Euro 2012 - autostrady, stadiony,lotniska, kolej- porazka czy sukces rzadu Tuska?

pop, z ciekawości, czy ktoś ci płaci za propagandę sukcesu?

podwykonawcy, ofiary DSS-u, i tak zablokują budowane w expresowym tempie autostrady, na których nie tylko nie zatankujesz( chyba dokładając dwie stówki ), ale i się nie wysikasz.

te państwo to jedna wielka prowizorka, a rządzących nie obchodzi dobro kraju, tylko kariera
i pieniądze.

To właśnie przypadek za dużych dopłat. Banki nie chciały finansować, bo za duża część miała być pokryta kredytem. Żeby banki weszły w interes za dużo miało dopłacić państwo. Więc się państwo wycofało z pomysłu. Stracono około roku


@pop,

Ja rozumiem twoje podniecenie ( wzomożone zainteresowanie) temat A2. Bo to się zrobił totolotek, a nie poważna budowa. Jestem za tym by skończono jak najszybciej. Kibicuję Czechom i życzę im by się obyło bez poprawek. Smuci Eurovia, któa ewidentnie pokazuje jak na codzień wykonawcy państwowych kontraktów olewają państwo polskie, swojego płatnika, wykorzystując do maksimum możliwości prawne.
Patrząc obiektywnie należy się cieszyć, że będzie. Choćby w październiku. Należy się martwić, że dopiero teraz, po 22 latach od upadku Muru.

Jeszcze o samym EURO.
Na jego potrzeby wymyślono termin przejezdności. Nawet uchwalono ustawę by o usankcjonować. To się nazywa mieć wpływy. Ale już , bodaj Koterbska śpiewała: " Bo mój chłopak piłkę kopie, wczoraj bramki strzelił dwie" Jak pan premier ?
Solidarność piłkarska sięga dalej. Zwolniono UEFA od podatku. Nawet podobno zawodników też. Ot taki mały raj podatkowy nad Wisłą. Ciekawe czy Ukraińcy zrobili to samo ?
Teraz wiadomo dlaczego przyznano Euro nam i Ukrainie. Znowu UEFA przepierze trochę grosza.
Cud, któego rodzimi przedsiębiorcy nie mogą się doprosić. Ile to tysięcy małych firm można by zwolnić z podatku dochodowego przez rok za wpływy choćby od wynagrodzeń zawodników wypracowanych w Polsce.
Karze się za nie odprowadzenie podatku za zrobienie 1 xero, a pozwala na nieopodatkowywanie milionowych dochodów.

Jeszcze jedna uwaga na marginesie EURO. Polityczno gospodarcza.
Oskarżani jesteśmy o rasizm. A jak określić brytyjczyków czy Niemców, którzy oskarżając nas jednocześnie namawiają swoich rodaków do nie jechania na wschód, bo tam niebezpiecznie, bo trzeba ich bojkotować politycznie. Wszystko po to by kibice wybrali Olimiadę w Londynie i wydawali kasę u siebie. Ot taka podwójna moralność. A, że cel uświęca środki

DSS z tego co wiem nie miala doswiadczenia w tej branzy, liczyli raczej, ze skoro sprzedaja kruszywo to 'jakos to bedzie, bo co mze byc skomplikowanego w wybudowaniu drogi'. okazalo sie, ze jednak doswiadczenie sie przydaje. jednak 'nie poszlo'. DSS splajtowalo, ale konia z rzedem temu, kto wskaze gdzie znajduje sie 'zniknieta' kasa. co ciekawe, nikt w okolicach Zlotoryji z znajacych DSS jakos cala sytuacja nie jest specjalnie zszokowany, czy chociazby zdziwiony.
sprawa dla prokuratury.

@anty_teresa

Banki nie dały środków, bo z ich wyliczeń, przy kosztach zaproponowanych przez wykonawców i cenach oraz przewidywanym ruchu na drodze sprawa się nie zamykała. W modelu, który opisujesz państwo ma wnosić ziemię. Tu by biznes się zamknął dołożyć trzeba by było gotówki ze strony państwa. Bo chyba nie z powietrza ?
Jaka to miała być forma. Nie pamiętam. Sprawa była w swoim czasie wałkowana w mediach. Nie będę teraz odszukiwał, bo to szczegół, a fakt jest taki, że ministerstwo nie zatwierdziło żadnej oferty i odeszli od PPP na tym odcinku. Powrócono do poprzedniej koncepcji "państwowej" autostrady. Na tym zamieszaniu stracono trochę czasu. I tylko o to mi chodziło. O ów poślizg spowodowany li tylko zmianami koncepcji w ministerstwie i chęcią "popisania się" czy może raczej chęcią zaoszczędzenia środków państwowych . Jaka przyczyna by to nie była wrócono do poprzedniej koncepcji.

Bezprecedensowy wyrok sadu

Widziałem ten filmik. :) Ale chyba chodziło im o to, że z Wawy do Gdańska jedzie się 5h DK7. Lepiej jechać pod Toruń, a potem jest 150 km autostrady A1 i z 35 km drogi ekspresowej.

w to, ze zawalili politycy nikt chyba nie watpi. najgorsze zdaje sie bylo wykupienie terenu na ktorym miala powstac droga - o ile pamietam byly one kiepsko sformulowane i wykup wlokl sie latami. ktos sie orientuje jak wygladaja teraz przepisy, bo z tego co pamietam zmieniono je (w koncu) podczas pierwszej kadencji PO (poprawcie jesli sie myle)?

mnie cieszy, ze w koncu zaczynamy sie uczyc na wlasnych bledach - to juz krok naprzod

było tak, że na podstawie decyzji lokalizacyjnej rozpoczynano wykup gruntów. Wykupiono juz wszytko oprócz Pana Nowaka (który nota bene podpisywał chęć sprzedaży), ale jak już mają wszystko a brakuje tylko jednej działki to Pan Nowak mówi: nie bo za mało płacicie... I nie było wyjścia zaczynały się targi z Panem Nowakiem. A przy okazji Ci wszyscy, którzy podpisali umowę sprzedaży czekali na kasę bo przepis ponoć stanowił, że wypłaca się "wszystkim na raz"....
Bodajże PO to zmieniło i wojewoda proponuje (oczywiście na podstawie wyceny biegłego) cenę za działkę i .... po sprawie. Znam takich, którzy do dnia dzisiejszego nie przyjęli zapłaty (uważając, że to "mało") więc wojewoda przelał kasę na osobne konto i tam kasa sobie czeka jak obywatel sobie ją odbierze. A działka została przejęta, dom wyburzony i kolejnym odcinkiem autostrady można od piątku na śląsku śmigać.

A taki artykuł dziś na WP znalazłem:

całość
Polska to dziki kraj jednak jest

Jeden z lepszych wywiadow w 2012 roku o sytuacji w Polsce.

jeden z lepszych wywiadow jakie ostatnio ogladalem o sytuacji w Polsce.Szkoda,ze akurat wywiad zmarlego ostatnio generala!

18:30 min

"to jest tak przykre dla mnie,ta arogancja wladzy ze nie moge o tym spokojnie mowic"

tez uzylbym tkaich slow-pierwszy lepszy z brzegu temat DSS---tez duzo osob,ktore nie otrzymaly pieniedzy za wykonane roboty a wlaczyly,staraly sie wlaczyc przed kamerami swoje juz uslyszalo i juz po prostu sie boja i wola nie ryzygokowac-bo poki co ich okradli z pieniedzy,ale gdy dochodzi strach o zycie najblizszych toi po prostu rezygnuja bo sie najzwyczajniej na swiecie boja.