Zacznę od Disclaimer'a:
Nie byłem, nie jestem posiadaczem akcji Boryszewa lub jakichkolwiek instrumentów pochodnych, opierających się o te akcje i nie mam też zamiaru takowych nabyć, bądź sprzedać na krótko.
Wszystko, co poniżej napiszę, napiszę z pozycji bezstronnego analityka technicznego, patrzącego tylko i wyłącznie na wykres, nie mającego zamiaru nikomu szkodzić, ani nie mającego żadnych uprzedzeń względem spółki bądź jej głównego udziałowca. Amen
Po obserwacjach pewnych sytuacji na wątku KOV'u wolałem na wszelki wypadek zacząć od powyższej formułki. Być może to przeczulenie, ale wolę dmuchać na zimne
Po przeczytaniu paru ostatnich postów na tym wątku postanowiłem przyjrzeć się wykresowi BRS za pomocą mojego ulubionego ostatnio narzędzia - analizy układów czasowo-harmonicznych metodą Jeff'a Greenblatt'a.
Wnioski, jakie z tego przyglądania się wynikły, nie są optymistyczne.
Wyszło mi bowiem, że na papierach Boryszewa trwa nadal trend spadkowy, objawiający się tzw."niedźwiedzią rotacją", czyli faktem, że pomiędzy zeszłotygodniowym szczytem na poziomie 0,64 zł a wcześniejszymi szczytami istnieją bardzo ładne zależności harmoniczne, które pokazuję na poniższym wykresie tygodniowym Boryszewa. Jednocześnie nie występują analogiczne zależności harmoniczne między niedawnymi a wcześniejszymi dołkami, co nazywane jest "byczą rotacją" i jest typowe dla trendów wzrostowych.
Powyższe oznacza, że perspektywie najbliższych tygodni raczej nie da się uniknąć zejścia kursu BRS w rejon zeszłorocznego minimum na poziomie 0,39 i wykonania tego, co technicy nazywają "testem ekstremum".

kliknij, aby powiększyć O ile żadna metoda nie jest w 100% niezawodna, o tyle przy tak ładnym i klarownym układzie harmonicznym, jaki występuje na tym papierze, będę naprawdę bardzo mocno zdziwiony, jesli nie stanie się to, co prognozuję. Proszę mi wierzyć, to jeden z ładniejszych układów harmonicznych z tych, jakie ostatnio miałem okazję oglądać. Jest bardzo czysty, co oznacza, że szanse błędu są naprawdę niewielkie.
"Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)