pieniądze za fakturę w EUR - jak zabezpieczyć kurs

Mam pytanie. Jak w tytule - jak zabezpieczyć sobie kurs z dnia sprzedaży towaru, aby po tygodniu kiedy dostanę fizycznie EUR, sprzedać je po tym samym kursie co z dnia sprzedaży? Czy jest to w jakiś sposób możliwe? Chodzi o niewielkie kwoty, równowartości 5-30 tys. PLN i oczywiście kurs foreksowy z minimalnym spreadem.

Marek , jeżeli zdrożeje euro to stracisz w realu pln-y, dlatego by zrównoważyć ten efekt powinieneś otworzyć długą a nie krótką na eur/pln.
Brokerzy bywają bezczelni, ale nie wyobrażam sobie by aż tak, by Ci zamykać zyskowne pozycje.

Marek ma przychód w euro i żyje w Polsce, więc gdy euro drożeje ma więcej kasy w złotówkach zatem rzeczywiście krótka na eur/pln dla równowagi.
Popieprzyło mi się, sorrki.
Dzięki Alicjo i brawo za czujność.

Założyłem rachunek w IDM. I właśnie tam znalazłem opcje waniliowe. Z tego co widze jest to bardzo elastyczny instrument. To chyba będzie najlepsze.

Mam jednak jeszcze jeden "problem". W swoim banku mam przykładowo kurs EUR

kupno: 4,32; sprzedaż: 4,35

Czyli spread jest spory. Ma ktoś pomysł jak w powiązaniu z forexem/opcjami poprawić sobie te kursy do normalnych forexowych? Bo o to głównie mi się rozchodzi. Wiem, że gdzieniegdzie można rozliczać opcje "fizycznie" (nazywa się to bodajże brutto). Czy jakiś polski broker to oferuje? Bo z tego co widzę sytuacja jest taka, że opcje mam po innym kursie, a fizycznie sprzedaję później po innym. To samo jest chyba na foreksie - wszystko rozliczane jest w złotówkach i "niefizycznie" :/

Wyjasnię jeszcze, że w temacie "forex" jestem zupełnie zielony. Nigdy wcześniej specjalnie się tym nie interesowałem, bo nie było mi to potrzebne. Z góry dzięki za podpowiedzi.

Kwot rzędu paru tysięcy nie zabezpieczysz.
Na forexie masz minimalne transakcje na mikro lota czyli, no 1000EUR. Podobnie na GPW masz kontrakty na wartość 1000EUR. To są minimalne kroki w pozycjach...
Masz więc do zabezpieczenia 1000EUR, 2000EUR, 3000EUR itd. Wszystko co po środku będzie wystawione na ryzyko, no ale to może dla Ciebie do zaakceptowania.

Spready walutowe w bankach są spore, ale jak operujesz większymi sumami to można je negocjować. Jeśli bank nie pójdzie na rękę, to możesz założyć rachunek walutowy i wypłacać EUR i wymieniać w kantorze, gdzie spready są mniejsze.

http://www.trading-point.com/pl/
Konto mikro ma minimalny krok 10 euro (0.01 mikrolota).

Spread - ~0.5 grosza. Np. teraz jest 4.34326/4.34790. Jak na spekulację dużo, ale biorąc pod uwagę zakres tygodniowych ruchów nie takie straszne

Broker to oczywiście market maker ze wszystkimi jego wadami.

O ile dobrze rozumiem, to te 5-30k to będzie w sumie ciągu miesiąca, wcześniej zrozumiałem, że na raz.

Opcje na tydzień to raczej pomyłka

>Ma ktoś pomysł jak w powiązaniu z forexem/opcjami poprawić sobie te kursy do normalnych forexowych?
Kantor online. To zupełnie inny problem
https://internetowykantor.pl/ - korzystałem, polecam. Wychodzi taniej niż w walutomacie. Kursy są niskie w godzinach roboczych - teraz są wysokie.
Jak masz większe sumy masz autodealing w aliorze

@ Marek

I jak idzie?

Konto mikro ma minimalny krok 10 euro (0.01 mikrolota).

Spread - ~0.5 grosza. Np. teraz jest 4.34326/4.34790. Jak na spekulację dużo, ale biorąc pod uwagę zakres tygodniowych ruchów nie takie straszne

Broker to oczywiście market maker ze wszystkimi jego wadami.

O ile dobrze rozumiem, to te 5-30k to będzie w sumie ciągu miesiąca, wcześniej zrozumiałem, że na raz.

Opcje na tydzień to raczej pomyłka

>Ma ktoś pomysł jak w powiązaniu z forexem/opcjami poprawić sobie te kursy do normalnych forexowych?
Kantor online. To zupełnie inny problem
https://internetowykantor.pl/ - korzystałem, polecam. Wychodzi taniej niż w walutomacie. Kursy są niskie w godzinach roboczych - teraz są wysokie.
Jak masz większe sumy masz autodealing w aliorze