Już ostrzę dzidę w oczekiwaniu na wyniki. Będzie rzeźnia, w znaczeniu natłoku raportów w krótkim czasie:
http://www.stockwatch.pl/terminarzRóżni ludzie mówią, że marzec był w handlu świetny, że bardzo mocno się ruszyło w biznesie. (Za to kwiecień jest na razie beznadziejny, ale to już II kwartał.) Q1 może wyjść w niektórych spółkach nadzwyczaj dobrze i podtrzymać falę wzrostową na giełdzie. Spodziewam się też dużych zaskoczeń na dodatnich różnicach kursowych, dotyczących wyceny nie zrealizowanych różnic - z tych samych powodów, z których IV kwartał był beznadziejny jak okiem sięgnąć. Przepisy księgowe wymuszają tutaj nie zawsze mądre raportowanie.