Jest pewien problem z analiza sektorową gdy wiele grup kapitałowych rozszerza swoja działalnośc na wielorakie branże pokrewne lub całkiem odległe, chociaż często przydatne w połaczeniu z podstawową działalnością. Np. Elstaroil niby spożywczy a jednak zahacza o paliwowy. Takie "chainowanie" jest jak najbardziej opłacalne dla firm, bo przeciez chodzi o zysk, ale może sie wkrotce okazac że nastąpily znaczne przesuniecia w dzialalnosci i zaburzy to wyniki sektorowe.
Dużo firm rozszerza swoje statutowe obszary działalności o kolejne branże, dla wiekszego zysku, czasem tak "na wszelki wypadek", czasem aby skosic troche kapitalu z rynku w modnym trendzie, i z innych jeszcze nieznanych mi powodów.
To jest gra. Zabawa na pieniądze.