KGHM [KGH]

No teraz to jednak Premiera wezmę w obronę. Tusk jako wykonawcze ramię światowej, ciemnej finansjery? Jakoś tego nie widzę. Trzeba było stawiać stop lossy i nie byłoby tematu. To jest akurat płynny rynek. Że coś tam "wyparowało" z giełdy? Giełda tak ma. Dopóki nie sprzedasz, kasa jest tylko w komputerze.

-o kurs KGHM można "zagrać" nie tylko na GPW
-uwierzysz w "spisek", kiedy za np. miesiąc podatek od miedzi i srebra zostanie nagle odwołany, ze względu na " pogarszającą sie sytuację na rynku surowców" ?

@ koszyk

-o kurs KGHM można "zagrać" nie tylko na GPW

Owszem, ale jest w tym rozumowaniu jedno "ale...".
Jeśli skracasz na KGH np na ADR-ach w USA to organizator obrotu (o ile się nie mylę to chyba BoNY Mellon), może "przyjąć" bardzo ograniczoną podaż, wynikającą z równoważenia przeciwstawnych zleceń kupna. Powyżej tego poziomu musi tę podaż "przekazać" na GPW czyli sprzedać Warszawie akcje KGH ze swojego depozytu, inaczej poniósłby straty, powiększone zapewne przez arbitrażystów, którzy szybko by zauważyli, że kurs ADR istotnie się różni od kursu GPW i wykorzystali to.
Gdyby ta podaż pochodziła z ADR czy innego GDR to KNF szybko jest to w stanie wyłapać.
Bo chyba zgodnie z zasadą "jak kraść to miliony, jak gwałcić, to modelki" ;-) nasz domniemany sprawca rzucał na krótko grube pakiety akcji... Dla marnego miliona PLN chyba nikt nie ryzykowałby aż tyle?
O FKGH nie mówmy, bo to ilości śladowe.

@ Koszyk cd.

Czyli jednak można? Wymieniłeś jedną "platformę", a dobrze wiesz, że takich są na świecie setki.
Z megalewarami.

Ten pool, powiązany z NYSE jest największy. Nie pamiętam, ale chyba GDR-y KGH chodzą też na LSE (proszę mnie poprawić, jeśli się mylę)
Ale i tak, jest to niewielki ułamek wartości obrotów KGH w Wawie. Tego nie ukryjesz przy naprawdę sporych sumach (mówimy tu co najmniej o kikku mln PLN).

Co do Lewara. Pamiętaj, ze jesli market maker oferuje lewar, to nie może ponosić ryzyka bycia po drugiej stronie transakcji, tylko ma możliwość szybkiego otwarcia przeciwstawnej w Wawie, celem hedge'u swojego ryzyka.
Jeśli mozesz otworzyć short np CFD na 1 mln akcji KGH (dzięki lewarowi), a w poolu jest tylko dajmy na to 100000 długich CFD na akcje KGH, to aby się zabezpieczyć, platforma musi otworzyć w Wawie short na 900 000 akcji KGH (obojętne, czy jako FKGH czy skracając fizycznie akcje)
a taki ruch jest do wychwycenia na naprawdę grubych pieniądzach, abstrahując już od tego, że chyba tylko na ADR i GDR obracane są kwoty, które zainteresowałyb naszego "sprawcę". W CFD by się nie bawił.
To wszystko by wyskoczyło jako short w Wawie tak czy tak.

@ Koszyk

Ale to i tak Ci wyskoczy w systemie. Jesli "nie pokrywasz" to wyskakuje Ci jako obrót z tytułu sprzedaży. I tak musisz miec kogoś, kto Ci pożyczy akcje KGH w odpowiedniej ilości itd. i to dużego. Wtedy krąg podejrzanych jest bardzo niewielki i KNF jest w stanie to dość łatwo zweryfikować.
Jeśli robisz to za granicą, to organizator obrotu musi się zabezpieczyć i to on wtedy "powtarza" Twoją operację w Wawie (minus posiadany obrót w pool'u). No chyba, ze skracasz 1000 akcji KGH :-) wtedy nikt tego nie zauważy...

A Ty masz pewność, że tak właśnie było, zwłaszcza po deklaracji skupu?

@ Koszyk

A Ty zastanowiłeś się, jakie obroty na KGH może miec Twoja "wietnamska platforma"? 10 000 PLN?

O ile dobrze pamiętam, to dzienny obrót na ADR KGH na Nyse to raptem kilka-kilkanaście mln PLN. A to są zdaje się najwięksi.
Płynność rynków zagranicznych nie pozwala na ten Twój spiskowy manewr w wykonaniu kogoś dużego bez pozostawienia czytelnych sladów...
To mógłby zrobić tylko prywatnie np. "szwagier" piszącej expose maszynistki, ale chyba nikt nie zaryzykowałby takiej zagrywki dla kilkuset tysięcy szwagra. Mógłby to więc zrobić jedynie korzystając z okazji, bez wiedzy układającego expose.

A kto stał po drugiej stronie??? Może nad tym się najpierw zastanów. Sprzedali na innych giełdach - ale komu?

Poza tym co to za "SPISEG" który kreskowcy na Stockwatchu widzieli od kilku tygodni pokazując wszystkim ten książkowy klin? Nawet Mankomaniak o nim pisał. Trzeba było być ślepym fundamentalistą, albo zwykłym leszczem, żeby nie ustawić SL przy takiej formacji. A może my, kreskowcy, też uczestniczyliśmy w spisku, skoro wiedzieliśmy, że będzie spadać?

W fajnym filmie "Teoria spisku" Jerry Fletcher (Mel Gibson) taksówkarz, powiedział, że dobry spisek, ma to do siebie, że nie można go udowodnić.

Proponuję zakończyć temat - czas pokaże, być może, jak było na prawdę.

O prywatyzacji STOENU, lata temu, też chodziły plotki. A dzisiaj Gromosław - pomnik polskiego oręża - jest Gromosławem C. Nikogo oczywiście nie skazując, bo o winie orzekają (niezawisłe ) sądy.

Pozdrawiam Kolegów i zachęcam do do inwestowania w spółki skarbu Państwa.

@ Zenek

"Na podstawie własnego doświadczenia wiem,że na akcjach KGHM można zarobić,(oczywiscie także stracić)"

Nie da się ukryć,to było niezłe, tak jak na każdych...