Kiedy szczyt hossy?

Będzie bujać na pewno. Najbardziej się cieszę na czytanie piątkowych wieczornych uzasadnień analityków dlaczego wzrosło/spadło.

Krewa,

właśnie na takie kwiatki się cieszę. Dobry humor na udany weekend

A co z tekstem: Gdy widzisz, że ktoś kupuje certy za 2 bańki wiec że coś się dzieje .

Niemiecki walec konsekwentnie miażdży formacje byków.

Wszystko jest mozliwe :) obecnie patrze na BDI i po raz kolejny przynajmniej na 3 miesiace wczesniej sygnalizowal problemy :) obecnie ladnie odbil przez pewien czas regularnie codziennie robil po 3% co sugerowalo ze sie sytuacja poprawi we wskaznikach za 3Q wczoraj mamy w koncu pierwszy spadek indexu :) alenalezy bacznie obserwowac :) jezlei przejdzie bedzie nadal rosl mysle ze w 4Q czekaja nas ladnewzrosty jezeli natomiast zacznie znow spadac bedzie kaplica

Duzo zalezy niby od dzisiejszego wystapienia BENA jednak ja uwazam ze gowno zdziala z prostego powodu on czysto teoretycznie moze tylko wpompowac kase w sektor finansowy a my potrzebujemy kasy w gospodarke na twozenie miejsc pracy a na to chyba musi wyrazic zgode kongres a nie BEN.

Podsumowujac jezeli BEN da sygnal na kase mysle ze to i tak nic nie zmieni bo recesja pewna, jezeli nie da jeszcze gorzej :)
Czy tak zle czy tak niedobrze

Potrzebujemy dzialan Obamy i kongresu a nie bena musza w koncu zrozumiec ze jezlei maja dawac kase musza ja bezposredni skeirowac w gospodarke a nie w finanse bo finanse zarzna swiat na amen!!!

BDI fajna sprawa. spadać zaczął już na początku lipca a zwała na giełdach przyszła miesiąc później. teraz cały niemal sierpień rośnie... teoretycznie można się spodziewać odbicia we wrześniu

www.bloomberg.com/apps/quote?t...:IND

Tak naprawde spadal od wrzesnia zeszlego roku do marca tego i to spadl ogromnie z okolo 3000 do okolo 1000 :) od marca mozna powiedziec ze jest konsola :)

A gieldy przez ten czas sie kisily i nastapil ladny spadek ale czy to koniec ??

No faktycznie jak sam przeczytałem zabrzmiało jakby chodziło o wszystkie oszczędności;-)
Bardziej chodziło mi o "spekulacyjną" część środków. Poza tym po to są SL aby w razie czego wychodzić obronną ręką z tak ryzykownych transakcji. Tak na marginesie, jak zacząłem inwestować odpalenie SL uważałem za porażkę, ale jak sobie później zacząłem obliczać ile mi to forsy uratowało


Serio tak mało?? U mnie jest to 5-8 procent. Nie więcej niż 10, ale to i tak 5 razy więcej niż "standard".

Pytanie, czy teraz jesteśmy w DEC czy FEB :)

No ale zależy, jak ktoś liczy "kapitał". Moim zdaniem powinno się liczyć 2% od wszystkich oszczędności, a nie tylko od tego, co siedzi na rachunku maklerskim.