0 Dołączył: 2014-05-05 Wpisów: 97
Wysłane:
6 czerwca 2014 22:21:35
@Gringoss A możesz coś napisać o warunkach emisji serii B.Np kiedy było walne uchwalające emisję tej serii?
|
|
0 Dołączył: 2014-05-28 Wpisów: 33
Wysłane:
6 czerwca 2014 22:44:49
myszowaty5a A czy uchwała Zarządu nie wystarczy? Seria A do życia powołana została w ten sposób. Umowy Spółki nie oglądałem...
|
|
0 Dołączył: 2014-05-05 Wpisów: 97
Wysłane:
6 czerwca 2014 22:55:09
@ Gringoss Nie dokończone zdanie z ostatniego wpisu wszystko mi wyjaśnia. Nie zmienię swoich twierdzeń o mgle warszawskiej i nie tylko
|
|
|
|
0 Dołączył: 2014-05-28 Wpisów: 33
Wysłane:
6 czerwca 2014 23:08:46
myszowaty5a Nie przeszkadza mi to  Trudno tu jednak o konstruktywną rozmowę opartej na wzajemnym wspieraniu. Bardziej przypomina mi to kółko roztrzęsionych bab. Ale mówi się trudno. Powodzenia Pozdrawiam
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
7 czerwca 2014 07:08:20
Ja jednak uważam, że Wielce Szanowna Ekscelencja Pan Gringoss, to jednak reprezentant tej (w tym momencie splunąłem) spółeczki, nie jest to żadne dziecko we mgle, wystarczy przeczytać, z jakim nabożeństwem podchodzi do oświadczeń P. Prezesa: „dokumenty mają zostać listem poleconym z podpisem Pana Prezesa Minoxu”. W tym momencie także i ja powinienem zapewne paść na kolana i modlić się do władcy wszystkich kontynentów i kilku oceanów. Sądząc ze słów Pana Gringossa, to spółeczce śni się układ upadłościowy, bez upadłości. Otóż Wielce Szanowna Ekscelencjo Panie Gringoss, ja i zapewne przynajmniej 90% obecnych na STOCKWATCH, posiadaczy papierów tej (w tym momencie splunąłem ponownie)firmy, nie zamierzam iść na żadne układy, które polegają na uzyskaniu kolejnego,bezwartościowego papierka. Aby papiery serii A zostały wykreślone z rejestru, to musicie udowodnić, że wszyscy, co do jednego papierka zostali spłaceni. Być może wkrótce będę mieć tę przyjemność i spotkam się z Wielce Szanowną Ekscelencją w Prokuraturze, gdyż Ekscelencja wkurzyła mnie bardzo
|
|
0 Dołączył: 2013-01-02 Wpisów: 30
Wysłane:
7 czerwca 2014 08:40:04
Nie rozumiem tego fermentu. Przecież Minox nie ma gotówki i nie ma z czego spłacić obligacji. Gra na zwłokę i mydli oczy wykupem poza rynkiem. Mam ich głęboko w d... i nie zamierzam brać w tej mistyfikacji udziału. Mam dostać kasę i tyle /oczywiście z odsetkami za zwłokę/. Nie zamierzam latać po biurach po zaświadczenia, zaświadczenia o zaświadczeniach i dodatki do zaświadczeń /istny Monty Python?/ Cały ten rynek Catalyst to dziki zachód którego nikt nie nadzoruje, a obligatariusze traktowani są jak stado baranów i frajerów, których można wydoić.
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
7 czerwca 2014 09:51:45
problem w tym, że pieniądze są, ale są wyprowadzane do przeróżnych siostrzanych spółek, w Stanach już przynajmniej pół roku roku (tu splunąłem) w firmie tej siedziałaby Komisja Papierów Wartościowych i Giełd, u nas nic, cisza, podobnie jak w przypadku burłaków ciągnących samoloty AMBER GOLD, afera za aferą, a tak zwane media gównego nurtu twierdzą, że wszystko jest fajnie
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
7 czerwca 2014 11:30:20
przepraszam, że sam sobie odpowiem, ale ogólnie to jest satysfakcjonujące, że ludzie na całym globie zaczynają dbać o swoje interesy, w Brazylii mówią "NIE" dla przekrętów związanych z MS, w Polsce mieszkańcy Krakowa powiedzieli "NIE", jakimś organizatorom gófnianych igrzysk, być może daje to się zauważyć i na STOCKWATCH, NIE!!!!!!!" dla oczywistego przekrętu
|
|
0 Dołączył: 2012-02-27 Wpisów: 20
Wysłane:
7 czerwca 2014 20:26:43
Gringoss
Pytasz "Czy ktoś jeszcze podpisał porozumienie????" Ja próbowałem, ale się nie załapałem. Miałem pytania co do załączników, ale ani MINOX ani nikt z forumowiczów nie odpowiedział. No cóż, są inne drogi dochodzenia swojego, a mnie jeszcze nikt na tyle tysiaków nie orżnął.
Swoją drogą, ile to badziewie jakim jest rynek obligacji musi przynieść strat drobnym ciułaczom-inwestorom aby zainteresowały się nim NIK czy prokuratura? Dlaczego nikt z żadnej z szacownych instytucji jak Catalyst, GPW, KDPW czy KNF nie kiwnie nawet palcem w sprawie coraz częstszych przekrętów? Dlaczego nie utworzą funduszu gwarancyjnego na wzór bankowego? Ja wiem - bo byłoby trudniej załatwiać lewe obligacje różnym oszustom i łajdakom.
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
7 czerwca 2014 20:51:24
@Montana A dlaczego niby miałyby się interesować takimi spółkami prokuratura czy NIK? Przecież każdy powinien być świadomy ryzyka w niepubliczną małą spółkę. Jak chcesz mieć gwarancje, to należy pójść do banku i założyć lokatę na 3 proc. Obligacje to instrument ryzykowny i trzeba się trochę znać na finansach aby ocenić ryzyko kredytowe. Niestety Catalyst jest w dużej mierze rynkiem papierów śmieciowych. Takich z emitentów z niskim ryzykiem to się da policzyć na dwóch dłoniach. Reszta to już subiektywnie wysokie ryzyko, które jak w przypadku tej spółki się realizuje.
|
|
|
|
0 Dołączył: 2014-05-28 Wpisów: 33
Wysłane:
7 czerwca 2014 21:03:40
MONTANA
Jeżeli wysłałeś świadectwo depozytowe oraz formularz wykupu + wyraziłeś chęć akceptacji porozumienia (oczywiście możesz negocjować poszczególne zapisy porozumienia) to prawnik skontaktuje się z Tobą, wypełni za Ciebie wszystkie dokumenty/załączniki. Ja ulokowałem w Minoksie zbyt małe pieniądze żeby bawić się w dochodzenia na drodze sądowej. Za bardzo cenię swój czas. W sumie to pogodziłem się ze stratą pieniędzy. Jeżeli jednak uda mi się cokolwiek odzyskać tym porozumieniem to potraktuję to jako ekstra środki.
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
8 czerwca 2014 07:28:41
do Pana/Pani ANTY TERESA, a dlaczego nie mamy wymagać od Państwa i jego instytucji wypełniania podstawowych zobowiązań co do ochrony mienie obywatela, całkowicie bym rozumiał, gdyby nie wyszedł jakiś model biznesowy i firma splajtowała, ale tutaj mamy do czynienie z zaplanowanym przekrętem, ta cała firma (tu splunąłem) MINOX, jest przykładem bezładu polskich instytucji nadzorujących obrót finansowych
No chyba, że Pan ANTY TERESA uzna, że obrót papierami wartościowymi(no może w przypadku takiej firmy jak MONOX bezwartościowymi), nie podlega żadnym regulacjom, no w tym przypadku przyznam, że jest to rewolucyjna teza, która może zatrząsnąć rynkami od NY po TOKYO, i spowodować, że GPW zapełni się śmieciami.... KDPW, czy KNF mają swoje obowiązki i powinny mieć psi obowiązek, aby zainteresować się podejrzanymi przepływami finansowymi
jak zresztą czujesz się Panie Anty Teresa, gdy jednego dnia dajesz Pan (tu splunąłem) firmie rating A a następnego dnia firma okazuje się niewypłacalną
Edytowany: 8 czerwca 2014 13:28
|
|
0 Dołączył: 2009-12-29 Wpisów: 41
Wysłane:
8 czerwca 2014 11:35:22
A ja się pytam raz jeszcze: czy udało się komuś ustalić kto jest Administratorem Zabezpieczenia obligacji serii A?
Z tego co mi wiadomo jest to jakaś Kancelaria Prawna (nie ta która zajmuje się omawianym "porozumieniem")
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
8 czerwca 2014 13:40:53
yayurek napisał(a):do Pana/Pani ANTY TERESA, a dlaczego nie mamy wymagać od Państwa i jego instytucji wypełniania podstawowych zobowiązań co do ochrony mienie obywatela, całkowicie bym rozumiał, gdyby nie wyszedł jakiś model biznesowy i firma splajtowała, ale tutaj mamy do czynienie z zaplanowanym przekrętem, ta cała firma (tu splunąłem) MINOX, jest przykładem bezładu polskich instytucji nadzorujących obrót finansowych
No chyba, że Pan ANTY TERESA uzna, że obrót papierami wartościowymi(no może w przypadku takiej firmy jak MONOX bezwartościowymi), nie podlega żadnym regulacjom, no w tym przypadku przyznam, że jest to rewolucyjna teza, która może zatrząsnąć rynkami od NY po TOKYO, i spowodować, że GPW zapełni się śmieciami.... KDPW, czy KNF mają swoje obowiązki i powinny mieć psi obowiązek, aby zainteresować się podejrzanymi przepływami finansowymi
jak zresztą czujesz się Panie Anty Teresa, gdy jednego dnia dajesz Pan (tu splunąłem) firmie rating A a następnego dnia firma okazuje się niewypłacalną Panie YAYUREK, czy ma Pan jakieś dowody na to, że jest tutaj przekręt? Jeśli ma Pan, to proszę zgłosić się do wspomnianej Prokuratury. Na razie fakt, jest taki, że spółka nie wykupiła obligacji, co może zdarzyć się podczas normalnej działalności gospodarczej. Owszem, kombinowanie z wykupem poza KDPW wygląda słabo, ale czy to już powód na prokuraturę? Może byłaby to sprawa dla KNF, ale czy Pan YAYUREK wie na jakim rynku inwestuje i jakim ten rynek podlega regulacjom? Bo chyba rażąca większość papierów notowana jest na rynku ALTERNATYWNYM ASO, a to oznacza, że nie jest to rynek regulowany. Zapraszam do lektury Ustawy o ofercie i regulaminu ASO. Jeśli chodzi o Rarting, to faktycznie to jedna z nielicznych wpadek tego narzędzia. NARZĘDZIA,a nie jedynek absolutnego drogowskazu. Rating jest automatyczny i co ważniejsze zbudowany na statystyce. Ciężko więc sądzić, że będzie działał zawsze. To tylko narzędzie do selekcji, a jak chce się kupować papiery na Catalytst to jak wspomniałem trzeba się trochę znać na finansach.
|
|
0 Dołączył: 2011-04-14 Wpisów: 879
Wysłane:
8 czerwca 2014 14:44:28
szanowny panie Anty Teresa, jeżeli ja bym w mojej skromnej firmie sprzedał innej należącej do mnie firmy znak towarowy za grube miliony, a następnie od tej samej siostrzanej firmy bym ten znak dzierżawił, to w mojej firmie już by siedzieli specjaliści z US i doprowadzaliby mnie do skrętu kiszek, a tutaj.... cisza
|
|
0 Dołączył: 2014-05-28 Wpisów: 33
Wysłane:
8 czerwca 2014 15:03:46
Szanowny Panie "yayurek". Transakcje między podmiotami powiązanymi to jeszcze nic strasznego. W tym przypadku podejrzane może być to, że z czterech podmiotów podporządkowanych - tylko jedna nie podlega konsolidacji i akurat do tego podmiotu sprzedano znak towarowy za niebagatelę. Czysty przypadek. Organy podatkowy w tej sprawie badałby tylko, czy doszło do transakcji po cenach rynkowych, czy ma dokumentację cen, oraz czy nie doszło pod tym względem do uszczuplenia budżetu... Moim zdaniem US to w tym przypadku cienki bolek, jeżeli już, to powinna się tym zająć porządna brygada z UKSu...
Edytowany: 8 czerwca 2014 15:05
|
|
50 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25 Wpisów: 8 588
Wysłane:
8 czerwca 2014 15:16:38
yayurek napisał(a):szanowny panie Anty Teresa, jeżeli ja bym w mojej skromnej firmie sprzedał innej należącej do mnie firmy znak towarowy za grube miliony, a następnie od tej samej siostrzanej firmy bym ten znak dzierżawił, to w mojej firmie już by siedzieli specjaliści z US i doprowadzaliby mnie do skrętu kiszek, a tutaj.... cisza Nie bronię Minoksu, a wręcz jestem po stronie atakujących - z oczywistych powodów: nie oddania pieniędzy. Proszę jednak o zachowanie umiaru w fantazjach. Po pierwsze nie wiesz czy w firmie nie ma kontroli. Takie rzeczy dzieją się po cichu. Po drugie, pomysł nie jest nowy i przećwiczony wielokrotnie. Dwa przykłady z górnej półki: Cytat:Telewizja Polsat oraz powiązana z nią firma Polsat License utworzyły w Szwajcarii spółkę cywilną Polsat Brands. Stała się ona właścicielem znaków towarowych o własności 880 mln zł, które dotąd należały bezpośrednio do Telewizji Polsat www.wirtualnemedia.pl/artykul/...Cytat:Planowana reorganizacja TVN polegać będzie na wniesieniu w formie aportu Segmentu Sprzedaży i Marketingu - istniejącego i funkcjonującego w ramach struktury korporacyjnej TVN, obejmującego nazwy kluczowych programów telewizyjnych (chronione znaki towarowe) zarządzane przez Segment Sprzedaży i Marketingu - jako zorganizowanej część przedsiębiorstwa do spółki zależnej pod firmą Highgate Capital Investments (planowane jest dokonanie zmiany firmy na TVN Media). W konsekwencji, dotychczasowa działalność Segmentu Sprzedaży i Marketingu będzie kontynuowana w ramach spółki zależnej. W następstwie powyższego, zakres działalności spółki zależnej obejmować będzie głównie usługi na rzecz podmiotów trzecich w zakresie różnych form reklamowych udostępnianych klientom TVN, jak też klientom innych programów telewizyjnych typu premium, występowanie jako pośrednik w sprzedaży form sponsoringowych TVN, zarządzanie kluczowymi nazwami kanałów telewizyjnych (chronione znaki towarowe) m.in. TVN, TVN24, TVN7, TVN Turbo, TVN Style, TVN Meteo, ITVN, jak również zapewnienie określonych działań marketingowych związanych z ramówką telewizyjną TVN. Łączna wartość zorganizowanej części przedsiębiorstwa jest szacowana obecnie na kwotę od 2,2 do 2,7 miliardów złotych, w tym wartość znaków towarowych to szacunkowo od 1,3 do 1,6 miliarda złotych. media2.pl/media/85879-Zgoda-na...
|
|
2 Dołączył: 2013-01-02 Wpisów: 325
Wysłane:
8 czerwca 2014 15:30:17
Antyteresa wypowiedział się - moim zdaniem - co najmniej pochopnie. Nie wolno mylić ryzyka biznesowego z przestępczością białych kołnierzyków. Zacieranie różnicy między tymi dwiema sferami jest właśnie domeną tych ostatnich, a oczekiwanie, że "znajomość finansów" uchroni inwestora przed wpadnięciem w sidła działających w złej wierze jest też odwracaniem kota ogonem. To samo z dowodami o wartości procesowej versus uzasadnionym podejrzeniem - dowodów na talerzu nikt nie poda, ale mam nadzieję, że do znanych z Catalyst "kreatywnych" jeszcze się dobiorą, na zasadzie: po nitce do kłebka
|
|
PREMIUM
522 Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-10-24 Wpisów: 11 191
Wysłane:
8 czerwca 2014 17:10:50
Panie Yayurek, sprzedaż znaków handlowych do spółek zależnych nie jest żadną nowością na rynku finansowym. Takie rzeczy robi się, w celu optymalizacji podatkowej, konkretniej obniżenia kwoty opodatkowania. Co prawda nie widzę, tutaj objęcia udziałów, przynajmniej w komunikacie bieżącym, ale tak czy owak transakcja odbywa się wewnątrz grupy. To nie spełnia według mnie żadnych przesłanek aby wszcząć postępowanie przez prokuraturę, czy knf. Jak słusznie wskazałeś, przyczepić może się organ podatkowy. I może nawet się przyczepi, tylko, że obligatariuszom z tego nic nie przybędzie. Pewnymi przesłankami, ale to też raczej dla sądów powszechnych, a nie innych instytucji, powinien być fakt emisji akcji i rozwodnienia zabezpieczenia. To faktycznie jak napisał Kostek-mundek śmierdzi celowym działaniem. I wcale nie bronię tutaj Minoxu, tylko próbuję uświadomić, że Catalyst jest rynkiem ryzykownym i nie można obligacji korporacyjnych utożsamiać z rządowymi. Takich firm jak napisałem jest niestety garstka. Ryzyka nie da się wyeliminować. Ja też wtopiłem na paru papierach, ale biorę to na klatę, a nie winię cały świat i wszystkich świętych. Na obligach miałem 3 defaulty. 2 razy udało się wykaraskać, ale trzeci siedzi w portfelu i nie wiadomo co z tego będzie. Napiszę jeszcze raz. Trzeba być świadomym, że inwestując na Catalyst podobnie jak na GPW wystawia się na możliwość utraty 100 proc. kapitału. Nikt nie daje 12 proc. bez ryzyka.
|
|
0 Dołączył: 2012-02-27 Wpisów: 20
Wysłane:
8 czerwca 2014 17:29:44
Pani Teresa Nie jestem przeciwny ryzyku, czasem wręcz lubię, choć nie jestem hazardzistą. Tylko że jest różnica między ryzykiem w grach mechanicznych, np. ruletce, a ryzykiem w inwestowaniu. Tutaj staram się wyrównać moje szanse dzięki mojej wiedzy, a ta pochodzi z literatury, mediów czy forów, a przede wszystkim raportów władz finansowych o dopuszczeniu petenta do rynku obligacji. Jeżeli tam informacje są fałszywe, czy z powodu eminenta czy też państwowych władz powołanych do kontroli i sprawdzania raportów finansowych, ebidta i co tam jeszcze, to już trąci kryminałem. Komu mamy ufać w tym państwie prawa, jak nie władzom finansowym, a jeżeli te zawiodą, to powołać NIK czy prokuraturę. Wtedy inwestowanie nie będzie wyrzucaniem oszczędności do studni.
|
|