PARTNER SERWISU
vmzvmtkb
1 2

Zarabianie na giełdzie a Urząd Pracy

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 29 czerwca 2009 23:12:10
Załóżmy, że ktoś traci pracę i rejestruje się jako bezrobotny. Z tego tytułu pobiera zasiłek. Jednocześnie gra na giełdzie powiększając swój kapitał. Jak wygląda rozliczenie roczne? Czy od zysków wygenerowanych na giełdzie trzeba odjąć pobrany zasiłek? Czy gracz giełdowy w ogóle powinien rejestrować się w urzędzie pracy? Jak wygląda sprawa ubezpieczenia osobnika bezrobotnego i niezarejestrowanego aczkolwiek utrzymującego się z giełdy?
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!
Edytowany: 29 czerwca 2009 23:12

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 29 czerwca 2009 23:40:20
Jest bardzo porządne opracowanie na temat opodatkowania zysków z giełdy:
http://bossa.pl/oferta/podatek.html
O ZUSie słowa nie ma - tego by tylko brakowało!
Zyski z giełdy to zyski kapitałowe. Nie są wytworem pracy rąk, umysłu ani czegokolwiek innego, tylko zwrotem z zainwestowanego kapitału, który jest zapłatą za ryzyko. Innymi słowy - według mnie - granie na giełdzie, na walutach, obligacjach czy czymkolwiek wykonywane na własny rachunek nie jest pracą w świetle prawa. (Ciekawe jest tutaj pytanie, czy ta aktywność tworzy wartość dodaną? Handel towarowy na przykład z pewnością tworzy - pomyślę nad tym bo fajny trop mi się urodził.)
Co innego gdyby to samo robić jako przedsiębiorca, tj. zarejestrowany podmiot, osoba fizyczna prowadząca działalność gospodarczą. Wtedy na pewno ZUS u bram.
Co do zasiłków - nie mam bladego pojęcia. Trzeba brać przepis i czytać.
Edytowany: 29 czerwca 2009 23:42

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 30 czerwca 2009 14:42:28
Dzięki WD za błyskawiczną odpowiedź choć informacje z tego linku chyba czytałem w innym temacie na SW. Pytam o rejestrację w UP, bo pewnie jest kilka osób na forum utrzymujących się obrotu akcjami i zapewne już to przerabiały.
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!


del-20130531
0
Dołączył: 2009-01-31
Wpisów: 757
Wysłane: 2 lipca 2009 20:12:38
TheBlackHorse napisał(a):
Załóżmy, że ktoś traci pracę i rejestruje się jako bezrobotny. Z tego tytułu pobiera zasiłek. Jednocześnie gra na giełdzie powiększając swój kapitał. Jak wygląda rozliczenie roczne? Czy od zysków wygenerowanych na giełdzie trzeba odjąć pobrany zasiłek? Czy gracz giełdowy w ogóle powinien rejestrować się w urzędzie pracy? Jak wygląda sprawa ubezpieczenia osobnika bezrobotnego i niezarejestrowanego aczkolwiek utrzymującego się z giełdy?


NIe wiem jak to jest z UP ale np jak byś ubiegał się np. o zasiłek rodzinny to możesz go nie dostać gdyż generujesz przychody w miesiącu (chociaż tak naprawdę są to przychody nie związane z pracą na etacie)

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 4 lipca 2009 10:54:04
A to ci temat zagwozdka blah5 . Rozumiem, że nikt tego nie przerabiał...
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

carringtontomas
0
Dołączył: 2009-06-02
Wpisów: 91
Wysłane: 17 lipca 2009 12:03:04
TheBlackHorse napisał(a):
A to ci temat zagwozdka blah5 . Rozumiem, że nikt tego nie przerabiał...


Sądzę, że po prostu mało jest osób, które pobierając zasiłek dla bezrobotnych w kwocie 650.00 pln graja na giełdzie :-]

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 17 lipca 2009 12:11:08
carringtontomas napisał(a):
TheBlackHorse napisał(a):
A to ci temat zagwozdka blah5 . Rozumiem, że nikt tego nie przerabiał...


Sądzę, że po prostu mało jest osób, które pobierając zasiłek dla bezrobotnych w kwocie 650.00 pln graja na giełdzie :-]

Hehe... Wiem, że to mało i nie warto ale moje pytanie jest z czystej ciekawości.
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

enforces
0
Dołączył: 2009-01-19
Wpisów: 1 506
Wysłane: 17 lipca 2009 17:37:49
też się nad tym zastanawiałem i nie mam blade pojęcia. mogą się dowiedzieć tylko i wyłącznie przez skarbówke ale to oni musieli by udostępniać informacje UP.

mkozdon
0
Dołączył: 2009-05-26
Wpisów: 50
Wysłane: 24 lipca 2009 11:31:04
Nie wiem jak jest z UP, ale w przypadku ZUSu (pobieram rente rodzinna dlatego interesowalem sie limitami dochodow) przychody z operacji kapitałowych nie sa traktowane jako dochody. W ZUS-owskich paragrafach jest zapisane, ze dochodem jest przychod, ktory wiaze sie z obowiazkiem placenia skladek ubezpieczeniowych.

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 27 lipca 2009 20:17:35
mkozdon napisał(a):
Nie wiem jak jest z UP, ale w przypadku ZUSu (pobieram rente rodzinna dlatego interesowalem sie limitami dochodow) przychody z operacji kapitałowych nie sa traktowane jako dochody. W ZUS-owskich paragrafach jest zapisane, ze dochodem jest przychod, ktory wiaze sie z obowiazkiem placenia skladek ubezpieczeniowych.

No! Było tak od razu, dzięki notworthy .
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!


Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 27 lipca 2009 20:30:25
hmmm...

Traci pracę, dom, rodzinę, a wszystko przez giełdę ;)

Może lepiej odwrócić kolejność i zamknąć przygodę z giełdą a kolejno odlicz dojdzie się do pracy ;)

I nie ma potrzeby martwić się zasiłkami... ;)

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 27 lipca 2009 20:44:39
co się martwicie. jak będzie coś nie tak,
ZUS sam się upomni. blackeye

ajak się nie upomni, to jego strata thumbright

swoją drogą, jest książka "Zawód-Inwestor giełdowy"

więc skoro pracujący płacą ZUS, a rolnicy płacą KRUS, to inwestorzy też coś powinni płacić blah5 blah5 blah5
także lepiej niech urzędnicy i posłowie nie skojarzą tego Shhh
Edytowany: 27 lipca 2009 20:46

TheBlackHorse
1
Dołączył: 2008-10-09
Wpisów: 1 410
Wysłane: 27 lipca 2009 20:45:17
Krokodylku ja tylko z ciekawości pytam binky .
Ty mi tu takiej przyszłości nie wróż Pray .
You can't judge a fish by lookin' in the pond
You can't judge right from looking at the wrong
You can't judge one by looking at the other
You can't judge a book by looking at the cover
Oh can't you see, oh you misjudge me
I look like a farmer, but I'm a lover!

v3nom
0
Dołączył: 2009-03-06
Wpisów: 3 042
Wysłane: 27 lipca 2009 20:57:15
Vox napisał(a):

więc skoro pracujący płacą ZUS, a rolnicy płacą KRUS, to inwestorzy też coś powinni płacić blah5 blah5 blah5
także lepiej niech urzędnicy i posłowie nie skojarzą tego Shhh


Inwestorzy płacą Belce Sick
Klika się i sprzedaje ;-)

Jarbas
0
Dołączył: 2008-07-30
Wpisów: 1 169
Wysłane: 27 lipca 2009 21:15:58
TheBlackHorse napisał(a):
Krokodylku ja tylko z ciekawości pytam binky .
Ty mi tu takiej przyszłości nie wróż Pray .


E... spokojnie, naprawdę dobrze wszystkim życze
Ja tam podziwiam osoby co żyją z tego co aktualnie sprawia im satysfakcję, na tym forum nazwijmy to z "giełdy"
Nie mam na myśli zawodowych maklerów czy osoby inwestujące na giełdzie "nie swoje" pieniądze, czyli ludzi inwestujących na zasadzie umowy o pracę, nie swoje i nie na własne ryzyko - a na pracodawcy... Może zostali takimi osobami bo coś w życiu trzeba było robić lub w danym momencie życia uważali że to "ich kręci"...

Ale to nie to samo co utrzymywać się z własnych inwestycji za własne pieniądze (ryzyko tu mam na myśli kredyty i tp)

Można zrobić sobie fundusz zapasowy... ale nie o tym wątek ;)

Vox
Vox
297
Dołączył: 2008-11-23
Wpisów: 7 675
Wysłane: 27 lipca 2009 22:41:28
Cytat:
Inwestorzy płacą Belce


Ale belka to US, a ZUS też jest głodny,
zakładając że inwestor pracuje tylko na giełdzie...

a jak mu nie wyjdzie? kto mu emeryture płacic będzie?
dobre Państwo się inwestorkiem zaopiekuje....blah5 blah5 blah5

mam już nazwę:
ZUS, KRUS, GUS!
Giełdowe Ubezpieczenia Społeczne...
minimalna stawka 800zł/miesiąc, plus
składka rentowa (ślepota od notowań)
chorobowa (choroby serca,choroby psychiczne, depresje, urojenia, próby samobójcze)
blah5 blah5 blah5

pomyślcie co się stanie gdy książka Eldera
"Zawód Inwestor Giełdowy" wpadnie w ręce polityków... na pewno skończy się na czytaniu okładki...
Edytowany: 27 lipca 2009 22:47

WatchDog
50
Grupa: Zespół StockWatch.pl
Dołączył: 2008-07-25
Wpisów: 8 588
Wysłane: 21 lipca 2010 23:49:47
Temat aktualny w kryzysie i bez komentarza etycznego. Tylko techniczna strona: Autor bloga podesłał linka do swojej roboty śledczej, którą z przyjemnością cytuję.

Cytat:
Okazuje się, że grając na giełdzie zupełnie poważnie i operując kwotami dającymi miesięczny zysk powyżej połowy minimalnego wynagrodzenia za pracę, z dniem uzyskania statusu bezrobotnego, o realizacji tego zysku można zapomnieć.

I o ile odsunięcie realizacji zysku przy grze długoterminowej czasem może nie stanowić problemu, o tyle w przypadku gry krótko- i średnioterminowej sytuacja staje się niebezpieczna, gdy wartość posiadanych przez nas papierów wartościowych zaczyna spadać. Wtedy nie tylko nie zrealizujemy wypracowanego wcześniej zysku, ale możemy również sporo stracić, jeśli trend spadkowy utrzyma się przez dłuższy czas. Nam zaś pozostanie na to wszystko tylko patrzeć, lub zrezygnować ze stażu, co będzie się łączyć ze zwrotem już wypłaconego stypendium.


www.marlubnau.comli.com/opinie...

Teoretycznie posiadanie akcji niczym się nie różni od ich nie posiadania i wcale pracą nie jest (albo raczej: czy są zyski czy straty, praca taka sama, przy stratach nawet większa), ale sami wiemy ile czasu zajmuje...

addi
0
Dołączył: 2008-10-03
Wpisów: 1 086
Wysłane: 22 lipca 2010 03:24:56
Ciekawa interpretacja UP confused2
Z tego wynika, że jeżeli człek uzyskuje przychód np 10k PLN z odsetek lub przewalutowania rachunku oszczędnościowego to jest to przychód ze środków zgromadzonych na rachunku oszczędnościowym a jeżeli uzyskuje np 700 PLN ze zlewarowanego "przewalutowania" to nie jest to już przychód ze środków zgromadzonych na rachunku oszczędnościowym?
Szkoda, że nie doprecyzowano co ustawodawca miał na myśli w sformułowaniu: "lub innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych"
I zasadnicze pytanie: "czy rachunek maklerski jest rachunkiem bankowym czy też nim nie jest?"
Edytowany: 22 lipca 2010 03:38

addi
0
Dołączył: 2008-10-03
Wpisów: 1 086
Wysłane: 22 lipca 2010 04:04:05
I jeszcze jedno ciekawe pytanie. A co z obligacjami? Czym się różni posiadanie na rachunku bankowym lokaty od obligacji?

del-201504191
0
Dołączył: 2009-01-27
Wpisów: 854
Wysłane: 28 lipca 2010 00:39:12
Przepis mówi jasno:
Status bezrobotnego ma osoba, która (art. 2 ust. 1 pkt 2 ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy): Nie uzyskuje miesięcznie przychodu (z tytułu innego niż zatrudnienie, inna praca zarobkowa, zasiłek lub inne świadczenie z Funduszu Pracy, podlegające opodatkowaniu na podstawie przepisów o podatku dochodowym od osób fizycznych) w wysokości przekraczającej połowę minimalnego wynagrodzenia, z wyłączeniem przychodów uzyskanych z tytułu odsetek lub innych przychodów od środków pieniężnych zgromadzonych na rachunkach bankowych.

Tak więc zajmowanie się własnymi oszczędnościami w taki czy inny sposób nie jest przychodem w rozumieniu ustawy o promocji zatrudnienia i instytucjach rynku pracy. Rachunek maklerski jest również rachunkiem bankowym. Nie ma niestety w ustawie wymienionego wprost rachunku maklerskiego.

Ustawę trzeba jednak czytać jako całość a nie artykuły wyrwane z kontekstu. Mamy kilka bankowych domów maklerskich, które działają wyłącznie jako wydziały banków je prowadzących (BPH, PKO BP, Alior Bank, BGŻ). Wtedy członkiem giełdy jest sam bank a nie powołana przez niego spółka (Dom Maklerski, Biuro Maklerskie, Dom Inwestycyjny itp. itd.). Czy wobec tego interpretacja miałaby zakładać, że tylko klienci tych instytucji mają rachunki bankowe (maklerskie) a pozostałe instytucje rynku kapitałowego prowadzą tylko rachunki maklerskie (zamiast bankowych). Na rachunku maklerskim mogą być również deponowane środki pieniężne, nie trzeba na nim trzymać akcji, rachunki takie bywają także oprocentowane, co wtedy?

Dodatkowo w przypadku Alior Banku na przykład ciężko byłoby rozdzielić oba rachunki ponieważ w przypadku odpowiednich ustawień panelu konta środki pieniężne pobierane są prosto z ROR (zwykłego Rachunku Oszczędnościowo Rozrachunkowego) tylko w wysokości niezbędnej na pokrycie złożonego zlecenia i opłacenie prowizji, w przypadku zaś sprzedaży cała kwota natychmiast wraca na ROR zasilając rachunek. Nie da się rozdzielić obu rachunków, stanowią jedną kompletną ofertę.

Jakiekolwiek inne traktowanie przepisów doprowadzić może tylko do absurdu: Na przykład jedni mają oszczędności w formie gotówki, drudzy w formie nieruchomości. Czy oznacza to, że osoba posiadająca duży dom nie mogłaby o niego dbać (sprzątać, uatrakcyjnić wygląd zewnętrzny nieruchomości) tylko dlatego, że akurat jest bez pracy a czyniąc to zwiększa wartość nieruchomości o 3-4% w ocenie pośrednika ... dajmy na to od 500 000 zł to 20 000 zł przychodu. Zupełnie bez sensu.

Panie pracujące w Urzędzie Pracy nie mają ogarniętej całości zagadnienia bo też nie od tego są i nie za to się je premiuje, każda wykonuje jedną ściśle określoną czynność i nigdzie indziej nosa nie wsadza, jeżeli idziecie do jakiegokolwiek urzędu z pytaniami bez przygotowania merytorycznego to możecie być pewni, że szybko z niego nie wyjdziecie. Niestety praca na etacie w instytucjach publicznych skutecznie zabija kreatywność i umiejętność myślenia, tak więc jak widzicie osobnika, który siedzi w miejscu przez na oko co najmniej 20-30 lat to nie zadawajcie trudnych pytań bo przejdziecie dwie instancje sądowe, wytyczne Ministerstwa Finansów (czy też Ministerstwa Pracy i Polityki Społecznej), a ona nadal nie będzie wiedziała dokładnie jak ma być, taka natura.
W moich wypowiedziach staram się zachować zarówno umiar jak i obiektywizm. Jestem otwarty na konstruktywną krytykę każdego postu. | Polecam: http://www.ampfutures.pl
Edytowany: 28 lipca 2010 00:50

Użytkownicy przeglądający ten wątek Gość


1 2

Na silniku Yet Another Forum.net wer. 1.9.1.8 (NET v2.0) - 2008-03-29
Copyright © 2003-2008 Yet Another Forum.net. All rights reserved.
Czas generowania strony: 0,314 sek.

uqwmsaip
cvzemfrx
hileyzqg
Portfel StockWatch
Data startu Różnica Wartość
Portfel 4 fazy rynku
01-01-2017 +75 454,67 zł +377,27% 95 454,67 zł
Portfel Dywidendowy
03-04-2020 +60 637,62 zł 254,44% 125 556,00 zł
Portfel ETF
01-12-2023 +4 212,35 zł 20,98% 24 333,09 zł
wtuyqied
hhywypqp
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat