Cytat:Druga sprawa to wybudowanie tego stadionu i niemal jednoczesna budowa Narodowego. Chciałem powiedzieć jurty obłożonej dziurkowaną blachą. Szanse na wypełnienie 2 takich obiektów są iluzoryczne.
To zależy co się rozumie przez wypełnienie. Narodowy to jedyny stadion z którego nie korzysta żaden ligowy klub. W związku z tym na stadionie kibice/uczestnicy będą zasiadać tylko podczas meczy reprezentacji, może finału Pucharu i Superpucharu Polski. To są zdarzenia powtarzalne, które w dużym stopniu gwarantują zainteresowanie kibiców. Tyle tylko, że tych zdarzeń w roku będzie 5-10. A co przez resztę czasu? To jest problem. Koncerty? Ile ich da się zorganizować? Lekka atletyka niestety nie cieszy się dużym zainteresowaniem w Polsce. Na meeting diamond league nie ma co liczyć, więc wielkie gwiazdy do nas nie przyjadą w dużej ilości na raz. Pozostaje coś na kształt mettingów w Spale.
Może jakiś turniej tenisowy z Radwańskimi? Też słabo może być patrząc na frekwencję jaka była na warszawiance. Teraz Aga jest dużo wyżej, ale trzeba pamiętać, że w związku z tym Tata będzie oczekiwał dużo wyższego startowego. W zeszłym roku, czy dwa lata temu Agi nie było... Bidulka się "rozchorowała" i zgłosiła "medical" :) Siatkarze mają swoje hale z Atlas Areną i Ergo Areną na czele. Pozostaje organizacja gal bokserskich. Adamek, Włodarczyk, Kostecki, czy może nawet Szpilka potrafiliby zapewnić publikę, ale ile takich eventów z nazwiskami może się zdarzyć rocznie? 2-3 to wszystko. Mamy więc 10-12 zdarzeń rocznie, czyli rzadziej niż raz w miesiącu...
Pozostałe stadiony też mają swoje problemy. Potrzebny jest sukces. Lechia ledwie się utrzymała, Lecha nie było w pucharach, a Śląsk nikogo nie kupił przed LM. O frekwencję będzie ciężko...