizmem w przyszlosc ;)

dwaj partnerzy moi w jeszcze lepszych momentach (czyt. pozniej) wchodzili :)


p.s. Wszystkim oczywiscie zycze duzych wolnych srodkow/pozycji w najblizszym czasie i znakomitych zwrotow w najblizszej hossie ;)
Alleluja ;)

Ferit gratuluje fantastycznego timingu ;) w czepkus urodzony ;)
widzisz jak mnie bijesz poki co ;)

SlawekW - po świętach zrobię swoją kronike i postaram sie opisać transakcje i co mnie do takich a nie innych posuniec sprowokowało (niestety dużo bylo błędów, ale grunt ze je dostrzegami staram się ich wystrzegać)