lcviuhzm
Advertisement
PARTNER SERWISU
lypvshjn
Leuron

Leuron

Ostatnie 10 wpisów
Nowy raport dot. wczorajszego spotkania

Cytat:
Raport Bieżący nr 42/2014
Zarząd Spółki Orzeł S.A. w upadłości układowej informuje, że w dni 15.09.2014 odbyło się spotkanie dotyczące obligacji serii B wyemitowanych przez Spółkę. Na spotkaniu obecni byli Kurator obligatariuszy Pan Jerzy Sławek, Nadzorca sądowy Pan Dariusz Warda oraz Administrator zastawu Pan Józef Sławomir Orzeł oraz przedstawiciele obligatariuszy.

Tematem spotkania było omówienie dalszych działań związanych z wierzytelnościami Spółki z tytułu obligacji serii B.

W trakcie spotkania przedstawiciele obligatariuszy, którzy reprezentowali ok 60% wyemitowanych obligacji serii B przedstawili swoje oczekiwania związane ze sposobem ich zaspokojenia.
Spotkanie zakończyło się podjęciem następujących decyzji:

1. Administrator Zastawu w przeciągu 7 dni zawiadomi Spółkę o możliwych sposobach dalszego postępowania zmierzającego do zaspokojenia roszczeń wynikających z zastawu rejestrowego. Działania takie mogą zostać podjęte przez Administratora Zastawu po upływie 90 dni o których spółka informowała
w raporcie bieżącym nr 38/2014. Informację tę Spółka opublikuje w postaci raportu bieżącego.

2. Obligatariusze przedstawią Zarządowi swoje propozycje układowe.

Ja wchodziłem w te obligi w emisji pierwotnej (wtedy BM Medical) ale pozbyłem sie po nominale (bardzo szybko po wprowadzeniu do obrotu) głównie dlatego że olewali inwestorow. Strasznie długo wprowadzali na Catalyst (niewiele robili żeby wprowadzic) i się nie odzywali. Dopiero jak za którymś razem napisałem że jeżeli nic nie odpiszą to uznam że nic nie zrobili w celu wprowadzenia na rynek i naruszyli tymsamym warunki emisji (zgodnie z pkt. 2 warunków emisji emitent zobowiązał się podjąć wszelkie czynności mające na celu wprowadzenie Obligacji do alternatywnego systemu obrotu) to w końcu się odezwali.

Cytat:
Zgłoszenie propozycji wykupu obligacji serii B w zamian za wyemitowane obligacje serii C


Tak własciwie to gdzie i komu oni to zgłaszają, kuratorowi, sądowi, obligatariuszom? Rozumiem że zdecydować o zgodzie lub nie na taką propzycję ułkadu mają obligatariusze (indywidualnie czy kurator w ich imieniu) a sąd go zatwierdza?

bankrucik napisał(a):

propozycje funta kłaków warte...

teraz obiecują możliwość wymiany obligacji na akcje... potem się okaże, że "NIESTETY" RADA NADZORCZA ( w której rodzina ma większośćpuke_l ) NIE WYRAZIŁA ZGOGY na emisję i Akcjonariat pozostaje po STAREMU


Wydaje mi się że sąd może wymagać wyrażenia zgody jako warunku wypełnienia układu i zmusić radę nadzorczą do wyrażenia zgody przed emisją obligacji (na przykład na etapie podejmowania uchwały o emisji) i uwarunkować tym zatwierdzenie układu.

Można też w warunkach emisji zapisać opcje konwersji.

Proponuję stworzyć podforum "Notowane instrumenty - defaulty" lub podobnie nazwane i przenosić tam wątki z podforum "Notowane instrumenty" spółek które nie wypłacily kuponóz, nie wykupiły obligacji lub złożyły wniosek o upadłość. Będzie łatwiej śledzić dyskusje na tych forach imho.

Nominał wymieniany na nowe obligacje, a co z odsetkami? Płatne w gotówce?

Czy do ustalenia wynagrodzenia rady nadzorczej potrzeba jakiejs specjalnej wiekszosci?

Cytat:

Uchwała Nr 24/I/2014
(...)
w sprawie: ustalenia wysokości wynagrodzenia Rady Nadzorczej

(...)
za Uchwałą 3 313 132 (trzy miliony trzysta trzynaście tysięcy sto trzydzieści dwa)
głosów,

przeciw Uchwale 687 942 (sześćset osiemdziesiąt dwa tysiące dziewięćset czterdzieści
dwa) głosów,

wstrzymujących się 1 029 261 ( jeden milion dwadzieścia dziewięć tysięcy dwieście
sześćdziesiąt jeden) głosów.

Przewodniczący ZWZA stwierdził, że uchwała nie została podjęta

Pani Monika Koszade-Rutkiweicz zażądała zaprotokołowania zgłoszonego przez nią
sprzeciwu do tej uchwały o treści następującej:

„Uchwała została podjęta głosami rodziny Orłów która to rodzina doprowadziła do upadłości
tej spółki”

Tutaj raport

Bez okreslenia maksymalnej ceny emisji tego typu zapis niewiele wnosi dla potencjalnych obligatariuszy. Spolka moze zawsze uchwailc taka cene emisji akcji ze zapis bedzie absolutnie nieoplacalny.


robertokot25 napisał(a):
obligacje GND0513, seria AI i ostatni kupon odsetkowy były wymagalne na dzień 2013-05-06, data upadłość 2014-01-02, ile należy przyjąć dni do wyliczenia odsetek : 241 czy 242 dni?

pzdr.


Wg mnie 240 dni, za 06/05 nie liczysz bo do tego dnia byly "normalne" odsetki z obligacji, dopiero od 07/05 karne. Zas liczy sie do dnia poprzedzajacego upadlosc wg mojej wiedzy.

Wg mnie jest jescze jedna subtelnosc, odsetki karne liczy sie od calej kwoty naleznosci na raz, a nie od jednej obligacji zeby potem pomnozyc mnozy przez ilosc obligacji (czyli inaczej niz odsetki od obligacji). Oczywiscie to jest roznica na poziomie zaokraglenia.


Witam

Pozwolę sobie nie zgodzić się z przdmówcą.

Zgodnie z komunikatem "wierzytelności (...) uznane na liście wierzytelności do kwoty 20.000 zł podlegają spłacie w całości"

Aby były uznane na liście wierzytelności trzeba zgłosić wierzytelność do Sędziego Komisarza więc trzeba wystąpić o świadectwo depozytowe.

Wzorów w internecie jest dużo więc się nie będę rozwodził, wipsać w google frazę "zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym" każdy potrafi.

Tak jak pisalem wczesniej wydaje mi sie ze jest dobra wola ze strony zarzadu, poinformowali wczesniej, dotrzymuja doeklaracji, sami wystapili o przedwczesny wykup(wg mnie po to zeby nie bylo potem niejasnosci jakby splacili tylko tych co wytapili z zadaniem).

Wg mnie chca uratowac spolke i uszanowac prawa obligatariuszy, mysle ze zapropunuja roke i maja szanse wyprowadzic spolke na prosta. Oczywiscie przyszlosc zweryfikuje moje poglady.

ok, czyli jednak jeden dzien - sprawa wyjasniona.

Ktos wie dlaczego nie wchodzi do obrotu? Jest jakas data kiedy GPW ma odpowiedziec na wniosek albo inne info?

Jest dwa dni na rozliczenie wiec chyba 17.

Moja praktyczna rada: ja sprawdzam podpatrujac kwote jaka DM chce wziac pod zabezpieczenie transakcji (uzywam Sidomia ING). Jak wpisuje ilosc obligacji to mi sie pojawia kwota i prowizja i widze czy z odsetkami czy bez, tak samo jak zmieniam date waznosci zlecenia co mi pozwala ustalic kiedy musze kupic.

Pozdrawiam

Dostalem takie info:

Cytat:
Trwają prace związane z opracowaniem kompleksowej strategii dotyczącej wypłaty na rzecz obligatariuszy wierzytelności z obligacji serii B wyemitowanych przez Spółkę. W najbliższym okresie Zarząd Spółki przekaże informację na temat oferowanych warunków zaspokojenia roszczeń obligatariuszy w formie raportu bieżącego.


Czyli nic nowego

Pozatym ponawiaja wezwanie do zglaszania sie na maila:

Cytat:
prosimy o zgłaszanie na adres spółki lub na adres mailowy ri@orzelsa.com danych kontaktowych w
szczególności takich jak adres e-mail i/lub numer telefonu ze wskazaniem ilości posiadanych
obligacji.


Mysle ze przygotowuja rolke co moze sie udac. Jezeli jednoczesnie skupuja po aktualnych cenach to moga nawet obnizyc zadluzenie.

Pod warunkiem ze znajdzie sie kupies na "linie technologiczna do recyklingu opon samochodowych" za ponad 10 baniek.

Pozatym najciekawsze pozostawiam wam na koniec: kto jest administratorem zastawu i czy w twojej opini w razie konfliktu (braku porozumienia) bedzie dzialal na rzecz spolki czy obligatariuszy?

Komunikat jest bardzo ciekawy :
Można żądać wykupu ale spółka proponuje porozumienie. W razie braku porozumiania zgłosi wniosek o upadłość. W razie wniosku o upadłość trzeba zwrócic 20 mln dotacji.

Jest to forma powiedzenia wierzycielom że jezeli się nie dogadają to nie dostana absolutnie nic. No bo jeżeli wierzyciele zażądają wykupu a spółka nie ma kasy i złoży wniosek o upadłość to pojawi się nagle 20 mln które wchodzi przed wierzycieli (zobowiazania wobec podmiotów publicznych są na ogół priorytetowe), a wierzyciele się podzielą tym co zosanie po sciągnienciu tych 20 baniek czyli własciwie niczym.

Wg mnie należy to interprewoać w nastepujacy sposób: "Drodzy wierzyciele albo układ albo nic."

Zastrzegam że jest to moja interpretacjea tego co chciała przekazać spółka (takie ćwiczenie w stylu „co autor miał na myśli”) Nie wiem co tak naprawdę chciała powiedzieć, ani jaki jest stan faktyczny, nie posiadam żadnych informacji ze spółki lub innych źródeł niż te dostępne publicznie.

Z tymi nieruchomosciami to rzeczywiscie nie wiadmomo jak jest ale nawet jak sie przyjmie ze nieruchomosci inwestycyjne sa warte 30% wartosci to zostaje 24,3 mln aktywow przy 11,7 mln zobowiazan ogolem co jest wynikiem lepiej niz przyzwoitym.

Mnie zastanawia ile dostana za DM, na razie dostali 1,3 mln zadatku ale nie wiem ile dostana potem.


Na razie spółka się zachowuje inaczej niz inne w tej sytuacji.
Powiadomiła o problemie z odsetkami przed datą wypłaty kuponu.
Podała termin kiedy pieniądze będą i go dotrzymała (w preciwieńswie do tych co po terminie piszą iż go przesunęli)
Zarzad zaczyna rozmowy z obligatariuszami na tyle wcześnie że są szanse na porozumienie (a nie po terminie wykupu)

Oczywiście to że zarząd zachowuje się racjonalnie i przyzwoicie nie gwarantuje w zadnym stopniu że kasa się znajdzie ale to inna sprawa...

Wydaje mi sie ze zarząd sie tak stara gdyż zależy im na spółce, to jest firma rodzinna i oni mają tam duze udziały więc bedą robić wszystko by wyprowadzic spółke na prostą, życzę powodzenia.

Zadnych konkretów - wszystko jest jak widac w raporcie bieżącym.

Sprawa jest ciekawa,

Z jednej strony roeumiem ze KNF w swojej misji bada sprawe z urzedu. Z drugiej strony robi to w obronie inwestorow - ale jaki inwestorzy maja zysk z tej dzialanosci? Woleli by chyba zeby obligacje byly plynne.


Rzeczywiście, spółka ma dobry ranking (AA+ z tendencją wzrostawą), a kurs akcji najwyżej od pół roku, zaś obligi z zaskakująco wysoką rentownością netto na poziomie 8.5% - 8.6%.

Jeżeli ktos jest bardziej obcykany, albo ma jakieś info to proszę się podzielić wiedzą.

Chyba nic sie w tej sprawie nie ruszy do konca. Tyle dobrego ze kupon wyplacaja regularnie i publikuja poprawne wyniki finansowe ostatni raport na stronie catalyst 14,2M zysku za 3 kwartaly gdzie za caly zeszly rok bylo 16,1 a przed nami swieta - dobry okres dla tego typu biznesu.

Dzis dzwonilem do spolki.

Przewiduja spotkanie z obligatariuszami na 2 grudnia (powiadmomili tych co uczestniczyli w emisji pierwotnej plus kilka osob ktore sie odezwaly po informacji o spotkaniu w raporciz kwartalnym).

Nie chcieli powiedziec co na tym spotkaniu zaproponuja (ja sie raczej nie wybieram) i nie potrafili powiedziec czy opublikuja sprawozdanie ze spotkania w raporcie biezacym. Postaram sie uzyskac jakies info po spotkaniu.

Dokladnie,

Ktos moze cos powiedziec ciekawego, rozumiem ze niedlugo wchodza na rynek Catalyst, warto rzucic okiem?

Widac ze sie ruszylo, zarowno na akcjach jak i obligacjach ale nie wiadomo dlaczego - ktos ma jakies info?

Czym dluzej inwestyje tym bardziej jestem przekonany ze "ktos" zawsze wie wiecej. Najpierw sa ruchy w dol/gore a potem oficjalne info ktore te ruchy tlumaczy. Ciekawe jaki (i czy) bedzie info teraz.

Edit: odsetki wplynely w terminie

Czy gielda informuje jakos spolki jak podejmuje decyzje o zawieszeniu notowan?

Rzeczywiscie sprawa jest dziwna dzisiaj byly zlecenia po obu stronach arkusza na te sama cene (najpierw 91 potem 92) i to w dodatku cene bliska poprzednich transakcji (czyli nie moze chodzic o widelki) a jednak nie byly zrealizowane.

Ciekawe, jak sie obligatariusze zorganizuja to praktycznie przejma kontrole nad spolka - jezeli dojdzie do emisji wg tego projektu to okolo wyemituja okolo 10 mln akcji gdzie obecnie jest 23 mln.

Edit: Powinniscie zarzadac akcji nie tylko za nominal ale tez za odsetki (te z prospektu plus ustawowe) zawsze to troche wiecej...

Kurs akcji może być też reakcją na projekt uchwały o emisji akcji po 1 PLN.

Raczej nie za gotowke, jako ze kwota transakcji zgadza sie co do zlotowki to przypuszczam ze wymienili ackje Talars (ktore im byly niepotrzebne i zostaly z poprzedniej dzialalnosci inwestycyjnej) na akcje Adrenalina ktora ma profil zblizony do tego na czym chca sie teraz koncentrowac (marketing internetowy itp).


Zarząd planuje nową emisję akcji (i to niemalą) dlatego kurs akcji poszedł mocno w dól. Jeżeli uda sie przegłosować to nie ma problemu ze splata obligacji.

Mali acjonariusze sa przeciwko bo to ma być emisja bez PP. Jeżeli odrzucą plany emisji i jednoczesnie nie przegłosują innej emisji (na przykład z uwzdlędnieniem PP) to spólka będzie się musiała nagimnastykowac żeby spłacic obligacje - tzn będzie musiała zrobic rolkę albo kredytem bankowym albo nowe obligacje.

Biorac pod uwagę ze jest jeszcze dużo czasu do spłaty, to jeżeli zarząd jest poważny do zdązy wszystko zrobić.

Scenariusz negatywny to brak emsiji akcji i zarząd który nie spieszy sie z rolowaniem lub co gorsza nie jest w stanie zrolowac zadluzenia. Sam musisz ocenic jaka jest szansa realizacji tego scenariusza.

Podsumowujac spolka nie wygeneruje z działalności bieżącej srodkow do spłaty obligacji ale to nic nie znaczy gdyż jest to raczej norma. Pomimo to dużo inwestorów uwaza ze to tragedia (o czym pisalem w osobnym wątku). Pytanie tylko czy i jak zarząd pozyska kase na spłatę (emisja akcji lub rolka).

Jeswcze jest trzecia opcja ze spółka zostanie przejeta (specyfika branży) ale nikt na razie o tym nie mowi więc nie liczyłbym na to.


Starałem się podsumować co tak wlaściwie ma spólka na dzień dzisiejszy.

Z raportu rocznego wnioskuje ze maja
14 mln obligacji od Global VC
75% udzialow w Digate sp zoo wyceniane na 3 mln

W tym samym raporcie twierdzą że sprzedali Nova Capital Advisors i w ramach rozliczenia transakcji objęli akcje nowej emisji Talars S.A. (24 maja 2012) ale nie widzę info ani o zbyciu tych akcji ani ich wyceny w raporcie – więc jak to jest mają te akcje czy nie i czy są one coś warte?

Digate SA twierdzi ze w 2013 będzie miało zysk - taką wyemitowali prognozę i podtrzymują ją na koniec I kw (raport za I kw). Należy się domyślać że ten zysk to z jednej strony działalność operacyjna Digate sp zoo z drugiej strony odsteki od obligacji? Ale przy 14 mln obligacji to 150 tys zysku netto to troche malo, czy należy więc interporetować te 150k to tylko z działalności operacyjnej a z obligacji będzie jakiś dodatkowy zysk?

Może ktoś wyczytał coś więcej w raporcie (raportach) i jest w stanie mnie oświecić ?


P.S. Zadałem te same pytania na forum NC w wątku Novainvest (poprzednia nazwa) - może tam ktoś coś wie.

Starałem się podsumować co tak wlaściwie ma spólka na dzień dzisiejszy.

Z raportu rocznego wnioskuje ze maja

14 mln obligacji od Global VC
75% udzialow w Digate sp zoo wyceniane na 3 mln

W tym samym raporcie twierdzą że sprzedali Nova Capital Advisors i w ramach rozliczenia transakcji objeli akcje nowej emisji Talars S.A. (24 maja 2012) ale nie widzę info ani o zbyciu tych akcji ani ich wyceny w raporcie – więc jak to jest mają te akcjie czy nie i czy są one coś warte?

Digate SA twierdzi ze w 2013 będzie mialo zysk - taką wyemitowali prognozę i podtrzymują ją na koniec I kw (raport za I kw). Należy się domyślać że ten zysk to z jednej strony działalność operacyjna Digate sp zoo z drugiej strony odsteki od obligacji? Ale przy 14 mln obligacji to 150 tys zysku netto to troche malo, czy należy więc interporetować te 150k to tylko z działalności operacyjnej a z obligacji będzie jakiś dodatkowy zysk?

Może ktoś wyczytał coś więcej w raporcie (raportach) i jest w stanie mnie oświecić ?

Jakiś konkretny powod??

Nie wyobrażam sobie powaznych problemów (to jednak duzy bank) zwłaszcza że na akcjach nic sie nie dzieje.

to big to fail ..... Angel

voyager napisał(a):

W PKO BP zapis może złożyć każdy z rachunkiem w dowolnym biurze maklerskim. Tyle tylko, że nie ma takiej jasnej i prostej informacji na ich serwisie internetowym.


Tak, tylko trzeba się pofatygować osobiście do oddziału, nie można waysłać poleconym ani przez tel lub internet.

Rozliczenie transakcji obligacji dokonuje się na drugi dzień roboczy po zawarciu transakcji. (Ale możesz dysponować kasą pod inne zlecenia od razu.)

Proponuje przeniesc watek do dzialu Catalyst gdzie sa prowadzone dyskusje nt. obligacji korporacyjnych.

Normalnie jurto zaczynają się notowania (link)

wyrywacz_chwastow napisał(a):

Aż dziw bierze, że jeszcze nie ma komunikatu o wytoczeniu procesu przez jakiego dużego obligatariusza.


Normalnie już by się posypały wnioski ale z kolei zarząd mówi że z dużymi sie już dogadali co może tłumaczyć ich cierpliwość.

Witam

Ostatnio w wątkach doctyczących spółek pojawia sie często opinia że jeżeli spółka nie wygeneruje z działaności przepływów pieniężnych koniecznych o spłaty obligacji to właściwie jest bankrutem.
Wydaje mi się że w taka sytuacja nie jest w żaden sopsób nadzwyczajna, w tym sesnie że spółki rzadko splacają całe zadłużenie i prawie zawsze robią rolkę. Albo rolują obligacje kredytami bankowymi albo emisją nowych obligacji. Oczywiście spółka musi pamiętać o tym zawczasu i zadbać o nową linię kredytową (ewentualnie wyemitować nowe obligacje) przed datą wykupu.

Przecież obligacje i kredyty zaciągane są na okres od roku do trzech lat. Nie widziałem jeswcze inwestycji która by pozwoliła w tak krótkim czasie przynieść wystarczające zyski (nie mówie już o CF) do spłaty całej kwoty zadłuzenia.

Piszę o tym gdyż często tego typu opinie („na pewno nie bedzie kasy na wykup ...”) sieją panikę wśród tych którzy niekoniecznie dokładnie śledzą spółki lub nie zgłębiają ich modeli biznesowych (które silą rzecwy prawie zawsze opieraja sie w pewnym stoppniu na kredytowaniu)

Zachęcam was oczywiście do dyskusji na ten temat.


Po przeczytaniu różnych postów wydaje mi się że wszystko zależy od tego jak będą zabezpieczne obligacje z rolki.

Z porządnym zabezpieczeniem (n.p. hipoteka z realną wyceną bez innych obciążeń) to sie może powieść. Bo jak spólka ma upaść to lepiej zostać z niezapłacaonym papierem dobrze zabezpieczonym niż z niezaplaconą serią gnd0513 bez zabezpieczenia.

Przychody i perspektywy na nie (negocjowane kontrakty) wygladaja obiecujaco ale brak jakiejkolwiek informacji o marzy brutto i o poziomie zadluzenia wiec sam rapport niewiele wnosi.

Ostatnie kompletne dane to raport 4Q12 ale juz niedlugo (15 maja) ma sie pojawic raport 1Q13 ktory przyniesie jakies konkretne informacje.

zibis5 napisał(a):
Witam
Co myślicie o drugiej emisji obligacji tej spółki która właśnie jest przeprowadzana?

Spółka twierdzi że nowa emisja ma związek z podpisanym kontraktem - wiadomo kasę trzeba wyłożyć żeby zrealizować kontrakt a zaplatę dostają pozniej.

Pewnie niedlugo sie dowiemy, nowa seria juz sie pojawila na rachunku w DM, teraz czekamy na wprowadzenie do obrotu.

Kalashnikov napisał(a):
"[...]

Czyli zawierzając "gazecie biłgorajskiej" to chyba jednak coś dostali? A jeżeli tak, to czy teraz nie trzeba czasem tego oddać, wszak unia słynie ostatnio z zaciskania mocno pasa...

EDIT: Natknąłem się na krótki artykuł o tej tematyce:
biznes.gazetaprawna.pl/artykul...
Wynika z niego, że Unia może rościć sobie zwrot wierzytelności - i zależy to od umowy między beneficjentem a unią. Ciekawie...


Pytanie czy unia jest uprzywilejowana wobec innych wierzycieli (tak jak np. zus, us czy pracownicy - zalegle pensje)?

ok, pomylilem sie w takim razie w interpretacji

Nie wiem jaka jest polityka komunikacji KDPW ale ja rozumiem ze nie przekazano kasy na obsluge odsetek, zas jest kasa na splate nominalu. Inaczej powinni poinformowac, osobno lub w tym samym komunikacie, o braku wplywu kasy na wykup. Oczywiscie zalezy od tego jak KDPW formuluje swoje komunikaty ale ja tak to rozumiem - moze ktos bardziiej obeznany sie wypowie?

Medelin - niby tak a jednak nie.

Taka sprawa sie moze ciagnac. Jezeli ktos uwaza ze kase, owszem dostanie, ale za 5 lat to moze bardziej sie oplaca wyciagnac 70-80% teraz i zainwestowac w cos innego?

Ja bym liczyl raczej ze wykonane prace nie maja znaczenia (jak sie znajdzie kupiec to na czysta wartosc ziemi). Czyli z operatu zostaje 13 mln. Utrata wartosci od 2011 (nieruchomosci ostatnio nie sa w cenie) plus wymuszona sprzedaz daje nam okolo 8 mln wyceny. Jezeli komornik na tyle wyceni to wystawi po cenie wywolawczej 75% czyli 6 mln.

Dwie serie sa na 1.9 mln i 3.2 mln czyli "teoretycznie" powinno wystarczyc.

Kalashnikov napisał(a):
Ponieważ temat GANTa rozwija się jak fabuła telenowel brazylijskich, to dorzucam artykuł:
nieruchomosci.pb.pl/3048240,63...

Ratunek wyprzedażą majątku własnego chyba nie wydaję się zbyt mądrym posunięciem...


W tekscie ktory przytaczasz pisza ze "pierwsze podejście do rolowania długu nie wypaliło". O co dokladnie chodzi? Byla emisjia obbligow ktora nie doszla do skutku?

Jak dlogo moze trwac zamrozenie w fazie rownowazenia? Na tbr1013 sa zlecenia kupna i sprzedazy po tej samej cenie ale powyzej widelek - wiec jest zamrozone z automatu, ale to juz trwa ponad godzine. jest jakis limit czasu (w regulaminie giledy lub innym dokumencie)?

Nie rozumiem tylko czemu kapital zakladowy sie nie zmienil skoro byla emisja akcji.

Ryzyko jest zawsze powiązane z rentownością. (no powiedzmy prawie zawsze - rynek Catalyst ze względu na niską płynność nie zawsze jest wydjany)

Myślę że jeżeli nawet ograniczysz się tylko do obligacji korporacyjnych to możesz znaleźć dowolną koligurację od bardzo bezpiecznych papierów z niską rentownością (vide GPW i PCC Rokita) aż do bardzo ryzykownych papierów o niebywałej rentowności (TIMBERONE, DIGATE). Naturalnie masz też mnóstwo papierów posrednich (ADMIRAL, , PRAGMA, MASTERFORM ...)

Witaj

Proponuję abyś zajrzał do Pordanika Inwestora na stronie stockwatch a w szczególności na "Catalyst w pigułce" cz. 1 do cz. 4 (4 artykuly poświęcone podstawom Catalyst). W poradniku znajdziesz też inne artykuły dotyczące Catalyst które mogą pogłębić twoja wiedzę jak już przeczytasz te pierwsze.


Dobrze jakbys następnie przeanalizował jak się liczy wewnętrzną stopę zwrotu i jak się w związku z tym porownóje ceny obligacji. (Droższe nominalnie obligacje mogą być tańsze w rozumieniu rynkowym)

Szczerze mówiąc myślałem że będą mieli problemy z uplasowaniem całej emisji i stąd te cyrki z przedłużaniem terminów.

Zgadza się, ale po co w ogóle to robić? To wysyła tylko sygnał że program skupu akcji jest cały czas aktywny, co oznacza imho że faworyzują akcjonariuszy względem obligatariuszy.

ORZEŁ uzyskał nowe finansowanie (ORZEŁ SA: Podpisanie dwóch umów kredytu), z jednej strony to dobrze świadczy mają zdolność kredytową ale z drugiej kredyty muszą spłacić przed wykupem obligów więc dla obligatariuszy to średnio dobrze. Co o tym myślicie?

Obligatariusze drżą o wykup (obligi chodzą mocno poniżej nominału) a spółka realizuje program skupu akcji jakby maiła nadmiar gotówki: MARVIPOL SA skup akcji własnych


SCO0713 - odsetki wpłynęły (ale to żadne zaskoczenie w końcu dopiero co dostali zastrzyk gotówki)

Dziekuję za odpowiedź,

Myślałem że ta premia BGK już wpłynęła i jest uwzględniona w bilansie, pozatym nie wiedziałem że jest jeszcze dostępne 2mln z linii w ING (myślałem że cała kwota kredytu została już przekazana spółce)

W sumie wygląda to dużo lepiej niż na pierszy rzut oka.

Dwa podstawowe punkty:

1. Płynność - Jak wiadomo na płynności niejedni już popłynęli Whistle .

Spółka ma około 5mln zadłużenia krótkoterminowego (a z emisji po realizacji celów nic nie zostanie) - więc jak je spłaci.

2. Zadłużenie które wynosi c.a. dwa razy kapitał własny spółki i w całości jest do spłaty krótkoterminowo.

Sa inne kwestie ale o nich może później bo nie chce mi się teraz rozpisywać.

Na forum ING mowia za istnieje możliwość złożenia zlecenia na rynek hurtowy BondSpot, ale tylko telefonicznie.


Nie wiem jak to wyglada w praktyce i jaka jest prowizja.

Teoretycznie mozna ustawic zlecenia wktorych wymaga sie aby zostaly wykonane w calosci (lub ustawic ilosc minimalna)

Na rynku obligacji to moze miec tym bardziej sens ze jak ci sie zlecenie zrealizuje na kilka sztuk to prowizja DM moze byc procentowo wyzsza (ze wzgledu na wartosc minimalna)

Redukcja okazała sie nie być tak bardzo bolesna, zadżaly mi się większe.
W sumie dostałem prawie tyle papierów co planowałem wiec jest ok.

Raczej nie - pewnie by się pochwalili w jakimś raporcie gdyby zapłacili. Pozatym wcześniej była mowa o okolo czterech tygodniach na doprowadzenie sytuacji do porządku (mają sfinalizować kredyt i pozyskać inwestora)

Tak w ramach informacji ogolnych to odsedki ADM0415 wplynely w DM ING.

Widiać że zjazd na TBR1013 sie skończył, przy 72 sępy się zleciały i jeden przebija drugiego licząc na okazję. Zlecenia kupna są po 72, 72.1, 72.5, 72.6 i 72.7 zaś sprzedajaących niewielu.

Cala ta sytyuacja wygląda dziwnie, wydaje mi się że ktoś wie coś więcej niż inni.

Kurs ferlanej serii (TBR 0713) nie poleciał i raczej dużo nie poleci gdyż caly czas sa chętni na 89.50
Kurs TBR1013 poleciał w lini prostej do 72 (przechądzac przez 85, 80, 75) a teraz z powrotem poszedł do 74.

W jakiej konfiguracji rynkowej taka sytuacja ma sens?

Dla ścisłosci należy dodać że obligacje przy zakupie przez DM na rachunku papierów wartościowych rozliczane są wedłóg zasady D+2 czyli dwa dni robocze później - na tej podstawie określa się ostateczna cenę. Należy o tym pamiętać zwłaszcza w pobliżu dnia przyznania praw do odsetek (na ogół 6 dni roboczych przed końcem okresu).

Ciekawe że poprzednia seria chodzi powyżej nomionału pomimo że już niedługo (od lutego) bedą mogli ją wykupić przedtminowo i to bez żadnej premii (zwaszca ze beda mieli teraz kase z nowej emisji)

Wygląda jakby wzrastał popyt na te papierym kilka dni temu chodziły po 85,5m potem 86 a teraz doszło do 92. Zobaczymy jak będzie dalej.

Raczej bezproblemowo - w piatek poinformowali o emisji 25 mln obligacji wiec kase maja.

To jest troche smieszne. Spolka informowala o tym ze zamierza emitowac obligacje. Tego typu info mozna znalezc dla spolek publicznych w postanowieniach z WZ. Dodatkowo kazdy z nas jest bombardowany mailami z roznych portali (w tym SW) informujacymi o emisjach i jakos KNF nie uznaje ze to publiczne emisje pomimo ze na ogol mozna sie dowiedziec jake oprocentowenie, jaka kwota minimalna itp bez otrzymania propzycji nabycia.

Przy kupnie jak i sprzedazy cena jest obliczana na postawie ceny rynkowej (w procentach) * nominal + odsetki naliczone czyli n.p. 1000*1.018 +5,38. Do tego nalezy doliczyc prowizje.

Nalezaloby sie tez zorientowac na podstawie jakiej ceny nastepuje wycena w DM (np czy nie jest to wycena z zamkniencia z poprzeniego dnia a nie aktualna itp.)

Przy czym nie ma co sie kierowac wycena, cana transakcyjna jest liczone tak jak podalem na poczatku

Edit: Pamietaj ze odsetki naliczone sa rozliczane na zasadzie d+2. Czyli dla nransakcji z 1/08 odsetki do rozliczenia sa z 03/08.

Szystko jest na dobrej drodze:

Cytat:
Everest Finanse Spółka z o.o. S.K.A. rozpoczyna przekazywanie informacji bieżących i okresowych za pośrednictwem systemu EBI. Raporty sporządzane będą w języku polskim.


Cytat:
Zarząd Komplementariusza Spółki Everest Finanse Spółka z o.o. S.K.A z siedzibą w Poznaniu informuje, iż w dniu 28 sierpnia 2012 r. został złożony wniosek o wprowadzenie dłużnych instrumentów finansowych do alternatywnego systemu obrotu na Catalyst, prowadzonym jako alternatywny system obrotu przez Giełdę Papierów Wartościowych w Warszawie S.A. oraz BondSpot S.A., dotyczący 20 000 zabezpieczonych obligacji na okaziciela serii A o wartości nominalnej 1 000 zł każda.


Ktos wie ile trwa proczdura od zlozenia wniosku do pierwszego notowania?

Ciekawi mnie czym się kieruja ludzie decydując się na kupno tej czy innej obligacji. Wydawałoby się że rentownością netto.

Taki mały case study:

Wczoraj ADM0415 można było kupić po 100.2 a byli tacy co kupowali ADM1013 po 101.4.

Ta sama spółka - takie samo ryzyko,ale ADM1013 dają mniejsze oprocentowanie i jest więcej odsetek naliczonych co jest niekorzystne ze względów podatkowych . Innymi słowy renotowność gorsza nawet przy tej samej cenie nie nówiąc o 1.2 pkt. różnicy w cenie.

Macie pomysły dlaczego ludzie podejmują takie decyzje inwestycyjne.

firemann napisał(a):
To tylko pokazuje, że dużo ludzi działa dalej w nieświadomości, skoro można było kupić papiery tej spółki na rynku z bliższym terminem wykupu i wyższą stopą zwrotu...
(GNT0912 np.)


Wlasnie to mnie dziwi, mam dwie hipotezy:
1. albo kupowali indywidualni ktorzy maja niewielkie pojecie o rzynku Catalyst rentownosci itp
2. albo tez instytucjonalni ktorzy stwierdzili ze i tak nie kupia duzej ilosci na rynku wtornym bez wzrostu ceny (i obnizenia rentownosci). No bo na wtornym po dobrej cenie mozna kupice kilkanascie - kilkadziesiat papierkow ale jak ktos sproboje wejsc z wiekszym popytem te cena poszybuje.

Firma tak samo jak Marka lub Ferratum działa na rynku pożyczek gotówkowych. Chwalą sie dużą rentownoscią i sporym udziałem na rynku. Twierdzą też że dzięki zautomatyzowanym procesom obsługi portfela pożyczek mają sciąglaność około 94% (czyli całkiem niezła).

Podczas przydziału serii A byla redukcja co raczej dobrze prorokuje popytowi na obligi (cala emisja to bylo 20 mln). KDPW zatwierdził (warunkowo) 16 sierpnia, a GPW ma ponoć wprowadzić niedługo (wg. info od źródeł zbliżonych do spółki).

kopi tropi napisał(a):

Mam nadzieję, że jeśli za parę lat będę chciał je sprzedać, to znajdę chętnego. Nie pomyślałem o tym wcześniej - czy tu też jest podwójne opodatkowanie tak samo jak przy korporacyjnych?


Ma poważne obawy że rynek wtórny dla tych obligacji nie istnieje. Próbowałem w google "sprzedam obiligacje edo", "kupie obligacje edo" i "obligacje edo rynek wtorny" i nic ciekwego nie znalazłem.

Zawsze możesz przedstawić do wykupu, co zmniejsza co prawda rentowność ale nie tak bardzo. Policzyłem ze ze względu na różnice w oprocentowaniu polaca się n.p. kupić edo zamiast czterolatek nawet jak masz czteroletni horyzont inwestycyjny. Czterolatki bez kary za wcześnieszy wykup są gorsze niż edo po czterech latach z karą. Jako że kara jest stała 2 pln to opłaca się przedstawić do wykupu jak najpóźniej (mniejsze obniżenie rentowności).

Poddaje sie!

Czytalem kilka razy raport za Q2 i nie widze nic podjezanego - o co chodzi? Ktos lepiej obeznany moze mi podpowiedziec?

Wiem ze to moze i nawine ale zakladam ze rynek powinien zachowywac sie w miare racjonalnie...

Jedynie co mozna powiedziec to ze seria B chodzila niedawno po 101 (na pocz tygodnia) a seria C daje troche lepszy kupon + poreczenie wlasciciela.

Na razie jest po 3 kupna i po 3 sprzedaż - powyzej i ponizej nominału - czyzby animator rynku? Osobiście wąptie aby coś sie ruszyło na poważnie przed październikiem. Wtedyjest początek nowego okresu odsetkowego kiedy to inwestorzy na ogoł kupują (vide podatek belki).

Po artykułach w prasie na stockwatch i gazecie na tamat IDM SA i po przeczytaniu projektu uchwał na WZA uznałem że oni to mają straszny tupet. Wiedząc w jakiej sytuacji jest spółka (i wezdząc że wszyscy wiedzą) jawnie piszą że beda dążyć do emisji obligacji podporządkowanych, a dopiero jeżeli nie będzie to mozliwe (z pewnych wzgledów formalnoprawnych – patrz projekt uchwal) to wtedy rozważą zwykłe papiery. Już by sobie dali spokój i od razu zaproponowali niepodporządkowane obligacje - a tak to sprawia wrażenie że chcą za wszelką cenę pogorszyć sytuacje ewentualnych obligatariuszy. I jak inwestorzy po takim numerze mają im zaufać i kupić te papiery

Zastanawiam sie jaki chcą dać kupon jeżeli byłyby to papiery podporządkowane biarąc pod uwagę kondycje spolki ? Mysle że musieliby sporo zapłacić– zwłascza że chcą sciągnąć 50 mln a to nie jest bagatelna suma. Albo będą udeżac do instytucjonalnych (ale kto im zaufa) albo robić emisję publiczną i zerowac na swojej bazie danych klientów. W końcu to dom maklerski więc jego klienci to inwestorzy – obym sie mylił ale już widzę jak "doradcy inwestycyjni” sprzedają swoim klientom "bezpieczne obligacje » dające możliwosc "ponadprzecięnych zysków" dzieki opcji konwersji na akcje.

Mam nadzieję że sie mylisz bo wtedy szeroka publika straci w ogóle zaufanie do Catalyst i to pogrzebie sanse na normalny, głęboki i płynny, rynek obligacji na kilka/kilkanaście lat aż pojawi się nowe pokolenie inwestorów.

Skupują dlatego że niedługo przypada termin wykupu i jakby nie skupili to muszą zapłacic posiadaczom oblgacji nominał (1000 PLN) a jak skupią poniżej nominału to sobie umorzą i są dużo do przodu.

Mam mieszane uczucia po raporcie kwartalnym. Z jednej strony zysk operacyjny i przychody ciagle do gory, ale brak wyjasnien czemu tak niski zysk netto? Zysk operacyjny po S1 o 2,7 mln i zarzad planuje 12,9 mln za caly rok - to wyglada optymistycznie. Spolka ma co prawda spore zadluzenie ale nie dajace zadnych powodow do paniki imho.

Chetnie bym przeczytal jakie jest Wasze zdanie na ten temat. Dla mnie ceny kolo 95 wygladaja bardzo atrakcyjnie - uwazam ze spolka nie bedzie miala problemu ze zrolowaniem obligacji ani nawet ze splata duzej czesci zadluzenia w momecie zapadalnosci.

Nikt się nie pokwapił z odpowiedzią więc postaram się wyjaśnić to na kiklu przykładach. Na początek tylko słowo o rentowności. Jak kupujesz obigacje to rentowność twojej inwestycji zależy od ceny zakupu i od oprocentowania danej obligacji, czym wyższa cena – tym niższa rentowność , odwrotnie z oprocentowaniem.

Teoria mówi ze rynek ustala tzw. premię za ryzyko, innymi słowy dana rentowność odpowiada danemu ryzyku inwestycyjnemu – czym większe ryzyko tym większa "premia".

Teraz odpowiedź na pytanie dlaczego ktoś kupuje powyżej nominalu

1. Ktoś uważa że nie można znaleźć inwestycji o tak niskim ryzyku w lepszej cenie. Innymi slowy inne inwestycje o podobnym ryzyku oferują mniejszą rentowność (czyli de facto są droższe z punktu widzenia inwestora). Przywołujesz tutaj jako benchmark oprocentowanie lokat, ale lokaty są gwarantowane do 100 000 euro. Co ma zrobić inwestor zarządzający portfelem paręnastu milionów który chce (lub musi – w przypadku zarządzajacych funduszami może to wynikac z prospektu) zachować odpowiedni poziom ryzyka ? W tym wypadku inwestor porównuje inwestycje o podobnych poziomach ryzyka i uznaje że najwyzszą rentowność da mu inwestycja X nawet jeśli zapłaci powyżej nominału.

2. Drugi przypadek jest związany z ewolucją premmi ryzyka. Wyobraźmy sobie spółkę ktora chce zainwestowac w jakiś projekt ktory ma zacząc przynosić zyski. Spólka jest nikomu nie znana, a i projekt wydaje się ryzykowny. Spółka emituje obligacje na 12 % na 3 lata. Po roku okazuje sie że projekt wypalił i już przynosi zyski, a firma potrzebuje zwiększyc moce produkcyjne bo nie wyrabia z zamówieniami. Aby to zrobić spółka znów emituje obligacje. Tym razem jest to spolka która już od roku regularnie obsługuje dłóg i publikjue raporty a pozatym ma stałe źródło przychoodu. Może uplasować emisję na 10%. Inwestor który chce kupić obligacje tej spólki (ta sama spolka – ten sam profil ryzyka) będzie szukał najwyższej retowności. Może się okazac że bardziej mu sie opołaca kupno pierwszych obligacji po 101.2% niż drugich po 99.8%

3. Należy pamiętać o tzw banchmarku – czyli punkcie odniesienia inwestorów względem którego będą mierzyli premię za ryzyko.Dla małego inwestora będzie to oprocentowanie lokat w banku dla większych inwestorow WIBOR lub oprocentowanie obligacji skarbu państwa (w zasadzie oba sa połączone). Innymi slowy jezeli twoj benchmark wynosi 6% a minimalna premia za ryzyko dla spolki X jaką jesteś w stanie zaakceptować to 5% to kupisz obligacje tej spółki jeżeli rentowność będzie powyzej 11% - może to oznaczać zakup zarówno powyżej jak i poniżej nominału (obliczanie rentowności to inna bajka). Ruchy benchmarku nie mają znaczenia (lub małe) dla obligacji zmiennokuponowych gdyż te sa indeksowane i ich orpocentowanie też sie porusza. Za to duże jest znaczenie dla obligacji stałokuponowych. Jeżeli obligacja ma kupon 12% a benchmark zjechał z 6% do 4% to jest bardzo prowdopodobne że obligacja będzie chodzić powyżej noominalu .

Mam nadzieje ze przybliżylem ci troche mechanizmy rynku obligacji.

Mały edit mojego posta.

Napisałem :

Leuron napisał(a):

Wskaźnik zadłużenia kapitału własnego po raporcie z S12012 to 2,11 co nie jest dobrym wynikiem (można go zakwalifikować jako ackeptowalny.) - zwłaszcza że odnotował spadek (choć lekki) w stosunku do porzedniego raportu).


A powinno byc

Cytat:

Wskaźnik zadłużenia kapitału własnego po raporcie z S12012 to 2,11 co nie jest dobrym wynikiem (można go zakwalifikować jako ackeptowalny - zwłaszcza że odnotował spadek (choć lekki) w stosunku do porzedniego raportu).


Rożnica niewielka ale w pierwszej wersji wychodzi ze spadek zadłużenia nie jest dobry, zas w drugiej wyraznie widać że własnie ten spadek pomaga uznać wynik za akceptowalny (jak ktos nie widzi rożnicy to niech sie przyjrzy nawiasom)

Nie robiełm dokładnej analizy spoki ale podstawowe wskazniki finansowe nie wygladają tragicznie ale nie ma też powodów do euforii. Zastrzegam że nie jestem żadnym analitykiem i mogę sie mylić w obliczeniach wskażników jak i w ich interpretacji.

Jeżeli chodzi o poziom zadłuzenia to wygląda nieciekawie. Wskaźnik zadłużenia kapitału własnego po raporcie z S12012 to 2,11 co nie jest dobrym wynikiem (można go zakwalifikować jako ackeptowalny.) - zwłaszcza że odnotował spadek (choć lekki) w stosunku do porzedniego raportu). Znacznie gorzej jest z pokryciem majątku trwałego kapitalami wlasnymi – wartość 0,47 można uznac to za poziom ostrzegawczy choć i tu zanotujemy poprawę (z 0,42 poprzednio).

Całkiem dobrze wygada plynność. Wskaznik plynności bieżącej i szybkiej wynoszą odpowiednio 1,06 i 0,96 co jest wynikiem dobrym.

Spólka miala 31 mln zysku operacyjnego w 2011 a pierwszy semester 2012 jest lepszy o ponad 30% od S1 2011 co daje nadzieje na dobry wynik całoroczny. W takim ujęciu zobowiazania na poziome 230 mln to okolo 8 razy zysk operacyjny więc co prawda powyzej tak zwanej normy bankowej (na poziomie 5) ale nie jest to wcale zły wynik dla spółek z rynku Catalyst. Nie znalazłem informacji na temat kosztów odsetkowych ale wątpie aby przekraczały 12 mln ( w zeszlym roku koło 8 jeżeli się nie mylę) co by dawało tzw zdolość odsetkową powyżej 2 co jest dobrym wynikiem imho.

W mojej opinii spółka jest dość zadłużona ale nie ma problemów z obsugą tego dlugu. Najwęeksze ryzyko jest takie że WS zacznie mieć problemy z rolowaniem – wtedy rzeczywiście może być kiepsko zwłaszcza że większość zadlużenia to zadłużenie krótkoterminowe (153 mln)

To wszyskto co napisałem powyzej to tylko moje prywatne zdanie i nie radzę na tej podstawie wysnuwać zbyt pochopnych wniosków a tym bardziej podejmować jakichkolwiek decyzji.

Seria C wchodzi do obrotu (jeszcze D i E zostaly do wprowadzenia)

Cytat:
Zarząd Giełdy postanawia wprowadzić do alternatywnego systemu obrotu na Catalyst 5.384 (pięć tysięcy trzysta osiemdziesiąt cztery) obligacje na okaziciela serii C spółki ADMIRAL BOATS S.A., o wartości nominalnej 1.000 zł (jeden tysiąc złotych) każda.

Emisja jest o tyle ciekawa ze może przyczynić sie do spopularyzowania rynku obligacji. Boję się myśleć co będzie jak obligacje nie zostaną wykupione – pewnie masowa ucieczka drobnych inwestorów z Catalyst.

Jednak rentowność nie powala skoro można kupić papiery tego samego emitenta na rynku wtórnym z lepszą rentownością. Innymi słowy decydując się na kupno Ganta mamy do wyboru albo nową emisję albo rynek wtórny.

Oczywiscie sa pewne różnice:
Nowa emisja ma oprocentowanie stałe (ponoć wibor ma spadac), jest zabezbieczona (choć jakość zabezpieczenia jest wątpliwa wg. tego co bylo napisane wyzej), można sie zapisac na dowolną ilość z gwarancją ceny (na rynku wtórnym jak chcemy kupić więcej to albo nie kupimy albo cena pójdzie do góry i rentowność automatycznie spadnie zanim uda nam się nabyć pożądaną ilosć). Z drugiej strony czas do wykupuwykupu poprzednich serii (rynek wtórny) jest krótszy co przemawia na ich korzyść (mając do wyboru papiery o tym samym YTM ale o różnych terminach wykupu wolę te wykupywane nieco wczesniej)

Sposka w maju wypuscila nowe obligacje, moze ktos sobie robi arbitraz? Pozatym kurs zamkniancia to 101.3, nie tak zle zwlascza w polowie okresu odsetkowego. Dzis byl obrot 100 po sredniej cenie 100,97%.

slavo77 napisał(a):
pomysł dobry... tylko jak to fizycznie zrealizować?! kupować pierwotną na stockwatch... i potem co?! trzymać do wykupu... chyba żeby się potem dało przepisać te parę obligacji na nasze konta...


Z technicznego punktu widzenia nie jest to takie skomplikowane. Wystarczy powolac sp z o.o. W ktorej kazdy obejmuje udzialy proporcjonalnie do wniesionego wkladu. Nastepnie spolka moze zakupywac obligacje. Wypracowany zysk mozn zotawic w spolce (na dalsze inwestycje) lub wyplacic wspolnikom proporcjonalnie do udzialow.

Mysle ze organizacja powinna byc jak najprostsza. Adekwatna forma to spolka jednoosobowym zarzadem w postaci prezesa ktory by dokonywal wszystkich czynnosci w imieniu spolki i informowal na biezaca wspolnikow o dokonywanych inwestycjach i ich rezultatach. Do jego obowiazkow nalezaloby takze monitorowanie obligow z portwela (analiza publikacji kwartalnych itp) oraz monitorowanie czy nie ma ciekawych okazji na wtornym (analiza rentownosc /ryzyko).

Trzeba by zeby spolka miala poczatkowy kapital na poziomie przynajmniej 500k zeby mogla swobodnie obejmowac emisjie i dbac o dywersyfikacje portfela.

Male sprostowanie: EDO sa zwolnione z Belki tylko jezeli kupujesz je w ramach IKE.

Niesie to za soba duze ograniczenia co do maksymalnej kwoty inwestycji. Poza IKE sa opodatkowane na koniec okresu (10 lat) lub w momencie sprzedazy. Zaleta jest jednak to ze odsetki kapitalizowane co roku nie sa objete Belka (wiec w nastepnym roku odsetki od odsetek sa wieksze) a Belka jest dopiero na koniec od calej kwoty.

dentysta1 napisał(a):
Jutro będzie komunikat z Krajowego Rejestru Depozytów :/


dentysta1 napisał(a):
To w teorii a w praktyce KNF nie podał nawet komunikatu o nie wypłaceniu kuponu ale burdel


Ktoś się orientuje czy tego typu informacje są publikowane przez jakieś instytucje.

Nie wiem czy KDWP lub KNF się tym zajmują. KDPW sprawuje funkcje techniczne, dba o to kto ma ile papierów na którym rachunku, a jak dostanie kase na dywidendę lub kupon to rozdziela, ale nie pilnuje czy dostał tyle ile mialo byc. KNF z kolei nadzoruje bardziej aspekty prawne w stylu: zatwierdzanie prostektów, wywiązywanie się z norm prawnych itp. Wątpie aby którakolwiek z tych instytucji nadzorowała wywiazaywanie się emitentów ze zobowiazań zawartych w warunkach emisji.

Tego typu informacje mogły by być ewentualnie podawane przez GPW.

Maice jakieś info czy jest jakaś instytucja która publikuje informacje o niewypłaceniu kuponu?

Spolka JSM emituje obligacje news zostal umieszczony na Corporatebonds a na stronie spolki jest formularz do kontaktu dla potencjalnych inwestorow.

Najlepsza byla ostatnio emisja EDO0222 (w lutym tego roku) dawali 6% w pierwszym roku i 3% marzy w kolejnych. Niestety kupilem tylko 50 sztuk :(, przegapilem ze w kolejnym mc sie zmienia. Na ogol warunki nie zmieniaja sie tak szybko i sa stale co najmniej przez 6 mc. Tu byl taki zonk ze takie warunki tylko przez 1 mc, a pozniej i wczesniej gorsze.


Wracajac do alternatywy co do lokat to z tego co sie orientuje historycznie lokaty nie potrafily prebic inflacji o 2%-3% co jest gwarantowane dla EDO. Pozatym w EDo podatek masz na samym koncu a kapitalizacja co roku, czyli masz procent skladany przez 10 lat od nieopodatkowanych zyskow.

Obligacje juz zaksiegowane na rachunku w ING. Czekamy na dopuszczenie do obrotu na Catalyst.

Informacje
Stopień: Rozgadany
Dołączył: 2 kwietnia 2012
Ostatnia wizyta: 18 września 2014 20:22:04
Liczba wpisów: 116
[0,03% wszystkich postów / 0,02 postów dziennie]
Punkty respektu: 0

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 1,166 sek.

aezchyrl
zvbhplzh
kspmzslm
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
oumgfqzh
kuackynv
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat