PARTNER SERWISU
qpvunfmx

Psychologia

Becket
0
Dołączył: 2009-05-11
Wpisów: 52
Wysłane: 5 czerwca 2009 09:22:45
Witam !

Jak zauwżyliście dopiero zaczynam zarówno granie na giełdzie jak i udzielanie się na forum :)

Szukałem tematu który chce tu zacząc, ale nie znalazłem więc pozwole sobie napisać pierwszy post :)

Jak Wy sobie radzicie z kupnem/sprzedaża z psychologicznego punktu widzenia ? tzn, np 'czemu tak wczesnie sprzedałem, czemu nie poczekałem jeszcze jeden dzień?" albo 'trzeba było sprzedac kilka minut temu- na maxymalnym kursie"
Nie wiem potem czy np po sprzedazy spółki dalej ją obserwować, bo nie ukrywam, że czasem mnie krew zalewa jak patrze, że dzień po wyjścia z niej idzie np jeszcze 3-4% do góry... (dopiero zaczynam więc nie wyczuwam dobrego momentu do wyjścia- jeszcze nie wyczuwam:) )
tez tak macie, że mimo że danej spółki już nie macie dalej ją obserwujcie ? czy może szukacie całkowicie nowej ?

Pozdrawiam :)

Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 5 czerwca 2009 09:35:56
Nie patrz na psychologie, a zapamietaj i oswoj sie z jedna zasada nigdy nie kupisz na samym dolku i nigdy nie sprzedaz na samej gorce :) no moze raz w zyciu ci sie uda jak bedziesz mial bardzo duzo szczesicia ale na to sa takie same szanse jak na 6 w totka.
Ciesz sie z zyskow i akceptuj straty a bedzie dobrze.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 5 czerwca 2009 09:45:56
Taurus80 zależy co rozumiesz przez górke i dołek Angel bo nie jest to niemożliwe. Becket jak już podjąłeś decyzje i coś kupiłeś to ustawiaj stopa i nie zastanawiaj się czy dobrze zrobiłeś po fakcie, tak samo jak sprzedałeś. Decyzja zapadła i nie ma co rozmyślać bo się zamęczysz Angel
EEX


Taurus80
0
Dołączył: 2009-01-07
Wpisów: 2 936
Wysłane: 5 czerwca 2009 09:56:36
Kolega pisze ze np sprzedal a uroslo o 3-4% wiec dolek i gorke rozumiem +-3 % A uwazam ze kupienie i sprzedanie jakis akcji w tym przedziale jest praktycznie niemozliwe a jezeli juz to zdaza sie to niezmiernie rzadko :) najwazniejsze jest ustalic sobie cene zakupu i sprzedazy i jezeli wszystko sie uda nalezy sie cieszyc z zysku :) i nie plakac ze dalej rosnie.

Becket
0
Dołączył: 2009-05-11
Wpisów: 52
Wysłane: 5 czerwca 2009 09:57:39
owner napisał(a):
Decyzja zapadła i nie ma co rozmyślać bo się zamęczysz Angel


no ja własnie wiem, że zapadła, czasu nie cofne i takie tam... tylko jak sobie z tym dobrze poradzić ? grac zupełnie inna spółka później, czy może dalej na tej samej ?
Dopiero zaczynam i od samego początku chciałbym sie własnie 'tego radzenia' uczyć, bo nie ukrywam, że jest to dla mnie i ważne i trudne...
Edytowany: 5 czerwca 2009 09:58

Zielarz
0
Dołączył: 2009-05-16
Wpisów: 457
Wysłane: 5 czerwca 2009 10:03:42
Becket napisał(a):
owner napisał(a):
Decyzja zapadła i nie ma co rozmyślać bo się zamęczysz Angel


no ja własnie wiem, że zapadła, czasu nie cofne i takie tam... tylko jak sobie z tym dobrze poradzić ? grac zupełnie inna spółka później, czy może dalej na tej samej ?
Dopiero zaczynam i od samego początku chciałbym sie własnie 'tego radzenia' uczyć, bo nie ukrywam, że jest to dla mnie i ważne i trudne...


Jezeli dopiero zaczynasz to pociesz sie ze i tak jest to znacznie lepsza pora niz np rok temu albo wczesniej ...
sa tacy co tak zaczynali salute
jedyne co pozostaje to uczyc sie, uczyc sie, uczyc sie ... analizowac, wyciagac wnioski.
Oby nigdy więcej drzewa nie przysłoniły mi lasu ...
It’s just money. It’s made up.

owner
6
Dołączył: 2008-09-16
Wpisów: 2 876
Wysłane: 5 czerwca 2009 10:04:12
to zależy jaką strategie przyjmiesz. jeśli kupiłeś za wszystko co masz to już tylko patrzysz, jak nie to możesz uśredniać w dół albo w góre (co nie musi być słuszne) albo możesz kupić jeszcze inną spółke. ja staram się nie kupować więcej niż 3 bo jak się dużo dzieje to ciężko ogarnąć Angel minie troche czasu zanim będziesz podejmował dobre decyzje bo wyczucia rynku z rad się nie nauczysz.
EEX

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 5 czerwca 2009 12:25:29
Becket napisał(a):
owner napisał(a):
Decyzja zapadła i nie ma co rozmyślać bo się zamęczysz Angel


no ja własnie wiem, że zapadła, czasu nie cofne i takie tam... tylko jak sobie z tym dobrze poradzić ? grac zupełnie inna spółka później, czy może dalej na tej samej ?
Dopiero zaczynam i od samego początku chciałbym sie własnie 'tego radzenia' uczyć, bo nie ukrywam, że jest to dla mnie i ważne i trudne...

Tak jak mówi Owner king , czyli wybrać sobie kilka. Lepiej mniej niż więcej i obserwować. Skoro sprzedałeś a rośnie dalej, poczekaj. Nie goń pociągu za wszelką cenę... Jak zdecydujesz się wskoczyć prawdopodobnie będzie już zawracał. Obserwacja pozwala poznać papier, jego zachowanie.
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

VirginGuard
6
Dołączył: 2008-11-18
Wpisów: 49
Wysłane: 5 czerwca 2009 13:03:13
Ja jestem aktualnie po lekturze Eldera "Zawód inwestor giełdowy" (przerażający tytuł swoją drogą blackeye), 1 (słownie: jednej) nieudanej inwestycji, 1 udanej i co muszę stwierdzić po moich mizernych doświadczeniach, że dopóki nie SPISZĘ systemu inwestycyjnego wedle którego będę podejmował decyzję to nie ruszam się do żadnych zakupów (choć ostatnio korciło mnie wejść tu i tam, ale bazowało by to na emocjach a tego chce uniknąć). Do tego spiszę sobie do codziennego czytania parę prostych haseł przewodnich jak:
"nie licz zysków póki nie zamkniesz pozycji"
"przywiąż się do masztu swojego systemu inwestycyjnego"
"pierwsza strata najmniej kosztuje" itp.

później zostaje tylko zapisywać dokładnie transakcje, analizować i modyfikować błędy w planie inwestycyjnym, więc jeśli skupię się na tym aby przestrzegać reguł, które ustaliłem będąc poza rynkiem kiedy nie myślałem 'emocjonalnie', jeśli będę na spokojnie analizował swoje błędy to mam nadzieję nie będę miał tego typu problemów Angel

To tak jak kiedyś nasz wąsaty mistrz powiadał, że nie stara się skoczyć na daną odległość tylko oddać skok na maksimum swoich możliwości, tak samo jestem za koncepcją zawierania jak najmądrzejszych (na moje możliwości blackeye) transakcji a nie osiągania x% stopy zwrotu. No i na rynek na pewno nie wchodzę by szukać emocji, tych ostatnich to mam gdzie szukać toothy7

Pozdrawiam i udanych inwestycji thumbright

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 5 czerwca 2009 15:49:06
Potwierdzam co pisze owner. Mam w portfelu 17 spółek,
i nie ogarniam już. Wszędzie ustawiam ścisłe stopy, bo mógłbym nie zareagować Boo hoo!

docelowo będzie 10.
Edytowany: 5 czerwca 2009 15:49


TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 5 czerwca 2009 19:33:39
Vox napisał(a):
Potwierdzam co pisze owner. Mam w portfelu 17 spółek,
i nie ogarniam już. Wszędzie ustawiam ścisłe stopy, bo mógłbym nie zareagować Boo hoo!

docelowo będzie 10.

Czym kierowałeś się kupując aż 17? Równowaga portfela jest pewnie duża ale zmniejsza się przez to zysk.
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!
Edytowany: 5 czerwca 2009 19:34

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 5 czerwca 2009 19:50:02
Starałem się dywersyfikować maksymalnie,
kupowałem gdy wydawało mi się że warto/był sygnał AT, etc...
nie zamykam pozycji dopóki spółka rośnie,
i tak mi się 17 nazbierało. Także korekta w dół na rynku przydałaby się.
Edytowany: 5 czerwca 2009 19:54

adamos
0
Dołączył: 2009-04-18
Wpisów: 338
Wysłane: 7 czerwca 2009 23:27:34
Ceny akcji wielu spolek wydaja sie nadal atrakcyjne i tez ciagle mnie kusi czy nie dokupic cos nowego d'oh!
Buduje portfel na "longa"(a w zasadzie to juz koncze budowac) i ograniczylem sie do 7 pozycji,nie wiem czy to nie za malo? Jak slysze,ze niektorzy maja po kilkanascie spolek to zastanawiam sie czy bardziej tego nie rozbic..? Jaka jest wedlug was optymalna ilosc?
"Privatize the gains,socialize the losses"

Becket
0
Dołączył: 2009-05-11
Wpisów: 52
Wysłane: 8 czerwca 2009 14:17:16
adamos napisał(a):
Ceny akcji wielu spolek wydaja sie nadal atrakcyjne i tez ciagle mnie kusi czy nie dokupic cos nowego d'oh!
Buduje portfel na "longa"(a w zasadzie to juz koncze budowac) i ograniczylem sie do 7 pozycji,nie wiem czy to nie za malo? Jak slysze,ze niektorzy maja po kilkanascie spolek to zastanawiam sie czy bardziej tego nie rozbic..? Jaka jest wedlug was optymalna ilosc?


na chwilę obecną ja osobiście mam dwie spółki- miałem przez dłuższy czas 3, ale stwierdziłem, że pora zrealizowac zyski po 20% zwyżki :)

mysle, że dla każdego optymalna ilość będzie inna- w zależności od czasu ile możemy poświęcić, ile uwagi itp. od tego, jak bardzo chcemy dywersyfikować, ile mamy kasy itp itd. Powiedziałbym, że sprawa optymalności jest tutaj bardzo względna i indywidualna. Osobiście nie chciałbym powiedzmy 10spółek i w każdej zainwestowane po np 1000zł, bo może sie to wydać nieopłacalne np przy kupnie kghm, gdzie akcja obecnie plasuje sie w granicach 75-80zł

Takie jest moje zdanie, ale z przyjemnością wysłucham opinni innych :-)

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość



Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,869 sek.

auiwizok
krogihqy
zvskotwo
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
ykbwbplj
rwgxteyu
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat