Ja dla mnie cała sprawa nie wygląda tak źle. Myślę że Gant ma kasę na GND0513 jak nie całość to większość, ewentualnie będzie miał w krótkim terminie.
Nie wykupienie obligacji za 10 baniek to b. poważna sprawa to nie jest drobiazg. Kurs akcji rośnie od kilku dni, to jest nie możliwe żeby nikt nic nie wiedział, zawsze jest ktoś lepiej poinformowany. Gdyby Gant był całkowicie bez kasy i bez widoków na kasę, to ta informacja musiała by wyciec na rynek i była by wyprzedaż.
Myślę że Gant szuka kontaktu z dużymi inwestorami którzy mają po kilkaset obligacji aby spróbować się z nimi dogadać i zrolować część długu. Gdyby udało im się dogadać i zrolować powiedzmy 1 mln czy 2 mln to było by im zawsze trochę łatwiej z obsługą kolejnych serii. Drobni ich nie interesują. Rolowanie wymaga trochę zachodu i kosztuje, nie załatwia się tego na emaila czy telefon. Rolowanie powiedzmy 500 obligacji z 50 drobnymi co mają po kilka sztuk było by zbyt problematyczne.
Może się mylę (mam nadzieję że nie

) ale patrzę na to z optymizmem.
Pozdrawiam!