52
Grupa: SubskrybentP1
Dołączył: 2011-12-05
Wpisów: 688
Wysłane:
9 września 2014 18:19:00
Bo "Niemcy to koń trojański Rosji w Europie" - Radosław Sikorski 
|
|
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane:
11 września 2014 11:12:06
www.bnowire.com/2014/09/10/raw...warto przeczytac - dla mnie to niesmaczny stek bzdur polany hipokryzja (w kontekscie tego watku, bo to, ze kazde grabie grabia do siebie jest naturalne). Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
0
Dołączył: 2011-12-18
Wpisów: 180
Wysłane:
11 września 2014 13:28:22
Spadająca cena ropy na rynkach światowych prędzej wykończy Putina i jego ekipę niż największe zbrojenia .
Czy to zbieg okoliczności że w przełomowych momentach zagrożenia ze strony Rosji cena ropy drastycznie spada ?
Już Raegan to przetrenował i wystarczy powtórka .
Kasa moi drodzy ,kasa , nic więcej nie przemówi do tępych głów .
|
|
|
|
|
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane:
11 września 2014 13:48:06
@ tack Cytat:Czy to zbieg okoliczności że w przełomowych momentach zagrożenia ze strony Rosji cena ropy drastycznie spada ? Działa tu ta sama psychologia, co w przypadku tłumów w okolicy dużych szczytów giełdowych. Rosjanom wydaje się, że trend wzrostowy na ropie będzie jeszcze trwać bardzo długo (no bo już trwa długo, więc dalczego miałby się teraz kończyć?) i dokładnie przy jego szczycie zdecydowali się na bardziej agresywną politykę. Zauważ, że Afganistan najechali na pół roku przed szczytem cen ropy w 1980 r. Teraz też, rozpoczęli zadymę z Ukrainą w okresie, gdy kończy się prawie 3 letni trend boczny na wysokim poziomie na ropie i czarna ciecz przechodzi do trendu spadkowego, co fundamentalnie ma 2 przyczyny: stagnację gospodarczą w Europie, przechodzącą w lekką recesję + stałe spowalnianie Chin oraz rosnące wydobycie ropy łupkowej w USA. Produkcja 1,6 mln baryłek dziennie z łupków to jeszcze nie jest oszałamiająca ilość przy zużyciu dziennym w USA rzędu o ile pamiętam dobrze 12-13 mln baryłek, ale kierunek jest jasny, a złoża duże. Owszem, Saudyjczycy uderzyli w cenę ropy w 1985, ale słaby trend spadkowy już wtedy trwał, oni go tylko przyspieszyli. "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane:
11 września 2014 15:01:10
@ Szutnik Cytat:... oraz rosnące wydobycie ropy łupkowej w USA. Produkcja 1,6 mln baryłek dziennie z łupków to jeszcze nie jest oszałamiająca ilość przy zużyciu dziennym w USA rzędu o ile pamiętam dobrze 12-13 mln baryłek, ale kierunek jest jasny, a złoża duże sprawa nie jest tak kolorowa jakby moglo sie wydawac... warto przeczytac to: Why America's Shale Oil Boom Could End Sooner Than You Think www.forbes.com/sites/christoph...oraz okazuje sie tez (wedlug ostatnich szacunkow) ze te zloza mimo ze niby sa atak bogate to szybko sie wyczerpuja i zeby podtrzymac produkcje na tym samym poziomi trzeba wiercic i wiercic Cytat:Hughes found that the production rates at these wells decline, on average, 85 percent over three years.
"Typically, in the first year there may be a 70 percent decline," Hughes told VICE News. "Second year, maybe 40 percent; third year, 30 percent. So the decline rate is a hyperbolic curve. But nonetheless, by the time you get to three years, you're talking 80 or 85 percent decline for most of these wells.
....
Hughes explained that more than 80 percent of the nation's shale oil comes from just two plays, the Bakken field in North Dakota and Montana and the Eagle Ford in Texas. He estimates that production in those regions will recede back to 2012 levels in 2019. Overall production across the nation's shale oil fields will peak in 2017 news.vice.com/article/the-end-...
|
|
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane:
11 września 2014 15:38:33
@ Serpico odniose sie do Twojej ostatyniej argumentacji :) Cytat:Używając nomenklatury piłkarskiej, Sikorski rozegrał przeciwników jak chciał Jest tez taka mozliwosc ze bylo na odwrot – a rezultat bylby ten sam, tylko trzeba chciec to zobaczyc  Cytat:O zaskoczeniu może świadczyć nie tylko zachowanie Janukowycza (bo ten spanikował i uciekł), ale przede wszystkim wysłannika Moskwy, Łukina (dyplomata nie z pierwszej łapanki), który najpierw ustalił szczegóły porozumienia, ale gdy zorientowawszy się, że jest "rozegrany" czmychnął z Kijowa nie podpisując dokumentu Ten argument mialby sens gdyby owy Łukin ustalil szczegoly, podpisal dokument, potem sie zorientowal ze zostal ograny i wtedy szybko czmychnal....niesty tak sie nie stalo i Łukin nic nie podpisujac do niczego sie nie zobowaizal wiec nie wiem kto tu zostal ograny....Jak na moje oko ograny zostal radus bo najpierw odtrabil sukces a potem zorientowal sie ze ten swistek ktory jest przez niego podpisany to moze zostac uzyty do podtarcia sie (i tak sie stalo skoro nikt tego "porozumienia" nie honorowal) Cytat:Reasumując, trzeba nie lada umiejętności, by "rozegrać" rosyjską dyplomację no i tu sie roznimy w interpretacji bo mi sie wydaje ze rosjanie dokladnie wiedzieli co sie swieci (pozniejsze wydarzenia jakoby to potwierdzaja bo to ciagle UE bylo w tyle i nie nadazalo za ruchami Putina), dlatego nic nie podpisywali...jedynie radus momentalnie obrosl w piorka i juz sie szykowal na stolek czolowego dyplomaty UE...a jak wiemy tak sie nie stalo...tak gral, tak kiwal ze sam sie ogral Cytat:Inną kwestią jest to, że ten sukces później został zaprzepaszczony i to w fatalnym stylu Jak to Leszek M mowil? Ze mezczyzne sie ocenia.....nie jak zaczyna ale jak konczy...chyba...a radus na samym poczatku wpadl w ekstaze, GW piala, poszlo pare artykulow sponsorowanych, z tego wszytskiego brzydko mowiac sie spuscil przedwczesnie a ostatecznie skonczylo sie jak zwykle -z plama na przescieradle i nieprzespana noca (wspomniane przez Ciebie "pasmo porażek" naszej dyplomacji, ktorej on jest glowa)  Cytat:Kto był ojcem tej porażki? Ciężko gdybać, ale patrząc na całokształt polityki zagranicznej, a raczej jej brak, można domniemywać, że za tym stoi "kierownik" mi sie wydawalo ze kierownikiem MSZ jest Radus, Doniu ma tez cos do powiedzenia, no i Bronek konstytucyjnie powienien sie angazowac.....wiec jak juz koniecznie chcesz ojcow tej porazki to zaczalbym od tej trojki :) Cytat:". Nie od dziś wiadomym jest, że Tusk w polityce zagranicznej czuł i czuje się słabo wiec w nagrode dali mu fotel przewodniczącego Rady Europejskiej  a skoro sie czuje slabo to moze chociaz sie jezyka nauczy  Cytat:Powtarzam to po raz wtóry, rozglądając się wokół, przez ostatnie 7 lat ciężko jest wskazać jakiś sukces w sektorze polityki zagranicznej i w tej kwesti sie zgadzamy 
|
|
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane:
11 września 2014 17:06:10
@Salak, co do interpretacji zdarzeń, różnimy się. Janukowycz uzgadniając warunki porozumienia, jak wiadomo, konsultował się z Moskwą. Po uzgodnieniu treści, gdy miało dojść do jego podpisania, nie przybył Łukin, który wyjechał do Moskwy twierdząc, że "porozumienie budzi wiele wątpliwości i niewiadomych". I tu pozostają domysł i pytania. Kto kazał/doradzał Janukowyczowi podpisanie takiego dokumentu? Z kim uzgadniał treść? Zakładam, że z Łukinem, a ten zdawszy relacje do Moskwy dostał bury i rozkazano mu wyjechać z Kijowa. Druga opcja: taki był plan Moskwy, by uzgodnić treść, a potem go odrzucić. Osobiście stawiałbym na pierwszą opcję, Moskwa z urzędującym Janukowyczem mogła jeszcze rozegrać wiele opcji. A ucieczka Janukowycz, nie wyglądała na planowaną :) Używając słowa "kierownik", mam na myśli Tuska, bo taki ma pseudonim w PO, a nie Sikorskiego. Wybranie DT na przewodniczącego Rady Europejskiej nie przypisywałbym polskiej dyplomacji i jemu samemu. Nie oszukujmy się, to był wybór Merkel i ona wskazał "kierownika wszystkich niemieckich montowni". A gdy karty były już rozdane, to i Cameron się podczepił. I dlatego DT pasuje Niemcom, bo czuje się słabo w polityce zagranicznej, nie będzie wadził "wielkim" i nie będzie samodzielny. Ale może się mylę?  A co do ropy, to kilka dni temu wrzuciłem cytat: Cytat:Ali Al-Naimi, arabski minister ds. ropy naftowej, ocenia obecny poziom cen ropy naftowej za odpowiedni i nie widzi problemu nawet w scenariuszu spadku cen surowca o kolejne kilka dolarów na baryłce. Był to sygnał dla Kremla, że USA i szejkowie dogadali się, co do spadku cen. Teraz niech Putin kalkuluje, czy mu starczy do "pierwszego". Stąd moim zdaniem cisza w Donbasie i informacje o wycofaniu znacznej części wojsk rosyjskich z tamtych terenów.
|
|
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane:
11 września 2014 22:47:22
Cytat:@Salak, co do interpretacji zdarzeń, różnimy się i poki co różnic sie jeszcze mozna :) wiec chyba na tym zakonczymy ten watek 
|
|
1
Dołączył: 2013-11-02
Wpisów: 53
Wysłane:
12 września 2014 09:56:16
Chiny swoją rozwagą i brakiem nerwowości pięknie rozegrały sprawę - kiedy już mam tani gaz to mogę zabrać głos. fakty.interia.pl/raport-zamies...
|
|
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane:
14 września 2014 23:05:43
mam pytanie - dlaczego ukrainski minister obrony obwieszcza wszem i wobec, iz panstwa NATO zaczely dostarczac im bron, czyniac automatycznie NATO strona w konflikcie (ciekawe, co na to samo NATO?). lipa, panie. lipa, bo bedac Rosja uznalbym to za przepiekny prezent w postaci ewentualnej karty do zastosowania w razie-jakby... ah, zapomnialbym - Mr Obama oswiadczyl niedawno (piatek? kiedy to ja linkowalem..), iz USA w zwiazku z kolejna dekapitacja USA bedzie m.in. wspierac antyasadowska opozycje (FSA)... glupio wyszlo, bo FSA spiknelo sie z ISIL... hmm. ponownie glupio wyszlo - Obama chce wspierac antyasadowskich rebeliantow wspierajacych ISIL uzynajacych glowy niewiernym... powtorze sie: lipa panie, lipa... wychodzi na to, ze Obama to takie przeciwienstwo krola Midasa - czego sie ostatnio nie tknie, zanienia sie w g...o. no i tak sie zastanawiam - co z opozycyjnym gabinetem cieni na Ukrainie? bedzie traktowany jako opozycja i wspierany przez Zachod (no bo demokracja i takie tam pierdy)? cos watpie... Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
|
|
|
|
|
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane:
14 września 2014 23:42:30
@Siekoo, jak dziecko Myślisz, że informacje o atakach lub dostarczaniu broni będą podawać między wieczorynką a prognozą pogody? Naucz się czytać między wierszami, wreszcie  Takie informacje, które przytoczyłeś to nie jest informacja, a dezinformacja. Chyba że wierzysz, że ministrowie, czy Obama wychodzą i będą mówić: "Za tydzień planujemy przeprowadzenie tajnej akcji na terenie...." Litości Przeanalizuj jeszcze raz co powiedział minister Ukrainy i Obama, zastanów się, a potem napisz. Co nie zmienia faktu, że laureat pokojowej nagrody Nobla, kolejny raz bombardujący inny kraj, jest słabym Prezydentem USA. Z drugiej strony, jesteś zaskoczony informacjami ze strony Obamy, czy ministrów Ukrainy, a jakoś ciężko Ci wyrazić zaskoczenie słowami Ławrowa, który od 6 miesięcy twierdzi, że na Ukrainie nie ma rosyjskich żołnierzy. Może faktycznie ich tam nie ma skoro tak mówi?
Edytowany: 14 września 2014 23:45
|
|
153
Dołączył: 2011-10-30
Wpisów: 1 886
Wysłane:
15 września 2014 09:50:51
To nie rozwaga czy brak nerwowości. To dyplomatyczny oportunizm i chęć zachowania środków nacisku na Rosję i USA na moment, gdy będą potrzebne. Trudno się Chinom dziwić: Ukraina jest daleko i sprawa Chinom nijak nie zagraża, a pewne precedensy z tej sprawy będzie można próbować wykorzystać na własnym podwórku (choćby kwestia Wysp Paracelskich i zatarg z Wietnamem w tej sprawie) Poza tym Chiny bardzo uważnie obserwują poziom niezdecydowania NATO i USA i odpowiednio do tego dostosowują swoją strategię wobec Tajwanu, Wietnamu, ale też i chińskiej prowincji Xinjiang i kwestii ujgurskiego separatyzmu islamskiego. Chińczyków bardzo łatwo zrozumieć, jeśli się pamięta, że oni prowadzą politykę zagraniczną opierając się na ostatnich 200 latach swej historii (do dziś pamiętają Brytyjczykom Wojnę Opiumową i utratę HongKongu i jest to dla nich żywa kwestia!!!), patrzą w przyszłość w perspektywie co najmniej 50 lat, a w dyplomacji międzynarodowej mieszanka konfucjanizmu i nauk Sun Tzu ciągle wyznacza im kierunki myślenia o świecie, pomimo komunistycznego rytuału nałożonego niegdyś na te ideologie. "Kupuj akcje, ilekroć zobaczysz na wykresie Wiewiórkę, siedzącą na ramieniu Clowna. To się nazywa Analiza Techniczna" - Dilbert (Scott Adams) :-)
|
|
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane:
15 września 2014 10:48:20
@serpico Wódz Wielkiego Brata ma prawo bredzić, bo oni tam w ogóle często bredzą a facet jak widać niezbyt się orientuje, kto w Syrii jest jego sojusznikiem a kto wrogiem, więc się nieco pogubił. Co do pana Ukraińca, tutaj "między wierszami" widać jedynie olbrzymią chęć wciągnięcia NATO w całą tą awanturę. Dla polskich władz takie tanie cwaniactwo powinno być sygnałem do całkowitego zdystansowania się od tamtejszej awantury. Ukrainie car nic nie zrobi, bo jest mu potrzebna w całości. Co najwyżej wjedzie tam czołgami i zainstaluje w Kijowie jakiś marionetkowy rząd. Ofiar wiele przy tym nie będzie, bo całe ukraińskie wojsko i tak tkwi w Donbasie. Ale Polska może parszywie oberwać, o czym pisałem już na tyle obszernie, że nie ma co się powtarzać. Niestety parę godzin temu przeczytałem, że polskie MSW postanowiło nieodpłatnie (Boże, ty widzisz i nie grzmisz?!!) dostarczyć Mołdawii i Ukrainie "sprzęt podwójnego wykorzystania", czyli jakieś hełmy, kamizelki kuloodporne, noktowizory a pewnie i broń krótką...
|
|
0
Dołączył: 2014-09-15
Wpisów: 7
Wysłane:
15 września 2014 12:27:26
siekoo napisał(a):mam pytanie - dlaczego ukrainski minister obrony obwieszcza wszem i wobec, iz panstwa NATO zaczely dostarczac im bron, czyniac automatycznie NATO strona w konflikcie (ciekawe, co na to samo NATO?). lipa, panie. lipa, bo bedac Rosja uznalbym to za przepiekny prezent w postaci ewentualnej karty do zastosowania w razie-jakby...
Możliwe, że jest to po prostu zwykła zagrywka ze strony ukraińskiego ministra obrony, mająca pokazać Rosji, że mają oni faktyczne wsparcie ze strony NATO w tym konflikcie niż tylko puste słowa i nakładanie sankcji. Jeżeli tak to czy jest to dobre zagranie z ich strony czy nie ? Ciężko stwierdzić ponieważ ma to swoje plusy jak i minusy
|
|
2
Dołączył: 2012-10-31
Wpisów: 565
Wysłane:
15 września 2014 13:38:10
o_O Cytat:Rosja jest krajem, który może zmieniać muzykę, wiersze, słownictwo, ale Rosja nigdy nie zmieni muzyki - powiedział Kwaśniewski, wyjaśniając swój występ albo znowu pil z rana, albo juz jest na tym etapie ze jak sobie nie walnie to nie ogarnia  nie znam kontekstu, ale GW okresla wystep jako "Zaskakujący" wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosc...
|
|
1
Dołączył: 2013-11-02
Wpisów: 53
Wysłane:
15 września 2014 15:56:41
Ha, jak zwykle - za wszystko zapłaci ten najmniejszy; a ręki na uświęconą władzę to on nie podniesie: biznes.interia.pl/finanse-osob...Ps. Car podchwycił pomysł od Tuska?
|
|
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane:
15 września 2014 20:02:25
@Serpico, USA chca wspierac kumpli ISIL i bombardowac suwerenny kraj. podziel sie z nami, co wyczytujesz spomiedzy tych wierszy? co, poza draznieniem Rosji ma na celu podawanie przez ministra info 'NATO juz wysyla nam bron'? w uspokojeniu sytuacji nie pomaga, wrecz przeciwnie. a Lawrow... coz, nie o nim pisalem, ale odpowiem: nie zaskoczyl mnie niczym. bardzo dobrze robi swoja robote. bardziej niz cyniczny dyplomata razie mnie cyniczny laureat pokojowej nagrody Nobla. i masz wisienke na torcie: wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosc...przeczytaj i powiedz mi, czy nie mozna bylo tak q..wa od razu? musialo zginac tylu ludzi? choc i tak to palcem na wodzie pisane. widocznie nie tylko Polacy ale i Ukraincy maja w sobie cos z rycerza... Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 15 września 2014 20:03
|
|
0
Dołączył: 2009-10-06
Wpisów: 1 335
Wysłane:
15 września 2014 21:42:39
@Siekoo, bardzo się ciesze, że nie ukrywasz swoich sympatii Cytat:a Lawrow... coz, nie o nim pisalem, ale odpowiem: nie zaskoczyl mnie niczym. bardzo dobrze robi swoja robote. bardziej niz cyniczny dyplomata razie mnie cyniczny laureat pokojowej nagrody Nobla. Twoim tokiem rozumowania... Cytat:przeczytaj i powiedz mi, czy nie mozna bylo tak q..wa od razu? musialo zginac tylu ludzi? ...jeśli Putiny wystąpi o korytarz do Kalinigradu przez Białostocczyznę, to również nie powinniśmy walczyć, tylko natychmiast przystąpić do realizacji prośby Kremla, "żeby bezsensownie nie ginąć". Gratuluję  W 1939 roku tez tak bezsensownie walczyliśmy, gdy Rosja zajęła pół Polski. Przecież Stalin nie chciał wszystkiego i "nie musiało ginąć tylu ludzi" (sic!) Ogólnie jak Putin sobie czegoś zażyczy, to bez sensu jest ginąć, należy niezwłocznie mu się oddać. Czekam na kolejne Twoje złote myśli A co do informacji w sprawie dozbrajania przez NATO przypuszczam, że minister nie wyszedł sobie coś tak poklepać od rzeczy przy mikrofonie. Dobrym komentarzem w tej sprawie jest... milczenie NATO. Nie potwierdzają, nie zaprzeczają. Można przypuszczać i rozważać kilka hipotez min: - interwencja słowna (bez dostarczania broni). Kwestii tej nie wypadło "wkładać" w usta żadnemu politykowi NATO, więc wyrecytował to minister Ukrainy. Jak wiesz z rynków, interwencję słowne mają duże oddziaływanie np. szefów banków centralnych, - uprzedzenie Moskwy z podaniem informacji o dostarczaniu broni przez NATO, które może już trwać od kilku miesięcy. Ale ani Ty, ani ja nie będziemy wiedzieć o tym, czy w puszkach do konserw jadących na Ukrainę z Polski są pokrojone świnki, czy "wybuchowe" potrawy, - może był to "message" dla Putina, że kolejne kroki z jego strony sprawią, że transporty do Rosji o dźwięcznej nazwie "gruz 200" będą rosły lawinowo, co może przysporzyć mu kłopotów wewnętrznych. Cytat: w uspokojeniu sytuacji nie pomaga, wrecz przeciwnie. A co to zmienia??? Po zajęciu Krymu wszyscy byli spokojni, bo myśleli, że Putin da sobie spokój i nawet nie chciało się nikomu specjalnie "wyrażać zaniepokojenia", nie wspominając o dostarczaniu broni na Ukrainę. Czy to coś zmieniło w zachowaniu Moskwy? Jej dalszej agresji i inwazji na Ukrainie? Chyba, że wg Ciebie to nie jest inwazja Rosji na Ukraine... Przecież, nie od dziś wiadomo, że Rosjanie rozmawiają tylko z "twardymi", więc może takich argumentów potrzebowali?
|
|
0
Dołączył: 2009-04-09
Wpisów: 1 143
Wysłane:
16 września 2014 00:37:15
@serpico Cytat:...jeśli Putiny wystąpi o korytarz do Kalinigradu przez Białostocczyznę, to również nie powinniśmy walczyć, tylko natychmiast przystąpić do realizacji prośby Kremla, "żeby bezsensownie nie ginąć". Gratuluję
W 1939 roku tez tak bezsensownie walczyliśmy, gdy Rosja zajęła pół Polski. Przecież Stalin nie chciał wszystkiego i "nie musiało ginąć tylu ludzi" (sic!) Ogólnie jak Putin sobie czegoś zażyczy, to bez sensu jest ginąć, należy niezwłocznie mu się oddać. Czekam na kolejne Twoje złote myśli Ja mam parę złotych myśli. Uważam bowiem że tak, niestety należałoby spełnić sugestie pana cara. Należałoby, ponieważ nie da się "walczyć" z kimś, kto za pomocą paru ze swoich kilku tysięcy rakiet jest w stanie w parę sekund obrócić w gruzy cały kraj. Być może jest to przejaw bardzo niepatriotycznego tchórzostwa, osobiście wolę jednak być żywym tchórzem niż martwym bohaterem. Każdy, kto liczy na jakiś odwet czy nawet pomoc "zachodu" srogo się przeliczy. Nikt ani za Odrą ani za Renem ani za Atlantykiem nie będzie umierał ani narażał siebie i swoich bliskich w imię solidarności z Warszawą, Gdańskiem czy Szczecinem. NATO nigdy nie było sojuszem broniącym "Zachodu" przed Rosją. Jego celem była obrona panującego systemu, sojusz miał bronić kapitalizmu przed komunizmem. Dopóki istniał komunizm, czyli ustrój, który odbiera bogatym majątki a ich samych w najleszym wypadku sprowadza do roli pariasów na służbie u nowych panów a w najgorszym strzela w tył głowy w jakichś piwnicach, zachodni byli gotowi spalić atomowym ogniem każdego, kto usiłowałby rozprzestrzeniać takie pomysły poza "imperium zła" z jego przybudówkami. Radzieccy towarzysze o tym wiedzieli, dlatego wszelkie interwencje zbrojne podejmowali albo w krajach oficjalnie zwasalizowanych, albo bardzo ostrożnie w państwach uznawanych za "dzikie", takich jak Afganistan. W chwili obecnej sytuacja zmieniła się diametralnie. Kapitalizm zwyciężył na całej linii, zawojowawszy również dawny Związek Radziecki, który ze złowieszczego "imperium zła" przekształcił się w "Rosję", w której bogaci i bardzo bogaci kapitaliści, podobnie jak prawie wszędzie na świecie, budują sobie pałace, pływają w szampanie i ogólnie stoją na straży "nowoczesnej gospodarki rynkowej". Przy takim układzie pies z kulawą nogą nie przejmie się zagładą jakichś Polaków, którzy w zachodnim arkuszu kalkulacyjnym od dawna figurują jako "aktywa o niewielkiej wartości rezydualnej". Gdyby było inaczej, to przecież drzwiami i oknami nie waliłyby do Kartoflistanu wszelkie Amazony, szczęśliwe że mogą w nim płacić "pracownikom-niewolnikom" cztery razy mniej od tego, za co nikt na zachodzie nie chciał już pracować. Przy takim układzie "obrona" Polski jest równoznaczna z zagładą gorszą nawet od tej, jaka spotkała Warszawę, która również "broniła" się przed nazistami. Tym razem nie będzie możliwa nawet odbudowa, choćby tak siermiężna jak ta, która miała miejsce po II Wojnie...
|
|
0
Dołączył: 2009-07-16
Wpisów: 1 746
Wysłane:
16 września 2014 05:57:40
@Serpico, nie o sympatie chodzi, lecz o ocene. lubisz porownania - co z takim: wracasz z rodzina wieczorem z kina, idziecie przez park, a tu nagle wyrasta przed wami kilku lekko agresywnych gentelmenow domagajacych sie drobnego wsparcia finansowego. co robisz? a) mowisz 'alez nie! nie macie prawa! domagam sie przestrzegania jego litery, wszak jestesmy w demokratycznym kraju!', b) dzwonisz do przyjaciela, c) skladasz 'dobrowolny' datek i notujesz w pamieci, by na przyszlosc bardziej uwazac? a co do Moskwy - co to zmienia? niby nic. tak samo jak niby nic nie zmieniala pomajdanowska ustawa jezykowa (czytaj miedzy wierszami ). Zawżdy znajdzie przyczynę, kto zdobyczy pragnie...
Edytowany: 16 września 2014 05:58
|
|