gre

zupełnie nie rozumiem podniecenia ...

CZP - firma z poważnymi kłopotami i poważnymi potrzebami gotowki chce ratować druga w jeszcze gorszym stanie;

List intencyjny ? Że co ? 50 baniek CZP wyłoży na ratowanie Pronoxa ?

Odpowiem przykładem z życia ... bo znam prezesa CZP ... z czasów szkolnych, liceum i nawet stanu wojennego ...

Wówczas prezes in spe postanowił nauczyć się gry na gitarze - to był jakis obóz lub zimowisko;
uczył się niespełna godzinę jakiegoś utworu, po czym zadecydował, że ... wystąpi oficjalnie podczas wieczorku, który mial się odbyć w tym dniu.

Widać młodzież była wówczas bardziej kumata, bo poznała się na talentach prezesa; śmiechu było co niemiara.
Dzisiaj dostajecie w ofercie podobnej klasy koncert, tylko że za bilety już płacicie.

Jak ktoś ma wątpliwości, to niech pogugla i sprawdzi droge zawodową prezesa i napisze o spółkach wyciągniętych z kłopotów,
zostawionych w ekstra kondycji etc.

Pozdro i ... roóbta co chceta.

hejka,

imho, ostatnie dni na spółkach RK zdecydowanie utrudniłyby ( w sesnie finansowym ) realizację czerwcowej( edit -> ofkoz sierpniowej ) uchwały spółki o skupie własnych akcji w celu umorzenia; stąd taka zdecydowana riposta na IPX-ie.

Ale chętnie wysłucham innej opinii.

Pozdrawiam

a ja tam kupuje, bo mam rachunki do wyrównania ze spółką zależną za uwaloną transakcję sprzed kilku lat;
strategii nikomu nie polecam, bo wiadomo, że "zemsta to przywilej Bogów",

ale ja jestem w tej mierze zawzięty.

Miłego weekendu

gre

Hi Immofile et consortes,

zdecydowanie tak BB86, ale zawdzięczamy to "paradoksalnie" Petrikovicsovi i pozostałym, głownie z kręgu CP, wyprowadzających bezczelnie kasę ze spółek.

Dzisiejszy BE podaje kolejną perełkę:

Rachunki na 100 mln euro za fikcyjne usługi.

Przepłacone zakupy, maksymalne stawki opłat za zarządzanie, rachunki za fikcyjne usługi - to obraz zwyczajów jakie panowały w spółce w czasach taniego pieniądza, jaki wyłania się z aktu oskarżenia prokuratury w aferze wokół IIA/IEA.

Wg zeznań osoby z wysokiego szczebla Constantia Privatbank, w okresie minionych 5 lat córki-spólki CP wsytawiły rachunki na ponad 100 mln euro za fikcyjne usługi relacjonuje Wirtschaftsblatt powołując się na akta sądowe.

W/w spółki wystawiały rachunki z prowizjami za pośrednictwo, pomimo aktu, iż sam bank też pobierał te opłaty na podstawie umowy; wg wypowiedzi jednego ze współpracowników dz. kontroli - tego typu rachunki były sytematycznie wystawiane, choć nie wiązały sie z żadnymi świadczeniami. W innym przypadku za jedną usługę zaplacono trzykrotnie.

Za nieruchomości płacono kwoty maksymalne, których " żaden rozsądny kupiec nie byłby gotów wydać". Zakup 25 % udziałów TriGranit w roku 2006 jest największym przykładem takiej błędnej inwestycji, stwierdził szef księgowości zeznającprzed prokuratorem. ( Za TriGranit zapłacono w 2006 roku 400 mln euro, pod koniec roku 2008 nowy zarząd IIA musiał dokonać odpisów w wys. 223 mln )

... no i last, but not least

W końcówce artykułu przypomnienie o pozwie zbiorowym grupy prawie 5 tys. akcjonariuszy
przygotowywanym przez spólkę Advofin.

Spółka wydaje sie być pewna swego, bo na stronie internetowej zachęca pokrzywdzonych przejęciem w całości ryzyka procesowo-sądowego.
W przypadku sukcesu skasują 34% zasądzonych kwot.

Powrotu na 2 - 4 dychy możemy zatem nie doczekać

Servus

Witam akcjonariuszy IEA

no jak się jazda podobała ? Takie rzeczy to tylko na IEA )

Są dwie informacje, które mogą tłumaczyć ten spadek:

Dużym akcjonariuszem IIA - R. Friesem - interesuje się austriacka prokuratura; w "sfingowane" transakcje na opcjach IIA jest zamieszanych tuzin osób m.in.: H. Schwager z rady nadzorczej, N. Gertner z zarządu IIA oraz CPB no i ofkoz bigboss, czyli Karl Petrikovics.

Być może Fries to jest kolejny trop w tej sprawie, ale jakoś nie sądzę.

Wg materiałów prokuratury na przełomie roku 2006/2007 realizacja tych opcji przez spółkę córkę IIA - Treuhander Hable, działającej w imieniu w/w przyniosła 20 mln; z odzyskanych danych komputerowych wynika, że to również w/w trójka decydowala, gdzie ma popłynąć kasa.

Gertner i Schwager skasowali po 5,7 mln.

"Dwóch członków zarządu oraz jeden członek rady nadzorczej CPB zbili majątek na opcjach IIA, które niebezpośrednio wystawił ich własny bank, za które nawet nie zaplacili związanych z opcjami zwyczajowych opłat"

Oby to byl już ostatni taki deal CPB na IIA/IEA - pozdro

hi,

tylko nie zacznijcie sobie spijać z dziubków

WD - jeśli zechciałby - może zrobić ślepy test: niech poda nr konta i poczeka na dobrowolne wpłaty ( powiedzmy odpowiadające miesięcznemu abonamentowi ); zweryfikuje tym ilość niewymuszonych wpłat za to co jest obecnie, a przy okazji, dowie się, na ile taki abonament userzy sami wyceniają.

Z "niechcianymi darowiznami" - jeśli będzie formalistą -) - może się uporać zwracając kasę lub wysyłając paragonik.

Akcjonariuszy PEMUG- przepraszam za offtopic.

WD proszę o opinię ws raportu Dudy - mam nadzieję, że sam udanie rozpoczął sezon grillowania, więc po powrocie może zerknie na gpwinfostrefę i skrobnie 2-4 zdania przed poniedziałkiem.

No to nadal miłego wszystkim.

Małe info na weekend; wprawdzie wczorajsze z BE, ale nie widzę żadnego śladu w wątku.

Wprawdzie odnoszę wrażenie, że wisiało już w piątek w trakcie sesji w Wiedniu, ale nie zrobiło żadnego wrażenia na tamtejszych inwestorach, więc w poniedziałek chyba będziemy musieli przełknąć brakujące % z ichniego zamknięcia.

IIA sięgnie po majątek Constantia Packaging
Zehetner nie widzi zagrożenia dla kapitału własnego spółki.

Pozasądowa ugoda, która miała zostać zamknięta z końcem kwietnia miała skutkować zwrotem przynajmniej części roszczeń sięgających 512 mln euro, które poprzedni zarząd w atmosferze skandalu przekazał do Constantia Privatbank.
Spłatę tej kwoty gwarantowała spółka Constantia BV, większościowy udziałowiec notowanej na giełdzie constantia Packaging AG.

IIA dokonała już wcześniej odpisu 1/3 tej kwoty i oczekiwała, że w ramach tej ugody - która najwyraźniej nie dojdzie do skutku - otrzyma w gotówce 170 mln euro.
IIA uwzględniała w/w kwotę w przepływach finansowych.

Niepowodzenie ugody spowoduje wniesienie roszczeń wobec Constantia Packaging AG.

Grupa IIA, która rok obrachunkowy zamyka z końcem kwietnia, musiała w ostatnich 3 kwartałach, wskutek potężnych przeszacowań i odpisów głównie na rynku wschodnim, zaakceptować miliardowe straty, co pomniejszyło znacznie kwotę kapitału własnego. Pół roku temu było to jeszcze 50 %, obecnie 35 %.

Zdaniem Zehetnera nie ma ryzyka, że straty koncernu publikującego bilanse nawet wg UGB, doprowadzą do trudnej sytuacji.
Straty koncernu nie przypominają sytuacji z Austrian Airlines, gdzie wykazane przed kilkoma tygodniami straty pochłonęły połowę kapitału własnego, co w takiej sytuacji wymaga zwołania wza względnie dokapitalizowania.

IIA nie znajduje się w podobnej sytuacji i nie znam przyczyn, które miałyby do takiej doprowadzić - twierdzi Zehetner.

Wg UGB, w przeciwieństwie do IFRS, wartości nieruchomości nie aktualizuje się. Wymiana obligacji poprawia bez jakichkolwiek umniejszeń kapitał spółki; przy niezmienionych okolicznościach = ceteris paribus - powinna prowadzić do wykazania zysku za kwartał.


Zatem Zehetner profiluje się - w moim mniemaniu - coraz bardziej na PR-owca; nie ma tak złej informacji, której nie skomentowałby w pozytywnym świetle.
Co mnie najbardziej dziwi, to jego niemal dziecięca naiwność oraz zdziwienie scenariuszem, że jest koniec kwietnia, Constantia na ugodę się wypięłą ,a Zet nie ma planu B i publikuje dramatyczne info, które dołuje obydwie spółki w konsekwencji.


W komentarzach do artykułu pojawiły się wątpliwości, informacje:

- CP gwarantowała spłatę IEA, więc skąd zapędy IIA do podnoszenia roszczeń
- CP BV - spółka należąca do Christiny Castelbajac ma 90 % udziałów w CP AG


No jeszcze na szybko słow kilka o : Constantia Bank, z innego info

- bank ma gwarancje rządowe do konca września ( 400 mln euro )
- bank jest na sprzedaź
- majątek banku podzielono na część operacyjną + nieruchomości
- sprzedana ma być działalność bankowa, rozmowy toczone od marca
- nt. nieruchomości toczą się rozmowy z grupą IIA

Czy to tu IIA będzie szczypać się CP BV w sprawie ugody ? Może ktoś z Was już przebrnął przez te powiązania ?

Milego wekendu - gre

hi,

na chwilę obecną nast. powody zwałki ( skrót dzisiejszego info z boerse-express ):

- akcja wymiany starych obligacji IIA na nowe zakończyła się takim sobie efektem; konwersja objęła 38 %;
- ugoda z Constantia BV i Constantia Privatbank nie dojdzie z dużym prawdopodobienstwem do skutku,
bo najzwyczajniej w świecie tamci nie mają kasy - do końca kwietnia sprawa miała być załatwiona;
- Zehetner szuka pilnie w bankach 100 mln euro, by zapewnić płynność, ostatecznie może dojść do zbywania nieruchomości w trybie pilnym bez względu na ich realną wartość.

pozdr - gre

osoba odpowiedzialna za redakcję tego raportu dostaje kasę chyba za wierszówki; pół strony A4 zajęło stwierdzenie, co można lakonicznie ująć - negocjacje nie zakończyły sie powodzeniem z uwagi na brak zainteresowania drugiej strony.

Inna sprawa to sens utajniania takiego raportu i ujawniania go po niespełna pół roku; nie sądzę, by negocjacje z firma w HK dotyczyły kompnentów na bazie ktorych zbuduje się sprzęt wyprzedzający wszelka konkurencję technologicznie o - powiedzmy - rok. To uzasadniałoby bowiem poufność tej informacji. W listopadzie ofkoz.

Jeśli ktoś parę miesięcy póżniej ujawnia informację w stylu , że " spotkałem kumpla z branży, ale w zasadzie to nie mieliśmy o czym rozmawiać" i robi z tego newsa, który winduje kursem, choć rynek spodziewa się szeroko zakrojonej korekty, to śmierdzi mi to na kilometr ... stylistyką IPN-u.

Nie zamierzam rozwijać wątku politycznego, ale takie moje skojarzenie.
Bo nie wiem, po co w ogóle ta informacja, ogólnie rzecz ujmując neutralna dla notowań spółki, a tu taki niewytłumaczalny wzrost.

Ten raport to kuriozalna sytuacja - dostajemy mocno nieświeżego schabosczaka, którego w ogóle nie zamawialiśmy.

Czy moja firma - gdyby była notowana na GPW - realizując jutro zamówienie dla oddziału Arcelora na 60 rolek folii stretch, mogłaby sporządzić raport ( oczywiście po rozmowie z magazynierem Arcelora ) następującej treści:

firma gre toczy zaawansowane rozmowy z firmą A. w sprawie zacieśnienia współpracy i zwiększenia wzajemnych obrotów; firmy zaplanowały zwiększenie obrotów do poziomów o których nie śniło się nawet filozofom na bazie wspólnie opracowanego harmonogramu dostaw. Firma gre che zostac preferowanym dostawcą firmy A. i zrobi wszystko by uzyskać taki status, łącznie z delegacją sekretarek na jakiekolwiek targi firmy A.

Nie będę się bardziej wydurniał, ale taki raport byłby chyba wart więcej niż 13 % up.

Ostatnia sprawa to kontrolowany przeciek - już rano było info o jakichś negocjacjach, inwestycji itp.; rynek wiedzial to już na otwarciu; po zamknięciu pojawiło się to kuriozum.

Daje o myśleniach o mediach ... nie , nie jestem z PiS-u

Pozdrowienia - OPT mam w obserwatorium, nie w portfelu.

gre

1. Każdy kto zakłada rachunek maklerski staje się automatycznie leszczem.
2. Giełda nie istnieje bez leszczy, leszcze nie przeżyją bez giełdy
3. Giełda jest matką wszystkich leszczy i wciąż przyciąga nowych.
4. Gielda kocha leszczy, a jeszcze bardziej ich pieniądze.
5. Leszcze na giełdzie tworzą wielką zbiorowość, gdyż pozwalają skubać się nawzajem.
6. Każdy leszcz został przynajmniej raz wyleszczony- cokolwiek to znaczy.
7. Być leszczem to brzmi dumnie - okradłeś kogoś.
8. Być leszczem to brzmi żałośnie - dałeś się okraść.
9. Być leszczem to brzmi bardzo żałośnie - dałeś się okraść i jeszcze zapłacisz od tego prowizję.

10. Zostań MEGALeszczem - walcz z własną emeryturą, pokonaj własne OFE !!!

11. Leszcze wszystkich giełd łączczcie się - wymieniajmy się akcjami, pieniędzmi, żonami etc. )

cdn.

hi,

pora na trochę konkretów, bo wątek się robi " rozmymłany";

zatem w sprawie rozmymłania moje 3 grosze brzmią następująco:

1. WD sam wie, gdzie kończy się jego pasja, a zaczynają uwierać koszty
2. pytanie o cenę jest może ukłonem w stronę użyszkodników, ale w żadnym stopniu nie wpływa na rzetelną ocenę racjonalności ekonomicznej funkcjonowania portalu; WD nie takie spółki tu ekonomicznie kiluje, więc samego siebie nie bedzie oszukiwał, ale ... Bóg zapłać za darmochę - jak dotychczas.
3. odpłatność za portal może być w opozycji do popularności portalu ( chyba, że są inne cele biznesowe, włącznie nawet z utworzeniem w przyszłości prywatnego funduszu powierniczego ) zatem trzeba zaakceptować pewne formy reklam; bardzo, bardzo proszę byle nie te oparte na playerze V2media
4. kwestia forum -rzecz niebanalna tudzież niespotykana w polskich realiach prowadzenia otwartej dyskusji pomiędzy użytkownikami - na tym portalu, jego poziom i trzymanie dyscypliny mogę jedynie porównać z listą dyskusyjną szarlotka.pl - to o komputerach Macintosh; forum - to ten element portalu, który buduje jego społeczność; jeśli decydują się na bezpłatną wymianę myśli, to pewnie oczekują, że taką pozostanie.

ok - pora na Telesfora

Krótkie streszczenie ostatnich info z serwisów .AT

Punktem wyjścia jest info o konwersji obligacji zamiennych IIA - luknijcie 2-3 strony wstecz w portalu.

Otóż pomimo wcżeśniejszych obaw plan zaczyna zdobywac popularność, aczkolwiek w dzisiejszym komentarzu giełdowym na BE pojawiają się znaki zapytania. Obligacje bowiem nie były dostępne dla małych inwestorów, bo ich cena nominalna wynosiła 100.000 euro. No to nawet na AT nie byl produkt dla drobnego inwestora.
Jednak wskutek raptownego spadku można było kupić je za ułamek ceny;
to oraz fakt, że termin wykupu obligacji przypadał na 2012 był sporą zachętą dla inwestorów.

Aby rozważyć wymianę tych obligacji na proponowane obecnie przez IIA trzeba wziąc pod uwagę, że stosunek wymiany jest jak 5:2, czyli za 5 starych otrzyma się 2 nowe; kto ma 1-4 musi dokupić, by dokonać wymiany.

Ci, którzy nie zdecydują się na konwersję, mogą oczekiwać roku 2012 i zażądać wykupu obligacji w nadziei jednak, że większość zdecyduje się na konwersję i w konsekwencji sytuacja IIA się poprawi.

Teraz będę mało oryginalny, ale moim zdaniem też jest tak ( nadal część to tłumaczenie ):

IIA trzyma 54 % akcji IEA ( ostatnio przkazała majątek Immoaustria likwidując 1,8 mld euro wartą pożyczkę ) + ok 200 mln euro dod. roszczeń.
IIA ma też Immowest wyceniany na 1,6 mld euro.

IIA chce konwersji obligacji na obligacje z terminem zapadalności późniejszym.
Potencjalnym kozłem ofiarnym może być IEA.

O tym, że toczy wyścig o przejęcie Immofinanz świadczy info o nabyciu przed świętami 2,5 mln akcji tej spółki przez grupę Friesa.

Przekazanie Immoaustria do IEA zmniejszyło wyraźnie wartość Loan-to-Value oraz zwiększyło wartość księgową o 1,8 euro ( na koniec stycznia wynosiła 4,95 )

Lubiany tutaj Hodosi wycenia akcje IIA na 1,2, zaś IEA na 1,6 euro.


Po co zatem płacić 1,6 IEA, gdy można wziąć taniej IIA wraz z kontrolą nad IEA ?

Pyrsk !

jak mi tylko adres poda, to mu Blue Label wysyłam ... a co ?! lizus jestem ;-)

nie no .. naprawdę rzadko mamy okazję, by WD podziękować za kilerski portal.

Ja bardzo dziękuję.

gre

a czego innego na tej giełdzie szukamy - Blackhorse ?

6 w Totku !

WD by w końcu pomyślal na chatem lub czymś w tym stylu, by nie prowadzić konwersacji na forum.

Pozdrawlajem ;-)

Szanowny Black Horse,

a sprawdziłeś kursy BIO i MCi z 30 marca ? Świeży ... lub jak inni wolą, nieskażony umysł potrafi podać ... sometimes ... takie prognozy ... ech, szkoda, że jej nie posłuchałem.

Nic - pozdrówka wszystkim Immolom

czujny to ja jestem od chrztu, bo ponoć znaczenie imienia grzegorz, to być czujnym - haha;

a teraz konkrety, bo mnie WD skarci ... nie, nie konkrety, ale to już anegdota w firmie.

W poniedziałek - 30 marca !!!! - wróciła do firmy asystentka no i przyuważyła mój screen sidomy;
jako giełdowy bigboss objasniłem ekran, żółte migawki, etc ... , na co ona po chwili: BIO, MCI, LCC i jeszcze coś, już nie pamiętam.

Na ekranie mieszczą mi się spółki WIG 20 i ok. 40 wybranych przez mnie spółek w dwóch innych oknach.

30 marca !!! - laska ma fioletowe pojęcie o giełdzie i nawet nie kojarzyła, jaka firma kryje się pod giełdowym skrotem ?

Żeby było w temacie, to IEA nawet nie zauważyła

zwolnić czy zostawić ? Redakcji pomóż

no ja - niestety - biję sie od kilku dni z własnymi myślami, że IEA zakotwiczyła na dobre poniżej 6 zeta;
jednie niezrozumiały sentyment do tej spółki powstrzymał mnie dzisiaj od przesiadki na któregoś z innych developerów; miała być jednodniowa przesiadka na ganta lub orco z przeświadczeniem, że IEA kotwicy nic nie ruszy;

scheiss drauf na moje wahania; info ferita i bb86 - moim zdaniem - to clou do zrozumienia statycznego - jak na IEA - zachowania się kursu; do chwili zakończenia programu wymiany obligacji tu nic spektakularnego się nie wydarzy, więc można spokojnie zaliczyć ... skok w bok

no to mamy potwierdzenie, że KB się spóźnił, a Duda ma swoje 4 miechy na zrobienie porządków;

spekulacyjne pytanie - może dr feelgood zechciałby - czy w okresie postępowania naprawczego jest możliwy powrót do odłożonej emisji ? może jestem zbytnim optymistą, z ale jeśli po tym info rynek jutro zdecydowanie zareaguje, to "już prawie za rogiem z okładem " mamy poziom ceny emisyjnej ...

czy Duda mógłby zagrać vabank z bankami olewając ich finansowanie ( tumiwisizm negocjacyjny ) i postawić na rynek ( bez fundów poza Opoką ) ?

Sądzę, że wątpię, to nie prima aprilis, ale wymowa tego ruchu będzie bardziej przejrzysta jeśli, bedzie wiadomo, kto kupił.

Ze strony funduszu:

Opoka Towarzystwo Funduszy Inwestycyjnych S.A. powstała z inicjatywy członków rodziny Duda - twórców jednego z największych w Polsce sukcesów rynkowych, jakim jest grupa kapitałowa Polski Koncern Mięsny DUDA. Utworzenie towarzystwa funduszy inwestycyjnych jest kolejnym, istotnym etapem działalności inwestycyjnej rodziny Duda, której członkowie są jedynymi akcjonariuszami Opoka TFI S.A., a także objęli certyfikaty inwestycyjne OPOKA Funduszu Inwestycyjnego Zamkniętego.

Poza tym, że fundusz kupił w dniu wejścia postępowania naprawczego, to kupili okrężną drogą sami Dudowie.
Może mały skok będzie, ale info raczej nie spowoduje dramatycznej zmiany notowań.

Pyrsk !

Hi, poniżej dzisiejsze info z boerse-express ....

mój komentarz - > hmmm, fani IEA mają powód do obgryzania paznokci, ale wiadomo przynajmniej, co było przyczyną dzisiejszego zachowania kursu.

Dobra, szybkie streszczenie

Obligacje IIA powodem niepokoju

Obligacje zamienne IIA odgrywają istotną rolę w procesie restrukturyzacji; nie wiadomo, jak pilnie trzeba znaleźć rozwiązanie problemu.

Dla IIA i IEA początek tygodnia rozpoczął się od poważnej obniżki kursu. Winę za to ponosi nie tylko niesprzyjająca sytuacja na rynku, wzrosła także niepewność dotycząca procesu restrukturyzacji.

Jak informuje "profi", IIA zamierza obecnym posiadaczom obligacji zamiennych zaproponować wymianę. Kancelaria prawna sprawdza obecnie możliwości zamiany dotychczasowych obligacji na akcje oraz nowych obligacji zamiennych w kwocie 500 mln euro z datą zapadalności w 2011 r. Zachętą ma być gwarancja ze strony IEA przyszłej splaty obligacji oraz odsetek.
Ze strony spólki brak jest komentarza.
Rynek ocenia jednak, że taka forma restrukturyzacji nie zostanie przyjęta.

Obligacje zamienne odgrywają istotną rolę również z innej przyczyny. Bowiem przejęcie kontroli w IIA ( z chwilą osiągnięcia udziałów w wys. 30 % lub w przypadku przejęcia wszystkich lub prawie wszystkich składników majątku przez osobę, względnie osoby ) daje prawo posiadaczowi obligacji wcześniejszego ich wypowiedzenia. Nie nastąpi to jedynie w przypadku sprzedaży zależnej w 100 % spółce-córce.

IIA przekazał ostatnio IEA na dzień 1 marca spółkę Immoaustria. Na Immoastria przypadało na półrocze 43 % wartości księgowej całej grupy. W zamian za to IIA pozbył się zobobowiązania w wys. 1.8 mld euro wobec IEA.
Nie opublikowano jeszcze bilansów IIA i IEA po tej transakcji.

Informacje o przejęciu zostały ostatnio zdementowane, niemniej IIA nie jest już spółką o rozdrobnionym akcjonariacie; zaangażowanych jest dwóch dużych inwestorów: Fries-Gruppe - ponad 10 %, oraz Walter Schrieb - ponad 5 %.

Wyemitowane dwie serie obligacji każdorazowo o wartości 750 mln euro są od dawna notowane na rynku, aczkolwiek z istotnymi stratami.
Obligacje 2007-2014 z procentem 2,75 % notowano na poziomie 21,60 w odniesieniu do 22,14, obligacje 1,25 % na poziomie 18,50 w odniesieniu do 19,65.
W porównaniu do niskich notowań z listopada poprzedniego roku na poziomie poniżej 10 euro sytuacja uległa jednak pewnej poprawie.

Wariant restrukturyzacji obligacji nie napawał na początku tygodnia optymizmem. Dla akcjonariuszy IIA nowa emisja doprowadziłaby do wyraźnego rozwodnienia akcji, nawet jeśli jej wielkość jest bliżej nieokreślona. Gwarantowanie przez IEA zobowiązań IIA jest oceniane negatywnie, choćby dlatego, że spółki, które probują uporządkować wzajemne roliczenia, znowu stają się silniej powiązane.

Pojawia się również pytanie, jak pilne staje się rozwiązanie problemu obligacji.
Deal pomiędzy IIA i IEA pozostawia nadal otwartą kwestię wierzytelności IIA wobec IEA.
Także sprawa płynności finansowej nie jest do końca pewna.
IIA zabiega w zagranicznych bankach o zrolowanie zadłużenia, jednakże w tej sprawie stanowiska stron sa bardzo rozbieżne.

To tyle - błędy i lapsusy zastrzeżone.

-> drfeelgood - student to brzmi dumnie ;-) ech, złote czasy.

Dziękuję za wyjaśnienia, ale moje wątpliwości dotyczą własnie tego, czy moźemy uznać niewydanie przez sąd w w terminie 14 dni zakazu na wszczęcie postępowania naprawczego, czyli do wczoraj. Czy to już oznacza wdrożenie postępowania naprawczego ? Czy teź dopiero jego publikacja ?

Twoje informacje nie wykluczają zgłoszenia wniosku o upadłość - pytanie czy ono już jest ?

Pojęcie vacatio legis jest mi znane, ale odwołam się do Twojej pamięci ws ustawy lustracyjnej PiS-u; pamiętasz wypowiedzi J. Kaczyńskiego, że bodajże WPW - drukują DZ.U - miała pracować w nocy, by nazajutrz publikacja w DZ.U miała zmusić pracowników uczelni do złożenia nowych oświadczeń lustracyjnych, natomiast Trybunał Konstytucyjny miał posiedzenie w tej sprawie kilka dni później.

Pozdrowienia

Hi, zechciałby ktoś rozwiać moje watpliwości dotyczące skuteczności wdrożenia programu naprawczego ?

W wikipedii jest tak:

O złożeniu oświadczenia o wszczęciu postępowania naprawczego przedsiębiorca ogłasza w Monitorze Sądowym i Gospodarczym oraz w co najmniej jednym dzienniku o zasięgu lokalnym i w jednym o zasięgu ogólnopolskim. Ogłoszenie w Monitorze Sądowym i Gospodarczym nie może nastąpić przed upływem 14-dniowego terminu (który rozpoczyna się od złożenia oświadczenia sądowi), w którym sąd może zakazać wszczęcia postępowania naprawczego.

... ale

Data ogłoszenia w Monitorze Sądowym i Gospodarczym jest dniem wszczęcia postępowania naprawczego.

Wczoraj upłynął termin, w którym sąd mógł zakazać postępowania naprawczego i tego nie uczynił, bo formalnie było wszystko w porządku. Zasadności wdrożenia pod względem perspektyw powodzenia tego planu nie badał.

Dzisiaj wyskakuje KB z wnioskiem o upadłość i - moim zdaniem - jest w prawie, bo Dudy nie chroni jeszcze złożone oświadczenie, bo ... nie było publikacji w Monitorze Sądowym i Gospodarczym.

Podobne sytuacje zdarzały się w przeszłości - kojarzycie sytuacje uchwalanych ustaw ( chyba o lustracji autorstwa PiS-u ) i ten dysonans pomiędzy przyjęciem ustawy przez sejm, a jej obowiązywaniem od chwili publikacji w Dzienniku Ustaw.

Ciekaw jestem opinii.

Pyrsk !

Hi, z ciekawości zapytam, czy ktoś poza mną zauważył TKO w trakcie dolnych widelek na poziomie 3,70 ? )))
Osłupiałem. Imho Immo podąża niezmordowanie w kierunku poziomu Apollo - ładnie się koajrzy z postacią z mitologii; deteminacja osiągnięcia tego poziomu silniejsza niż paskudne informacje z raportu ???

Jasny gwint, ciemna śrubka; trzecie podejście, może teraz będzię ok.

Skoro ma to być najaktywniejszy wątek na Stockwatch, to jedziemy ...

" kawa i wuzetka są obowiązkowe, bijemy się o złotą patelnię"

Immoeast na celowniku łowców okazji: akcje pędzą w górę.

Zainteresowanie wielkiego funduszu skutkuje potężnym wsparciem dla kursu akcji IEA - bez względu na to czy coś w tym jest - twierdzą zgodnie analitycy.

Apollo, wspólnie z VCP mają przypuszczalnie przygotowaną ofertę przejęcia. W okresie minionych 3 tygodni kilku dużych inwestorów miało ofertę przejęcia przedstawić E. Zehetnerowi.

Zarząd zaprrzeczyl informacjom o negocjacjach.

Analitycy informację o zainteresowaniu IEA oceniają pozytywnie. Świadczy ona ostatecznie o potencjale, jaki drzemie w Immoeast. " Zakładamy, że informacja ta jest w dużej mierze spekulacją, ale sądzimy też, że będzie w najbliższych dniach istotnym, pozytywnym impulsem dla kursu akcji" twierdzi Igor Muller, analityk Wood & Co w Pradze.

WirtschaftsBlatt poprosił o rozmowę Alexandra Hodosi, analityka Z Unicredit.

W.: Jak ocenia Pan aktualne spekulacje o przejęciu ?
A.H.: Ryzyko likwidacji, które jeszcze jesienią w dużym stopniu groziło spółce, firma ma za sobą.
Immoeast w cenie 2,4 euro byłoby świetną transakcją dla Apollo. Nie sądzę jednak, że zostanie sprzedana po tej cenie.

Dlaczego ?

Bo do niej nie dojdzie, ponieważ druga strona ma zupełnie odmienne oczekiwania cenowe.
Ale już sama spekulacja napędza cenę.

Dlaczego kurs tak dalece na tym korzysta ?
Należy dostrzec, co tak naprawdę kryje się w tej plotce, czy nie jest to próbny balon. Ale nawet jeśli tak jest - zainteresowanie dużego funduszu wywiera potężne wsparcie sentymentu/atmosfery wokól spółki. Oficjalnie nikt jeszcze nie przekroczył progu obowiązkowego powiadomienia. Może jednak być tak, że fundusze już mają udziały.

Co się stanie, jeśli fundusz rzeczywiście planuje inwestycję ?
Jest wystarczająco wiele pytań. Co stanie się z Immofinanz, jeśli sprzedadzą swój udział w IEA.
Immofinanz miałoby wprawdzie sporo gotówki, ale pozostałyby jedynie udziały w Immowest - 12 % stanu nieruchomości.

... pozwolę sobie wtrącić swoje 3 grosze w wątku, który zwisa mi dorodnym kalafiorem, bo chodzi o CZP.

Wklejam poniżej moje wczorajsze uwagi nt. zarządzania tę spółką z forum bankiera, a poniżej bonusa specjalnie dla stokwatcha ;-)

Na forum bankiera pojawił się wątek przyrównujący sytuację na CZP do IEA; poniżej moja odpowiedź.

Przepraszam czytających ten wątek, bo wcięło w poprzednim poście istotne wiadomości - muszę zoptymalizować multitasking, czyli jedzenie kolacji, oglądanie tv, czytanie forum itd. ;-)

Miało być: " ja znam obecnego CEO CZP "

Natomiast twierdzę jedynie, znając od lat CEO, że nie jest to CFO of the Year, ajk Zehetner, czy bohater sanacji Austrian Airlines, czyli Kleibl.

W googlarce kaźdy z Was moźe prześledzić pasmo sukcesów szefa CZP i delikatnie mówiąc spektakularnych akcji tam nie ma; raczej nominacja + ewakuacja w mniej lub bardziej dogodnym momencie. Niewyjaśnionych rzeczy też parę jest; krótko mówiąc 500 mln euro z tej firmy nie wypłynie w niejasnych okolicznościach, ale dobro Wasze, czyli akcjonariuszy nie stoi z pewnością wyżej, niż osobista kariera CEO.

Wiem, że polecą za to w moim kierunku "róźne wyrazy", ale - jak mawia prezydent Wałęsa: "miała być demokracja, a tu każdy mówi, co chce".

I choćby z tego powodu to napisałem;-)

Pozdrawiam

... i kontynuuję, specjalnie dla Stockwatcha with kisses ;-)

Nie pakujcie kasy na long w tę firmę, jak nie jesteście insiderem.
Ja o niej nawet nie myślę w kategoriach DT, choć znam obecnego CEO.

Wcale się nie dziwię info o wejściu EBOR-u do inwestycji, bo kolega Irek nie takie numery potrafi wykonać.
Potrafi np. uczyć się przez 30 min. gry na gitarze łącznie ze słowami piosenki i bez zająknięcia
zadeklarować i wykonać publiczny występ.

Występ był taki, że wszyscy kładli się ze śmiechu, ale ... zapamiętali Irka.
Byłem tego świadkiem i paru innych numerów w stylu: nieważne jak, ważne źe Cie widzą.
W latach 80 / 90 było to prekursorskie i nad wyraz skromne wobec wyczynów obecnych elit politycznych lub menedżerskich, niemniej maniera pozostała, stąd moje ostrzeżenie, bo idzie tu poniekąd o Wasze pieniądze.

Ostrzeżenie przed popisami CEO, które są bardziej autopromocją, niż rzetelną informacją.

I teraz tak ... przez moment wyobraziłem sobie mojego dawnego kolegę jako agenta SB ? agenta KGB ?
Nie, nieprawdopodobne !!!

No bo kto inny mógłby u Putina dostać taki deal w sercu surowcowym Mother Russia ?
No i pewnie nie jest agentem Putina, ale z EBOR-u też kasy niet.

Cienko zatem, jak zwykle, przerost formy nad treścią.

WD przyzna mi dzisiaj punkty karne za nadaktywność - litości Panie

hejka,

aż sobie strzeliłem dzisiaj pod ten wzrost 2 japońskie papersleeve Tangerine Dream: Phaedra i Rubycon; od dłuższego czasu brakowało mi zarówno zdecydowanego ruchu na IEA, jak i ... decyzji zakupu brakujących pozycji TD.

Co do korekty, to z tego co widzę "należy" nam się w poniedziałek na otwarciu mała rekompensata za zamknięcie w Wiedniu na poziomie 1,14 e, a już we wtorek raport kwartalny stanu firmy na dzień 31.01.2009.
Wprawdzie przecieków jakichkolwiek brak, i jako optymista rzekłbym, że to dobra wiadomość, że nie ma złych wiadomości, i ten raport powinien utrwalić poziom ceny ok. 5 zeta ( nie jestem AT-owcem, wiec nie spieram się o grosze ), który wprawdzie zawdzięczamy poniekąd spekulacjom nt. wejścia do IEA funduszu Apollo, ale - jak ktoś słusznie zauważyl na forum bankiera - to byłby szybki koniec IEA, bo akurat Amerykanie mogliby potraktować to bardzo krótkoterminowo, czyli sprzedać "srebra rodowe" i powiedzieć bye.

Istotniejsze jest to, że ktoś zupełnie spoza europejskiego kotła dostrzegł potencjał IEA, aczkolwiek dostał szybką ripostę od Zehetnera, a przede wszystkim Friesa: Ok, guys, cieszymy się, ale pokażcie forsę, dużo forsy ;-)

No to miłego weekendu WoDzowi i PT forumowiczom.

Pyrsk !

streszczenie obszerniejszego info

Doradcy finansowi uznają pozwy grupowe o błędy w doradztwie za niedozwolone.
Każda sprawa powinna zostać odrębnie przeanalizowana.

I dalej ... związek doradców finansowych uwaźa tego typu pozew za nie prowadzący do celu; chodzi o planowany proces przeciw funduszowi AWD, ktoremu grupa 6500 klientów zarzuca błedy popełnione podczas rekomendacji kupna IEA no i, spowodowane następnie drastycznym spadkiem kursu, straty.

Padają stwierdzenia o wzbudzaniu nadziei, które pozostaną niespełnione, o braku przesłanek do prowadzenia tego typu pozwu i przekonaniu o odrzuceniu pozwu przez sąd.

Tego typu pozwy są możliwe w przypadku gdy szkoda powstałaby wskutek tej samej przyczyny. Jako przykład podana jest tocząca się sprawa przeciw Deutsche Telekom - błąd w prospekcie emisyjnym spowodowal straty u wielu inwestorów, oraz proces przeciwko Daimler-chrysler, gdzie złamano obowiązek informacyjny w sprawie ustąpienia J. Schremppa.

W przypadku doradztwa inwestycyjnego kaźdy przypadek musi być zbadany z osobna, jak były prowadzone rozmowy etc. Powoływanie się na mylne określenia w umowach jest niewystarczające. Konsekwencją odrzucenia pozwu grupowego będą tysiące oddzielnych pozwów, co dodatkowo wiąże się z ryzykiem finansowym.

Dalej następuje obrona całej branży finansowej, w której nie ma więcej "czarnych owiec", niż w innych, zwłaszcza wobec zbliżającej się nowelizacji ustawy o doradztwie fiansowym.

Powinno wystarczyć ... tyle )

aha, ja trzymam nie tylko kciuki, ale też papiery IEA od 2,40

Pozdro

hi, ta krótsza jest bardziej istotna ... skrót dłuższej napiszę z domu, bo już jestem na wylocie

Niski kurs akcji IEA zachęca wielu zainteresowanych do zakupu. Miedzy innymi amerykański fundusz Apollo. Wg relacji jaka opublikował dzisiejszy Format ma w zanadrzu ofertę przygotowaną wspólnie Z VCP. Obydwaj inwestorzy oceniają wewnętrzną wartość firmy na poziomie 2,4 euro - o wiele wyżej od aktualnej ceny rynkowej i nieco poniżej ówczesnego kursu maksymalnego ok .12 euro.

Szef IEA E. Zehetner określa tę wartośc na poziomie 7 euro. Rudolf Fries, prawnik i silna postać w tle IEA ocenia transakcję pozytywnie, ale oczekuje większej gotowki. "Nic nie zostanie podarowane" jak zacytowano w relacji.


nic tylko wypada trzymać kciuki #:d/

dzięki za zadanie domowe, ferit niech będzie, że na ochotnika do tablicy sie wyrywam.

Nie mam konkretnego słownika pod ręką, więc durnoty poprawię jutro.

Szef Immofinanz - Zehetner - w wywiadzie: pierwszym celem byłby kurs 2-3 euro.

Szef IIA E. Zehetner o stanie postępowania naprawczego: finansowanie projektów zmnieszone do mniej niż 2 mld euro, nie występują już jakiekolwiek powody dokonywania dalszych odpisów. Resume Zehetnera: mamy przyszłość.

WB: Panie Zehetner, czy akcjonariusze IIA mają powody do niepokoju ?
EZ: Gdyby tak było, wdrożylibyśmy już postępowanie upadłościowe. Ocena grupy wypada pozytywnie, mamy przyszłość. Przeprowadziliśmy dotychczas 1/3 planu restrukturyzacji i jesteśmy na dobrej drodze. Nawet banki są zaskoczone tym, że posiadamy tak dużo gotówki.

Ostatnim przedsięwzięciem była sprzedaż 90% portfela IIA firmie Immoeast, przez co IIA zostala wyraźnie zmniejszona.
Dlaczego nie nastąpiła od razu fuzja pomiędzy IIA i IEA ?
Należy rozróżnić: sprzedaż Immoaustria byl spowodowany koniecznością uregulowania wysokich zobowiązań wobec IEA.
Fuzja natomiast to cel strategiczny, który ma sens, aczkolwiek z zupełnie innych powodów.

Mianowicie ?

W chwili obecnej spólki są zarządzane oddzielnie. Ich połączenie doprowadzi do uproszczenia kosztów, ale już w sensie prawnym nie jest łatwe i szybkie do przeprowadzenia.
Od postępów w restrukturyzacji zależy, kiedy zaczniemy rozmawiać o fuzji i sądzę, że będzie to najwcześniej za rok.

A propos sprzedaży Immoaustria: dlaczego nie podjęto żadnej uchwały WZA ?
Nie było to konieczne z prawnego punktu widzenia i kosztowałoby czas i pieniądze. Bez obawy, poddamy się ocenie akcjonariuszy, ale nie teraz i nie w tym temacie.

Jak przebiegają rozmowy związane z planami rozwoju, konkretnie: ile z pierwotnie wartych 7 mld euro inwestycji udało się Panu wstrzymać ?
Postęp rokowań jest lepszy, niż zakładaliśmy. Obecnie jest to jeszcze ok. 40 projektów, których całkowita wartość jest mniejsza niż 2 mld euro.

A jak wygląda stan posiadania ? Jak idzie sprzedaż ?
Nowym wskaźnikiem, którym określamy nasz portfel, to cash-flow. Pod rządami starego zarządu optymalizacja stanu posiadania była drugorządna, dominowała akwizycja. to się zmieniło. Wyprzedaż naszego majątku, zależy od dalszego rozwoju sytuacji. Nadejdą jednak również czasy zakupów, jesteśmy bowiem firmą rynku nieruchomości, a nie firmą do likwidacji. Nawiasem mówiąc, ceny najlepszych objektów rosną.

A propos sprzedaży: istnieja pogłoski, że perełka Immoaustria, czyli firma Buwog ma zostać odsprzedana ?
Nie zamierzamy sprzedawać Buwog, to nie miałoby żadnego sensu, gdyż buwog ma dobrą pozycję i przynosi dochody,
co dla nas jako developera jest niezbędne.

Immofinanz mocno zredukował wartość własnego portfela. Będą dalsze odpisy ?
Największy, wg wszelkich przewidywań, został już dokonany. Nie oczekujemy niespodzianek. Wyjątkiem jest Europa Wschodnia, gdzie trudno określić rozwój rynku nieruchomości i ewentualny dalszy spadek cen.

Jak przebiega poprawa wizerunku/jakości/optymalizacja ??? internalisierung ??? zarządzania ?

Jest w toku. Wyodrębnienie spółek, których to dotyczy ze struktury Constantia Privatbank już się dokonało. Idzie tu jedynie o część spółek; cena zakupu, jak zapowiedziano, będzie niska.

Napotyka Pan na opór restrukturyzując IIA ?
Nowy program jest popierany wewnątrz firmy; sposób zarządzania poprzedniego zarządu nie był przez wszystkich uznawany za dobry, ale nikt nie mówił tego otwarcie.
Moją dewizą jest, że jestem niezależny i spoza dawnych układów.

Sam Pan posiada akcje IIA ... czy liczy Pan - względnie wielu akcjonariuszy - kiedyś na wzrost kursu ?
Pracujemy nad tym. Moim pierwszym celem jest kurs pomiędzy 2 a 3 euro. Ale naszym celem musi również być odzwierciedlenie przez kurs wewnętrznej ( księgowej ? nie sprawdzałem ) wartości, która kształtuje się w okolicach 7 euro.
O tym przesądzi oczywiście rynek.
I nie jest to jakakolwiek rekomendacja zakupu; decyzja należy do inwestora.

No to tyle, jutro sprawdzę, siemano.

... no to bitte sehr ...

Analitycy z Erste Group zmieniają rekomendację akcji Immoeast na bardziej konkretną, tj. z "obserwuj" na "trzymaj" z kursem docelowym 1,1 euro. Analityk Gernot Jany zapożyczył tytuł raportu z Hamleta: Być albo nie być. Wskutek szybkiego i negatywnego rozwoju sytuacji na rynku nieruchomości oraz zbyt agresywnej strategii biznesowej, firma boryka się z poważnym brakiem płynności finansowej. Pomimo optymistycznego stanowiska nowego CEO, wg naszej oceny, nie można obecnie całkowicie wykluczyć scenariusza utraty płynności. Erste Group wskazuje w swej analizie 2 scenariusze: przypadek byka, w którym zakłada się utrzymanie dotychczasowej działalności ( Going Concern - nie ma zamierzeń lub konieczności zakończenia dzialalności ) oraz przypadek niedzwiedzia, opierajacy się na likwidacji firmy. Prawdopodobieństwo optymistycznego wariantu wynosi 60 %, negatywnego - 40 %, z czego wywodzi się kurs docelowy 1,1 Euro w okresie 12 miesięcy. Wartość likwidacyjna na akcję to 0,67 euro, w perspektywie 12 miesiecy to 0,77 euro. Inwestycja w akcje jest wysoce ryzykowna, aczkolwiek nie należy tracić z pola widzenia potencjału wzrostowego w przypadku powodzenia pierwszego scenariusza.



takie ble, ble, moim zdaniem, niemniej nie piszą przynamniej o wartości akcji na poziomie "0".

pyrsk !

Hej,

witam PT Szanownych Forumowiczów oraz spiritus movens portalu, czyli Watch Doga.

Fantastyczny poziom merytoryczny portalu, a także komentarzy użytkowników; dobra - koniec lizusostwa,
pora zacząć pracować na rangę.

Odnośnie Sidomy 8 - system transakcyjny całkowicie niezależny od platformy; przeglądarka nie ma nic do tego, bo jedynie uruchamia aplet Javy; u mnie łazi na Maku G5, co było warunkiem koniecznym wyboru software, gdyż Computer Welt jest z reguły "windziany".
Sidoma 8 leźała w okresie ostatnich 6 miesięcy chyba 3 razy, nie mam jednak porównania z innymi serwisami, aczkolwiek " wyrazy uznania" na forum Bankiera zbierał najczęściej za takie akcje własnie ING.

Sidoma 8 robi za Cerbera jedynie podczas pierwszego logowania; żąda mianowicie 2 haseł: jednego do serwisu, drugiego do zleceń. Moim zdaniem to dosyć racjonalne rozwiązanie pozwalające na logowanie do notowań online z każdego komputera, jeśli przyjdzie nagle taka konieczność. Drugiego hasła, potrzebnego do wydawania dyspozycji, nie ujawniamy.
Sidoma 8 pozwala również łatwo - bez podawania ponownego kompletu haseł - przywrócić "zapomniane" sesje.

Plusem dla kozi 76 będzie, jak sądzę, moźliwość zapisywania zleceń w poczekalni; można zdefiniować rankiem zlecenia z ceną i wysłać do poczekalni, a następnie - jeśli zajdzie taka konieczność - "zaptaszkować" i kliknać w "Dodaj i wyślij" i już zlecenie jest na giełdzie.

Dwa poważne minusy Sidomy 8 na Maku i nie tylko; historia rachunku w ogóle sięga jedynie 2 tyg. wstecz. Wg biura maklerskiego to "feature, not bug". Ponoć nad tym pracują, ale na dzień dzisiejszy trzeba prosić BM o historię, bo nie da się jej wydrukować samodzielnie za żądany okres.

Na Maku w ogóle nie da się tego zrobić, bo software szuka ścieżki dostępu: C:/ etc temp, czyli wybranego miejsca na dysku windy i nie zapisuje tego pliku.

Pozdro