I3D [I3D]

I pewnie wlasnie na to licza. Ale widac, ze czesc z nas sie na walne wybiera a Secus, BZ WBK i Fortess sa w stanie zablokowac te niekorzystne dla nas i dla spolki uchwaly.

W zamian za co? Nie wierze aby oni nabywali te akcje po 0,20 PLN, wiec dla nich to tez krzywdzace uchwaly.

Proponuję nie oglądać sie na innych, tylko zarejestrować się, pojechać, porozmawiać, zagłosować. Wtedy każdy spełni swoją powinność i będzie miał czyste sumienie, że zrobił co mógł.
Obawiam się, że inaczej nic z tego nie wyjdzie.

Czekamy na odpowiedź Spółki:

notowania.pb.pl/akcjainwestor?...

A tu mnie pozytywnie zaskoczyli:

"I3D 2013-05-16 W raporcie kwartalnym zabrakło istotnego elementu dla akcjonariuszy, a mianowicie nie było danych ze sprzedaży Quazara 3D w IQ. W związku z tym proszę o podanie takich danych-zarówno w IQ, jak tez ewentualnie całej kwoty ze sprzedaży od początku wprowadzenia wersji komercyjnej na rynek.

Przychody ze sprzedaży Quazara3D w pierwszym kwartale 2013 roku wyniosły 50 tys. EUR."

A dynamika rośnie, więc kolejne przychody do tych ponad 8 mln. można dopisać - nie jest źle.

Ja bym się aż tak nie cieszył. Być może w ramach któregoś zlecenia sprzedali również licencje, np. przy okazji instalacji jaskini, i to już może być w tych 8 mln. Ale tego nie wiemy.

UWAGA - WAŻNE

Miałem przyjemność odbyć dziś wizytę w Spółce w Gliwicach. Rozmawiałem z jedną z kluczowych osób, poznałem Panów Prezesów, zobaczyłem cave'a. Nie będę się rozpisywał o szczegółach, bo spędziłem tam trzy godziny, uzyskałem odpowiedź i wyjaśnienia na prawie 50 pytań i nurtujących mnie kwestii (od razu uprzedzam pytanie - wprost nie otrzymałem informacji o najbliższych kontraktach, bo nie pytałem o nie, bardziej mogłem to wyczytać gdzieś między wierszami). Nie był to zmarnowany czas, wręcz przeciwnie, polecam wszystkim taką wizytę. Wszystkim, którzy mają pytania, wątpliwości, czegoś nie rozumieją lub zwyczajnie chcą nieco bliżej poznać i zrozumieć, o co w tym wszystkim chodzi. Czyli inwestorom traktującym poważnie inwestycje w i3D. Po takiej wizycie mam inne spojrzenie na spółkę i ten biznes, w porównaniu do dotychczasowego, opierającego się o oficjalne komunikaty, Akcję Inwestor czy opinie na forach. Dziękuję Spółce za umożliwienie mi odbycia takiej wizyty i za poświęcony czas.

Ogólnie jestem usatysfakcjonowany tym, co usłyszałem i zobaczyłem. Mam zdecydowanie pozytywne odczucia, choć może bez wielkiej euforii. W jednym zdaniu - i3D to grupa pomysłowych, pełnych zapału, pracowitych ludzi, którzy prawdopodobnie (to ich ocena, nie jestem w stanie tego zweryfikować) są w ścisłej światowej czołówce w dziedzinie, którą się zajmują. Wg mnie, z dużym prawdopodobieństwem prędzej czy później im się uda i osiągną sukces. Czy na miarę 100 mln zł przychodów i debiutu na Nasdaq? Pewnie nie, ale i tak powinno być dobrze (przy okazji radzę z dystansem traktować niektóre informacje prasowe i weryfikować w Spółce…). A że nie zawsze wszystko wychodzi zgodnie z oczekiwaniami, to zupełnie normalne - nie wszystkie pomysły są zawsze trafione, ale przede wszystkim jest cała masa czynników, które w mniejszym lub większym stopniu ograniczają lub spowalniają realizację pewnych tematów (projektów, zleceń dla wybranych klientów czy wręcz całych branż), część z nich dziś poznałem, na pewno nie wszystkie. Pewnie brzmię nieco enigmatycznie, ale nie mam zamiaru nikomu odbierać przyjemności zgłębienia ich samodzielnie Na pewno w tym momencie mają problem z płynnością i to ich w wielu kwestiach ogranicza. Ale jeśli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, to za jakiś czas powinni pod tym względem zacząc wychodzić na prostą. Zaznaczam, że wszystko powyżej to mój subiektywny pogląd.

Przy okazji uzyskałem od Prezesa wyjaśnienie w kwestii zasad Programu Motywacyjnego. Raczej nie powinien to być dla nas powód do zmartwień. Chcą do tego podejść rozsądnie, a i tak wszystko weryfikuje Rada Nadzorcza, a ostateczne decyzje podejmuje Zgromadzenie Akcjonariuszy. W moim odczuciu nie powinien to być temat, którym powinniśmy sobie zaprzątać głowę. W tym miejscu przepraszam Zarząd i Spółkę, jeśli jakiekolwiek moje wpisy były zbyt tendencyjne lub naruszały czyjeś dobre imię. Jednocześnie proszę o wyrozumiałość, bo jako inwestor staram się dbać o własne interesy, a jak wiadomo, na NC różnie bywa z intencjami spółek i ich właścicieli.

Także zamiast frustrować się i wylewać swoje żale na forum polecam umówić się na wizytę w Spółce, a być może będziecie spać spokojniej i wiedzieć, czy inwestycję w i3D traktować jako okazję do szybkiego zarobku, czy długoterminową inwestycję w innowacyjny temat z globalnym potencjałem i zaangażowanymi, kompetentnymi ludźmi. Ja dziś poświęciłem na to cały dzień - 9 godzin w podróży i 3 godziny w siedzibie Spółki.

I jeszcze jedno - proponuję trzy razy się zastanowić, zanim umieścimy jakieś niepochlebne opinie, bezpodstawne oskarżenia lub podejrzenia, insynuacje itp. Okazuje się, że mogą one mieć szereg negatywnych konsekwencji dla Spółki, np. częste kontrole Urzędu Skarbowego (podejrzenie kręcenia wałów przez prezesów), obawy pracowników o sytuację Spółki czy uczciwość Zarządu (znów nieuczciwość prezesów i oskarżenie o wyprowadzanie kasy ze spółki zamiast płacenia pracownikom), co z kolei może w pewnych sytuacjach przekładać się (negatywnie) na kurs akcji... Oni podobno mają z nami spory problem, tj. problemy, jakie wywołują nasze porywcze, bezpodstawne wpisy. Nie nawołuję do pobłażliwości, ale zachowania zdrowego rozsądku, a przede wszystkim do wyjaśniania u źródła, jeśli są jakieś niejasności, zanim się coś samodzielnie zacznie interpretować i oceniać, szczególnie, że Spółk to umożliwia i jest otwarta na spotkania z inwestorami. Tylko podobno jakoś Ci inwestorzy z tego nie korzystają. Kto z Was był kiedykolwiek w siedzibie Spółki i miał okazję z nimi choć chwilę rozmawiać?

To tyle z mojej strony. Niech każdy sobie zrobi z tym moim wpisem co tylko sobie życzy Do zobaczenia na WZA lub spotkaniu w Spółce

Ingvar,
Witaj. Bardzo cenię sobie twoje wpisy w temacie i3D, naprawdę. Zwykle są całkiem konkretne. Ale ten ostatni to jakieś kuriozum. Zazdroszczę wycieczki, ale pierwsza część postu napisana jest wg zasady "Ja coś wiem - ale wam nie powiem...". Własnie po to wchodzę na forum spółki, żeby poczytać tego typu wpisy. Dzięki.



Negatywnie na kurs akcji przekłada się przede wszystkim:
- bardzo słaba komunikacja z akcjonariatem,
- niemoc zarządu w konsekwentnym wdrażaniu strategii (patrz: oddział w USA),
- brak finalizacji negocjowanych po kilkanaście miesięcy kontraktów, który to przekłada się na
- obecne wyniki oraz
- takie 'kwiatki' jak obecnie projekt akcji motywacyjnej (patrz: zła kominukacja).

Stosunek osobowy RN i zarządu jest, jaki jest i dopóki sytuacja się nie zmieni będą się pojawiały pytania o czystość intencji. Nie chodzi mi o drobnicę reagującą na kazdy najmniejszy wpis o spółce na 'pudelku', ale o poważnych akcjonariuszach zainteresowanych spółką długofalowo. Bo chyba takich chce pozyskiwać spółka, prawda?



Ja z kolei wychodzę z zasady, że jeśli spółka chce stać się klarowna i nie dopuszczać do jakichkolwiek niejasności, to niech wypuszcza jasne komunikaty i dopracowane projekty uchwał. A nie narzeka jacy to źli akcjonariusze, dali kapitał, a teraz rozliczają i wymagają przejrzystości. Proste. Niech popracuje nad obecnym projektem, tak żeby nie było tam żadnych niejasności. Przecież warunki da się jasno skwantyfikować. Nie mam nic przeciwko motywowaniu i nagradzaniu zespołu w momencie kiedy uzyskuje nadspodziewanie dobre wyniki.

A póki umieszcza się zapisy, które mogą być zinterpretowane w niekorzystny dla akcjonariatu mniejszowego sposób, pozwól że zachowam daleko idącą ostrożność i wstrzemięźliwość w przyklaskiwaniu.

EDIT: widzę, że cad_man mnie uprzedził

Rybeusz świetny wpis

Ingvar, to co nam zaserwowałeś to papka PRowa, dość zresztą ciężkostrawna. Fajnie, ze tam byleś i cieszymy się, ze Ci się podobało. Część z tych rzeczy (może np. system CAVE) została pewnie zrobiona za kasę z PP, i inwestorzy są na tym obecnie stratni.

A zapytałeś dziś może Prezesa, czemu skoro wszystko jest tak super świetnie, sprzedaje swoje akcje po 2 PLN i posiada już tylko 10% akcji spółki? Czemu kurs spada od PP o 50%? Czemu nadal nie ma tych kontraktów, które maja być od roku? Czemu ustala takie nieprzejrzyste zasady programu motywacyjnego? Czemu ciągnie wraz z kolega Vce-Prezesem ze spółki kasę wszystkimi możliwymi sposobami (vide ksiegowosc i ich dziwne umowy dodatkowe poza wynagrodzeniem).

To są pytania na które oczekujemy wszyscy konkretnych odpowiedzi, a tych brak.

@topfacet - być może wyszedł z tego PR, nie wiem. Miałem inne intencje - zachęcić do odwiedzin, a nie bronić czy tłumaczyć. Jedź, pogadaj, zadaj te wszystkie pytania, wyrobisz sobie pogląd. Do mnie nie miej pretensji - wyraźnie napisałem, że to mój pogląd. Rzeczywitość jest niestety nieco bardziej skomplikowana niż się nam na pozór wydaje... A jak jesteś przedsiębiorcą i prowadziłeś jakiś biznes, to zapewne wiesz, że nie zawsze wszystko idzie dokłądnie zgodnie z planem i bez przeszkód.
Jeszcze raz podkreslam - nikogo nie bronię, zachęcam do poszerzenia wiedzy poprzez wizytę.
A niby jak mają sprzedać cave, jak nie będą mieli jej gdzie pokazać?! Nonsens.
Jest mi obojętne, co sobie myślisz.
Ironicznie - dla mnie zabawne, że inwestujesz w jakiś dziwny biznes, którego na oczy nie widziałeś i o którym masz blade pojęcie