PARTNER SERWISU
wuvqtced
1 2 3 4

Portfel pz

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 21 maja 2012 22:36:01
To wygląda jak short straddle, ale ja nie gram na ruch wigu w ramce, tylko na mniejszą zmienność od implikowanej. Ostateczny poziom wigu nie ma znaczenia o ile zmienność będzie mniejsza od ~33%. Moim celem jest utrzymanie delty na poziomie blisko 0. Obecnie jest leciutko ujemna.

Niewiadome to zmienność po jakiej liczyć deltę i częstość samego hedgowania. Historyczna zmienność wigu z ostatnich 21 sesji to ~20% więc liczę po takiej. Jest masa modeli i tutaj mam na razie duże braki.
Na hedgingu oczekuję straty 700-1000 zł, co powinno dać zysk ~500 zł na dwóch opcjach.
Będę miał stratę jeśli zmienność będzie >= implikowana. Jeśli będę hedgował po dużo niższej zmienności niż rzeczywista, ale rzeczywista będzie niższa od implikowanej, mogę mieć zarówno wyższe zyski jak i stratę.

Oczywiście najlepiej gdyby delta oscylowała od -0.1 do 0.1, nie musiałbym nic robić :) Wtedy z tego rzeczywiście wyjdzie zyskowny short straddle

Delta hedging opcjami moim zdaniem nie ma sensu bo:
1. zmienność na callach jest niższa aż o 10pp. O ile dobrze zrozumiałem teorię short call obniży mi poziom bazowy shorta, czyli oczekiwana stopa zwrotu będzie mniejsza.
2. kupując puty o wysokiej implikowanej zmienności także zmniejszę poziom bazowy shorta

Przynajmniej tak to mi wygląda na oko. Nie analizowałem tego dokładnie i mogę się mylić.

>trzy różne instrumenty
Właściwie to dwa, tylko w cfd mogę mieć 0.1 kontraktu. Za mało opcji na sam fw20.

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 21 maja 2012 22:59:33
pz napisał(a):
To wygląda jak short straddle, ale

If it looks like a duck... ;)

Chyba nie do końca zrozumiałem. Chcesz robić prawdziwy dynamic delta hedging na GPW? Pomijając już odległości między strike'ami, liczyłeś ile stracisz na prowizjach od transakcji?

Drugi sposób, w jaki mógłbym zrozumieć to, co napisałeś, to stwierdzenie, że ta obecna pozycja nie przyniesie straty niezależnie od zachowania kursu, ale to byłoby oczywiście absurdalne.

Nie jestem pewien, o jakiej teorii piszesz odnośnie sprzedaży calli. Oczywiście jeżeli sprzedajesz, to im większa zmienność, tym lepiej, ale indeksowe calle od lat na wszystkich giełdach zwykle są tańsze niż puty. Poza tym zamiast calla sprzedałeś FW z ujemną bazą, na której też stracisz. Przypadkiem mogłeś akurat w danym momencie dobrze trafić, szczególnie jeżeli Ci się spieszyło, a spread na opcjach był, jak to często bywa, spory, ale chyba powinieneś był jednak to sprawdzić.

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 22 maja 2012 01:50:24
Obecna baza w mały sposób zwiększa zmienność rzeczywistą + przez to opcje są droższe (aż o 13 punktów - więcej niż baza).
Mogę ew. starać się trzymać dodatnią deltę i wtedy jeszcze zyski przyniesie

>liczyłeś ile stracisz na prowizjach od transakcji?
Korekta jednej delty to koszt 9 zł, na cfd 18 zł. Do tego 10 zł wygaśnięcie.
Gamma jest maksymalna dla opcji w pieniądzu, czyli teraz. Najbardziej negatywny ze względu na prowizje ruch to oscylacje +- 1.8% wokół obecnej wartości (większe oznaczają, że zmienność jest zbyt duża w stosunku do zakładanej - strata zgodnie z modelem). Zmusi mnie to do transakcji 2 CFD.
Jest 19 dni do wygaśnięcia. Zakładając dzienną korektę maksymalna prowizja to 2*2*19 + 9 + 2 + 10 = 97 zł. Inaczej mówiąc, 9.7 punktów indeksowych.

Daje to ~30 punktów zysku w najgorszym wariancie (zakładając mniejszą zmienność od implikowanej).

Być może rzeczywiście przeszacowuje. Nie handlowałem jeszcze opcjami. Zdążę się tego dowiedzieć do 15 czerwca.

>Drugi sposób, w jaki mógłbym zrozumieć to, co napisałeś, to stwierdzenie, że ta obecna pozycja nie przyniesie straty niezależnie od zachowania kursu, ale to byłoby oczywiście absurdalne.

Nie ma specjalnego znaczenia kierunek, ma znaczenie zmienność. Nie napisałem, że kurs nie ma żadnego znaczenia.


pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 22 maja 2012 13:07:44
Właściwie to baza jest leciutko dodatnia z punktu widzenia opcji - dywidendy
PKOBP - 13.84% indeksu, dywidenda 4.04%, odcięcie 8.06
PEKAO - 10.536%, dywidenda 3.94%, odcięcie 15.06
-0.974%

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 22 maja 2012 15:27:04
Zaczynamy dyskutować o technikaliach, podczas gdy ja nie rozumiem meritum. Może dlatego, że nigdy nie wchodziłem głęboko w teorię. Podejrzewam, że nie tylko ja mogę nie rozumieć, więc jednak zapytam, o co chodzi.

Nie wiem, co właściwie chcesz uzyskać. Na oko ma to być vol arb z dynamicznym delta hedgingiem (nawet tego nie napisałeś). Ale jak ma być wykonany? Skoro mocno zmienia Ci się ostateczny zysk, to nie z deltą liczoną względem zmienności rzeczywistej, ale czy jest liczona względem implikowanej, czy jeszcze inaczej? Jak uzyskałeś dla OW20R2210 deltę 0,55?

To podstawowe pytania, ale znalazłoby się też sporo innych. Na przykład, co to znaczy, że wykorzystanie calli nie ma sensu, a putów ma? Put-call parity przestało działać? Albo jak udaje Ci się uzasadnić opłacalność wykorzystania kontraktu, w porównaniu do calla, pomijając w rozważaniach cenę calla?

Robisz coś ciekawego, ale ja chyba coraz bardziej nie rozumiem co :)
Edytowany: 22 maja 2012 15:28

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 22 maja 2012 19:54:14
Dobrze, masz rację. Tak, mam zamiar prowadzić dynamiczny delta hedging, czyli tak handlować cfd na fw20 i fw20 żeby delta była równa ~0, co w modelu da pewny zysk w przypadku mniejszej zmienności rynku od implikowanej. W praktyce zysk będzie pomniejszony o koszty transakcyjne i błąd hedgowania.

Takie podsumowanie.

Cytat:
Ale jak ma być wykonany? Skoro mocno zmienia Ci się ostateczny zysk, to nie z deltą liczoną względem zmienności rzeczywistej, ale czy jest liczona względem implikowanej, czy jeszcze inaczej?
Liczę sobie wg zmienności stąd.
http://artim.waw.pl/wiv20/

Konkretnego zysku nie jestem pewien, bo nie wiem, jaki będzie konkretnie błąd hedgowania.
Tego chce się dowiedzieć w praktyce. Symulacje nie oddadzą praktyki.

Cytat:
Jak uzyskałeś dla OW20R2210 deltę 0,55?

Liczę deltę i zmienność implikowaną względem fw20, nie wig20.

Teoretyczna wartość futures to spot*(1+r-d)^T. Gdzie spot to obecna cena instrumentu bazowego, r to oprocentowanie bez ryzyka, d to zwrot z dywidendy, T to czas pozostały do wygaśnięcia jako ułamek w stosunku rocznym (ten sam co do Black Scholes).
Gdyby futures zachowywał się zgodnie z teorią, liczyłbym deltę względem wigu20, a delta fw20 to byłoby (1+r-d)^T, nie 1.

Obecnie fw20 ignoruje zwrot i zachowuje się jak wig20 z odciętymi przyszłymi dywidendami. Z tego powodu fw20 jest lepszym instrumentem bazowym dla opcji niż sam wig20. W takim ujęciu delta fw20 to zawsze 1.
Przynajmniej tak to intuicyjnie widzę, wypadało by to policzyć, niestety z matematyki finansowej liznąłem same podstawy.

Alternatywą wydaje się liczenie delty dla futures z implikowanym r, czyli obecnie -9.6769% (rocznie). Moim zdaniem to nie ma sensu, bo kurs fw20 nie zachowuje się zgodnie z modelem.

(właściwie bardziej poprawne jest użycie oprocentowania ciągłego, czyli F=Se^[(r-d)T] ale to wtedy daje urojoną implikowaną stopę zwrotu...)

-

W chwili kupna fw20 to było 2075. Zmienność wpisałem 21%. Oprocentowanie 3.91%. Delta wyszła 1.13.

Teoretyczny zysk to 10zł*2*(73.8-51.39)=448zł.

Liczę na mniejszą zmienność, bo spekuluję, że do wyborów greckich będzie względnie spokojnie (~17%) - tak jak jeszcze niedawno. Dlatego napisałem ~500zł, trochę optymistycznie.

Przeczytałem z kilkanaście artykułów i symulacji i wyszło mi, że zwrot jest najwyższy dla używania historycznej (ew. przewidywalnej), nie dla implikowanej, a główny powód używania implikowanej to zewnętrzny wymóg księgowej wyceny opcji za pomocą zm. implikowanej.

Cytat:
Na przykład, co to znaczy, że wykorzystanie calli nie ma sensu, a putów ma? Put-call parity przestało działać?

Masz rację, bez sensu to napisałem.

Zmienność implikowana dla handlowanych (tzn. pomijając te prawie bez obrotu) jest praktycznie równa, ale względem fw20, nie wig20.
Np. call 2100 -> cena o 17:30 52.0, przy fw20 2085 iv = 30.93% (4% stopa, 18 dni).
Put 2100 -> cena 63.7, iv = 31.38%.

Więc jest tak, jak powinno być. Calle w rzeczywistości nie są wcale tańsze!

Nie zauważyłem tego wcześniej.
Cytat:
Albo jak udaje Ci się uzasadnić opłacalność wykorzystania kontraktu, w porównaniu do calla, pomijając w rozważaniach cenę calla?


Z teorii wyceny opcji wynika, że zwrot z portfolio delta neutralnego będzie równy niezależnie od typu sprzedanych opcji (zakładając, że mają idealnie równe iv).
Praktyczna różnica to koszty transakcji i błąd delta hedgingu, a te zależą od rodzaju ruchu rynku, a nie tylko od zmienności. Istnieje taki rozwój rynku z zakładaną zmiennością że short call bardziej się opłaci, i taki, gdzie hedging od razu na kontrakcie.
Edytowany: 22 maja 2012 20:08

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 22 maja 2012 23:33:08
Dziękuję, teraz mniej więcej rozumiem. Dobrze, że ktoś postanowił zrobić taki eksperyment. Pochwal się proszę rezultatami - będę bardzo ciekaw wniosków :)


Jak pisałem, nie zagłębiałem się nigdy w teorię, ale podrzucę kilka uwag. Może niektóre będą sensowne i się przydadzą.

Popraw mnie jeśli się mylę, ale wydaje mi się, że hedging po zmienności implikowanej i rzeczywistej (przewidywanej) to nie różne wymogi księgowe, ale zupełnie różne strategie. Jeżeli hedgujesz po zmienności rzeczywistej, ostateczny wynik zależy tylko od tego jak dobrze ją oceniłeś (i kosztów hedgingu), ale licząc mark-to-market podczas trwania pozycji możesz mieć duże zmiany P/L (i nie jest to ,,księgowość'', tylko faktyczny wynik na dany moment). Hedgując po zmienności implikowanej unikasz takich skoków i nie musisz wymyślać jaka w rzeczywistości powinna być zmienność, ale często zapłacisz za to gorszym wynikiem.

Nie jestem pewien, czy to prawda, ale mam wrażenie, że instrument bazowy dla opcji ma taką trochę dualną naturę. Z jednej strony animatorzy zabezpieczają opcje kontraktami, więc to cena kontraktu odpowiada za chwilowe zmiany. Z drugiej jednak strony cena w dniu rozliczenia dąży do WIG20. Mi w prostym (i nierzeczywistym) świecie Black-Scholesa bardziej odpowiada zmienność liczona względem WIG20, ale w przeciwieństwie do Ciebie nie potrzebuję często reagować na drobne zmiany. Zresztą chcąc przeprowadzić na GPW taki mały rzeczywisty test, wybór masz raczej niewielki. Niezależnie od tego, który instrument jest lepszy (o czym pewnie można by dyskutować - dobrze liczone powinno to być raczej obojętne), koszykiem WIG20 raczej handlował nie będziesz, możesz najwyżej handlować syntetycznym kontraktem zrobionym z opcji.

Skoro instrumentem o delcie 1,13 hedgujesz dwa OW20R2210, to jedna opcja ma zmienność (EDIT: miało być oczywiście ,,deltę'') 0,565. Jeżeli, jak przypuszczam, pisząc o zmienności masz na myśli zmienność w modelu B-S, to dla tej opcji, która niezależnie względem czego liczyć, jest praktycznie ATM, jest to chyba raczej dużo. Dla jednej transakcji może się tak zdarzyć, ale jeżeli jest powtarzalne, to prawdopodobnie widzisz to samo, co mi nie zgadzało się, gdy patrzyłem na zmienność liczoną względem kontraktu. Nie analizowałem tego dalej - z lenistwa liczę względem WIG20 i to mi dotychczas wystarczyło.

Nie zastanawiałem się nad powodami, ale patrzyłem kiedyś na WIV20 i niezbyt mi się te wyniki podobały. Jak pewnie wiesz, zarówno GPW, jak i KDPW podają (różne) zmienności dla poszczególnych opcji. Jeżeli wartość zmienności jest ważna, patrzyłbym raczej tam. Gdy kiedyś to porównywałem, w zasadzie nawet wartości VDAX były bardziej zbliżone do zmienności, których oczekiwałbym dla WIG20 niż wartości WIV20.

Nie wiem, czym dokładnie jest CFD, o którym piszesz (CFD gdzieś OTC, MiniWIG, coś innego?), ale celowo napisałem o trzech, nie dwóch, instrumentach. To chyba raczej nie to samo, co kontrakt, choć w praktyce różnica może nie być przesadnie istotna.

Pisałem o kosztach transakcyjnych, bo myślałem o częstszym hedgingu. Raz dziennie na tej pozycji to chyba niezbyt często, poza tym w takiej sytuacji chyba lepsze byłoby hedgowanie, gdy zmiana delty przekroczy dopuszczalną wartość. Rozumiem oczywiście, że piszesz o teście, który ciężko zrobić idealnie. Poza tym, jeżeli nie napiszesz sobie do tego automatu, częstszy hedging poza większymi kosztami mógłby wymagać zbyt wiele pracy.

EDIT: Przy okazji - zmienność rzeczywista na poziomie 20% nie jest dziwna, ale liczenie wartości historycznej na podstawie raptem 21 ostatnich sesji to chyba nie najlepszy pomysł.
Edytowany: 22 maja 2012 23:48

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 23 maja 2012 00:50:26
Cytat:
Przy okazji - zmienność rzeczywista na poziomie 20% nie jest dziwna, ale liczenie wartości historycznej na podstawie raptem 21 ostatnich sesji to chyba nie najlepszy pomysł.


kliknij, aby powiększyć

Żółta linia to zmienność implikowana opcji które sprzedałem
Wziąłem takie maksimum z ostatniego czasu

Cytat:
ale licząc mark-to-market podczas trwania pozycji możesz mieć duże zmiany P/L (i nie jest to ,,księgowość'', tylko faktyczny wynik na dany moment).

Strata jest na aktualnej wycenie opcji (za mały spadek albo za duży wzrost) przez rynek. Jeśli nie grozi nam margin call można to zignorować - w dniu wygaśnięcia wszystko się ułoży (o ile mamy rację co do zmienności).

Cytat:
Skoro instrumentem o delcie 1,13 hedgujesz dwa OW20R2210, to jedna opcja ma zmienność (EDIT: miało być oczywiście ,,deltę'') 0,565. Jeżeli, jak przypuszczam, pisząc o zmienności masz na myśli zmienność w modelu B-S, to dla tej opcji, która niezależnie względem czego liczyć, jest praktycznie ATM, jest to chyba raczej dużo.

Czemu: 1.13? Przyjąłem, że kontrakt ma deltę 1 (tzn short -1). Obecnie delta całości to -0.02. (v 21%, r = 3.91%, 18 dni).

Wolałbym być głęboko w albo głęboko poza pieniądzem, ale tam z kolei obrót zerowy, a oferty kupna zdzierskie, więc niestety.

Cytat:
Nie wiem, czym dokładnie jest CFD, o którym piszesz (CFD gdzieś OTC, MiniWIG, coś innego?),

CFD to -0.1 fw20 - wygasa z nim. W alior trader. W xtb jest tańszy cfd (prowizje jak normalny fw20) ale automatycznie rolują 14.06.

Cytat:
Raz dziennie na tej pozycji to chyba niezbyt często, poza tym w takiej sytuacji chyba lepsze byłoby hedgowanie, gdy zmiana delty przekroczy dopuszczalną wartość.

Standardem jest zdaje się tygodniowe albo dwa razy na tydzień. Dzienne to max.
www.math.nyu.edu/research/carr... -> table 3, s 41. Średnia jest taka sama co wynika z rozkładu normalnego. Częstość hedgingu zmniejsza tylko odchylenie standardowe. Gdyby ktoś sprzedawał opcje przez tysiące lat nie musiałby w ogóle dynamicznie hedgować.

Tuż przed zamknięciem poprawiam jeśli będzie delta będzie < -0.15 lub > 0.1. Po przeanalizowaniu bazy fw20 z dywidendą chcę utrzymywać lekko ujemną. Nie ruszałem dziś.

Cytat:
Poza tym, jeżeli nie napiszesz sobie do tego automatu, częstszy hedging poza większymi kosztami mógłby wymagać zbyt wiele pracy.

Tak, jakbym miał zamiar to robić częściej musiałbym przenieść się do bossy i napisać program. Chociaż mam nadzieję że kiedyś w aliorze wprowadzą.
Przed euro i wyborami w Grecji na pewno na nowej serii nie sprzedam :) Przynajmniej nie w celu grania na zmienności

Ogólnie polecam stronę gościa
www.math.nyu.edu/research/carr...
Dużo tam o opcjach i innych pochodnych :)
Edytowany: 23 maja 2012 00:56

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 23 maja 2012 17:04:46
-0.4 cfd fw20. Strata na błędzie hedgowania to jakieś 70 zł czyli 35 na opcję.
Jeszcze kilka takich ostrych dni i będzie strata.

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 23 maja 2012 18:16:58
pz napisał(a):
Cytat:
Skoro instrumentem o delcie 1,13 hedgujesz dwa OW20R2210, to jedna opcja ma zmienność (EDIT: miało być oczywiście ,,deltę'') 0,565. Jeżeli, jak przypuszczam, pisząc o zmienności masz na myśli zmienność w modelu B-S, to dla tej opcji, która niezależnie względem czego liczyć, jest praktycznie ATM, jest to chyba raczej dużo.

Czemu: 1.13? Przyjąłem, że kontrakt ma deltę 1 (tzn short -1). Obecnie delta całości to -0.02. (v 21%, r = 3.91%, 18 dni).

Napisałeś:
pz napisał(a):
W chwili kupna fw20 to było 2075. Zmienność wpisałem 21%. Oprocentowanie 3.91%. Delta wyszła 1.13.

Zrozumiałem więc, że delta pozycji to 1,13. Jeżeli przyjmujesz, że kontrakt ma deltę 1, to zabezpieczając pozycję przez 1.1 kontraktu, miałeś dla OW20R2210 deltę 0,55 - również podejrzanie dużo.

Nie zauważyłem tego wcześniej, ale czy dobrze rozumiem, że r to stopa wolna od ryzyka? Jak udało Ci się uzyskać 3,91%, gdy na przykład stopa referencyjna wynosi 4,75%, a choćby takie obligacje SP, które kupiłeś dają ponad 5%?

pz napisał(a):
Cytat:
Raz dziennie na tej pozycji to chyba niezbyt często, poza tym w takiej sytuacji chyba lepsze byłoby hedgowanie, gdy zmiana delty przekroczy dopuszczalną wartość.

Standardem jest zdaje się tygodniowe albo dwa razy na tydzień. Dzienne to max.
www.math.nyu.edu/research/carr... -> table 3, s 41. Średnia jest taka sama co wynika z rozkładu normalnego.

Jeżeli coś na giełdzie wynika z rozkładu normalnego, to trzeba uciekać, zanim wybuchnie ;)

Nie miałem niestety czasu przeczytać artykułu, ale przywołana przez Ciebie tabela 3 w nagłówku podaje wyniki dla od 1 do 10 rebalancings per day.

pz napisał(a):
Gdyby ktoś sprzedawał opcje przez tysiące lat nie musiałby w ogóle dynamicznie hedgować.

Dlaczego? Zakładasz, że ruchy cen są losowe i wzajemnie się skompensują, a ruchy zmienności losowe nie są i możesz je przewidzieć?

pz napisał(a):
Jeszcze kilka takich ostrych dni i będzie strata.

Wyobraź więc sobie teraz, że hedgujesz raz na tydzień...
Edytowany: 23 maja 2012 18:18


pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 23 maja 2012 19:58:44
Cytat:
Nie zauważyłem tego wcześniej, ale czy dobrze rozumiem, że r to stopa wolna od ryzyka?

To jest stopa wolna od ryzyka dla wystawiacza opcji - tyle, ile dostaniesz za oprocentowanie depozytu, czyli dodatkowa premia.
Jeśli depozyt jest nieoprocentowany wpisujemy 0. Inaczej sprzedajemy opcję po rzeczywistej iv mniejszej od obliczonej - takie będziemy mieli wyniki.
Natomiast kupując wpisujemy oprocentowanie, jakie możemy uzyskać naszym zdaniem bez ryzyka, czyli np. lokatę, bo tego dochodu się pozbędziemy.

Dlaczego 3.91% - bo takie jest efektywne oprocentowanie roczne w terminie do wykupu, po podatkach i prowizjach.

To wszystko powinno być dodatkowo podane jako oprocentowanie ciągłe, a nie roczne (o czym zapomniałem). Błąd o którym muszę pamiętać na przyszłość.

Na taki krótki termin i tak nic to nie zmienia.

Cytat:
Nie miałem niestety czasu przeczytać artykułu, ale przywołana przez Ciebie tabela 3 w nagłówku podaje wyniki dla od 1 do 10 rebalancings per day.
-
Dlaczego? Zakładasz, że ruchy cen są losowe i wzajemnie się skompensują, a ruchy zmienności losowe nie są i możesz je przewidzieć?

Chodziło mi oto, że zmienia się tylko odchylenie standardowe delty, a więc i wyników, a nie średnia (=oczekiwana) delta, czyli wyniki. Zysk raz jest zbyt duży w stosunku do teoretycznego, raz za mały, ale średni będzie prawie na pewno równy oczekiwanemu.
Im większe odchylenie tym więcej prób potrzebnych, żeby średni wynik stał się równy oczekiwanemu - stąd te tysiące lat.

Cytat:
Wyobraź więc sobie teraz, że hedgujesz raz na tydzień...

Obecna zmiana wig20, gdyby była częstsza, oznaczałaby zmienność ok. 40%, a więc wyższą od zmienności implikowanej opcji. Nie da się uniknąć strat w takim przypadku.

Doszedłem do wniosku, że najlepszą metodą byłby hedging przez cały dzień, ale z częstością dzienną. Powiedzmy że o 10:00 mamy deltę 1. Zamiast pokryć ją od razu, rozdzielamy 10 dopasowań o 0.1 na cały dzień. Prowizja ta sama, co raz dziennie przed zamknięciem, ale mniejsze średnie wartości delty.
Niemożliwe dla dwóch opcji, więc zostaję przy obecnej metodzie. Pomysł na przyszłość.
Edytowany: 23 maja 2012 19:59

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 24 maja 2012 12:33:32
Wzrost ceny opcji oraz wzrost ofert na putach wykorzystałem do uśrednienia ceny zakupu.
short put OW20R2195 50.0. iv - 42.96%.
Oprocentowanie obliczeniowie zmniejszam do 2% - mam za mało obligacji na cały depozyt.

Wniosek - opcje sprzedawać tylko podczas dużej zwałki albo wzrostu, gdy nastroje są niepewne. Nawet w okresie z niską zmiennością znajdą się takie dni.
Edytowany: 24 maja 2012 12:38

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 25 maja 2012 17:41:24
short put OW20R2190 23.55

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 29 maja 2012 15:43:51
short put OW20R2195 22.15
Im więcej opcji tym straty na błędzie hedgowania mniejsze procentowo.

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 1 czerwca 2012 15:07:36
short put OW20R2210 52.00
W chwilę potem cfd w Alior Trader się zawiesił... jedno zlecenie wisiało, ale nie dało się nawet skasować (jakiś komunikat "no route"), nowych nie dało się wysłać. Odwiesił się dopiero po jakichś 10 minutach, po zwałce o prawie 30 punktów. Porażka :| Trochę mi to obniżyło wykres. To nie był problem z połączeniem, tylko coś u nich, bo inne pary się uaktualniały.
Jak tylko założą mi konto w xtb tam się przenoszę.

Nie jestem całkiem bez winy, zbyt wolno zabrałem się do postawienia zlecenia... ale takich awarii nie powinno być
Edytowany: 1 czerwca 2012 15:15

Scarry
193
Dołączył: 2011-02-28
Wpisów: 4 958
Wysłane: 1 czerwca 2012 15:24:40
@pz

faktycznie mają problemy, sam to znam, ja teraz przez konto Aliora kupuje tylko akcje długoterminowe. Tylko. Panele sa przejrzyste, serwis informacyjny i cała reszta bardzo fajna, ale awarie dobijają. I Alior Trader i ten podstawowy Alior broker (czy jak go nazywają) potrafią odmówić współpracy.

Także Alior do inwestowania spoko, do spekulacji trzeba szukać innych.
* "Diversification is protection against ignorance, it makes little sense for those who know what they’re doing." W. Buffet.
* "The market can remain irrational longer than you can remain solvent"
* "scared money don’t make money"
aktualny portfel szacunkowo: 75% CRJ, 20% PDG, 5% THD

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 1 czerwca 2012 15:35:36
short put OW20R2200 36.65
Tym razem zlecenie cfd kliknąłem dosłownie 5 sekund po wejściu i wszystko ok... takie zwałki są dobrą okazją do sprzedaży opcji, bo zmienność implikowana wzrasta

@Scarry z zleceniami na gpw problemów na razie nie miałem

Tak wygląda wykres na wygaśnięciu teraz (ale będę go przesuwał wraz z ruchem wig20 jednocześnie obniżając). Mój kapitał zaangażowany to jakieś 4000 zł. Uwzględniłem prowizje, jak o czymś zapomniałem to maksymalnie -100

kliknij, aby powiększyć
Edytowany: 1 czerwca 2012 15:45

pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 1 czerwca 2012 16:23:16
Aktywny dziś jestem
2x short put OW20R2205 49.0
Pokryte kontraktem, nie cfd

wapkil
0
Dołączył: 2011-06-19
Wpisów: 1 472
Wysłane: 1 czerwca 2012 18:05:13
pz napisał(a):
To jest stopa wolna od ryzyka dla wystawiacza opcji - tyle, ile dostaniesz za oprocentowanie depozytu, czyli dodatkowa premia. Jeśli depozyt jest nieoprocentowany wpisujemy 0.
(...)
Dlaczego 3.91% - bo takie jest efektywne oprocentowanie roczne w terminie do wykupu, po podatkach i prowizjach.


pz napisał(a):
Oprocentowanie obliczeniowie zmniejszam do 2% - mam za mało obligacji na cały depozyt.


Cóż, to chyba jednak jest dla mnie zbyt skomplikowane. Pierwszy raz widzę przypadek, w którym rynkowa stopa wolna od ryzyka ma być zależna od sytuacji pojedynczego inwestora. W kalkulacji indywidualnego portfela ma to może jakiś sens. W kalkulacji zachowania rynku, a o to chyba w hedgingu chodzi, sensu nie widzę.


pz
pz
0
Dołączył: 2012-04-13
Wpisów: 61
Wysłane: 2 czerwca 2012 02:42:06
Nie wiem, na czym miałaby polegać rynkowa stopa wolna od ryzyka i dlaczego ma mieć sens.

Niech na rynku ze znaną przyszłą zmiennością dwóch handlarzy sprzeda sobie opcję call po cenie wyliczonej z modelu Black Scholes.
Niech oprocentowanie depozytu i środków z krótkiej sprzedaży to r (tak zakłada model), uznajemy go za wolny od ryzyka. Brak kosztów, hedgowanie idealne - ciągłe.

Zgodnie z modelem, taki portfel przyniesie po obu stronach zwrot r z kapitału własnego.

Transakcje zabezpieczające obu handlarzy są idealnie przeciwne, bo delta kupującego = -delta sprzedawcy. W chwili t=0 sprzedawca opcji ma całą zapłatę za opcję, w chwili t=koniec sprzedawca pozbył się jej, a kupujący ją odzyskał. Nie ma tu ani zysku, ani straty. 0 zł.

(ew short futures zamiast sprzedaży krótkiej)

Zwrot z kapitału własnego r mógł się wziąć tylko z dwóch miejsc: z oprocentowania depozytu u sprzedawcy i z oprocentowania środków z krótkiej sprzedaży u kupującego.
Jeśli oprocentowania nie ma, zwrot z całej operacji wynosi dokładnie 0.

Co z tego, że oprocentowanie jakichś obligacji to x, albo stopa banku centralnego to ileś tam? Użycie x!=r zamiast r w obliczeniach skończy się z jednej strony stratą lub mniejszym zyskiem, z drugiej strony większym zyskiem. Trochę trudno to policzyć bo delty przestaną się różnić tylko znakiem.

Jak będą wyglądać wyniki, gdy dwie strony mają różne dostępne oprocentowania? Strona z dostępnym wyższym zarobi więcej, ale o ile? To jest problem albo na symulację albo na dłuższą analizę matematyczną.

Co ciekawe, dwie strony mogą się dogadać i wybrać stopę pomiędzy - strona z niższym oprocentowaniem albo sprzeda opcję drożej, albo kupi taniej, i obu stronom wyjdzie takie samo r. Takie coś można by ewentualnie nazwać transakcyjną stopą procentową, bo w rzeczywistym świecie każdy inwestor ma dostępną inną stopę.
Rynkowa stopa istnieje tylko w bajkowym świecie efektywnych rynków w równowadze.

Być może popełniłem jakiś absurdalny błąd w rozumowaniu.
Edytowany: 2 czerwca 2012 02:46

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2 3 4

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,671 sek.

tydvwnjw
bghgnumv
jwqerdok
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
syamyqyy
qgegklwl
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat